dokończenie uprawiania seksu w pracy

Ot, takie wyrachowanie...

a to ty na dodatek jesteś totalnie od gościa zależna, dla mnie to beznadziejna sytuacja

Ale ja od niego niczego nie oczekuje. Nie chce, żeby mi mówił jak bardzo mnie kocha ;/ Nie należe do typu kobiet, które płaczą po nocach bo ona kocha a on nie. Nie zależy mi na jego uczuciu. tak mi jest dobrze i mam pełną świadomość, że kiedyś się to skończy.

Zależna jestem od chłopaka. Tylko i wyłącznie dlatego, że nie wróce do domu, a mieszkanie z koleżanką to dla mnie paranoja. Po prostu czekam...

to po co mieszkasz u niego, ja bym cię wypierdolił dawno temu, próżne dziewczę, ja przynajmniej mam jakieś wartości, a dla ciebie reszta świata to kupa gówna

to po co mieszkasz u niego, ja bym cię wypierdolił dawno temu, próżne dziewczę, ja przynajmniej mam jakieś wartości, a dla ciebie reszta świata to kupa gówna

a pocaluj ty ją w tylek, ona nikogo nie krzywdzi

No prosze :) Ja jestem próżna... A Ty zdradzając swoją żone nie? Nie odgrywasz przed nią cudownego, idealnego, kochającego męża?

a ja to zrobiłam - weź się lepiej już tutaj nie wypowiadaj, ten temat jest dla ludzi którzy jednak mimo swoich wad coś sobą reprezentują, naprawdę proponuję ten z Majką Jeżowską, nie zawstydzaj mnie przynajmniej, że mam na topicu takich gości

ha ha ha...:D

I o jakich wartościach mówisz?? Miłość stanowi dla Ciebie jakąś wartość?? Mój facet wie, że ja nie chce z nim mieszkać. To on mnie zatrzymuje i spodziewa się tego, że w grudniu przyszłego roku pozbęde się problemów, a wtedy nic mnie już nie zatrzyma.

cos sobą reprezentują..ty slabeuszu

oj Tomaszku Ty wogole jakis nienormalnyu jestes!!! JA NA TWOIM MIEJSCU SPALILA BYM SIE ZE WSTYDU JAK BYM JEBAŁA KOGOS W PRACY , ZDRADZAŁA ZONE ! A TY JESZZCZE O TYM TOPIKI ZAKŁADASZ CHUJU JEBANY !!! N I E M A S Z W S T Y D U Z A G R O S Z !!!!!!!!!!

oj Tomaszku Ty wogole jakis nienormalnyu jestes!!! JA NA TWOIM MIEJSCU SPALILA BYM SIE ZE WSTYDU JAK BYM JEBAŁA KOGOS W PRACY , ZDRADZAŁA ZONE ! A TY JESZZCZE O TYM TOPIKI ZAKŁADASZ CHUJU JEBANY !!! N I E M A S Z W S T Y D U Z A G R O S Z !!!!!!!!!!

ja go nie odgrywam, ja nim jestem próźna istoto, ale tak abstrakcyjna i trudna do pojęcia sytuacja jest poza twoją sferą wyobraźni, i wiesz co jeszcze to że w ogóle podejmuję z tobą gadkę sprawia, że zaczynam mniej szanować samego siebie, nie należysz do osób które myślą takimi samymi kategoriami co ja, owszem zdradzam, ale szanuję również ludzi

Tomaszku czy Ty przypadkiem nie masz jakiejś schizofrenii albo rozdwojenia jaźni? Śmieszą mnie w tej chwili Twoje wypowiedzi ;) Szybko zmieniasz zdanie...

swiat na d..i pieniądzach stoi i kazdy robi to co umie

Jesteś idealnym i kochającym mężem tak?? Śmiech na sali proszę państwa :D Ktoś wcześniej zauważył- jeśli się kocha- nie zdradza się. Składałeś przysięge?? Więc do ideału Ci daleko.

