Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość i jak tam praca

Hosessy.....- jak wam sie pracuje?

Polecane posty

Gość i jak tam praca

Czesc... mialyscie cos wspolnego z ta praca? jak ja oceniacie? i co trzeba zrobic, miec.. umiec, by moc pracowac jako hostessa..na co zwracaja uwage? :) No i jesli mozecie to doradzcie gdzie sie zgłosic by moc pracowac jako hosetssa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
śrenio -pracuje od września jestem w 2 klasie liceum, najchętniej to bym zrezygnowąła z tej pracy bo duzo stania kasa średnia 6 zł na godz. czasem koło 7.mam nauke i jeszcze imprezy i nie umiem zbytnio tego pogodzić :( ogolnie promocje malam spoko duzo soob poznałam, ale jak mowie sporo czasu zajmuje i czasem male problemy a tak ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pracowałam jako hostessa. I w polsce, min na imprezach promocyjnych i przyjeciach, jak i za granica. Wymogi najczesciej sa takie : 170 wz szczupła sylwetka, miły wyraz twarzy,ogolnie \"ładny\" wyglad, znajomosc jezyka angielskiego albo tez innego jezyka obcego. Praca polega na głupim usmiechaniu się.. I byciu \"pokaz\" cos jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja mam
pytanie dotyczace targów.... o co w nich chodzi? na czym polegają? i jakie zadanie ma hostessa? dostaje ona jakies ubranie od firmy czy ubior jest swoj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzanka199
ja ostatnio szukam pracy jako hosstesa nawet w lgupim supermakcecie jak np real ale nei wiem kompeltnei do kogo sie zglosci slyszlaam ze do jakis przedstawicieli handlowi ale gdzie ich szukac?z tymi dziewczynami co gadalam to jedna wciaga druga po znajmosci wiec ja nie mam sznas pomimo atrkacjynjego wygladu i dobrej przentacj iw przeciweniestwie do nich:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość macowa
Na studiach pracowalam jako hostessa, rzeczywiscie najlepiej zalatwic ta prace po znajomosci. Wyglad nie byl zadnym kryterium, pracy nie wspominam najlepiej, pracowalam w hipermarketach i panowal rygor, nie mozna bylo rozmawiac z innymi hostessami, liczyli nam kazda minute przerwy, niektorzy przedstawiciele handlowi byli bardzo upierdliwi, straszono nas kontrolami i w ogole robiono z g... olimpiade. Czasem byly szkolenia, zabierano nas do firm lub hoteli, za wszystko placono, w tym za jedzenie, a wszystko po to, aby nam przedstwaic glupie haselko i powiedziec pare banalow, ktorych i tak potem nie dalo sie stosowac w praktyce, zawsze zastanawialo mnie czy nie szkoda im na to pieniedzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No ale...
marzanka199...hmm.....a wg Ciebie to tylko wyglad sie liczy? owszem to tez jest wazne... ale jak wiesz wielu dziewczynom potrzebne sa pieniadze...zarowno tym ladnym jak i mniej ladnym... :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepiej miec swoja agencje hostess, wtedy wszelkimi kontraktami i zleceniami zajmuje sie wasz przedstawiciel. Czasem sa to promocje w supermarketach, czasem jakies przyjecia, tragi,a czasem wyjazdy zagraniczne. Na targach hostessy spełniaja role pokazowa, reklamuja dane produkty np. na targach ksiazki sa to ksiazki, rozdaja ulotki reklamowe, rozmawiaja z goscmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooooooooo
hostesssa to nie ladna panna co sie usmiecha tylko forma sprzedawcy!!! i jak niektore panny pisza ze wzrost prezencja bla bla bla to sie myla. muszisz miec gadane, wygladac normalnie zeby ludzi nie odstraszac i zeby chcieli z Toba gadac... jest mnostwo dziewczyn ktore sie tym zajmuja a wygladem nie przypominaja super lasek :P a praca nieciekawa, niesatysfakcionujaca, chyba ze jakas niunie rajciuje to ze jest hostessa, bo mysle, ze dlatego ze ona ma 170 cm wzrostu BUHAHAHA smiechu warte te wypowiedzi:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja przez jakis czas tak pracowalam... wszystko zalezy od tego, jaka to firma - ogolnie rzecz ujmujac - nie polecam promocji marketowych, mala kasa, duzo stania, glowa boli od muzyki i jeszcze przewaznie ludzie omijaja cie duzym lukiem. Duzo lepiej jest kiedy promujesz jakis bardziej ekskluzywny produkt niz serek czy piwo - za stanie z nowym modelem nokii czy siemensa mozna dostac kilkanascie zl za godz i ludzie sa o wiele bardziej zainteresowani, totez czas o wiele szybciej mija. Podobnie jest z samochodami - 12-15zl za godz i mozna posiedziec w srodku ;) Jesli chodzi o targi - pewnie zalezy jakie targi i jakie stanowisko, ja mialam do czynienia tylko z mieszkaniowymi. Tutaj albo rozdajesz ulotki, albo jestes na stoisku jakiejs konkretnej firmy i opowiadasz o ich ofercie. Przewaznie trzeba znac dobrze angielski, bo na tego typu imprezach bywa sporo obcokrajowcow, a juz na przyklad na targach CEPIF ang. jest jezykiem targow i jak go nie znasz to sie z nikim nie dogadasz. Bankiety i konferencje - podobnie jak targi, praca nie jest meczaca, czasem trzeba podac mikrofon czy wskazac droge do toalety. Przewaznie po angielsku. Z tego co zauwazylam nie ma jakichs wymagan co do wzrostu czy wymiarow, liczy sie dobra prezencja i sympatyczny wyglad, niestety niektore hostessy nawet tego nie posiadaja, nie mowiac juz o znajomosci jezykow obcych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jesli chodzi o sposob znalezienia tego typu pracy.... no coz, ktos tu dobrze napisal, ze jedna dziewczyna wciaga druga. Powiem wiecej - firmy z branzy przekazuja sobie nawzajem sprawdzone hostessy i jak juz taka jedna ekipa sie sprawdzi np na jakichs targach w Palacu Kultury, to potem przewaznie jest tez na Expo i w Marriotcie. ;) mimo ze organizatorzy sa inni i teoretycznie nie maja ze soba nic wspolnego. Sa takie specjalne agencje dla hostess, ale firmy wola zatrudniac dziewczyny \"z ulicy\", bo nie musza placic agencji prowizji, a poza tym czesto te laski z agencji to takie skwarki z solarium w push-up\'ach. A to nie chodzi tylko o to, zeby dobrze wygladac, ale tez umiec nawiazac kontakt z klientem i moc z nim porozmawiac nie tylko o tym, co jest napisane na ulotce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja mam
Malinka a jesli chodzi o ubior na targach to ma on byc elegancki tak?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bycie hostessą to cholernie wyczerpująca i nudna praca. Stoisz po 10 - 12 godzin, boli cie głowa, nogi, plecy, atakują cie zylaki od tego stania i myslisz o głupotach z tych nudów. Nikt cie nie chce słuchac, ale to juz ci i tak zwisa po tylu godzinach stania :-) Dlatego jest to praca zdecydowanie weekendowa bo nikt by wiecej nie wystał... Ja jeszcze miałam tak gówniane warunki, ze niby płacili mi 6- 7 zł za godzine ale wypłata była po 2 - 3 miesiącach. Podobno czesto tak wlasnie płacą. Ta praca ma jeden plus : jesli ktos jest niesmiały to ta robota moze pomoc mu sie z tego wyleczyc i nabrac dystansu do samego siebie :-) Co do wyglądu hostessy - nie prawda ze pracują tylko laski. czasem wręcz przeciwnie, bo nie o to w tej robocie chodzi by prezentowac swoje wdzieki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na targach czesto sa stroje firmowe, a jesli nie, to stroj wizytowy, ale niekoniecznie na \"galowo\". :) a na jakich targach bedziesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pan z brodka ye ye ye
