jestes absolwentem? ile zarabiasz?porównajmy-

TO SAMO MAM W TEJ PRACY, OPROCZ ZAROBKOW,WIEC NIE WYMYSLAJ Z TYMI WARUNKAMI BO TO JEST NORMA

Chętny jesteś ? Dawaj cv

Jęczeć na wszystkich dookoła to każdy potrafi.

a kto powiedzial ze nie mam ukonczonych studiow? Ludzie z wyzszym wyksztalceniem pracuja na kasie w hipermarkecie, a myslisz ze na stacjach benzynowych nie? Uwazasz ze mieszkam z rodzicami? Powiedz gdzie napisalem ze mieszkam z rodzicami, nie place za jedzenie i nie mam ukończonych studiów, ale właśnie ich nie kończe?

liceum ogólnokształcącym. Pracuję i studiuje, pracuje w biurze jako asystentka biura, zarabiam 850 złotych, jak jest premia to 1000. Wszystko idzie na moje wydatki i na szkołe, bo nadal mieszkam z rodzicami. mam 19 lat.

przedst.handl. mazowieckie 4300 brutto 2 lata po studiach

kończę SGH od dwóch lat pracuję w dużej firmie - jako asystentka dyrektora ( generalnie odwalam za niego prawie wszystko) praca pn- pt 8-16 2200 netto. biegle angielski, cztery lata doświadczenia.

ps. zapomniałam napisać, ze zarejestrowana jestem na 1250 brutto. dostaję przelewem oficjalnie 868 złotych , a resztę w kopercie

do 850brutto: po prostu nie wierze ze da sie utrzymac za 850 mieszkajac samemu polowa idzie na wynajem polowa na jedzenie chyab ze jestes facetem i nie placisz za ciuchy, tabletki anty, fryzjera, kosmetyki ale stale lacze, abonament kom, bilet miesieczny to kolejne wydatki stale!!! jak z 850 oplacic to wszystko??? dlatego albo jestes facetem w malym miescie/wynajem za pol ceny albo zyjesz na skraju i ledwo Ci starcza przykro mi, moim zdaniem 2000 na reke dla absolwenta byloby akurat! na poczatek

Duża firma i płaci pod stołem ? Wyolbrzymiasz jej wielkość....

serio jest to duża firma. 300 osób .ze względu na podatki, ZUS i inne koszty pracownicze niestety coraz więcej pracodawców tak postępuje.

Tyle że w sp.zo.o. ciężko takie sprawy ukryć i nikomu to na rękę.

wiem wiem. my jestesmy akurat firmą prywatną- osoba fizyczna.

300 osób fizol, hmm. To sporo. Visoki i jak tam ? 300 zł piechotą nie chodzi. Zastanów się i daj znać.

Kwasia >>>> jak skonczysz szkole to bedziesz zarabiac wiecej bo mi sie wydaje ze to troche za malo , ja jeszcze szkoly nie skonczylem , studiuje zaocznie i pracuje w firmie budowlanej , wychodzi mi cos kolo 4000 zl tylko jestem caly czas na delegacji , teraz mamy do konca tygodnia wolne i znowu jade na 4 tygodnie ale nie mam rodziny to mi nie przeszkadza , jak skoncze studia to zmienie prace , na razie zaczalem sie uczyc angielskiego , po SGH chyba bedziesz wiecej zarabiac , slyszalem ze to dobra szkola

najnizsza krajowa czyli 652zł na reke i tez skonczylam studia. 250 za wynajecie pokoju do pracy chodze pieszo i musi mi starczyc, na jedzenie kosmetyki, tabletki i inne rzeczy wiec nie narzekaj ze masz mało

mgr pielęgniarstwa-4 lata po studiach(2,5 roku studium+4 lata studiów wyższych dziennych) -920 netto. wyjeżdżam z tego j...ego kraju

nixe jak ty mało wiesz o zyciu:O:O:O ludzie żyja za 800 zł i to rodziny i wobraź sobie ze można przezyc, ale sa wazniejsze rzeczy niz fyzjer i te twoje tabletki, jakie ty masz płytkie podejscie ty jako absolwent zarabiasz na rękę 1400 i tobie wydaje się mało???? ja jestem magistrem pedagogiki i pracuje w szkolnictwie 5 lat i na reke biore 1000zł, a ty to bys chciała bóg wie ile na początek, ale za co za teorię szkolną a doswiadczenie gdzie?????

powiem szczerze- na razie moja pensja 2200 netto mnie jak najbardziej satysfakcjonuje. Jestem na 5 roku SGH- więc niedługo be\\ędę miała dyplom. Na razie nie chcę się rozstawac z moją firmą, bo pracuja tu wspaniali ludzie i mamy zajebistą atmosferę . Praca super- daje mi duzo satysfakcji. W sierpniu wychodzę za mąz- i juz teraz wiem, że będę miała problem z usyskaniem kredytu mieszkaniowego- bo OFICJALNIE_ zarabiam tylko 1200 brutto.

IV rok studiów (mam licencjata) 1300zł na rączkę, narzeczony 3500zł na rączkę

Bo inne zawody to doświadczenie się zdobywa ale pedagogika ? Co niby po wydziale historycznym zdobywasz doświadczenie w czym ? Dopisują historię ?

Kwasia to zależy ile małżonek zarabia, a po drugie to wpłacaj tą "lewiznę" na konto raz w miesiącu a potem wyjmuj. Różne banki różnie podchodzą i możesz wprost powiedzieć o swojej sytuacji, średnia wpływów będzie wyższa...

wpłacam wpłacam ta swoja lewiznę......:) a małżonek przyszły zarabia netto 1770 , nie wiem ile to brutto, ale chyba około 2800 brutto..... mam nadzieję, że dadzą nam kredyt.

doświadczenie w wykonywanej pracy teoria a praktyka to nie to samo

2 lata po studiach, Wawa, 2300 zl brutto i wcale mi nie starcza na normalne zycie

i też mam jakieś 800 na rękę dwa lata po studiach. aha, mgr, nie licncjat, bo tego za studia nie uważam.

magister od 8 lat. biegle ang, stanowisko specjallisty ds.... ponad 6 lat w jednej firmie - 2700 na reke. Rejestracja na tyle ile zarabiam. A pracuje ......... po 10-12 godzin

Studentka, po licecjacie, mgr w toku. Pracuję 6 miesięcy, to moja 1 praca Dostaję 1000zł na reke jak narazie, może będzie więcej. Gdybym miała się z tego sama utrzymać: opłacic rachunki wszystkie w wysokości 600zł, zostaje 400zł na przeżycie. Wiadomo że za to sie nie pochula bo musi wystarczyc na wyżywienie sie przez cały miesiąc. tak więc mozna powiedzieć ze wszystko na styk. Mieszkam jednak z moim facetem, on dostaje 2300zł na reke więc jest nam dużo latwiej. Moja wypłata praktycznie zostaje na koncie, mamy więc kase na wakacje i inne ciekawe wyjazdy, na potrzeby typu ciuchy, kosmetyki dla siebie i dla niego. Tak to mniej więcej wyglada.

acha......pracuje jako specjalista ds. sprzedaży:) zajmuje sie kreowaniem wizerunku firmy na poziomie internetowym. Lekka, przyjemna praca, od 8 do 16;) od pon do piątku.