na czym polega to, ze szanujesz ludzi Tomaszu? co jest tego dowodem?

pole obowiązkowe dla innych tą Panią również zapraszamy na topic o Majce Jeżowskiej co właściwie znaczy zwrot: chuju jebany, mogłabyś go sprecyzować, jakoś nie mogę sobie siebie wyobrazić jako jebanego chuja z czystego braku tak abstrakcyjnego myślenia

wiem, trzeba tu całkowicie oddzielić moje małżeństwo, z tego się nie potrafię wytłumaczyć, chociaż sądzę że jesteśmy bardzo udani i pasujemy do siebie, po prostu musimy w inny sposób dodatkowo zaspokajać swoje potrzeby ale szanuję ludzi, nie kochałbym się z babką która widzę że się we mnie zakochuje, albo cokolwiek zaczyna czuć, zawsze na to uważam, jestem szczery totalnie, zawsze mówię o co mi chodzi, nie zwodzę jej,

drugie trudne słówko - gnój, mogłabyś jaśniej o co ci chodzi, że co kupa śmierdzącego łajna, tak, potraktuję to jako komplement, bo zapach moich perfum zazwyczaj zniewala

tylko trzeba postępować tak samo

już mnie znudził mój topic wiecie co, ja uważam że akurat jeśli ktoś wchodzi na forum erotyczne, to przynajmniej powinien sobie darować ciągłe analizowanie osobowści, że debil, że dupek i tak dalej, pora zrozumieć że tak jak różni są ludzie, tak też różne są ich potrzeby, może ty, czy ty, totalnie uznajesz to za niedopuszczalne, ale może pani Jadzia, czy Kasia z innej firmy właśnie znalazła kogoś kto mówi ich językiem, dlatego należy mi się odrobina wyrozumiałości, a nie ciągłe ataki, że żona, że zdradzam, dajcie sobie spokój

Ale mnie też nikt nie zwodzi... Ja też nie zwodze nikogo. Jeszcze raz Ci powtarzam! NIE WMAWIAM MOJEMU FACETOWI ŻE GO KOCHAM! Wydaje Ci się, że kiedy nie wracam na noc do domu, albo wychodze na cały dzień to on myśli, że poszłam na zakupy?? A to, że coś czuje oznacza tylko tyle, że jestem człowiekie a nie zwierzęciem. Róznica polega na tym, że ja ma uczucia, a nie oczekiwania względem kochanka.

Gdy Tomaszek był młodzieńcem często wymierzałem mu karę w postaci chłosty moim pytongiem po karku. :-)

moralność Kalego hi hi

to nie jest dla mnie definicja kochanka, kochanek to ktoś kto świetnie się pieprzy, a nie kocha, bo to już głębsza sprawa, i pewnie jeszcze marzysz sobie że on rzuci dla ciebie swoją żonę, bagno bagno

Nie rób z siebie nie wiadomo jakiego inteligencika , bo juz sam fakt za na kafeterii , magazynie dla kobiet zakładasz topik o zdradzaniu swojej zony w pracy świadczy , ze nie jesteś chyba w pełni władz umysłu albo poprostu Twój poziom intelektualny jest na bardzo niziutkim poziomie Polemika z Toba nie ma dla mnie zadnego sensu , wiec nie ebde tego robiła Myślisz ze jestes niewiadomo kim , ale mylisz sie DLA MNIE JESTES ZAŁOSNY TY I TWÓJ TOPIK .... ZYCZE SZCZĘSCIA W "MAŁŻEŃSWTIE" I Tego zeby Twoja żona przejrzała na oczy i zostawiła Cie skomlącego o litość i miłość Adios frajerze

czyli rozumiem że mieszkasz z tym facetem jako przystanek do idealnego świata, jakim jest zamieszkanie z gościem który posuwa cie w pracy