KONIEC UMOWY W ERZE - problem!!!!!

Mam pewien problem. Otóż mam telefon na abonament w sieci ERA . Dokładnie 30. 09 . 2006 roku kończy mi się dwuletnia umowa i NIE ZAMIERZAM JEJ PRZEDŁUŻAĆ . wszystko by było proste , gdyby nie fakt , ze we wrześniu ubiegłego roku zmieniłam taryfę na era komfort czy cos takiego , to była zmiana telefoniczna - zadzwoniła do mnie babka ,zapoznala mnie z oferta a ja głupia zgodziłam się na zmianę :( Uprzedziął mnie ,ze przy zmianie taryfy przedłużam okres umowy na pół roku . Więc zastanawiam się kiedy mi się teraz ta umowa kończy ? Bo nie mam zadnej daty , bo to było przez tel. I jeszcze jedno , czy mam sklada c jakies podanie gdy bede chciała zakonczyć współpreace z ERĄ po upływie mojej umowy/

nigdy nie slyszlam zeby zmieniajac plan telefoniczny (taryfe) przedluzalo sie umowe lojalnosciowa. ja na Twoim miescu zadzwonilabym do ERY i dowiedziala sie kiedy tak naprawde uplywa okres Twojej umowy lojalnosciowej. Po tej dacie przechodzi ona na czas nieokreslony, wiec jesli chcesz zrezygonowac z uslug musisz napisac pismo. niczego nie musisz uzasadniac, po prostu napisz, ze rezygnujesz (podajac oczywiscie nr telefonu). obowiazuje 30-dniowy okres wypowiedzenia od daty wplywu pisma do operatora.

ja tez miałąm problem zz wyzwoleniem sie z ery! rozpoczeam umowe dla corki ponad 2 lata temu,oplacałam regularnie abomanet,a po 2 latach poszłam do tego salonu,gdzie kupiałm komorke i gdzie podpisałam umowe,zeby zlikwidowacposzłam z wsystkimi papierami,a facet głupio sie usmiechał i zaczal wypytywac mnei o przyczyny rozwiazania umowy,kurcze,to moja sprawwa,jeszcze mam sie tlumaczyc,potem wydukał,ze trzeba jechac do głownego salonu(mam dosc daleko),albo mozna napisac podanie o rozwiazanie umowy i wysłac poleconym na adres jaki jest na rachunkach(do warszawy),wysałłam,to jeszcze przez 3 miesiace przychodziły mi rachunki i oferty superkorzystne,ale nie skorzystałam! poprostu ciezko jest zlikwidowac umowe,czy w erze,czy w tpsa,czy w tv kablowej,oni walcza o kazdego klienta i trzeba byc bardzo zdecydowanym,zeby nie wciagnąć sie w dodatkowe umowy i promocje,pozdrawiam!

zmieniajac taryfe tak jest ze o pol roku dluzej dolicz 6 miesiecy i bd wiedziala kiedy ci sie konczy a co do konca umowy poprostu nie robisz nic umowa sie konczy i tyle mozna ją wczesniej isc i przedluzyc ale nie trzeba jej rozwiązywać bo umowa sie konczy i tyle reszta cie nie interesuje jezeli przed koncem daty kiedy konczy sie umowa nie pojdziesz i nie przedluzysz poprostu sie skonczy moga jedynie zadzwonic do ciebie zebys potwierdzila ze nie chcesz juz dluzej korzystac;)

to prawda, ze kazdy operator probuje klienta utrzymac, ale musza zastosowac sie do przepisu o 30-dniowym okresie wypowiedzenia i jesli tylko klient nie zmieni zdania w tym terminie zaprzestac swiadczenia uslug i naliczania oplat. dlatego moim zdaniem dobrze jest zlozyc pismo w placowce operatora proszac o przybicie na kopii wypowiedzenia pieczatki dla potwiedzenia. ja wypowiadalam umowe w plusie i nie mialam wiekszych problemow.

zloz pismo ( trzeba wyslac do warszawy ) ze konczysz umowe, ale zrob to dopiero PO dacie konczacej umowe, bo jak np. konczy ci sie 30. wrzesnia a wyslesz wczesniej z data np.29 wrzesnia to ci kaza placic za wczesnijsze zerwanie umowy ( tak miala kuzynka moja i ile sie nameczyla i walczyla z nimi, myslalam, ze juz da sadu bedzie musiala ich podac). wiec wiesz, pilnuj terminow :)

do tralalala cośtam.. A właśnie że w większości przypadków trzeba napisać rezygnację. Jeśli nie zrobi się nic - to umowa zostanie automatycznie przedłużona. Najlepiej uważnie przeczytać odpowiedni paragraf umowy, i wtedy będzie wszystko jasne.

tralalalala0sdgfsdf ---> na umowie o swiadczenie uslug telekomunikacyjnych nigdy nie ma daty wygasniecia - zawsze jest ona zawierana na czas nieokreslony (zerknij na umowe - nie ma daty wygasniecia), z tym ze w zwiazku z promocja jest okres przez jaki obowiazuje umowa lojalnosciowa, ktorej nie mozna zerwac bez konsekwencji - zwykle dwa lata. po uplywie UMOWA NIE WYGASA I TRZEBA JA WYPOWIEDZIEC.

