Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość a to dobre pytanie

Co jest przeciwieństwem miłości ?

Polecane posty

Gość a to dobre pytanie

Bo sama już nie wiem :( .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to dobre pytanie
TMT, nic a nic nie obchodzą mnie Twoje żale. Jak nie potrafisz odpowiedzieć na moje pytanie, to szukaj szczęścia na innych tematach. Żegnam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze nienawisc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wydaje mi sie ze obojętność myslalam nad nienawiścią ale można kochać i nienawidzic jednoczesnie natomiast nie mozna kochac i byc obojętnym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to dobre pytanie
No właśnie, podobno nie. Że niby nienawiść to uczucie, a miłość to... No właśnie. Co ? P.S. Wychodzę zaraz z domu i nie będę wpisywć się do wieczora. Ale po przyjściu chętnie poczytam komentarze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aktywna działalość polityczna. Miłość to potężny ładunek wszystkich bardzo pozytywnych emocji i towarzyszących im zjawisk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1231
nienawisc oczywiscie ale od milosci do nienawisci krotka droga wiec chyba sa to synonimy;) raczej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\'Przeciwieństwem miłości nie jest nienawiśc, a obojętność..\' Z gotowych na wszystko :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klm
Przeciwieństwem miłości jest egoizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wrogość i zawiść razem tak mi przyszło na myśl egoizm i obojetnośc też dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ja ja
obojetnosc jest o wiele gorsza od nienawisci....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obojetność jest chyba najgorsza dla osoby , która chce byc kochana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obydwa uczucia sa bardzo silne , a onojetnośc to takie nic... boli najbardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi losc i nienawisc
to przeciwienstwa a po srodku jest obojetnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chaotycznie w głowie
czytam tu o obojetności, ale jak ją w sobie wzbudzić, jeśli nienawiść tkwi niepodzielnie w moim wnętrzu? Liczę , że to stan przejsciowy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rumiany Boluś
choc to moze sie wydac absurdem to jednak uwazam , ze w duzym stopniu przeciwienstwem milosci tej , ktora nam lansuje popkultura jest PRZYJAŻN. taka normalna i prawdziwa bez np. jak to ma miejsce w przypadku milosciow uzurpacji. pozwala nam byc takimi jakimi chcemy byc a nie narzuca bysmy byli takimi jakimi nam narzuca strona w nas " zakochana"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak se pisze
niektórzy mówią że przeciwieństwem prawdziwej, pełnej MIŁOŚCI jest... LĘK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maria Juana
Przeciwienstwem milosci jest OBOJETNOSC ! Jesli rozstajesz sie z kims kogo koachalas- do dopiero wtedy wiadomo, ze milosc wygasla gdy jest Ci obojetny- pokoi nienawidzisz sa jeszcze w Tobei uczucia do tej osoby :)"od milosci do nienawisci jeden krok"...obojetnosc na przeciwleglym biegunie :) Ale na litosc boska to jest oczywiste :O Wystarczy troche literatury poczytac a nie tylko bravo girl :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale my nie z literatury , wolimy z autopsji.Obojetność to brak miłości. Moze jednak nienawiść leży na przeciwległym biegunie , chociaż dzieli je niewielka odległość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem, jak mozna jednoczesnie kochac kogos i nienawidzic. :-0 Ktos tak zasugerowal, ale juz nie pierwszy raz to slyszé. Albo darzé kogos skrajnie dobrymi uczuciami, czyli milosciá, albo skrajnie zlymi, czyli nienawisciá. I wg mnie obojétnosc wcale nie jest najgorsza. Mtsle, ze przecienstwem darzenia kogos miloscia, jest czucie wobec niego obrzydzenia i odrazy.... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×