H.U.R.R.A!!! Dwie kreski na teście-LUTY 2007 -ZAPRASZAM!

Czesć chciałam sie tylko pochwalic, ze jest ząb! co prawda ledwo ledwo ale jest :D no i tez umiemy robic pa pa :) więc robimy papapapapapa

Jupiiii Gratulacje dla Ninki uzębionej :):):):)

hej mamusie i napewno spiace juz dzidzie !!! Jonka to sprubuj podawac taka slabiutka cherbatke w nocy u nas pomoglo, bo woda tez byla beee a wczesniej jadl wlasnie piers o ok 3-5 w nocy, potem dawalam juz o 6 mleczko, potem bylo przedluzanie a teraz to juz o 9 jemy niekiedy wczesniej ale to raz czy dwa na tydzien, jak dobrze ze maly dobrzeje ciezko jest Ci pewnie patrzec na umeczonego Janka chorubskami a wiec chorobskom mowimy akysz akysz sio!!!! a tak to cokolwiem my jemy to Oliverek stoi przy nas i przelyka jakby byl glodzony ale gdy jem jogurta czy ziemniaczki czy wspolna zupe tzn taka ugotowana pod Oliverka na obiad to oczywiste ze to jest do podzialu bo jakzeby inaczej, jeju i juz piszesz ze to taki duuuuzy facet:):):):):) Olis co prawda ma prawie 80cm dl to przecinek taki ze wazy ok 9kg jak dla mnie bo wczesniej to byl maly misiek, ale stopki mu ostatnio mierzylam i ma rozmiar 19 wiec chyba daruejmy sobie szukania zimowych papuckow na stopki tylko kupie normalnie buciorki bo wsio za male, a girki musza miec luz i cieplo najwazniesze bo przeciez my nie chodzimy w skarpetach w zimie bo tam lato to pal szesc, mozna i bez majtek chodzic:D:D:D SZyt gratki z okazji zebula, ja tez musze sie pochwali ze u nas tez widac juz kreseczke prawa na dole jeszcze bladzucha ale zanim sie przebije to pewnie Oli mi palce odgryzie, bo zawsze gdy trzymam go za raczki to pakuje moje palce do buziola jakby chcial sie nimi podrapac az dzis zranilam go lekko paznokciem w dziaselka i zagladam tam a tam cus sie zarysowywuje, noz moglyby nareszcie sie powyskakiwac najwyzsza pora, :O:D a tam dalej zasmarkani kropimy noseczek, dzis dalam malemu posmakowac cherbatke z cyrtynka zobaczymy czy cytruski nie zaalergizuja hmm normalnie to wiem ze po 10mcu mozna probowac podawac, ale nie faszeruje go niczym tylko tak po tyci kesiku, a te kupsztale na zeby to niby jakie mialyby byc bo Olis robi co pampers na raty ale dzis dupcia poparzona az sam prosil o przewiniecie a normalnie to tajniak biegia dopuki mu cieplo :):):D i najlepsze ze gdy kupsztal zrobiony po pachy:D to nic sie nie zajaknie, a takie male to normalne parzydla, przeciez nie po marchewce z ziemniaczkiem i piersia kurczaka,

Buuuuuuuuuuu Nie wytrzymam!!! Zamiast coraz lepiej jest coraz gorzej :(:(:(:( Mały kaszle, w nocy budził się co 20 minut!!! Mam już tego dość!

JONKA trzym sie dzielnie jeju wy sie nameczycie

Jonka trzymajcie się posyłamy fluidki musicie przetrzymać....współczuje wam....nie ma nic gorszego jak dziecko choruje :(

Jonka, wiele cierpliwości, musi w końcu być dobrze i bedzie napewno Szyt, gratulacje, z okazji pierwszego ząbka:), Lena ciągle bezzębna:) Kirsten, powodzenia w zwalczaniu kataru:). Amelko, witaj po długiej nieobecnosci, pozdrowienia dla Hani. Dziewczynki, dziękuję za odzew w sprawie, mojego karmienia, więc narazie jest bez zmian, cyc tylko w nocy i rano, w ciagu dnia kaszki zupki i deserki, mam nadzieje ze to wystarczy, w przyszłym tygodniu idziemy się zważyć, więc wtedy będę już 100% pewna, czy starcza. Uciekam na spacerek, miłego dnia dla Wszystkich:)

