studiował ktos FILOLOGIE POLSKĄ??

Chciałąbym, by opowiedział coś o tym kierunku... Na stronce uczelni, ocszywiscie sa informacje, ale chcialabym tak " od kuchni" paru rzeczy sie dowiedziec.

ja studiuję, czego chciałabyś się dowiedzieć?

Chodzi mi o wybór specjalizacji. Chciałabym studiować na Uniwersytecie Szczecińskim. Słyszałam, że na dziennikarstwo bardzo trudno się dostać, wybierane są osoby, które mają srędnią powyżej 4,5 i wybitnie się udzielają. Czy to prawda?? Myślałam, ze specjalizacje wybiera się już na samym początku i kazdy może wybrać to w czym czuje się najlepszy..

Powinnaś zapytać o konkretny uniwerek, każdy rządzi się swoimi prawami. Ja studiuję na UG, specjalności zaczyna się u nas na III roku, straszyli nas, że po zadeklarowaniu jaką wybieramy specjalność będą robili przesiew, szczególnie jeśli o dziennikartwo właśnie chodzi, bo to najbardziej popularne. Tylko, że nie znam nikogo, kto nie dostałby się tam gdzie chciał. Wiadomo, że jeśli byłoby zbyt wielu chętnych, to część musiałaby odpaść na podstawie średniej, ale jeśli do wyboru jest wiele specjalności, to szanse na coś takiego spadają, bo każdego interesuje przecież co innego.

Dzięki za pomoc. Mam jeszcze kilka pytań. Mam nadzieję, że Ciebie nie męczę strasznie.. Chodzi mi o to, czy po tych 3 latach Filologii hmm ogólnej, mogę specjalizacje zrobić gdzie indziej tj. chodzi mi o inną uczelnie, czy takie przeniesienie jest niemożliwe??

Jeszcze tylko mogę dodać, że u mnie wielu osobom tak bardzo zależało na tym, żeby dostać się na tę specjalność (dziennikarstwo), a teraz przeklinają ją, bo jest podobno u nas beznadziejnie prowadzona. Złośliwość losu;-)

a i jakie rodzaje specjalizacji są u Ciebie na uczelnio? mogę wiedzieć jaką ty wybrałaś?

Tak, możliwe są przeniesienia między uczelniami.

Ja jestem na specjalności edytorskiej, poza tym są takie: dziennikarstwo, nauczycielstwo, bibliotekoznawstwo, filmoznawstwo, teatrologia.

a ogólnie jak Tobie na filologii się podoba?? ciężko jest?? Znajomi mnie straszą, że 5 lat życia sobie zmarnuję..:( i będę kuła na darmo bo pracy potem jak na lekarstwo.. heh ale ja się nie poddaję. Bardzo lubię język polski i mam nadzieję, że sobie poradzę

Słusznie straszą ;) Chwilami jest ciężko, teoretycznie czytać trzeba tyle, że jest to fizycznie niemożliwe do wykonania, chyba że zapiszesz się na kurs szybkiego czytania;) Mnie się podoba. Kiedy wybierałam te studia nie byłam przekonana czy to jest "to", zresztą nie wiedziałam, czy w ogóle chcę studiować, ale wciągnęłam się szybko i podobało mi się coraz bardziej. Duża zasługa jest w tym niektórych wykładowców, bo od nich zależy cholernie dużo, zresztą to chyba oczywiste. Czasami uczyć się trzeba rzeczy, które zupełnie człowieka nie interesują i są nieprzydatne (tak przynajmniej może się wydawać), ale tak jest przecież na każdych studiach. Ja uważam, że nauczyłam się bardzo dużo studiując, poszerzyła się też moja świadomość. Co do pracy, to myślę, że zależy co chcesz robić, możliwości są duże, ale pewnie wiele zależy od tego, czy jesteś osobą przebojową itd. Zresztą pracy możesz szukać nie tylko w kraju, jeśli uważasz, że nie zaoferuje Ci on tego, co byś chciała, poszukiwani są za granicą nauczyciele języka polskiego, tłumacze itd.

kultura i tradycja antyczna, wiedza o kulturze, językoznawcza, dziennikarska- to specjalizacje na Uniwersytecie Szczecińskim. Doczytałam, że specjalizacje również wybiera się po trzecim roku. Jeśli wynikną jakieś szopki, przeniosę się na inną uczelnie. W Gorzowie WLKP jest ciekawy kierunek- komunikacja medialna... i tam nie jest ciężko, ale jak narazie stawiam na Szczecin

Mi się marzy praca w Polsce, to jest najgorsze. Zobaczymy jak będzie, na razie jestem po b. fajnych praktykach :) Powodzenia Ci życzę. Jeśli kochasz język polski, to Ci się spodoba;)

om hehe, dobra ja zmykam. Dziękuję bardzo za pomoc:) Innego kierunku dla siebie nie widzę. Pomysłów miałam tysiąc... właśnie miałam.. ALe po przeanalizowaniu wszystkiego doszłam do wniosku, że nie będę inwestowała w coś co kompletnie nie jest dla mnie, byleby tylko pracę znaleźć. Odbiegając od tematu burczy mi w brzuchu, więc idę coś do gara wrzucić :). Jeszcze raz dziękuję i narazie

U mnie specjalizacje wybiera się po II roku, na III się zaczyna.

Proszę. Trzymaj się i Powodzenia jeszcze raz.