Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tomaszek12345678

dokończenie uprawiania seksu w pracy

Polecane posty

Gość A ja to robiłam
"A to, że coś czuje oznacza tylko tyle, że jestem człowiekie a nie zwierzęciem. Róznica polega na tym, że ja ma uczucia, a nie oczekiwania względem kochanka." Czytaj ze zrozumieniem prosze. NIECHCE NICZEGO OD NIEGO!!! Chciałeś, żeby Ci ktoś napisał o tym co myśli o sexie w pracy, bluzgałeś tych co wyrażali opinie negatywne, a teraz Ty wyżywasz się na mnie... Wrzuć na luz... Może jakaś melisa uspokajająca co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za to pole obowiązkowe dla innych wykazuje się niesamowitym poziomem swojego rozwoju używając argumentów, już nie będę z tobą gadała, super inteligencik, opluwając mnie i takie tam\' rzeczywiście bardzo to konstruktywne co mówisz, a za inteligencika fakcznie się uważam, może dlatego nie możemy się dogadać, że nie dorosłaś jeszcze do tego poziomu topic założony na kobiecym forum jest też formą manifestacji swoich poglądów, ma to wymiar trochę symboliczny, tak jak ja wkradłem się na to forum i zdobyłem grono rozmówców, tak w wasze życie może wkraść się kochanka męża, pamiętajcie o tym i generalna zasada: nie ważne jak o mnie mówicie, ale jednak mówicie, zajmuję wasz czas, czyż nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja to robiłam
I nie chce mieszkać z "facetem który posuwa mnie w pracy"!!!!!!!!!!! Obrałeś dziwną taktyke. Masz swoje wyobrażenie na jakiś temat i nie przyjmujesz żadnych argumentów. N

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale chciałem usłyszeć o seksie w pracy, a sama zaczęłaś pisać o otoczce i tym beznadziejnym gościu co trzyma w domu pijawkę na portfelu fakczynie może sobie strzelę jaką miętkę, albo meliskę, bo zaraz mnie z twojego powodu szlag trafi poza tym, to jakby ten gościu co cię pieprzy w pracy tylko skinął palcem żebyś z nim zamieszkała, zrobiłabyś to bez mrugnięcia okiem czując się najszczęśliwsza na świecie, znam ja takie więc mi nie piprz że nic od niego nie chcesz, robiąc co rano do niego maślane oczy i traktując zanużanie jego członka w tobie jako kolejną obietnicę zostania z tobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhhiiiiiii
a moze gosciu z biura ma aids, to by byla dla niej nauczka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja to robiłam
Znasz takie?? Mój drogi nie znasz mnie wogle. Nie zamieszkałabym z nim a to choćby dlatego, że jest 20 lat starszy ode mnie! I pijawka na portfel też nie jestem. Utrzymujemy mieszkanie "na pół". Jest różnica między miesięcznymi opłatami w wysokości 300 zł a wynajmowaniem mieszkania za 800... Innych kożyści z jego pieniędzy nie mam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja to robiłam
A może panienka Tomaszka też ma AIDS?? Chyba że machała mu wynikami badań przed nosem zanim ją przeleciał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to mów od razu że to twój współlokator, a nie chłopak, przynajmniej uchroniłabyś mnie od zawału, bo ostro mnie wkurzyłaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natomiast
ja kocham sie z o 30 lat starszym nauczycielem (jestem pełnoletnia) i jest bosssssko!!Np fellatio w zamknietej klasie...super!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiesz że to byłoby do mnie podobne, bo w sumie dlaczego nie miałaby zamachać, skoro i tak to forma umowy, właśnie o to mi chodzi, że to prawie umowa sporządzona na piśmie i to o dzieło o kilka świetnych stosunków i nic więcej, bez dodatkowych roszczeń, o właśnie o to mi chodzi, chyba trafiłem w sedno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomaszku a cos ty sie tak
wzburzyl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja to robiłam
od dłuższego czasu staram się Ci wyjaśnić na czy polega ten "związek" Na samym początku napisałam, że ja go nie kocham, a on doskonale zdaje sobie sprawe, że jeśli tylko nadarzy się okazja odejde od niego. To on już nie raz zatrzymywał mnie płaczem i histerią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhhiiiiiii
A ja to robilam jest po prostu siwetna, nie wiem jak mozna byc taka wyrafinowana k....! jak w ogole wychowuja sie tacy ludzie jak 'a ja to robilam' ? spod czyjej reki wychodza w normalne doroasle zycie? i taka ma potem dzieci wychowywac, podwiaz sie od razu zebys nie zrobila krzywdy i nie wypuscila takiej drugiej na swiat jak Ty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja to robiłam
Może i jestem wyrafinowana, ale nie jestem k... jak to nazwałaś/eś. Nie biegam i nie daje ciała każdemu chętnemu facetowi tylko po to żeby sobie ulżyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomaszku a cos ty sie tak
oj, nie ona jedna... a skąd wiesz, czy Twoja zona nie spi z kimś innym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie czyli świadomie i perfidnie jesteś bezwzględna wobec faceta który cię kocha, raniąc go za każdym razem kiedy nie wracasz na noc, mam nadzieję że kiedyś dokładnie coś takiego spotka ciebie, także naprawdę wiesz czym się róźnimy; że ja jestem kutasem, a ty jesteś spotęgowaną dziwką bez żadnych uczuć, mnie świat obchodzi, ciebie w ogóle i choć wiem że robię źle, staram się ranić jak najmniej osób, dlatego zawsze te spotkania są mega tajemnicą, świetnie zaaranżowane i dażę te osoby zaufaniem i inaczej bym się nie spotkał i panna musi być nastawiona tylko i wyłącznie na seks

