co robic z takim mezem?

no moze macie racje jutro biore cv i w droge trudno wakacje za pasem ale szkoda czasu mielismy razem wujechac a tu lipaaaa

autorko - w takiej sytuacji nie powinnaś czekac na wakacje, bo - przepraszam - masz je od pracy zawodowej. JA jako kobieta wiem, czy jest praca w domu i że jak sama się nie pochwalisz, to nikt cię nie pochwali, mało który facet zauważa, ile tak naprawdę musisz czasu i energii poświęcić, żeby ugotować zupę, czy upichcić jakieś bardziej wymyślne danie. Pranie to moze nie problem, bo pralka to robi, ale prasowanie to koszmar każdej chyba kobiety. Mycie okien, pranie firanek raz na kwartał, odkurzanie kwiatków i bibelotów stojących na półkach, mycie kibla (sory) - to wszysko jest pracą. Uwierz mi - pracując też można sobie wszystko tak poukładać, żeby się wyrobić i mieć jeszcze chwilę dla siebie. To tylko kwestia sprytu i organizacji. Mam nadzieję, ze twoja deklaracja to nie tylko słowa, ale że naprawdę wcielisz to w życie i ruszysz z miejsca. I powiem ci jedno, wszystko co robisz - rób przede wszystkim z myśla o sobie i dla siebie, dla podwyższenia własnego ego. Potem myśl o dziecku (ojciec jakby co i tak musi dac kasę na jego utrzymanie), a na końcu o mężu. Pamiętaj, jako zona i matka nie możesz zapomnieć, że jesteś wolną kobietą i masz prawo do szacunku. I tego się trzymaj a będzie już tylko lepiej.

napisalam juz cv oraz list motywacyjny znalazlam oferte pracy jutro ran ebiegno wszystko zlozyc dzieki za wszystko

zlozylam cv do 2 sklepow i ma czekac jak zwykleee

Wedlug mnie powinnas koniecznie znalezc prace to cie dowartosciuje, ale nie wiem czy to cos zmieni w twoim zwiazku. Jezeli on byl wychowywany w takiej rodzinie jak pisalas, to on po prostu przejal wzorce po swoim ojcu. I chyba potrzebowal by silnego wstrzasu zeby sie zmienil.