Patti dzieki mam juz wrazenie ze jest go juz mniej bo dzis zakrapialismy nosek 2 razy a nie co 5h i tylko 3 razy poganialismy smarki:) u nas zabek sie juz przebil jest biala kreseczka:):):) nareszcie, i Oliverek zrobil dzis sam brawo brawo mamusia az spuchla z dumy:D:):):) ale oczywiscie do muzyki a trenujemy na programie Jaka to melodia, potem przelaczylam na mtv i lecial bosli Enrike :P:DP:P i Oliverek tak popatrzyl na tv potem odwrocil sie do mnie i zrobil swoje pierwsze nieporadne brawo :):):):) zaraz pekne hihihi:D:D:D:D a tak to juz prawie siedzi ale jeszcze podpira sie raczka ale juz jest wyprostowana, ale fajnie:):):):):):):) buziaczki nie dawajcie sie chorobskom

dzienks za gratulacje :) cieszymy sie wszyscy :) byłyśmy dziś na szczepieniu (ryk nie z tej ziemi) i przy okazji wazenie. Nina to niezla klucha, waży 9 kg i ma 75 cm. :) rozwaliła mi dzis laptopa-wyrwala dwa klawisze :( da sie działać, ale mam kolejny punkt do odwiedzenia jutro-serwis. generalnie wyrywam sie z domu na dwa dni jupiiiiiiiii! będę tęskniła i jak Ninkę zobaczę po powrocie, to zjem na miejscu, ale i tak sie cieszę :) jedziemy z mężulkiem na ślub i wesele do Radzia kolegi ze studiów, (radziu musi zabrać mundur, bo będzie w szpalerze :) )Wesele będzi w konstancina jeziornej. do ninki przyjeżdżają dwie babcie :) jeszcze nie mam sie w co ubrać i jutro jak będą już babki, wyruszam na łowy. :D robie pokoik dla ksieżniczki Nincji, mam juz koncepcję i zamówione i zapłacone mebelki o takie: http://www.baby.vox.pl/main.php?s=list&cat_id=14 komoda i ta szafa z daszkiem :) łóżeczko oczywiście już mam ;) teraz tylko czekam, aż mi przywiozą:) jak już urzadzę to wstawię fotki. chaos w tech moich wypocinach :) Jonko---Janek to chłop jak dąb, ale troszkę chorowity, bidulek. ale nabierze odporności przynajmniej. Ty sie biedna namęczysz !. łączę sie z Tobą i Jasiem w bólu. A jego postępów w raczkowaniu to tylko można pozazdroscić!!! u nas był dziś ortopeda z usg i zbadał Ninkę, wszysko gra i powiedział, zeby jej nie stawiać na nóżki, sadzać można, ale nie na bardzo dlugo i generalnie niczego nie przyspieszać, bo im później tym lepiej-tak powiedział, ale ja chodziłam jak miałam 9 miesięcy, mąż też, wiec spodziewałam sie że Nincja też, ale widac jej sie nie spieszy. każde dziecko jest inne i nie ma sie czym przejmowac, jak coś dzieje sie później. Patti---szykuj sie na spotkanie :) Kirsten---to napewno zabki. moja też ma te kreseczki, a zjednej kreseczki wystaje zębisko :) Dziewczyny, ile mija czasu od tego jak ząbek sie ledwo pojawi do momentu, aż zupelnie urośnie? Amelko, moja cierpliwosc sie kończy i bedziemy musiały inaczej pogadać ;) Chcąca, no wyślesz te fotki czy nie? :D buziaki ślę

