Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Modraszek

przeniesienie - Dom dziecka i życie po nim

Polecane posty

Gość podnoszeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuuuuuuuuupppppppppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radi
czesc poszukuie pewnej dziewczyny Zanety Lefler ktora byla pzedlaty wychowanka domu dziecka w Strobowie za jakie kolwiek informacie zgory dziekuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowy 1967
Czy ktoś zagląda tu z lat 1966---1968 ? Pytam o Strobów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowy 1967
To jest aż tak źle? Nikogo nie ma? Halo Strobów.Halo Znicz.. Halo D. Dz.Gdzie się podziewacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pocus
oaoaoa - podaj jakis kontakt do siebie-chcę Ci pomóc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaieńka
aasienkaa Hej owszem nie jest aż tak źle pieniądze na kontynuacje dostaniesz i wyprawkę ale z mieszkaniem nie jest tak kolorowo . Prawda jest taka ze jak chcesz coś osiągnąć to po wyjściu z domu dziecka nie idziesz do rodzinnego domu bo jak pójdziesz to się stoczysz więc trzeba iść na swoje czyli na stancje bo co innego mieszkania nie dostaniesz ,aasienkaa ty byłaś jedną z miliona uwierz ja wyszłam z domu dziecka i musiałam iść na stancje znaleźć pracę, z tym drugim nie było źle bo mam dobre wykształcenie ale na stancjie nie każdego jest stać na początek musisz mieć z 1000 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolicia
Bylam w domu dziecka w strobowie jak mia 13 lat a teraz mam 15 lat i mieszkam w rodzinie zastępczej chcialam pozdrowić panią dyrektor panią ewe pana slawka wszystkich wychowawców i wszystkich wychowanków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do nowy 1967
Tak czasem.Kogoś szukasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do nowy 1967
Tak czasem.Kogoś szukasz? Ja jestem z tych lat. Może jeszcze ktoś się znajdzie bądź dobrej myśli. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystkie znane mi osoby wychowane w domu dziecka kradną, biorą prochy, chleją i dają doopy. Stamtąd nikt nie wychodzi normalny :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet mój szef w cukierni dał szansę takiej jednej to r*****a się potem w szatni z pracownikami aż w końcu ukradła kasę i tyle ją widzieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćagnieszka841
ludzie ja przezyłam 8 lat w domu dziecka miedzy11 a 18 i co nie dostałam nic mam prawo żądac zadośc uczynienia jsk i gdzie pomóżcie prosze?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka841
byłam w domu dziecka i nie dostałam wyprawki gdzie się zgłosić skończyłam 18 lat na terenie domu dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania_DDZ_Równe
dO PCPRu masz się zgłosić, odpowiedniego do twojego miejsca zamieszkania, przed umieszczeniem w domu dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piecza zastępcza
W sprawie dot. pomocy finansowej po zakończonym pobycie zawsze zwracasz się do Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie. O tym powinien poinformować Cię opiekun usamodzielnienia. Usamodzielnienie płacić się po zakończeniu szkoły - niezależnie, kiedy opuszczasz placówkę i to płaci powiat ze względu na miejsce urodzenia. Zagospodarowanie po opuszczeniu placówki otrzymujesz - wypłaca to powiat ze względu na miejsce osiedlenia się. Warunkiem pomocy finansowej jest Program Usamodzielnienia złożony na 2 miesiące przed pełnoletnością. Jeśli nadal się uczysz przysługuje pomoc na kontynuowanie nauki - comiesięczna - nie dłużej jednak niż do 25 roku życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a z jakiej racji bękartom mieszkania i zapomogi na koszt podatników? dlaczego ja ma ponosić koszty , że takie wyrosło spłodzone w niewyjaśnionych okolicznościach? państwa na to nie stać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Siemanko , szukam dziewczyny na stałe mam 30 lat może znajdę tu kogoś z będę mógł spędzić resztę życia , jeżeli jest tu ktoś taki to proszę o kontakt karbyrski@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a masz mieszkanie - czy na co liczysz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestesmy w starszym wieku, ale na chodzie. Zyjemy z zona od 40 lat razem i dzieci nie mamy. Czasami myslimy, ze moglibysmy komus startujacemu w zycie pomoc i moze stworzyc razem rodzine. Mieszkamy miedzy Bydgoszcza a Olsztynem. Myslelismy o osobie plci zenskiej. Nasz adres: kazik@weibsvolk.org

