Blondynka byc lepiej niz brunteka

mieszkam, pracuje i studiuje w Londynie. jestem ładną naturalną blondynką co uchodzi tu za egzotykę (ciężko znalezc wśród tłumu murzynek, arabek i azjatek naturalne blondynki) i przenigdy nie zmieniłabym koloru włosów. Faceci walą do mnie drzwiami i oknami, ale ja juz mam od 5 lat swojego bruneta. :)

i skazujesz swoje dzieci na smutny los ciemnowłosych.

co za pustak- mysli, ze wszystko zależy od koloru włosów. Nie sądziłam, że są jeszcze tacy ludzie.

...NO I CO Z TEGO, ZE DO CIEBIE WALą FACECI DRZWAMI I OKNAMI KOGO TO OBCHODZI?????????pytam? Czy Twoj facet wie, jakie bzdury wypisujesz z pracy zamiast pracowac, albo z uczelni zamiast sie uczyc na polskich stronach.Gdybys sie nie odezwała mozna byłoby Cie podejrzewac o inteligencje, ale w tym wypadku, potwierdzasz stereotyp pustej blondynki..BO SORRY, ALE TYLKO TAKIE OSOBY CHWALA SIE NA FORACH...Zreszta tak naprawde nie wiadomo jak wygladasz..daj swoje zdjecia chetnie obejrzymy i ocenimy.. Boisz sie ze gdybys zmieniła kolor na ciemny, zaden facet juz by do Twych drzwi nie zapukał, a mowi sie ze łądnemu we wszystkim ładnie. Rozumiem, ze Twoim jedynym problemem w zyciu jest to, ze faceci wala, do Ciebie drzwiami i oknami?Taka Angelina Jolie mimo, ze sławna piekna i bogata(brunetka-a tez naturalnie ma ciemne blond włosy) jest mniej pusta, mimo ze jeste znana i sławna..nie to cy Ty jakas anonimowa lalunia...pomaga innym, nie mysli tylko zeby wykorzystywac facetow i łapac na swoja urode..urodziła dziecko...adoptowała dzieci, pomaga biedniejszym od siebie..i nigdy w wywiadzie z nia ani słowem nie powiedziałas o sobie "jestem piekna i faceci sie o mnie bija" z tego co wiem ona sama jest oniesmielona tym, jak działa na facetow...i w ogole o tym nie krzyczy na forach!!!!! Zastanow sie bo prawdziwe piekno płynie z zewnatrz...co z tego ze masz ładna twarz jak wredna , mine pustej idiotki..Angelina jolie jest piekna wewnetrznie i to przechodzi n zewneatrz

cieszymy sie Twoim szczesciem :o i pomyslec ze do tego szczescia wystarcza blond wlosy - ze tez wczesniej na to nie wpaldam! :o

jestes najpustszym pustakiem n budowie..hehe

B ellucci oh yeah :D

tlenione blondyny- okropność - taka żółć na głowie. A feeee

PROSZE TYLKO nie płódz głupich dzieci..takich jak Ty załoz se spirale..na całe zycie

nie janas

ale Janas jest zdecydowanie siwy, a ona pisała, ze brunet.

a wiesz dlaczego bys sie wystraszyła, bo czrny ciemny kolor UWYPUKLA TWARZ..I CECHY CHARAKTERYSTYCZNE DLA DANEJ TWARZY...ZEBY SPRAWDZIC czy blondynka jest ładna..nalezy ja przefarbowc na ciemny kolor włosow..jesli nawet w tym kolorze wyglada pieknie, znaczy ze jest po prostu piekna, a nie tylko przecietna.. Wiekszosc takoch jak Ty to przecietniary, bojace wyrozniac sie z tłumu Angelina Jolie mimo, ze w blond włosach kiedys w filmie ja widziałam...i wygladała ładnie..to w ciemnych wyglada jesszcze piekniej..to tylko swiadczy o jej nieskazitelnej urodzie..BO URODA..I PIEKNA TWARZ NIE ZALEZY OD KOLORU WłOSOW, ALE OD RYSOW TWARZY, a w blondzie..kazdemu jest w miare dobrze..bo rozjasnia twarz..dodaje młodzienczosci..czesto brzydule, farbuja sie na blond , bo to ostatnia deska ratunku.. Naturalne pieknoe nie zgasnie..przy zadnym kolorze włosow.. a opalone brunteki sa po prostu miodzio

w musztardzie

najpierw ja w potem Ty na mnie:-p Twoja osobista Kiełbasa;)

uwielbiam blondynki i oczywiście , że je wole

bellucci mniammmmmmmmmmmmmm

przybylska jak dla mnie

pozdro to może być łysa i tak jest najpiękniejsza

musztarda - Ty sie nie wzruszaj i nie chlip tylko zrób coś z tym fantem :)

ja piern___________ gdzie sie takie ułomne chowaja jak ty? kolor włosów pociąga za sobą całą gamę innych charakerystycznych czynników jak np. jasne oczy, jasna, śniada, ciemna cera! i jeśli jakaś blondynka w czarnym źle wygląda, to nie dlatego , że jest uwypuklona buuuuuuuueheheh wtenczas twarz źle wygląda, tylko dlatego, że jest naturalną blondynką np o jasnych oczkach i cerze i czerń może ją tylko "przygaszać"! jeśli np. brunetka źle wygląda w blondzie, to nie dlatego, że przygaszona twarz wtenczas źle wygląda tylko zbyt ciemne brwi np. przy jasnym kolorze włosów się gryzą i wyglądają nienaturalnie i groźnie, postarzając twarz, a nie jak ty piszesz-że blond każdemu pasuje. p.s. pracuję jako wizażystka!