Hej Dziewczynki:)kupe lat mnie tu nie bylo ale to nie znaczy ze nie wiem co u was czytam na biezaco w szytkie wasze wypowiedzi ale niestety rece odmawiaja juz pisania:( ciagle cos mam do zrobiena a poza tym ciagle tez siedze w pracy wiec jestem padnieta a i Ola cos stale chce albo pic albo smoczek albo bawic zreszta wiecie same jak to jest Szyt nasze dzieci to chyba tak samo sie rozwijaja bo rowno z twojej corki uzebieniem ruszyly zeby mojej oli heheheh i cale szczescie ida bezobjawowo gdybym palcem po dziasel;ku nie przesunela to bym wogole nie wiedziala ze zab kielkuje heheheh \'poza tytm to ola jest niegrzecznym dzieckiem hehehe wczoraj usnela dopiero o 24 a wczesniej klockami sie bawila a ja z mezem juz oczy na zapalkach mielismy... a ja jestem przeziebiona chyba sobie zainstaluje na stale chusteczke pod nos... pozdrowienia dla wszystkich.. obiecuje ze czesciej cos napisze

paola pisz częściej :) gratuluje wszystkim juz prawie uzębionym dzieciaczkom!!! Szyt śliczne mebelki udanej zabawy wam życze :) moja niunia też już staje jak się ją postawi-ale nie robie tego często-czekam raczej aż się sama nauczy...a już w łozeczku chwyta się szczebelków i klęka na kolana i stara się dzwignąć na nogi ale jeszcze mało siły ma.... teraz skubana majstruje nam przy sprzęcie grającym-dj mały :D w chodziku jeszcze nie kuma o co chodzi-kristen ile czasu upłyneło jak Oli zaczął śmigać w chodziku???? niby dziś kilka razy odepchneła sie nogami do tyłu ale chce biegać przebiera nózkami jakby sprintem leciała a tu chodzik w miejscu stoi :D nic na siłe będe ją nieraz sadzać wkońcu kiedyś się nauczy :)

tyle sie rozpisałam i mi wcieło :O Szyt udanej zabawy i śliczne mebelki paola wpadaj częsciej kristen ile mineło czasu jak Oli załapał jak śmigać w chodziku bo moja przebiera nózkami jakby sprintem biegła a chodzik w miejscu stoi :D co ja bardzo złości :) to tak w skrócie :)

tyle sie rozpisałam i mi wcieło :O Szyt udanej zabawy i śliczne mebelki paola wpadaj częsciej kristen ile mineło czasu jak Oli załapał jak śmigać w chodziku bo moja przebiera nózkami jakby sprintem biegła a chodzik w miejscu stoi :D co ja bardzo złości :) to tak w skrócie :)

SZYT to szalowej impry, napewno zatesknisz bo ja raz siedzialam w poczekalni u gina prawie 3h i tak juz mi lyso bylo a mezu byl w sumie u znajomych z malym w chacie naprzeciwko, :):), i ty masz klawisze wyrwane a my kabel od internetu ten plastik na klik jest odlamany wiec teraz nie moge kompem ruszyc bo odlacza sie net, :D:D:D majstersztyki male nam rosna:D:D:D PAola koooope lat witamy witamy i zapraszamy:P:D buziole dla maley Siwek Oliverek poterzebowal ok tygodnia zeby zaczac sie odpychac nozkami a dzis patrzylam to biega jak rasowy maratonista tak przebiera nozkami\"D:D:D:D i stoi przed akwarium i nadaje kazania do rybek i macha do nich raczkami :D:D:D:D normalnie usmialybyscie sie ze telewizora nie slysze:P:P:P

SZYTKA aaa i sliczne mebelki ja juz kupilam tez mam szafe komode i wyrko tylko teraz szafa stoi w przyszym pokoju Oliverka a reszta u nas w sypialni, ale komode chyba juz wkrutce zdemontuje bo mlody mi siada podczas przewijania i smieje sie ze kupie pasy by go przypinac a nie gonic po przewijaku okupsztana pupcie:D:D:D:D

HEJ MAm tylko momencik, bo w domu chaos nie z tej ziemi a jak Hania wstanie idziemy na spacerek, 12 stopni i słoneczko, super! Musze troszke posprzatac bo dzis przyjeżdza mój uczeń(udzielam w domu korepetycji) więc wstyyyd z tym całym bajzlem Joneczko życze Wam zdrówka, biedny ten Twój Misiu, taki chory...Ale na pewno juz jest lepiej i niedługo wyzdrowieje .A tak na marginesie - skąd czerpiesz pomysły na dania dla alergików/ Hani znów cos wyskoczyło na buzi pewnie dlatego że jej dałam obiadek Bobowita, zauwazyłam ostatnio że lubi i dobrze przyswaja te białe z Hippa a moich nie chce jeśc za bardzo (no bo inna konsystencja- za cięzko przezuć gdy nie ma zębów!) SZyt -gratuluje zęba!Bawcie sie dobrze na weselichu! A tak poza tym boje sie Ciebie!!!Ale naprawdę mam problemy z kompem , normalnie za jakis czas chuba Ci wyślę to zdjęcie pocztą! A my czekamy na zębolce, na dole rzeczywiście tez widać kreskę, także chyba tuż tuż... Buziaki dla wszystkich !!!!!!

