siedze sama w domu i dostaję pierdolca

ja nie mam swojej drugiej polowki,a chcialabym miec,ale poszukuje,,a wy mnie tak zrazacie,nieładnie;)

Sama czy samotna ----oto jest pytanie ????????????

masz racje sama dama:) nie ma to jak miedzy nami-kobietami...:) przynajmniej mozna normalnie pogadac i pomarudzic:)

mnie nikt nie zrazi... jestem zrażona sama z siebie.. niecierpie facetow

Tylko z ciotami się Wam dobrze rozmawia , a ze zwykłym i normalnym facetem nie chcecie się dymać :( I jeszcze powiadacie, że my jesteśmy schematyczni , te słowa kieruję do Ciebie sama dama :)

Kobietki polejcie coś na odstresowanko :D Bo jutro znowu praca, zamiast słoskiego lenistwa na słoneczku.... buuuuuu....

oj, Agnieszka...to nie tak...gdzieś tam chodzi ten Jedyny szczęściu trzeba pomóc, ale net jest do kitu, lipa taka

juz nie mam sily na tego jedynego... wszyscy sa tacy sami ehhh

Dziewczyny zgadzam się z poprzednią wypowiedzią, ja mojego skarba poznałam (o dziwo!) na czaterii :D:D A myślałam, ze tam sami podstzarzali panowie, chcący poonanizowac sie do kamerki :D:D:D

ale Wy jesteście dziewczyny Tylko z ciotami się Wam dobrze rozmawia , a ze zwykłym i normalnym facetem nie chcecie się dymać

Agnieszko oj oj oj oj oj !!!! faceci czasami bywają potrzebni !!!!!!!!!!!:):):(:( ale tylko czasami !!!!!Y Y Y Y Y Y stawiam na dobry nastroj !!!

ale tekst:(

faceci to ślepa uliczka ewolucji czy wiecie, ze oni mają klopot ze zrozumieniem kobiecego glosu, bo męskie ucho odbiera go jak muzykę dopiero, gdy kobieta obnizy glos jakos skujmają ..a tak to za Chiny :D

--->ale Wy jesteście dziewczyny z ciotami??? jasne-a Ty jako przedstawiciel nie cioty oczywiscie tylko "dymac sie chcesz"-jak ładne to ujales... i w ogole Tobie juz podziekujemy... to topik dla babek :P

no to jak będzie są chętni bo jak nie to spadam na mecz !!!!!!!!!!!!!!!

i doluje sie na maxa:(:(:( powod oczywiscie facet.......kocha mnie a boi sie ze nie bede z nim szczesliwa.....a jak czuje sie teraz?? kiedy milczy??? nieszczesliwa do potegi entej:( na dodatek on tak daleko ....a ja tak strasznie tesknie:( wiem ze nie tylko ja ,ze on tez........ah...czy ta milosc,czy to zycie nie moze byc prostrze???:( wszystko mnie dobija,nic mi sie nie chce.....jeszcze ta muzyka w moich glosnikach.....dobija mnie na maxa.....doluje jeszcze bardziej:( i co mi pozostaje??? wierzyc ze wszystko sie wyjasni,ze sie odezwie.....ze nie wytrzyma dlugo beze mnie......ze przelamie strach:) wierze w to mocno a poki co dol:(

wiesz co, poznaj faceta i chciej go poznać , zanim wrzucisz do jednego worka :)

ostatnio oglądam sobie męskie blogi z gołymim babami i czytam wynurzenia jak, gdzie i z kim to robią sorry, ale to chyba nieprawda ... no bo kiedy taki facet pracuje?

ja tez siedze w domu -->taaaa...ja tez tak kiedys czekalam, po roku stwierdzialm, ze nie ma co :D

1-0 dla Brazylii !!!! Pewnie ze faceci sa potrzebni, nie tylko do jednego ;) ale skad ich wziasc??? takiego normalnego ???

oki...zawsze poznaje...i dopiero pozniej oceniam:) i niestety jak narazie worek jest jeden :P

ja jednego nawet nie zdazylam pozanc...bo sam mnie zbyt szybko ocenil ..:(

A ja nawet nie mam telewizora :O i siedzę po prostu przy piwie. Dół umiarkowany, ale co do facetów... :P Pozdrawiam Was, babeczki!

tyle, co mozna bez zalu z kraju za praca jechać...

ja doleje sobie tego winka.... nic innego mi nie pozostało do roboty...

Facet ma w genach pewne sprawy , taki się urodził i od setek lub tysięcy lat nie zmienił się i ciągle jest i będzie wojownikiem i obserwatorem piękna kobiecego ciała , faktycznie ze słuchem często mamy kłopoty ale coś tam dociera , facet słyszy to co chce usłyszeć :) Co się zmieniło ? Kobiety się zmieniły i się zmieniają , są coraz bardziej męskie. Bardzo dziękuję za komplement, że facet czasem jest jednak potrzebny :)

ale Wy jesteście dziewczyny ----> ...aha, wojownik... panowie maja klopoty z zaakceptowaniem tego, ze kobiety maja więcej mozliwosci rozwoju

do - ale Wy jesteście dziewczyny- ale czy facet naprawde nie potrafi byc szczery wobec kobiety ktora niby kocha ???? czy to takie trudne???? nigdy powtarzam nigdy nie zrozumiem facetow :(

Ciekawe, czy podziwialiby mój grubasny brzuch :P Takie wnioski po dzisiejszych zakupach :O :O :O AAAAAAAAAAaaaaaaaaaaaa.........

a wiecie jak ja mam problem? chcialabym któregoś rozkochac i rzucić? możliwe to?