Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ************* smutna

Ex nie przyszedł do syna wczoraj!!!!

Polecane posty

Gość ************* smutna

Nie wiem co powiedzić!! :O Wczoraj był dzień dziecka a ten palant nawet do niego nie zadzwonił!! Mały był bardzo rozdarty i smutny a wieczorem nie chciał usnąć! Synek ma już 7 lat i rozumie pewne rzeczy! Jesteśmy 4 lata po rozwodzie, i jak do tąd ex w takie dni pamiętał o synu a wczoraj olał nasze dziecko!! Wiem że ex ma kogoś, nawet sie z tą kobietą wyprowadził do innego miasta, ale czy można tak olać własnego syna??? dla jakiejś pindy??????????? Co mam robić aby mój synek więcej przez tatusia nie cierpiał????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój ex też nie przyszedł
ba, nawet nie zadzwonił a tyle dzieciom naobiecywał odliczały dni do ich święta aby znowu zobaczyć ojca a on zapomniał, nie chciał...........nie wiem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak se pisze
hmmm... może zastąpić mu ojca, sobą, kimś innym, tak by dzieciak miał tyle wrażeń, by olał palanta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój ex też nie przyszedł
ja im sama zrobiłam wczoraj tyle atrakcji, ze nie myślały wiele o nim ale rano sie pytały czy dzwonił i to rozczarowanie w ich oczach:( moi synowie maja 8 i 10 lat niestety tak czesto zdarzało sie własnie tak jak teraz, ze im cos obiecywał a nie wywiazał sie z tego, ze musiałam powiedziec im, zeby zawsze brały poprawke na to, ze nie bedzie tak jak on mówi ale cóż one zawsze i tak maja nadzieję niestety mój ex ma taka nature, ze wiele mówi, ale nic z tego nie wynika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie...moze nzadz kogos..i ty bedizesz szczelsiwa i dzieciaki beda mialy ojczyma..ktory moze je nawet bardziej kochac nic ojciec... pomysl nad tym..dlaczego ty mas zbyc sama ,a tamten moze byc z kazda i dzieciaki olewac???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rany bidulko
skoro dzieci maja 8 i 10 lat moga przeciez zadzwonić do taty same. a pamietały o dniu ojca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój ex też nie przyszedł
wybacz, ale dzieci nie będa dzwonic do niego i upominać sie o chociazby zyczenia zresztą nawet nie chciały pamietają zawsze o dniu ojca, o jego urodzinach i zyczeniach na świeta........ a on nawet nie przyszedł na komunie swojego syna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cieie to smieszy?? myslsiz ze ,np.skoro nie zadzownily to ojciec sie msci?? sorry...ale moja mama juz dawno ise z ojcem rozwiodla..i ten nie raczy nawet pamietac o moich urodiznach... co jak co...ale matka znalzala sobie nowego factea...maja dziecko..mam siore..i on mi zastepuje ojca... i kazdy jest zadowolony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ************* smutna
Nie jestem jeszcze gotowa na nowy związek:O Ale synka bardzo mi żal! Ciężko jest mi mu to wytłumaczyć dlaczego tatuś ma go w du......, i woli być z jakąs panią a nie z nim!! z drugiej strony nie chcę popadać w skarajność i nie mogę ciągle użalac się nad synem bo wychowam kalekę emocjonalnego! to wszystko jest takie trudne!! Mało tego ex zalega mi z alimentami za maj:O Mam już wszystkiego dość chciałabym uciec gdzieś na drugi koniec świata i tam mój syn zapomniałby że ma takiego popapranego tautsia, który jak poznał tą pindę zapomniał o synu !! Ależ to boli!!! Serce pęka mi na pół!! Jak on tak mógł!!! A wy jak sobie z tym poradziłyście sobie????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój ex też nie przyszedł
smutna nie jest tak żle mój zalega z alimentami za 12 miesięcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak moj zalegal 2 miesiace..mamusia poslłała po komornika..i syzbko zaplaci lzalegle kwoty :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do o rany bidulko
masz dzieci o których ojciec nie pamieta? jesli nieto nie wypowiadaj sie ,bo nie wiesz co znaczy widzieć smutek w oczach kogoś kogo kochasz najbardziej z powodu palanta ,ktory zaniedbuje i nie pamięta. ojciec mojego dziecka też nie przyszedł i nie pamietał , ale nie będę robić z tego dramatu , uśmiecham sie i idę dalej , postaram się o takie nastawienie mojej córki denerwuja mine wypowiedzi osób ktore nie potrafia czytać ze zrozumieniem , wszystke matki ktore tutaj sie wypowiadaja z tym samym probleme , piszą wyraźnie że jest im smutno z powodu smutku ich dzieci.Acha i powiedzm i jedno czy na serio uważasz że to takie w porzaku ? moje dziecki ma laurke dla ojca (bo ten dzień dopiero będzie - 23 czerwca) ale nie znam nawet jego adresu bo sie wyprowadził , i co mam błagać go żeby przyjął?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rany bidulko