Witajcie! Co tu znowu tak pusto:( Dziewczyny, piszcie co tam u Was?. Bo u na, póki co dziewczyny zdrowe i tak sobie płynie dzień za dniem. Siedzę z nimi głównie sama. Do południa Amelia jest w przedszkolu, a ja z Leną próbuje posprzątać,zrobić jakiś obiad, zakupy, spacer itp. A popołudniu, to się tylko bawimy, Amelia uwielbia robić różnego rodzaju prace plastyczne, więc muszę ciągle wymyślać coś nowego i już powoli brak mi pomysłów:) Szyt, mam nadzieję że się dobrze bawiłaś, mebelki śliczne, a jeśli chodzi o spotkanie to ja jestem zwarta i gotowa:), czekam tylko na szczegóły (kiedy? itp.) Paola zaglądaj częściej:). Amelka to już pewnie mogę pogratulować tych zębów, a my ciągle bezzębne ale to dla mnie nie jest powód do zmartwień, Amelia miała piewszego zęba w wieku 11 miesięcy, więc u Leny może być podobnie, tak twierdzi lekarz.:) Jonka, mam nadzieję że Janek już zdrowy? Siwku, kirsten pozdrawiam

hej Cioteczki i jak tam Wam zycie plynie bo mi ososbiscie ostatnio tragicznie caly czas jestem chora jak nie jedno to drugie:(najpierw \"sprawy kobiece\" tzn miesiaczka ktora trwala bite 2 tyg i pod koniec to nie poznawalam sie w lustrze taka blada bylam, pozniej ostre przeziebienie i wydaje mi sie ze zapalenie oskrzeli ale oczywiscie lekarka stwierdzila ze to zatoki- lekarz znachor hehehe, no i teraz najgorsze podejrzewam ze mam kolke nerkowa i zwijam sie z bolu tak mnie boli, ostatni raz mialam takie bole w ciazy w 7 miesiacu jak wystapila kolka nerkowa i podejrzewam ze teraz jest to samo bo bol taki sam, mowie wam odechciewa sie wszystkiego, niestety mimo ze pracuje sama dla siebie to na chorobowe isc nie moge:(bo klientki na swieto zmarlych robia sie na bostwo heheh.. na cale szczescie ola ma tylko katar do pasa hehehe... teraz ma idee fix moje dziecko i zasypia tylko w spacerowce wiec wieczorem musze ja przekladac do lozeczka i stale strach zeby jej nie wybudzic, poza tym pierwszy zab coraz bardziej widac wiec sie cieszymy ze w koncu maly gargamel z niej bedzie hehehehe.. a co u was??????????????????????????????????????

HEJ U nas w sumie nudy na pudy, niepokoi mnie znów wysypka na buzi Hani, chyba pójde z nia znów do innego lekarza, dermatologa dzieciecego, bo okolice ust, bródka i kawałek policzka wygladaja tragicznie(czerwone plamy , pekajaca skora). Na własna ręke nie chcę juz uzywać tridermu(sterydy) a emolium nie pomaga(tylko tym mi kazała ostatnio smarować lekarka). Poza tym Hania zrobiła sie strasznym \"maminsynkiem\" , , nie chce za długo przebywac z tata chyba że mama obok, powoli zaczyna to byc meczace(teraz tez siedzi tu ze mną i troszke wyje wiec zaraz spadamy kąpiu-kapiu Mam nadzieje że Wasze MIski zdrowe i szczesliwe! Ja juz rozgladam sie za jakąś kiecką dla Hani na święta . Wrażenie musi być!!! Martwie sie że źle karmie Hanie tzn. ostatnio tylko pierś, zupka z warzyw i na deser jabłuszko czasem z gruszka . Po prostu ponoc jest alergikiem wiec przestałam jej dawac obiadki ze słoików(lekarka mi powiedziała że może wysypka nawet od tych sladowych konserwantw). Czekam az jej zejdzie z buzi i zamierzam zacząc jakies mięsko ale poki co na diecie...A juz zamierzałam jej dawać żółtko...JONECZKO -jesli tu zajrzysz , prosze napisz cos do mnie na temat diety twoich Pysiaków, zwłaszzca teraz Janka! DZieki , pa