Nie wiem, z jakimi operatorami macie do czynienia - ale jak dla mnie, to straszne bzdury wypisujecie.. By zakończyć współpracę z operatorem wraz z końcem umowy - pismo z rezygnacją musi wpłynąć przed tą datą. W tresci trzeba napisać, że nie zamierzacie tej umowy przedłużać i tyle..

po uplywie terminu ---> pismo mozna wyslac wczesniej bo obowiazuje 30- dniowy okres wypowiedzenia - nie moga cie obciazyc jesli nie uplywa on przed koncem umowy lojalnosciowej. zeby nie bylo niejasnosci radze napisac: z koncem umowy lojalnosciowej rezygnuje z uslug - i po klopocie

i oczywiscie pismo zloz co najmniej 30 dni przed dniem kiedy zamierzasz zakonczyc wspolprace z era

też miałam Erę i też nie mogłam się od nich uwolnić. Pismo napisałam z miesięcznym wyprzedzeniem, że z dniem np. 1 września rozwiązuję umowę o świadczenie usług. Nie podawałam powodu. Nie muszę. Ale jak otrzymali pismo to zadzwonili z zapytaniem dlaczego. Miałam prostą odpowiedź: po roku trwania umowy ukradli mi komórkę więc zaniosłam im w zębach protokół z policji i zaproponowałam żeby dali mi nowy telefon a ja w zamian podpisuję cyrograf na kolejne dwa lata. Czyli umowa nie skończyłaby sie za rok a za dwa (moim zdanie, było to fair, a nie naciąganie). Niestety w biurze obsługi klienta potraktowali mnie jak intruza i naciągacza i kazali kupić sobie TAK TAK\'a. Powiedziałam wtedy - takiego wała. Zmniejszyłam abonament na najniższy i nie korzystałam z telefonu. Przysłali mi upomnienie że zgodnie z jakimś tam paragrafem mam utrzymywać aktywność!!!! karty SIM bo inaczej zapłacę karę. Więc włączałam komórkę na noc raz na tydzień. Jak im to przypomniałam to zaczęli się tłumaczyć że takie są zasady, więc my na to, ze jak mają takie zasady i klienta traktują jak złodzieja to mamy ich w dupie. Poszliśmy do idei i dostaliśmy korzystniejsze warunki. Próbowali jeszcze coś mącić ale powiedzieliśmy że nie życzymy sobie żadnych telefonów :P i nie ma sensu ciągnąć tej durnej rozmowy i teraz to my ich mamy gdzieś.

a na koniec po coraz atrakcyjniejszych ofertach mój mąż powiedział: nawet gdyby Pan mi dopłacił do telefonu to nie chcę mieć z Wami nic wspólnego :P

do czyniena z Erą, byłam u nich 3,5 roku , mając od początku ten sam telefon, przypadkiem (nie specjalnie) komórka została zalana. Poszłam do nich czy da się coś z nią zrobić a oni na to ze chyba nie. To pytam się czy dostane jakiś inny aparat , a oni mi wyskakuja z normalnymi cenami czyli 500wzwyż. Miałam umowe na firmę. Więc ja mówię że w takim razie rezygnuję z nich a oni dlaczego...

ha ! moi rodzice przedluzyli umowe ale jakby tego nie zrobili to by im umowa sie skonczyła i tyle ! jak zawierasz umowe na 2 lata to na dwa lata a nie na 2 + cos tam ...

spojrz na umowe jest takie coś; umowa zawarta do dnia ! i ja tak mam ! ha !

no wiecei? to jest juz przegiecie,ze klient bierze telefon podpisuje umowe i ma przymus uzywania tego telefonu! to moja sprawwa co ja zrobie,moge go kupic i na drugi dzien wyrzucic na smietnik, a oni jeszcze zadaja jakiejs tam \"ciągłości karty sim\"? czy cos takiego? nawet niewiedziałm! ale juz mam spokoj,na szczescie! jestem w orange i moge sobie uzywac telefonu kiedy chce albo nie uzywac wogole najwyzej strace numer a nie jakis przymus korzystania z telefonu!!!!!!

Dziękuję Wam bardzo za odpowiedzi. Na umowie mam napisane ,że kończy sie 30 wrzesnia , ale ze ja przedluzylam to musze doliczyc 6 miesiecy ... tylko wtedy nie znam dokladnej daty zakonczenia umowy :) mam dosc tej sieci bo to zdzierstwo i ja odradzam ale coz . Ja jestem abonentem tej sieci juz 4 lata a dlaczego? bo myslalam ze jak uplynie mój pierwszy 2 letni kontrakcik z ta firma , to zwyczajnie umowa wygasnie - koniec. NIESTETY bardzo szybko sie dowiedzialam ( jednak niestety po czasie ) ,ze jezeli nie zakoncze umowy dokladnie tego dnia gdy ona wygasa AUTOATYCZNIE jest ona przedluzana na kolejne 2 lata :) Przezylam szok i tak zostalam uziemiona na kolejne 2 lata , dlatego teraz tak mi zalezy na tym aby wszystko dobrze rozegrac i siue w koncu uwolnic:) pozdrawiam :)

Ja rezygnowałam z ery, normalnie wypodwiedizałam umowę na piśmie ni nie miałam z tym problemów. Widocznie trafiłyście na jakiś oszołomów.

kochana,jak uplynie 2letni okres to chyba nie przedłuzaja automatycznie o kolejne 2 lata,to raczej niemozliwe,wierzyc sie nie chce... owszem,przedłuzaja ale na czas nieokresliny i po skonczeniu tych pierwszych 2 lat mozesz smiało napisac pismo do warszawy adres masz na rachunku,wyslij poleconym,napisz podanie o rozwiazanie umowy,podaj wszystkie dane nie oga robic tak,ze jesli sie nie powiadomo,oni przedłuzają automatycznie o 2 lata