Teoria na temat ----jakich mezczyn kochaja kobiety ----

Czytalem wlasnie inne forum i tam jeden gosc niejaki VLAD.IV podal ciekawa teorie na taki temat dlaczego mili i dobrzy nie maja powodzenia u kobiet : "logika kobiety (logika to robocze slowo uzyte do okreslenia tym czym one sie kieruja) mowi, ze jak jest źle to jest dobrze.. i tyle w tym temacie... czuły skurviel to ulubiony typ kazdej, kazdej kobiety.... one sie dziela tylko na 3 typy: 1/ te ktore juz to zrozumialy, 2/ te ktore nie dopuszczaja tego do siebie i ranią kolejnych dobrych facetow 3/ te ktore mowią, ze nie lubia skurvieli a robia co innego " niestety z doswiadczenia wiem ze on mowi prawde , jak jestes dobry i mily to jestes olewany , tak bylo , jest i bedzie , musze sie zmienic , to ze nie ponizam kobiet ani nigdy nie potrafilbym zadnej uderzyc to jest wina mojego dobrego a w rzeczywistosci chyba zlego wychowania :( A teraz powiedzcie ktory z tych trzech punktow do was najbardziej pasuje

4/ te które nie lubią skurwieli, ale jak się nie ma co się lubi, to sie lubi co sie ma.

A naprawde to jak sie zorientowałam, że mój wybrany jest sk...wielem to odeszłam...

Czyli punkt 2 lub 3 do Ciebie pasuje

5/te które lubią zadziornych,wyszczekanych,troche złośliwych ale dobrych facetów a nie skurwieli ps. fajny nick -Vlad,co mówi już samo za siebie:P

sa 3 opcje a nie 5 :P

wiesz co nie zgodze sie z toba. owszem są dziewczyny co lubia skur... ale raczej przewazaja te co lubią uprzejmych i milych facetow. ja nie wyobrazam sobie aby moj facet mnie ponizal i byl wobec mnie niekulturalny. wymagam od wszystkich facetow ktorzy sa w moim towarzystwie aby ich zachowanie bylo granicach pewnych norm, wiec liczy sie przede wszystkim kultura u mężczyzn!!

ja po dosiwiadczeniach z prawdziwymi skurvielami postanowilam dac szanse temu milemu i dobremu, ktory o mnie zabiegal. Jak juz zaczelismy byc razem i odwzajemnilam jego uczucia, to z niego tez zaczal wylazic skurwiel. Wiec o co tak naprawde chodzi? Moze o to, ze mezczynz nie nalezy kochac, bo wtedy staja sie skurvielami?

Po doswiadczeniach ze skurwielami niektore madrzeja, np. ja, po toksycznym zwiazku teraz na skurwiela ani nie spojrze. A mojego obecnego chlopaka czasem mam ochote calowac po rekach za to, jak dobry jest dla mnie.

Z moich obserwacji wynika ze jest dokladnie na odwrot .

ja tam skurwieli nigdy nie lubiłam i nie lubie z czego winika,że ta teoria sprawdza sie w ok 50%(a z wypowiedzi wyżej wynika że jeszcze mniej) czyli do dupy jak na jakąś rewolucyjną teorie:O

Wiecie co mi sie najbardziej podoba : Jak dziewczyny kilku moich znajomych rzucaly mowiac ze sa dla nich za dobrzy :D Zawsze jak slysze ze ktoras tak kogos rzucila to za kazdym razem z krzesla spadam ze smiechu :)

hakuna - trafiłaś w sedno, niestety... tak to jest...

bo Ty Żanetka z hektarami nalezysz do 2 opcji :D

Kochają tych zajętych :D Przynajmniej sprawdzeni...