powiedział mi, że blondynki mają łatwiej - za blond czupryną mimowolnie wodzą oczy,choć często,gdyby nie przyciągający wzrok kolor włosów,na nic inego nie można by było popatrzeć (często blondynki są brzydkie, mają mało wyrazistą urodę),i choć rzeczywiście rzadziej faceci zwracają uwagę na ciemnowłose, to jeśli już - jest ona prawie zawsze pięknością... gdzieś indziej zasłyszane: "najpiękniejsza blondynka dorównać urodą może co najwyżej najbrzydszej brunetce" pod tym i ja się podpisuję p.s: byłam i blondynką i brunetką, zdecydowanie lepiej się czuję jako ciemowłosa, bo gdy byłam blondi ganiało za mną stado dresów, a nie jest szczytem moich marzeń targanie dresowi w beemce za big mac'a no i jako brunetka czuję się jakoś tak bardziej rasowo:D w czym utwierdzają mnie liczne koplementy osób z otoczenia, zachwycone spojrzenia facetów i zazdrosne kobiet;)

gratululujemy !!!!!

fajnie, że uroda to kolor włosów, buuuuuuuuuuuehehehe. ja znam i takie i takie piękne. Jasne oczy przy jasnych włosach wyglądają anieslko, ciemne oczy przy ciemnych włosach trochę bardziej standardowo, ale też ładnie:). Twarz się liczy, i odpowiednie do niej włoski, nie tylko one same:P. choć powinny być napewno długie.

do "do blondynkas" do pani pracujacej jako wizażystka! widac ze jest pani tylko pracujaca w tym zawodzie, wyszkolona wizazystka wiedziałaby, że za zmiana wyglądu zwiazanego z kolorem włosós ida inne zmiany takie jak kolor rzes i brwi,jesli zmienia sie koor wlosów na ciemniejszy nalezy tesz zmienic brwi i rzesy...ja przez całe zycie byłam blondynka wszyscy zarzekali sie ze to jest mój kolor od roku jestem brunetka fakt dziwnie wygladaja jasne wlosy z blond brwiami i jasnymi rzesami ale jesli sie to zmieni jest świetnie, teraz kazdy rozklada rece bo okazało sie ze w brązie wyglądam jak inna dziewczyna zupełnie odmieniona a przez to czuje sie lepiej i nikt nie opisuje mnie w czasie rozmowy "ta blondynka" zamiast imienia pozdro

hehe, to życzę ci powodzenia w ciągłym zmienianiu brwi i rzęś:D-wbrew pozorm i tego co się zapewnia, natew nie zdajesz sobie sprawy jak to może osłabić rzęsy i brwi nonstop stosowane. ja myślę o kobiece jako o obiekcie pracy, zatem "nie zrobionej", jeśli taka wygląda nadzwyczaj źle bez zrobienie (makijaż i ciągłe przyciemnianie oprawy oka), to nie ma sensu się tak męczyć i przytłamiąc swojej naturalnej urody:O, zamiast ją uwypukilć. tyle sztuczności, że naturlaność teraz się liczy! pewnie że burnetka może być cudowną blondynką, a blondynką brunetką, ale w wizażu chodzi o podkreślanie urody, a nie o kreowanie wciąż sztuczności i męczeniu się!

Moje włosy naturalne to \"ciemny blond\" - hehe, dość, że blondynka to jeszcze ciemna ;) Mam przy tym niebieskie oczka i naprawdę jasną cerę. Kilka lat temu ufarbowałam włosy na \"kruczo czarny\". To był strzał w dziesiątkę!!! Wszyscy (łącznie ze mną) byli zachwyceni. Nigdy w życiu nie wrócę do koloru blond, a już napewno nie zrobię bardzo jasnego blondu. Oczywiście nie będę tu mówić, że głupotą jest farbowanie się na blond, dlatego, że niektórym dziewczynom jest po prostu w nim korzystniej, a poza tym nudno by było, gdyby wszyscy mieli ten sam kolor włosów. Skrytykuję natomiast te dziewczyny, które farbują się tylko dlatego, że myślą, że \"faceci wolą blondynki\" i chcą zwracać na siebie większą uwagę mężczyzn. Czasem zwracają tę uwagę, ale właśnie dlatego, że wyglądają brzydko ;) :P A jak szczerość to szczerość. Mimo wszystko uważam, że blondynek jest tyyyyyyle, że faktycznie stały się pospolite. Jest ich tak dużo, że czasem warto zostać brunetką, aby się wyróżnić ;) Pozdrawiam wszystkie kobiety o różnych kolorach włosów. PS:niedługo mam zamiar zrobić rudy hehe ;)

To znaczy - w kolorze włosów. Blondynką być łatwiej. Odkąd rozjaśniłam włosy mogę bezpiecznie gadać bzdury, a gdy powiem byle co, ale w miarę zrozumiale, to wszyscy gotowi są bić mi za to brawo. O co tu chodzi? :)

Dodam ze moje wlosy lonowe nie sa blondi lecz ryze jak lis. Gole sie tam codziennie aby moj misiu o tym sie nie dowiedzial. Papatki.

blondi - :D