własnie amerykanie udowodnili że gdyby kobiety się nie puszczały

to nie chorowały by na raka szyjki macicy. raja powduje wirius, kŧórym jest zarożonych 50% ludzi. Im więcej partnerów ma kobieta tym wieksze prwadopodobieństwo, że zaraziła się ... A to ci nowina dla feministek propagujących wolną miłość.

nie wiedzilam,i dobrze im tak

że feministki propagują wolny seks

Więcej lasek nie będzie sie puszczac jak to przeczyta :P

hmm no tak,jak baba sie z ch... wie iloma zadaje to wiecie...i ryzyko wzrasta im wczesniej zacznie..choc tego wirusa sie mozna zarazic nawet jak baba ma tylko jednego...zalezy czy on jest nosicielem czy nie..wg mnie taki wolny sex bez zobowaizan jest pelnym zezwierzeceniem..wogole sex jest fromą zezwierzecenia....taka jest ma opinia i nie najezdzajcie za to na mnie:P

To nie tak, to dzięki zdradzającym mężom kobiety chorują, bo to ON przenosi zarazki z jednej na drugą.

to moze w ogóle zaprzestańmy seksu? ;)

że ten wirus przenika nawet przez gumkę. A to, że w większości kobiety chorują przez swoich puszczających się facetów, to fakt.

powoduje wirus???????????????????????????/

co ty dolorka masz za poglady? puszczanie się = rak rak = smierć czyli jesteś za tym by karać śmiercia rozwiązły tryb życia?

DLATEGO TYLKO DZIEWICĘ BIORĘ POD UWAGĘ:)

No niestety jest w tym sporo prawdy. Raz w zyciu sie puscilam i oczywiscie HPV zlapalam. Ale na szczescie do raka szyjki macicy dluga droga.

A co powiecie o takich kobietach, które nigdy sie nie puściły, miały jednego partnera, a oni tylko byli ze swoimi partnerkami, a i tak kobiety okazały sie mieć raka szyjki macicy?! Czy to też kara za coś?!

"Rak szyjki macicy może się objawić w każdym wieku. Im szybciej zostaną podjęte kroki w walce z tą chorobą, tym większe szanse na wygraną. Zaczyna się już u nastolatek Na rozwój raka szyjki macicy wpływa wiele różnych czynników. Istnieje wyraźny związek między aktywnością seksualną kobiety a ryzykiem powstania stanu przedrakowego lub raka szyjki macicy. Wcześnie rozpoczęte współżycie seksualne i zmiany partnerów ułatwiają infekcje wirusem karcinogennym, przenoszonym drogą płciową. W wielu przypadkach jest on właśnie odpowiedzialny za raka szyjki macicy. Niekontrolowany i wielopartnerski seks zwiększa zagrożenie tą chorobą. Częściej występuje ona u prostytutek niż u mężatek. U dziewic w ogóle się jej nie stwierdza. Z reguły ujawnia się w odległym czasie od stosunku seksualnego, podczas którego kobieta została zarażona. Przyczyny Częstość infekcji przenoszonych drogą płciową określa się w różnych populacjach, w różnym wieku między 2 a prawie 30%. Badania wirusologiczne potwierdzające obecność wirusów karcinogennych są bardzo drogie, dlatego też wykonuje się je u osób podejrzanych o chorobę. Z badań wynika, że 2,6% kobiet między 30. a 60. rokiem choruje na raka szyjki macicy spowodowanego infekcją. U młodszych kobiet infekcje stanowią najczęstszą przyczynę zachorowań. Inne przyczyny stanowiące podłoże do rozwoju raka szyjki macicy to zakażenie wirusem brodawczaka ludzkiego (wywołującego m.in. kłykciny kończyste) czy rzęsistka (15-krotnie zwiększa ryzyko). Zachorowalność wzrasta również z liczbą ciąż, z warunkami ekonomicznymi - wyższa w grupach o niższym standardzie życia. Rak szyjki macicy bardzo rzadko występuje w społeczeństwach, w których stosuje się obrzezanie, które zmniejsza ryzyko infekcji. Stopień ryzyka zachorowania zwiększa palenie papierosów (jest 16-krotnie większe). Przypuszcza się, że substancje powstające podczas palenia tytoniu wchłaniane z płuc do krwi obniżają odporność organizmu na czynniki rakotwórcze..." artykuł Justyny Hofman-Wiśniewskiej

ale glupoty gadacie, amerykanscy nalukowcy wiele rzeczy zrobili zaden nowotwor nie jest spowodowany wirusem tylko komorkami rakowymi ktore ma kazdy z nas i w mniej lub wiecej sprzyjajacych predyspozycjach i wplywie otoczenia dochodzi do mutacji.... to choroba genetyczna dziedziczna....a nie wirusowa