Czy mi sie nalezało?

jest tak kocham faceta, bardzo, zrobilabym dla niego wszystko ehh i walsnie popelnilam ogromny blad rozmawialam z jego ex on teraz podejrzewa mnie o wszystko szpiegowanie go i wogole.ja go kocham przeprosilam go szczerze jest dla nmnei najwazniejszy. a on powiedzial mi ze jestem dwulicowa, odlaczym mi internet,obwinia mnie o wszystko co zle a ja tylko sie o niego martwie i jeszce bardziej mi na nim zalezy.kiedy przeprosilam on wybaczyl tak przynajmniej powiedzial ale dzis zrobil mi awanture.wiem ze popelnilam blas ale kiedy zobaczylam jeszcze ze na mnie jada obydwoje tzn. on i moja siostra to wlamalam sie najej gg zeby sie upewnic i teraz to juz ja jestem tylko ta zal. wychodzi na to ze ja go kocham, przyzanje sie do bledu który poepklnilam przepraszam i wogole a on taka chyba prawda ze nigdy nie chcial mnie poznac naprawde skoro mysli ze jestem dwulicowa. wiem ze przegielam zale popelnilam blad blad milosci... a jak dzis sie na mnie darl to widzialam w jego oczach nienawiasc, to straszne kiedy widzisz to w oczach iukochanej osoby... czysta nienawisc nie moglam oderwac wzroku od tych oczu pelnych nienawiasci... czy mi sie nalezalo?? szczerze

ktowkolwiek doradzcie co robic??

ja myślę że powinnaś kupić ładną bieliznę i wyskoczyć z pokoju z okrzykiem "wooooaaaa", po czym zrobić pajacyka, może to mu da do zrozumienia, palant jeden!!!

no, ja Ci doradzę źle zrobiłaś że go śledziłaś, w ramach przeprosin powinniście pójść na zakupy, mały człowiek to kochany człowiek, pamiętaj o tym zwłaszcza gdy Twój chłopak ma problem z orientacją seksualną

Dziecko drogie. W wieku 20 lat z rozwodnikiem? I jeszcze z byłą żoną go zdradzasz??

EX ZNACZY BYLA DZIEWCZYNA ALE ON JA CHYBANA DAL KOCHAJA BYLAM POCIESZENIEM:(

hej moim zdaniem to nie ma o co Cie obwiniac przeciez nie zrobiłam az tak wielkiej afery ba raczej to on zrobił wykrzykujac Ci wszystko w twarz, jejku nierozumiem go, moze to on ma coś do ukrycia ze zachował sie tak histerycznie, poza tym miałam podobną sytuacje i rózwnież widziałam pogarde i nienawiść w jego oczach a zapewniał ze mnie kocha, ja uwazałam ze jest najwazniejsza osoba w moim zyciu jednak pomyliłam sie i na szczescie nie jestem z nim, mam super faceta za którego mogłąbym zycie oddać , a tamten nie dorównyje mu do pięt, nei wiem co Ci doradzić w sumie nie ma co doradzać musisz sama uporać sie z tym ale facet Cie nie docenia, pozdrawiam i życze powodzenia:)

KOCHAM GO ALE NIE NIE MOGE.. TO JA TO NISZCZYLAM TO MOJA WINA NIE POWINNAM BYLA JESTEM GLUPIA EHH

FDGGFD

gfdgdf

winie tutaj mowisz. Kazdy ma prawo robic i mówić co chce i z kim chce, czy ty jestes jego niewolnicą ? Przeciez ty tez mu nie mowisz z kim ma rozmawiac i o czym ... Daj spokoj, pomyśl dziewczyno i nie rób z siebie ofiary. Nie raz bywa tak, ze swoje uczucia lokujemy nie tak ... W kazdym razie na pewno on nie ma prawa wyzywac się na tobie i dobrze by było gdyby zadeklarowal się na kim mu zalezy na byłej czy na tobie

o chłopakach, weź do ręki ksiażkę ..., a byki robisz, że głowa boli

MAM DYSLEKSJE MOGE ROBIC BYKI PIERDOL SIE A ZYCZLIWYM DZIEKUJE ZA RADY... A JAK MASZ MNIE ZA GLUPIA TO UWAZAJ BO TAKA NIE JESTEM , MOZE JESTEM NAWET LEPIEJ WYKSZTALCONA NIZ TY

odswiezam

DYS... to najlepsza wymówka :-D Gdyby moja dziewczyna rzucala mięsem tak jak ty, to juz by nie była moją dziewczyną, więc nie dziwię się twojemu facetowi :-D

masz wąskie horyzonty myślowe, to jeszcze na dokładkę jestes ordynarna. Myslenie nie boli

podstawowych zasad ortografii tlymaczy się wszelkimi odmianami DYS....:-Pro najgłupsza wymówka dla lenistwa:-o

tylko dysmózgowie:-P

NIO TO DLA WASZEJ INFORMACJI STUDIUJE 2 KERUNKI WIEC GŁUPIA NIEJESTEM, JAKBYSVCIE JESCZE BYLI CIEKAWI TO TO JEST BIOTECHNOLOGIA I CHEMIA... JAK WMOIM WIEKU BEDZIECIE MIEC JUZ 1 LICENACJA (BO MAM Z FIZYKI) I BEDZIECIE STUDIIWAC JESZCZE 2 KIERUNKI TO POROZMAWIAMY O INTELIGENCJI. A ORDYNARNA JESTEM KIEDY KTOS MNIE OBRAZA DZAIEKI ZA UWAGE WRACAM SIE UCZYC BO SESJA:/

moze ktos normalny cos doradzi bo tylko mnie tu obrazaja

Do Ptai86....Wiesz co powinnas wolniej pisać ,albo sprawdzac tekst na końcu,bo faktycznie ciężko przeczytać o co Ci chodzi.Jeśli chodzi o Twój problem,to wydaje mi sie,że osaczasz swojego faceta.A oni tego nie lubią..wierzę Ci ,że go kochasz itd...ale wyluzuj trochę.Nie znam Cię ani Twojego faceta..ale uważam,ze takie sprawdzanie i \"deptanie\" komuś po pietach,choćby nie wiem z jak wielkiej miłości..do niczego dobrego nie doprowadzi

kochan w tym co zrobilas nie ma nic złego a napewno nic z czego miala by byc tak awantura i rozpacz.Kochasz go fakt ,spróbuj mu powiedziec ze zle sie z tym czujesz ,i powiedz ze nie myslałas ze przeszkadza mu tak jego ex.

nio poslucham madrych rad dziekuje wam zobaczymy co z tego bedzie