do tego sa sądy i komornicy. no cóz jak sie straciło ojca dziecka ,jak sie nie umiało byc zoną to cierp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój Facet też ma dziecko jest po rozwodzie i nie wyobrażam sobie żeby mógł zapomnieć o dziecku! Słuchaj, a może po prostu porozmawiaj z Nim, może nie dociera do niego fakt, że bardzo krzywdzi dziecko. Nie wiem jaki macie ze sobą kontakt ale ja proponowałabym rozmowę i dobitnę uświadomienie mu, że skoro coś obiecuję to ma to robić, a jak nie zamierza spełnić obietnic to niech ich nie składa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do o rany bidulko
irytujesz mine skarbie , czyżby nóżka powinęła sie ? o co chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem jakie to trudne. Lecz bądź przygotowana na najgorsze. Na cooraz rzadsze kontakty ojca z dzieckiem i na pocieszanie i ocieranie łez dziecku. Moja córka ma już prawie 19 lat a jeszcze jej przykro, ze ojciec zapomina o dniu dziecka o urodzinach, imieninach. Jak bardzo mnie serce bolało kiedy patrzyłam na łzy i zawiedzioną, smutna buzie dziecka to tylko ja wiem. Daję mojej córce duzo, di\\użo miłości lecz ... matka nigdy nie jest w stanie zastąpić ojca. Coż... moja już przeciez dorosła panna wie, ze na ojca liczyc nie może. Szkoda, ze nieodpowiedzialny ojciec nie zdaje sobie sprawy z tego z jakim bagazem emocjonalnym jego dziecko wchodzi w dorosłe życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój ex też nie przyszedł
mi tez serce czsami pęka ale wtedy mówie sobie, ze on nie jest wart tego aby miec takie wspaniałe dzieci, to on traci w ich oczach, sam sobie wystawia swiadectwo a ja chłopakom daję całą swoją miłość, staram sie z nimi spędzac jak najwięcej czasu, chodzimy razem na rowery, na ryby, grac w piłkę........ chłopaki potrzebują ojca, staram się ich wspierać ale kurcze to nie to samo boję się co będzie gdy wejda w wiek dojrzewania, czy wtedy nie wyjdzie szydło z worka........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do o rany bidulko-a co wg ciebie sad i komornik zrobi???nakaze ojcu zadzownic i zlozyc zyczenia???wez kolo i sie puknij w czolo.. pewnie z alimentami tak postapia ze pojda do komornika..(tylko jak,jak nie znaja adresu ojca,bo sie rpzeciez wyprowadzi ldo innego miasta) wiec powiedz mi jak to zalatwic:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do o rany bidulko-a co wg ciebie sad i komornik zrobi???nakaze ojcu zadzownic i zlozyc zyczenia???wez kolo i sie puknij w czolo.. pewnie z alimentami tak postapia ze pojda do komornika..(tylko jak,jak nie znaja adresu ojca,bo sie rpzeciez wyprowadzi ldo innego miasta) wiec powiedz mi jak to zalatwic:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ************* smutna
Wiecie co podziwiam was, zwłaszcza tą której mąż zalega z alimentami przez rok !!! Ja strasznie boje się tego że ex weżmie ślub z tą pindą i wetdy całkowicie zapomni że ma syna, który go kocha i tęski za nim!! A jak pomyślę że może ex mieć jeszcze jedno dziecko to ciarki mnie przechodzą!! nie chcę aby moje dziecko miało kontakt z tą kobietą!! Boje się iść po małego do dziadków. Nie wiem co mu powiedzieć dlaczego tauś nie zadzwonił i nie przyszedł!?????????? Kurczę oboje chcieliśmy rozwodu, oboje ustaliliśmy pewne zachowania i co ex nagle ma to wszystko gdzieś bo ma jakąś pindę!! Boże daj mi siły, abym mogła to przeżyć !! jakoś przeżyć i zacząć wszystko od nowa!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój ex też nie przyszedł
sprawa jest juz od dawna u komornika tylko co z tego jak on na czarno pracuje, ja nawet nie wiem gdzie on mieszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rany bidulko
najbardziej smieszy mnie u was rozwodki temat drugiej pani. a moze facet nie mogł, poprostu, a moze pracuje na alimenty, a moze cos mu sie stało? trzeba było utrzymac małzenstwo a teraz macie konsekwencje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój ex też nie przyszedł
