Chcemy wziac potajemnie slub cywilny...............

Zwiazki sie rozpadaja, ok zgadzam sie, ale to nie znaczy ze z nami tez tak bedzie :)

Agnieszka Lubicz też tak myślała

A przepraszam kto to? Jakis autorytet w tej sprawie?:D

Minie ci zauroczenie za dwa lata i będzie kłopot A tak podacie sobie ręce i każdy pójdzie w swoją stronę

zauroczenie minelo juz dawno

nie to nie tak,zle się wyraziłam,chodziło mi o to że jak się poznawalismy to mieliśmy tyle energii w sobie że moglibyśmy góry przenosić,byliśmy w sobie zakochani,odkrywaliśmy siebie nawzajem,mieliśmy tysiące planów,własnie w przypływie takich pozytywnych emocji chcieliśmy się pobrać,ja wycofałam się bo nie byłam go pewna po miesiącu znajomości,teraz i tak jesteśmy razem więc wiem że papierek nie ma nic do tego!

No to już będzie tylko gorzej I pamiętaj że potem już nikogo nie znajdziesz bo będzies już "ruszona"

Dlaczego ma byc gorzej? Zauroczenie ustapilo miejsca milosci- wielkiej, szczerej czasem szalonej a czasem kiedy trzeba spokojniej, oprocz tego jestesmy przyjaciolmi, partnerami, kochankami...czego chciec wiecej od zwiazku?

hej! my tez mamy takie plany:D kurcze ale nie moge sie zbytnio tutaj ujawnic to ma byc top secret:D:D:P

pomaranczowa ;) a ile macie latek?

widze ze malo tu osob z takimi planami :0

no i juz wiemy kiedy...w przyszlym tygodniu bedziemy malzenstwe...ale mnie sciska w dolku z nerwow i z radosci...mam taka burze w glowie...ale chce tego, na pewno chce...

nie bedzie zadowolona. Nawet nie spodziewasz sie reakcji rozżalonych rodziców. Będą uwagi a to spowoduje pierwsze rozdżwięki, moze lepiej poinformowac ich o tym wczesniej, wytłumaczyc o co chodzi i obiecać ślub kościelny w najbliższym terminie.