Czesć Koleżanki :) Zmęczona jestem, więc krótko ;) Paola - trzymaj się, zdrówka ci życzę A Oli sprawdź koniecznie uszy, już jestem uczulona na to... Jak katar ma takie małe dziecko ... Cieszę się z Wami, że ząbek będzie, fajnie wygląda mały Gargamel, ale zwykle zaraz po jawia się drugi obok, więc będziesz miała króliczka :) Amelko - dieta Janka wygląda baardzo podobnie jak HAni... Z tym, że zamiast piersi jest Nutramigen. Nie wprowadzam nic nowego, po piierwsze, bo boję się alergii, a po drugie - i tak ma biegunkę od miesiąca po antybiotykach, po co go będę narażać jeszcze... JAnek w nocy je nutram., rano też trochę. Ok. 10-11 je owoce (zwykle jabłko tarte, albo jakiś słoiczek) Ok 12-13 znów nutram, ok 16 zupka (warzywa i indyk) i na wieczór nutram i kaszka ryżowa w butli. MArtynka jadała identycznie. Buziaki!

Moja gargamelicha śpi :) wyjazd średnio udany, a tesknota mnie zjadała. Ninka tez teskniła, bo nie jadla i stekała cały czas. coraz więcej rzeczy potrafi. mama nie moze odkurzyć mieszkania, bo są spazmy. mama nie może sie wysikać, bo spazmy. mama generalnie nie może nic sama ;) czekamy na drugi ząb. pogoda paskudna, nic sie nie chce. urządzam ten pokoik, tylko kasy wciaż brak a muszę kupić dwie rozkładane pufy, dywanik, karnisze, firanke i obrazki. w sumie to żałuję, ze pojechaliśmy na to wesele, bo to koszt 1000 zł, a tylko się umeczyłam tak naprawde, wolałabym kupić coś Nince. papa

hej ja też tylko na chwile bo zmeczona jestem strasznie...od rana do nocy na nogach :O niech juz się skończy ten szal zniczowy.... moja niuńka mówi mama jak gdzieś wychodze i zaczyna płakać t owtedy z wielkim zalem woła mama!!! a baba ciągle mówi...teraz przeszła na brrrrr i ciągre pruka ustami.... juz od dawna nauczyła się zakrywać sobie twarz pieluchą i robi a kuku , czyli odkrywa się za chwilę i jak widzi ze ktoś sie śmieje to i ona sięsmieje :D i robi superśmiesznem minki i marszczy nosek-robi jak my to nazywamy \"fukusia\" te jej minki wkleiłam ostatnio na bobasy. no i od dwóch dni robi pa pa rączką :) a i stoi sama przy pufce jak się ją postawi a w chodziku narazie do tyłu i w bok chodzi ;) nieżle jej idzie buziaki dla was

hejka!!! SIWEK ostatnio Oli gdy obudzil sie w nocy to tez wolal mmmammmaa nnneee i tak wkolko , straszny z niego tulasiek czasem przespi cala noc czasem chce sie przytulic a najlepsze ze do mnie tata to nie to samo tylko ze ja jestem super zakatarzona ze od pon gadalam przez nos, teraz juz lepiej, juz prawie nic nie moge zrobic w domu bo moje dziecie jest tak wszedobylskie ze musze uwazac by sobie krzywdy nie zrobil naprawde nie bede wam pisac co juz ponawywijal, bo az strach, piwersze rany i rozlew krwi mamy za soba i tyle, my prawie wychodzimy z burdlu od pt remont kuchni masakra:O:O:O i na dodatek wczoraj zmarla mi ukochana babcia, i chce mi sie wyc, w nd miala udar i do wczoraj lezala w spiaczce, a maz kweka ze go zaniedbuje, ale przypomne mu to:(:(::(

czesc,ja jak zwykle wpadam raz na 2 miesiace...oststnio zauwazyłam,ze mała zgrzyta zebami tak głosno,ze chyba niedługo wszystkie sobie połamie...czy to normalne?