nie znam brzydkiej hostessy, chyba tylko pasztety moga reklamowac karme dla psow, poprzebierane za banany. sprawdzilem na paru stronach hostess i tam laski maja miec ok170 i zwraca sie uwage na wyglad. chyba ze zmarszczone reklamuja krem na zmarszczki a grube ciuchy dla grubasow, pryszczate sztyft na pryszcze. i t d i itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10-12 godzin? to tylko w markecie, normalnie nie jest az tak zle, na targach 6-8 i tez nie stoi sie caly czas, na konferencjach jeszcze mniej, bo albo pracujesz przy jej obsludze (czyli nop podawanie mikrofonu ) i mozesz sobie posiedziec w czasie przerwy, albo siedzisz caly czas i czekasz na przerwe, zeby w koncu bylo cos do zrobienia. ;) Jesli chodzi o samochody i telefony - nigdy nie bylo tak, zebysmy nusialy az tyle godz stac, zawsze byl grafik i jak np jednego dnia jedna stala 6 godz, to potem byla zmiana i tylko 3-4 godz i na odwrot. Tak, zeby caly czas ktos byl, ale tez zeby hostessa nie padala na twarz i chcialao jej sie zaczepiac i rozmawiac z ludzmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pan z brodka - wierzysz, ze te co reklamuja specyfiki na pryszcze naprawde maja problemy z cera? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pan z brodka ye ye ye
noo. nie. no ale skoro brzydkie laski reklamuja produkty to co reklamuje laska z pryszczami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W moim miesćie jest coś takeigo jak OHP.. Ochotniczy Hufiec Pracy chyab zreszta jest to w kazdym miescie.. Zglosilam sie tam ze chce pracowac jako hostessa i po tygodniu przyslali mi ogloszenie i zatrudnili jako Hostessa w media markt.. placa 6zł za godzine..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miauuuuu
a ta stawka np 6złza godzinę to brutto czy netto? i od razu jak ktos może to niech mi wyjaśni bo ja tego nie gdy nie mogę zapamiętać... to co dostaję do ręki to jest brutto czy netto? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miauuuuu
dziekuje za odpowiedz :) teraz juz zapamietam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha.. i prace jeszcze mozna znalesc dzieki lokalnemu radiu.. maja oni tzw. swoje agencje gdzie przyjmuja ogloszenia, reklame mozesz do nich zglosic zeby była puszczana na antenie i tam tez jezeli pojdziesz i poprosisz to dadza ci ankiete i kaza przyniesc zdjecie. jak radio patronuje jakas impreze masowa to czesto ma swoje hostessy.. lub proponuje je pracodawcom..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka_de
Ja tak ok. 3 lat przepracowalam.. stawki rozne od 5-11-12 zl za godzine.. nudne stanie i gledzenie, ale praca lekka i po wystaniu kilku dni juz ladne pieniazki byly ;) najlepsze byly promocje dlugofazowe jak to zwalam to i nei raz 500- 600 zl bylo.. najwiecej zarobilam 1170 zl za 2 tyg stania bez dnia wolnego, ale wtedy mialam tez prowizje.. promowalam co lecialo Afge, vegte, piwo Faxe, slodycze, wedliny, kosmetyki, Tefala, karty galia itd. wspominam z mieszanymi uczuciami, bo i klienci byli rozni :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jak tam praca
Ooo... i widzę ze temat się rozkręzkrecil... :) dzięki za wasze wypowiedzi...:):) Sa w nich odpowiedzi na wiele moich pytan :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hostesa
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy ktos jeszce ma jakies pytania?? dziewczyny nie zapominajcie ze do prac y hostessy trezba miec wyrobiona ksiazeczke sanepidowska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miauuuu
ostatnio koleżanka była na takim spotkaniu i poza zwykłą rozmową i wypełnieniem ankiety poproszono ja o krókie zareklamowanie siebie, dlaczego powinni ją przyjąć do tej pracy... czy tak jest wszędzie? i jeśli tak to co znaczy zareklamować sie? co mówić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×