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakby spała, miałbym faktycznie za swoje, bo wiecie że to jedyna osoba z którą faktycznie mogę być, kocham ją i szanuję, podziwiam również, także dostałbym za swoje, po prostu nie umiem walczyć z tą swoją skłonnością do takiego seksu, może to choroba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja to robiłam
Taaaa... Jestem dziwką, a Ty jesteś chodzącym ideałem. Nie ranisz żony. Skąd. Oczywiście wszystko jest tajemnicą - topic założyłeś tylko po to, żeby sie pochwalić tak? Tajemnice mają to do siebie, że często wychodzą najaw... Wtedy porozmawiamy o tym kto kogo rani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pet
nam sie udalo ukryc przez 4 miesiace tzn romans w pracy , wydalo sie w koncu i go przeniesli do innego dzialu, jush sie nie zadaje z zonatymi, starata czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pet
nam sie udalo ukryc przez 4 miesiace tzn romans w pracy , wydalo sie w koncu i go przeniesli do innego dzialu, jush sie nie zadaje z zonatymi, starata czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomaszku a cos ty sie tak
twoja kolezanka byc moze nie wie, ze hormony mogą zadecydowac za nią a tak poza wszystkim - co sprawilo, ze jestes z ta osobą a nie inną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedziałem że jestem kutasem, przecież to oczywiste właśnie dlatego że mam zdolność myślenia, tak siebie postrzegam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żadna inna
go nie chciała ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chodzi ci o tą z którą się kocham czasami: - zaufanie do niej - to raczej kumpela niż obca osoba - znam ją - wiem że niczego nie będzie chciała - ma też wiele do stracenia - nie kocha mnie - nic przed nią nie ukrywam - seks traktujemy jako ćwiczenia fizyczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomaszku a cos ty sie tak
ja sie o zone pytam, ale tu pewnie powiesz, ze to milosc i nie miales na to wplywu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antytomaszek
Ktoś wcześniej zauważył rozdwojenie jaźni u tego Pana. Diagnoza trafna w 100%. Schizofrenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja to robiłam
Jedyne co mi przychodzi na myśl, żeby zakończyć ten temat "przyganiał kocioł garnkowi"... Żegnam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja to robiłam
Antytomaszku dziękuje za odrobine poparci ;) Wreszcie pojawił się ktoś kto mnie nie zbluzgał ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antytomaszek
Nie przejmuj się, ten Pan widzi okruch u innych a belki u siebie nie dostrzega. On jest wzorem no bo przecież szczery jest. Sex wg. Tomaszka to forma ćwiczenia fizycznego. On już stworzył ewangelie Tomaszka.. Pisze to z pozycji faceta który nie jedno w biurze przeżył, ale zapewne dla niego jestem jak to określają pisklaki noobem. Takiego poziomu samozadowolenia jak u niego dawno nie spotkałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×