Czy któraś z Was używała DERMEDIC NORMATIV kremu normalizujaco- matującego?

Tutaj mam linka http://www.aptecus.com/product_info.php/products_id/13819?osCsid=9ab568e24cb33043e725ffd12b49e737 Mam wrażliwą cerę, a cena również dość wysoka, więc chciałam się najpierw poradzic.

Nie dziala link.

Oj przepraszam, juz dziala:D Tez sie zastanawiam nad tym kremem...

Tutaj mam innego linka http://www.vitanea.pl/index.phtml?apteka=dermedic_normativ_krem_matujacy&action=produkt_szczegoly&pid=43540&k=258 i jeszcze http://www.aptekacalcium.pl/index.php?a=prod&pid=2731

ten krem jest idealny...po wielu perypetiach z innymi kremami ( garnier- czysta skóra, L'oreal, Lancome, Vichy - normaderm, La Roche Posay - efaclar) do cery meiszanej z niedoskonałościami wreszcie troche na chybił - trafił ( nigdzie ani jednej opinii w necie na temat tego kremu ) kupiłam Normativ ( bo nowość, bo walczy z niedoskonałościami, bo matuje, i wiele ohhh i ahhh ze strony producenta) A ze cena nie odstraszala i ze produkt apteczny, to stwierdzilam ze co mi zależy. Zreszta na mojej twarzy gorzej byc juz nie mogło ( ilość grudek podskórnych zastraszająco szybko rozwijała sie, zaznaczam ze ropnych wykwitów trądzików nie posiadam i nigdy nie posiadałam, jedynie te cholerne zaskorniki i grudki) I stał sie cud - po tygodniu stosowania na dzien i na co ( jak zaleca producent nie zadne "lub" na noc ale "i") moja cera jest gladziutka jak pupcia niemowlaczka, no jeszcze zostało z 10 grudek:)Zero luszczenia, blyszczenia i takich tam, a podkladu 3 razy mniej idzie...pozdrawiam

nie wiedziałam, że jest także serum chyba jeszcze lepsze, niz krem?

Ja nie napiszę ni pozytywnego:( Mam go...używam...zero rewelacji. W aptece płacę za niego prawie 35zł,wiec tu jest znacznie taniej. Ale ja nie mogę polecić...bo mi akurat nieprzypasował.Stosuję juz trzecią tubke i dalej bez rewelacji.

Jeszcze ktoś się wypowie?

a czy nie wyszusza skory? Bo ja rowniez uzywalam garniera na niedoskonalosci i strasznie wysuszyl mi skore...

??? przecież to jest nowość, która pojawiła sie w lutym w aptekach jakim cudem zużyłaś już 3 tubki???

Od lutego minęło ponad 3 miesiące, więc wychodzi na to, że jedna tubka na miesiąc :D

a moze ma dużą twarz :D Podciagam, bo ciekawi mnie tez ten krem

?

Ja go mam, ale uzylam kilka razy bo nie lubie jakos matujących kremów. wole ten nawilzająco-kojący z seri Acne Expert

Niedawno trafiła w moje łapki próbka tego kremu, wiec się wypowiem. Smarowałam się nim w ciągu dnia, w nocy nawilżałam cerę, i jak na bardzo krótki czas stosowania (3 dni chyba) zdołał uspokoić moją koszmarną cerę(!) Wprawdzie matuje średnio (co jak dla mnie i tak jest sukcesem) i może lekko wysuszać, ale cera robi się gładka i znikają niedoskonałości, a nawet nie powstają nowe. Łagodzi podrażnienia... Po zużyciu próbki, kilka dni później znów mi powyskakiwały różne syfy i moja cera zaczyna wyglądać jak zryta przez kombajn :/ dlatego lecę do apteki, bo krem jest na prawdę super, pobił nawet moją ulubioną Siarkową moc.

Stosowalam serum i powiem, ze jest do dupy. Tupki sa malusienkie, a kosztuja swoje. Krem slabo sie wchlania - caly czas czujesz, ze masz to na twarzy (cale szczescie nie lepkie...), a przy zmywaniu w pelnej okazalosci mozna doswiadczyc jak "duuuzo" tego cholerstwa jest w stanie sie wchlonac (a przeciez nie smarowalam wcale grubymi warstwami!). Efektow matujacych czy jakiejs wyraznej poprawy cery nie zauwazylam... wrecz mialam wrazenie, ze mi to dodatkowo zatyka pory. Nie polecam, ale wiadomo - z kosmetykami bywa roznie - jednym jedno pomaga, a drugim nie...

ja trafiłam na ten krem przypadkiem tez mam nieoskonałosci i szlag mnie juz trafiał!!mama mi kupila kapsułki z tej samej serii a krem (próbki)dostałam gratis,wiec czemu nie spróbowałam:) i przekonał mnie lepsze to niz patrzec i czeakac na znikome rezultaty!!kupiłam uzywam:)juz cały tydzn:)i moge powiedziec ze jest spoko juz nierobi mi sie tak duzo syfków znikaja te stare no coz pozyjemy zobaczymy co dalej :)

Ja używałam różnych kremów. Mam problem, ponieważ moja cera jest bardzo tłusta i mam trądzik. Nawet drogie kosmetyki nie działały i na maści od dermatologa już się też uodporniłam. Tabletki Tetralysal działały na jakiś czas. Używałam kilka lat clean i clear i nawet pomagał, ale z czasem skóra się uodparniała. Garnier, nivea i inne specyfiki odpadają. Po niektórych tonikach albo kremach budziłam się rano ze stadkiem nowych pryszczy na czole. Ostatnio kupiłam całą serię Iwostin Purritin. Urzekł mnie żel, który faktycznie działał, ale co do reszty zestawu, to niestety się pomyliłam. Dostałam próbkę serum normativ i jestem pod wrażeniem. Po jednym zastosowaniu połowa podskórnych krostek się "schowała" i efekt matu utrzymywał się bardzo długo. To prawda, że odrobinę wysusza, ale dla osób z tłustą cerą to nie problem. W przypadkach, gdy stosowałam kremy hamujące wydzielanie sebum to przynosiły odwrotny skutek, ponieważ skóra się broniła i wytwarzała jeszcze więcej sebum. Po tym serum tego efektu nie ma. Ma on bardzo specyficzny zapach jak żaden znany mi krem. Myślę,że zawdzięcza go swoim składnikom. Polecam. Osobom o tłustej cerze polecam również fluid Revlona do cery mieszanej. Jest super. Kosztuje 70zł, ale warto.

Używałam kremu Dermedic, Angio Expert- jestem zadowolona. Mam skóre suchą i naczynkową- krem dermedic jest delikatny i przyjemny. Pierwsze oznaki poprawy wyglądu skóry- zauważyłam juz po pierwszym tygodniu stosowania. Polecam.

Tak, ja używam stale nie tylko kremu Dermedic - kremu matującego na dzień , ale całej serii tych kosmetyków . Mam tłustą cerę . Kiedyś robiąc jakieś zakupy w aptece dostałam próbkę i tak się zaczęła moja przygoda z tymi kosmetykami. Wcześniej używałam różnych kosmetyków do tłustej skóry, ale akurat te jakoś wyjątkowo mi pasują. No i oczywiście ceny tych kosmetyków - bardzo mi się podobają :)