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Ja Byłam w Domu Dziecka 15 lat wyszła przed 19 do mieszkania chronionego tam można być 2 lata nie dłużej a na mieszkania można czekać od 3 do 5 lat. Rodziny nie mam więc nie ma kto mi pomuc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Ja Byłam w Domu Dziecka 15 lat wyszła przed 19 do mieszkania chronionego tam można być 2 lata nie dłużej a na mieszkania można czekać od 3 do 5 lat. Rodziny nie mam więc nie ma kto mi pomuc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Becia B
od czasu wyjścia z domu dziecka minęło 30lat.... nie dotrwałam do 18 stki ponieważ odeszłam sama ze względu na to iż urodziłam dziecko. gdy miałam 15 lat "dostałam" tak zwana książeczkę mieszkaniową z wkładem ... ( na papierze) gdy zwróciłam się o ta książeczkę okazało się ze juz tej instytucji nie ma i mojej książeczki z wkładem tez nie ma. Zostałam oszukana ..... ale jakoś przetrwałam . Na początku było mi ciężko ale w tej chwili nie narzekam. Skończyłam szkołę , zrobiłam studia, dzieci wychowałam jedynie małżeństwo się rozleciało. Nie wytrzymało ... Ktoś wcześnie wspominał ze był w domu dziecka w Małkowicach... tam tez był mój siostrzeniec .... w latach 81/82 dokładnie nie pamiętam bo ja wtedy tez byłam w domu dziecka. wiem ze bardzo szybko dyrektor tego domu dziecka przeznaczał dzieci do adopcji bo mój siostrzeniec właśnie został adoptowany. Do dnia dzisiejszego nie mam z nim kontaktu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1988
Dzień dobry, piszę reportaż na temat doświadczeń wychowanków domów dziecka. Możliwy kontakt mailowy lub spotkanie, z zachowaniem anonimowości. Mój mail: kingaelert@gmail.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LilianaUWr
Drodzy, dorośli już wychowankowie Domów Dziecka. Kończę doktorat na Uniwersytecie Wrocławskim, jednocześnie jestem wychowawcą w placówce opiekuńczo-wychowawczej. Piszę o losach życiowych dorosłych wychowanków domów dziecka i placówek opiekuńczo-wychowawczych. Ważne są dla mnie Wasze historie. Jeśli ktoś z Was chciałby, oczywiście anonimowo, wziąć udział w badaniach naukowych - bardzo proszę o kontakt, opowiem o szczegółach. Adres mailowy: losywychowankowdd@gmail.com Pozdrawiam, Liliana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam, Przepraszam, że tu ale potrzebuje pomocy. Jestem studentką II roku Pracy Socjalnej. Piszę pracę dyplomową dotyczącą usamodzielniających się wychowanków (grupy usamodzielnienia, mieszkania chronione) - wychowanków objętych procesem usamodzielnienia. Czy na forum są osoby z w/w grupy i mogłyby pomóc, udzielając odpowiedzi na pytania z kwestionariusza? Z góry ślicznie dziękuję:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćbiladen
bylem wychowankiem domu dziecka w malkowicach i szukam kontaktu z bylymi wychowankami i prosze o kontakt na moj mejl polska123901@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej szukam rodzenstwa z DDZ w Małkowicach. Marka, Tomka i Sławka Depta. Jestem Marta i bylam w DDZ w Wroclawiu z Władkiem. Jesli ktos ich zna prosze o kontakt Marta Szymczak na facebook. Dziekuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×