co byście zrobili gdybyście spotkali w zyciu Pana Boga?

odpowiedzcie sczerze!!!

zrób kobiete na nowo..poświęce kolejne żebro..aha jeszcze z żółwiem ci nie wyszło:P

gdzie był , kiedy go nie było

pytanie było co WY byście zrobili, a nie co Pan Bóg ma zrobić - wy cioły! nawet czytać nie umiecie ze zrozumieniem:(

to bym sie zapytala dlaczego Jego Syn umarl za nasze grzchy. bo tak na zdrowy rozum. jak umarl za NASZE grzechy (czyli takze nas wspolczesnych) to Bóg musial wiedziec, ze zrobimy cos nie tak, ze ja i wszyscy inni nagrzeszymy. tym samym zapytala bym sie czy w takim razie zyjemy w tym cholernym theatrum mundi jako jego marionetki.

na jakim każdym kroku. na którym każdym?

to ja w g***** wdeptuje:O

to zrozum że bym go o to poprosił baranie...bosze trzrba pisac jak małemu dziecku:)

Boga nie ma!

twoje pytanie o grzechy jest całkiem dobre. ale dlaczego na tej zasadz\ei doszłaś do wniosku, że jesteś marionetką. cóz to - ktoś ci coś każe?

w co wierzy Pan Bóg?

dwa pomaranczaki po sobie to przynajmniej patrz na to który pierwszy idzie :P Patrz wpis z 19.25 i 26

dlaczego Pan Bóg ulepił nas z gliny? czyżby od razu zaplanował garnki i zawód garncarza? czyżby był on az takim prorokiem?

o so fam tó fszystkim choci?

w niedoli? a gdzie bóg jest w niedoli? wtedy właśnie nas olewa!

dlaczego mu tacy kiepscy wyszliśmy? a miało być na podobieństwo

ps. w blasku słońca może być co najwyżej (jeśli używasz go w nadmiarze) UV szkodliwy z dziury ozonowej i raka możesz dostać!!!!!!!! i umrzeć. a ludzie będą się z ciebie śmiać!!!!!!

no jak to dlaczego doszlam do tekiego wniosku? jesli Jezus umarl za grzechy ludzi, to znaczy, ze Bog MUSIAŁ weidziec, ze ludzie nagrzesza. MUSIAŁ wiedziec ze ty wyklniesza sasiadke, ze ja nie pojde do kosciola bo przeciez Jezus umarl za nasze WSZYSTKEI grzechy. tym samym, skoro Bog wiedzial o tych grzechach, to znaczy, ze sam musial to zaplanowac. albo jkest jasnowidzem. ale jesli jest jasnowidzem to widzi przyszlosc. a przeciez przyszlosci nie da sie przewidziec/ wniosek? ansze zycie jest z gory zaplnaowane przez kogos.

ale pytanie bylo co byście ZROBILI? czemu was nikt czytać nie nauczył ze zrozumieniem. wkurzyłem się!!! dosłownie:(((

wiesz co - ty od grzechów. przed Jezusem ludzie nieźle nagrzeszyli. aż potop był o ile mnie pamięć nie myli. co ty wymyślasz jakieś teorie do śmierci jezusa dla tych co żyli wtedy? przecież wcześniej też była Sodoma i Gomora to nic planować nie musiał.

co ty byś zrobił (a)?

no przecież ja jestem Panem Bogiem - to ja oczekuję odpowiedzi.

ii wiecie co mnie najbradziej zastanawia - tam gdzie kiedyś był raj tam teraz jest wojna. a raz czytałem książkę o ogrodach - o historii ogrodów świata i wyszło na to, że tam gdzie był najpierw raj potem władcy perscy pokazywali chwaścisko, że niby tam był Eden zasadzony przez jakiegoś Boga. uwierzylibyście, że znalazłam takie teksty w sieci?

aż się sam zdziwiłem to czytając - naprawdę. chwasty tam się zalęgły. jak wieprze.

a ja znalazłam w sieci wypowiedź;- no przecież ja jestem bogiem Uwierzysz?

poprosiłabym, zeby mi wybaczyl i powolil zaczac wszystko od nowa.

no - uwierzę. to na pewno moja wypowiedź:)

a co ci ma wybaczyć? czy czujesz się winna? czego? idź i wyspowiadaj się!!! dududu:(

ja bym go zapytala, czemu sobie wybral takie smieszne imie. powiedzilabym mu tez, ze przebiera sie za kogos, kto niektyrz uwazaja, ze faktycznie istnieje. a ci co tak uwazaja chyba nie maja oczu, zeby patrzec, bo oprocz paru pieknych kwiatkow wszystko, ale todokladnie wszystko na tym swiecie jest niedoskonale (np. budowa anatomiczna czlowieka - pozarka, ktora mog spowodowac tylko przypadek lub jakis pijak po omacku :P)

masz za sobą jakies traumatyczne doswiadczenia?