Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość koteczkaa

Czy matka dziecka do 3 lat powinna/niepowinna pracować?

Polecane posty

Gość ivette86
mam coreczke prawie 10mcy nie wyobrazam sobie zeby kto inny sie nia zajmowal!!! na cale szczescie nie musze isc do rpacy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama się nad tym zastanawiam i osobiście uważam że tak, choć pewnie wiele matek powie że w tym okresie wiele się odbiera dziecku jeśli nie jest się przy nim.... Ja jestem innego zdania. Żłobek to dobre rozwiązanie, dziecko się usamodzielnia, nie jest takie strachliwe... rozmawiałam na ten temat z dziewczynami na http://mojmalec.pl/forum/group/id/2 i muszę przyznać że dyskusja ta bardzo podniosła mnie na duchu : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
strachliwe? moze miec kontakt z innymi dziecmi nie chodzac do zlobka. ja chodze z mala na playgroups i ma kontakt z innymi dziecmi, jednoczesnie jest w domu ze mna. to najlepsze rozwiazanie. nie wyobrazam sobie oddac malej do zlobka czy niani :/ nie musze pracowac. anglia jest pozytywniej nastawiona do mlodych rodzicow. na pewnie abrdziej niz polska :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wodniczka007
dzieci do żłobka, przedszkola, szkoły mama i tata do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym wolała pracować
ale nic nie mam przeciwko osobom, które zostają z dzieckiem (i do 18 lat) skoro chcą i stać ich na to. Mnie nie stać, a nawet jeśli byłoby mnie stać, wolałabym pracować jak najszybciej po porodzie - nawet te 6 miesięcy to jak dla mnie za długo na siedzenie w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łąka.na.dubasie
Ja uwazam, ze powinno sie robic tak, jak się chce. Myślę, że 3 lata to najwyższa pora na przedszkole. Ja bym juz oddała w wieku 2 lat. trzeba sobie przemyślec wspólnie z partnerem kwestie finansowe, poza tym kobieta powinna sama sobie odpowiedziec na pytanie - czego chce. Jesli chce szybko wrócić do pracy, jeżeli siedzenie z dzieckiem ja dobija - nie ma co sie męczyc. Ogólnie jestem zdania, ze nie ma co za długo wysiadywać w domu, to dla kobiety nie jest dobre. Tak 2-2.5 roku jest OK, chyba ze ktoś chce krócej, to też dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łąka.na.dubasie
Poza tym różni sa ludzie. Znam taką jedna. Studia skończyła, pilna, nie obijała się, wiec wiedzę ma. Zna języki, niczego jej nie brakuje. Poszła po studiach do roboty - od razu bóle brzucha, plamy na twarzy, utraty przytomnosci - nie dawała rady z presją. Zmieniła pracę - i to samo. I to nie ze na początku - cały czas. W miedzyczasie zrobili dziecko i ona już tak została w domu. To jej służy, to jej leży, moga sobie na to pozwolić. Moze i trochę to dziwne, ale tak ma i co - ma sie zabic? Ma pójść do kolejnej pracy i znowu sie męczyc z bólami, skurczami i innymi atrakcjami? To dobrze, że gdzieś sie odnalazła,w końcu trzeba robic tak, żeby byc szczęśliwym, a jak ten, kto na to pracuje, nie ma nic przeciwko, a jej nie wali na głowę, to jest OK>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×