witam! postanowilam podzielic sie z wami moim przezyciem! otoz 16 wrzesnia mialam ostatni okres.staralismy sie o dziecko od sierpnia... moj okres mial przypasc na 13 pazdziernika.przed ta data jak to zwykle bywalo bolala mnie glowa, piersi i tego dnia strasznie bolal mnie brzuch jak to bywalo podczas miesiaczki ale o dziwo nie dostalam okresu.zle sie czulam tego dnia i postanowilam nie czekac.kupilam test i wyszlo ze jestem w ciazy.łzy same splywaly mnie i mojemu mezu po twarzy z radosc.po wtorkowym usg lekarz stwierdzil ze nasza "fasolka" ma 7 mm i jest juz akcja serca :) cudowne przezycie patrzec tak na monikorku na owoc naszej milosci ktory rosnie we mnie :))

Łooo Matko........Prawie nie poznałam Natalki,Oliverka i Oli-dzis tylu zdazyłam \"nadrobic\".łooo Matko......jakie duze juz te wasze dzieciaczki porosły.Z krzesła prawie spadłam gdy przeczytałam,ze Janek wazy 11:) Brawo!!! No ale duzo zdrowka dla niego szczegolnie:) Jeny dziewczynki.....szok,ze to juz tyle czasu.Jesli mnie jeszcze pamietacie:P,to przypomne Wam ze mam Kube z 5 stycznia.Wczoraj szczepilismy przeciw pneumokokom,czy ktoras tez sie zdecydowala z was? Kuba jest najstarszy z topiku,ale chyba jeden z ...najmniejszych:D wazy 8900........Ale raczkuje z szybkoscia Pershinga i w ogole jest czadowy.Nie karmie juz cycem od niedawna-decyzja syna-nie moja:(:(:( A,no i gratulacje dla pani,ktora sie dzis tu pochwalila piekna nowina Całuje Was wszystkie.Słuchajcie czy moge dac Kubie kakao? Bo on odrzuca kazde mleko,nie tylko cyca odepchnal.I jak mu do butelki 2 łyzeczki rozpuszczalnej milki dodałam,to wypił z wielka ochota:) P.S.Obiecuje ze bede juz na bieżąco:)

Kasia C????? a kim Ty jesteś??????????????????????????? aaaaa no tak to załozycielka naszego topicu która juz dawno o nas zapomniała i pomimo ostrzezeń i tak nie zaglądała do nas No Kasiu dla ciebie to juz wytłumaczenia nie ma wogóle!!!! Co do kakao to słyszałam ze moze uczulać ale mozesz troche dać i zobaczyc czy nie bedzie reakcji alergicznych-to moje zdanie bo ja ze wszystkim tak robie. moja nati szamie już chlebek, parówki i wogóle prawie wszystko juz jada a własnie najchetniej to co my ;) teraz buszuje w kolekcji płyt męza :P poznaje uroki chodzika :D

Oj no Siwek.....:( Naprawie wszystkie winy

Kasiu C.- :) wydaje mi się, że ty kochana zaciążyłaś w kwietniu, a nie w maju..... Chyba nie uważasz , że twoój Kuba to WCZEŚNIAK??!! Nie ma wcześnikaów o takiej masie urodzeniowej jak twoje dziecko....może sprawdź jeszcze raz notatki /czyt. kalendarzyk małżeński/ i oblicz raz jeszcze datę poczęcia....bo jak nic wyjdzie cI kwiecień !!!!! :) A wagą syna się nie przejmuj...8900g to bardzo dobra waga wtm wieku :) ...11 kg to gruba przesada,takie dziecko musi być niezłą kluchą!

Benedetto wiem ze mój Kuba to \"wczesniak\"(z waga 3590).Urodził sie w 37 tygodniu ciąży.Są taki wczesniaki Benedetto:D,np w czerwcu tego roku urodziła sie męża siostrzenica,tak jak moj Kuba w 37 tygodniu ciąży z wagą 3550.Kuba ma w ksiazeczce mimo wagi urodzeniowej notatke m.in \"żółtaczka wczesniaków\":D:D:D