Hakuna>trafiłaś w sedno,chodzi o dreszczyk emocji,przekomarzanie sie ,humor,niepewność itd. musze sie zmienic >należe do jednej opcji,oczywiście tej słusznej:D:P

mily nie moze byc rownoczesnie silny .... a to sliczne , powiedz to moim kolegom z seksci sportowej judo i taja , sam cwicze boks i troche zapasy , waze 97 kg i wiekszosc tych "czulych skurwieli" moglbym wdeptac w glebe , tylko ze zostalem tak wychowany i taki mam charakter ze pewnych rzeczy nie potrafie zrobic ani nikogo nie lubie krzywdzic, kobiet tym bardziej i okazuje sie ze to jest moja slabosc chociaz potrafie bez problemu i nieraz to robilem szybko uspokoic jakiegos cwaniaczka co startowal do mnie

musze sie zmienic >no to fajny facet z Ciebie:) ,może porostu na nie właściwe kobiety trafiałeś, tak jak nie które kobiety trafiają na skurwieli:O

Ja nie mam tak strasznie duzo zlych doswiadczen z kobietami , mam tylko jedno zle ale mnie akurat najbardziej zabolalo bo ja kochalem , za jakis czas chciala wrocic ale to bylo by bez sensu , niegdy juz nie moglbym jej zaufac ze mi cos nie wywinie , najpierw mnie juz nie kochala a jak byla z innym to stwierdzila ze nasze rozstanie to byl blad bo jego nie kocha tylko mnie :O (rozumiecie cos z tego , znowu mnie pokochala jak sie ze mna rozstala i byla z nim ) , pisze bez skladu bo jest pozno i jestem lekko zdenerwowany

bo to zła kobieta była......:)nie no,żartuje,swoją drogą ja bym zdrady nie wybaczyła, a to że mówiła po rozstaniu że Cie kocha, może wynikało z tego że było jej gorzej w tym nowym związku i żałowała tego co zrobiła,no ale powinna sama wiedzieć co robi,w końcu każdy odpowiada za swoje czyny....

Na razie musze sobie dac spokoj z kobietami bo to nie jest dziedzina w ktorej jestem dobry :D sluchalem roznych opowiesci moich znajomych jak wyrywaja dziewczyny na dyskotekach i spia z nimi bo "dyzia bez wsadu sie nie liczy" , ja bym tak nie potrafil , zeby przespac sie z dziewczyna to teoreycznie powinna mi wystarczyc erekcja ale praktycznie musialbym ja conajmniej lubic i na pewno nie oszukalbym jej ze chodzi mi o cos wiecej , znajomy ochroniarz mowil ze uprawial seks z niedawno poznana dziewczyna i ona sie go pyta czy ja kocha "wiec co mialem odpowiedziec , nie chcialem psuc akcji wiec powiedzialem ze tak" ,, ja bym tak nie umial....lepiej pojde spac Dobranoc

ale ta teoria jest prawdziwa

A jakie sa hipotezy:D

Ksenofaryna - typ pierwszy : 1/ te ktore juz to zrozumialy,

Ale przynajmniej sie nie oszukaja , to juz jest cos :)

:D

Myślę,że ta teoria niestety jest prawdziwa.Kobiety pożądają męzczyzn trochę cynicznych,zimnych,czy nawet brutalnych,a przy tym jakby był jeszcze bardzo inteligentny to juz szaleją z miłości.Myślę,że to najgorsza forma miłości ,która jest tak naprawdę cierpieniem a nie radością.Najlepiej przekonać się na własnej skórze,że tacy silni cynicy to zwykli psychopaci,którzy żerują na emocjach i uczuciach.dopiero można docenić warościowego faceta.Ja doceniam.Teraz.

Dla mnie najdziwniejsze jest to ze mowicie co innego a robicie co innego , mowicie ze mezczyzni sie wami bawia a wy sie tak samo bawicie . Za meza mozecie wziasc dobrego zeby byl dobrym ojcem a bedziecie go zdradzac z chamem i prostakiem . Jestescie gorsze niz mezczyzni bo oni nie potrafia tak obludnie postepowac .