Egipt czy Tunezja?

Chodzi mi oczywiscie o wakacje;) Gdzie lepiej je spędzić? Gdzie ładniej?;)

lepiej powiedzieć: gdzie bezpieczniej :O

racja.. Gdzie bezpieczniej..;)

mam podobny dylemat, tyle ze biore pod uwage jeszcze Turcje :)

turcja jest piękna ale najdroższa Egipt - klasyka ale w lato za upalnie tunezja hmm tania, atrakcyjna,koniecznie z wypadem na Saharę warto a-ha i tylko do Sousse ;)

w Turcji byłam w tamtym roku;) ( a dokładniej w Didim) Piękny kraj, wspaniała kultura-wręcz idealnie;) ) Polecam;)

Ja byłam w Hurghadzie 2 lata temu..i polecam gorąco. Byłam w hotelu Waves *** wiec nie oczekiwałam zadnych luksusów...a tu 2 baseny w hotelu, plaza hotelowa i z mojego pokoju do morza 30 metrów! Było cieplutko..ale ja to lubie:) Koniecznie trzeba pojechac do Kairu i na nurkowanie lub snoorking na rafach..ach cudnie było:)

Do wszystkich podrozujacych: :) ile zaplaciliscie za takie wakacje?

a jesli chodzi o roznego rodzaju imprezy/dyskoteki/kluby? [w Egipcie, w Hurghadzie?] Pozdrawiam:D

rok temu, za 2 tygodniowe wakacje w Turcji (samolotem) zapłaciłam 2tyś + ok 200euro [na wycieczki [pamukkale, dalyan, Efez, wyspa zółwi] + "kieszonkowe" . Sam wyjazd do Turcji-drogi [z Biura podrózy] , ale w samej Turcji dośc tanio[ ceny na poczatku zadziwiajaco wysokie, ale jesli umiesz sie dobrze targowac to możesz kupic nawet za grosze;) ]

ja byłam paczka wiec bawilismy sie w hotelu na imprezach...bylismy na dyskotece raz i było...pelno rosjanek i napalonych facetów..wiec odpuscilismy. Ja za 2 tyg z wyżywieniem zapłaciłam 1500zł ( 2 lata temu)

Dzieki;) Marzy mi sie Tunezja lub Egipt...

mnie tez sie marzy...no ale niestety nie w tym roku:( Ale w nastepnym to juz nie ma mowy ..jade tam gdzie cieplutko i woda w morzu cudna:)

w Tunezji i Egipcie ceny podobne, o wiele bezpieczniej jest jednak w Tunezji, ale proponuje najpierw Tunezję, a potem Egipt

Ja tez na pewno nie w tym roku. Ale juz zaczynam wspominac cos chlopakowi o cieplych krajach:)

Tak wlasnie myslalam Moon. Najpierw Tunezja. Pozdrawiam

ja też na razie nie mam urlopu, chyba że po sezonie....

Tunezja jest bardziej "cywilizowana" że się tak wyrażę:) zeuropeizowana (historyczne wpływy francuskie) i łagodniejszy śródziemnomorski klimat niż w Egipcie.. Egipt- jeszcze dużo musi się nauczyć jeśli chodzi o obsługę turystów, wydaje im się, że jak mają piramidy i grobowce, to już nic nie trzeba, bo turysta i tak zleci się jak pszczoła do miodu.. jeśli nigdy nie byłaś w "tych klimatach" spotkasz się z egipską nachalnością, przerostem zatrudnienia:), lenistwem, niechlujnością i brudem:) za to pyszne jedzenie! osobiście jeśli chodzi o klimat, zabawę, widoki, zabytki polecam Turcję :)

Domonik Z ;) Dzieki ;) W Turcji byłam także odpada;) I chyba wybiore Tunezje.. ;) ehh.. ale ten Egipt też kusi..

Dominik Zet^ :) miało być;)

chcialabym miec takie problemy

No i jak zwykle na kazdym optymistycznym topiku musi pojawic sie ktos, kto ma TAAAKIE problemy Nie martw sie, kazdy ma swoje, co nie znaczy, ze o wakacjach nie mozna pomyslec;)

to polecam w Tunezji Sousse i hotel Marhaba Club

W Egipcie bylismy w zeszlym roku. Mial to byc jednorazowy wypad. Ale tacy jestesmy oczarowani tym wszystkim, ze w tym roku tez na serio rozwazalismy mozliwosc pojechania w to samo miejsce. Jeszcze nigdy w zyciu nie bylam w tak czystym, luxusowym i przyjaznym hotelu- po prostu jak w bajce! Obsluga przemila, serwis szybki i niezawodny, jedzenie znakomite. Nie jechalismy do Hurghady, bo chcielismy sobie oszczedzic spotkan z tubylcami (troche balismy sie zamachow). Wybralismy Makadi Bay- sztuczna wioske turystyczna, do ktorej zaden tubelec nie ma wstepu i ktora jest strzezona przez uzbrojone straze. Czulismy sie bardzo bezpiecznie. A w hotelu bylo tak super, ze nawet nam do glowy nie przyszlo opuszczac go w jakimkolwiek celu.

Aga--> A czy mozna wiedziec, ile zaplaciliscie za wyjazd? Ilu gwiazdkowy byl hotel? Brzmi zachecajaco:)

nic nie zwiedzaliście?

a ten hotel ma dostep do morza? Bo ja bez morza to bym nie wytrzymała:(

ale mnie nastraszyliscie tymi zamachami:PP Ehh naprawde jest tak niebezpiecznie w tym Egipcie? :/:/ a w Tunezji? w tamtym roku..też wszyscy przestrzegali mnie z zamachami w Turcji.. i szczrze mówiąc- wyśmiałam ich.. i co sie okazało? że 3 km od hotelu, w którym byłam- był zamach.. (mówili nawet o tym w tv) ehh wszedzie tak teraz niebezpiecznie:/ i nawet nie martwie się tak o siebie, a o osobe , z która tam jade;)

szkoda, że na tym forum nie ma możliwości edycji swoich postów.. ;) Bo tyle błedow robie (bo robie tysiac rzeczy na raz;D) także z góry przepraszam zarówno za błedy stylistyczne, "zjadanie" wyrazów i literówki :D Pozdrawiam