dlaczego ciagle sama?

mam 22 lata, nigdy nie kochalam... nie wiem dlaczego,moze po prostu nie spotkalam tego odpowiedniego mezczyzny? randki juz mnie nudza, nikt mi sie nie podoba aby umawiac sie nastepny raz. dodam, ze nie jestem ani brzydka,ani glupia, nie mam tez wygorowanych wymagan. seksu tez nie uprawiam- bo z kim? ja chce kogos kochac...tak mocno...tak aby kazdy nasz dzien byl jak ostatni dzien z naszego zycia,czysta bezinteresowna miloscia. Gdzie ja znajde takiego czlowieka?

No to pewnie poczekasz jeszcze na tę czystą, bezinteresowaną miłość. I dobrze. I warto. Wiesz, to polega na tym, że niektórzy zadowalają się byle czym. Przygodnym seksem, beznadziejnymi związkami, uplątaniem w trójkąty i takimi tam. To jest pozór, że wszyscy są dookoła szczęśliwie sparowani. Nie są. Szarpią się natomiast często i męczą ze sobą. Więc miej cierpliwość czekać, na to, co warto.

wiem,nic na sile, ale jest to juz dla mnie troszke meczaca, ciagle sama... :(

a moze wlasnie jestes za bardzo wymagająca??sama piszesz ze randki cie nudza i nikt ci sie nie podoba na tyle zeby sie umawiac drugi raz...milosc od pierwszego wejrzenia ci sie marzy??

nie nie marzy mi sie milosc od pierwszego wejrzenia, jednak jesli nie mam wspolnych tematow z chlopakiem lub mi sie po prostu nie podoba jego sposob bycia to po co sie umawiac drugi raz? nie jestem az tak zdesperowana ;)

jestem do dyspozycji - kopuluję z litości i na rozkaz.

asturczyk => ja akurat kogos wartosciowego szukam, kogos kto soba cos reprezentuje...

jestem z gdyni

ale ja właśnie sobą coś reprezentuję. Przede wszytkim penisa miłosiernego niosącego radości i ukojenie kobietom strapionym i zagubionym w wirach życia.

Ja mam tak samo Juliosmutna.Jetem tylko starsza od Ciebie o rok,też chciałabym poznać wartościowego człowieka:)Chciałabym kochać i być kochana:)i być zakoachana:)