smutna nie łam się damy jakoś radę musimy byc silne w końcu nasze dzieci tylko na nas mogą teraz liczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O rany biedulko wyobraż sobie, że małżeństwa czasami się rozpadają, niekoniecznie z winy kobiet! Wiecie co jak tak się czyta to co napisałyście to ogarnia mnie przerażenie, czy nowe kobiety Waszych byłych mężów mają w ogóle uczucia?! Czy są tak skończonymi egoistkami?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ************* smutna
mój tez nie przyszedł > tak masz rację, ale to okropne co czuję ja co czuje moje dziecko!! A tak mnie zapewniał, że o syna zawsze będzie dbał!:O Nawet w sądzie twierdził że chce go wziąć do siebie bo tak jest z nim zżyty!! Właśnie widzę to zżycie i tą miłość ojcowską! Nigdy ex nie robiłam wstrętów co do jego życia prywatnego, nigdy go nie pytałąm czy ma kogoś nigdy go nie ponaglałam z alimentami (choć czasami były mi bardzo potrzebna) a on mi i synkowi taki numer wyciął !:O Nie wiem co o nim mam myśleć! Nie odbiera telefonu, dzwoniłam do exteściów zapytać czy aby coś mu się nie stało bo nie przyszedł do syna to usłyszałam żebym dała spokój ich synkowi, bo on ma teraz nowe życie :O A ja jakie mam życie, a nasz syn jakie ma teraz życie??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój ex też nie przyszedł
--> o rany bidulko- moze i nie mógł przyjść, ale nie przypominam sobie aby wszystkie sieci tel. na świecie pady i tu nie mają zadnego znaczenia relacje między byłymi małzonkami, ale miedzy ojcem a dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o rany bidulko --- masz jakieś złe doświadczenia ? Załapałaś się na faceta z odzysku i próbujesz zapomniec o tym, ze on ma dzieci z poprzedniego związku ? Skąd w tobie kobieto ten jad ? Może zdołasz pojąć to co napiszę - żon można mieć bardzo, bardzo dużo bo jak sie nie podoba to można je zmienisć jak rękawiczki a dzieci NIE. Dzieci są na całe zycie. **** smutna - nie podoba mi sie to co piszesz o nowej partnerce swojego eks. Ona nie ma tu nic do rzeczy. To on ma obowiazek dbać o swojego syna. A jesli z nia Twoj eks będzie maił dziecko to ... czy chcesz czy nie bedzie to przyrodnie rodzeństwo Twojego syna. Zastanów sie nad tym bo byc moze postępujac w taki sposób tez będziesz krzywdzić własne dziecko. I co ? Ojciec nie moze tego robić a Ty będziesz mogła ? W imie czego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rany bidulko
no własnie troche ambicji jeszcze innych dreczysz. nie przyszedł i już. ma nowe zycie! a jego "pinda" ma pewnie i Ciebie i twoje dziecko głęboko gdzieś. I tu boli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właśnie....
....nasze dzieci tylko na nas - na matki- mogą liczyć:( to smutne:( Mój ex też nie pamięta o świętach swoich dzieci ..a one...czekają zawsze...:( i facet z którym sie spotykam od jakiegoś czasu też nie wykazał żadnego zaintersowania dziećmi kobiety która NIBY kocha:( cóż można oczekiwac od faceta??:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do o rany bidulko-obys kieys miala podbna sytuacje..zobaczymy jak z tego wybrniesz..chetnie wtedy poslucham twoich zalow.. i sama napsiz etekst-moze bylas zla zona..... (chyba z ejestes facetem,hehe) i skad przypuszczenia z emoze cos mu sie stalo..moj ojciec czesto nie plaiclc almientow ,bo je przepijał,i co chces zdalej takich bronic??? babki..glowa do gory..znajdzie innego favceta,,kochajacego.ktory pokocha wasze dzieciaki i bedzie luz... a z tamtyum czekajcie na alimenty..a jak komoernik nic nie zdziala to do sadu.moze on cos zdziala a tak w ogole...jestem dorosla dziewcyzna,ktora od wielu lat wychowywala sie od ojca... uwierzcie mi kobitki...dzieciaki o ni mzapomna...same potem beda mialy rozum i najlepsze co potem zorbia to wyskocza z tesktem-a czy my pana znamy??koro jestes naczym ojcem to gdzie byles rpzez tyle lat?? ja sama zerwala kontakt z ojcem,bo mnie wnerwial..teraz ma ponoc nowa babe...jestem tylko ciekawa czy tez kolejne dziecko... tak czy siak,chce was pocieszyc-dzieci szybko zapomna....jestem idealnym przykaldem,zlwaszcza ze ejstem dziewczyna (a ponoc kobietki maja slabsza psychike niz chlopcy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×