żonaty podrywany

Mężczyzno! Musisz sam zdecydować czego chcesz... tylko bądź ostrożny , bo granica jest cieniutka :-0

...\"felga\" powinna odstraszać adoratorki wszelkiej maści, aż dziw bierze, że dla niektórych nie stanowi to żadnej przeszkody, no chyba że autor nie nosi obrączki! :o

no nie noszę, bo zrobiła się z biegiem lat za ciasna. Zresztą przeszkadzają mi wszelakie rzeczy na rękach. nie noszę nawet zegarka.

...może myślą że rozwodnik, sprawdzony w boju i ten teges! :)

...namieszane, ale skoro czasmi felga jest do przeskoczenia to tym bardziej teczka z aktami... :)

To temat na osobną dyskusję. :) Kobiety kochają drani! :) Autor topiku niech lepiej się zastanowi nad pogłębianiem koleżeńskich stosunków! Niejeden się zarzekał, że kocha a później był płacz, szloch i lament... trzeba być konsekwentnym, bo wystarczy chwila nieuwagi i po ptokach! :o

hehe wyskoczyłem na chwilę. ja na razie żadnych decyzji nie podejmuje. Kazdy ma prawo mieć koleżanki, chociaż żona jest innego zdania. Ja na razie na kawki nie chadzam. a Wy panowie?

...a kończy w np. hotelowym pokoju! :D

na razie brak mi czasu żeby z żoną gdzieś wyskoczyć, a co dopiero z jakąś inną. Ech, będę porządny z braku czasu również.

weź lepiej zajmij się żoną, bo jak tak będziesz siedział ze swoimi dylematami to ani się obejrzysz, a jeszcze tobie poroże wyrośnie.

zdradzisz, szukasz usprawiedliwienia dla siebie u innych i na dodatek mowisz o tym w taki sposob jakby bylo to od ciebie niezalezne a mialo nastąpić nie za dlugo. widze ze jesli nadazy sie okazja nie bedziesz sie bronic... moze to okrutne ale mam nadzieje ze zona zdradzi CI pierwsza i bedziesz do konca zycia mial przed oczami wyobrazenie jak ktos inny posuwa twoje "kochanie".