Pytanie do kawalerów po 25 roku życia

DZIEWICE NIE PRZESADZAJ! BYŚ SIĘ ZDZIWIŁA ILE DZIEWIC I PRAWICZKÓW JEST WŚRÓD STUDENTEK. DUŻO WIĘCEJ NIŻ WŚRÓD MAŁOLAT PUSZCZAJĄCYCH SIĘ W SZKOŁACH ZAWODOWYCH. WEŹ SIĘ POPRAW BO I O TOBIE ZMIENIĘ ZDANIE, CHOCAŻ PODOBNO JESTEŚ DZIEWICĄ!

nie? :) a to sorki nie chce zadawac niedyskretnych pytan, ale jakich wskazowek udzielasz swojemu męzczyznie... ja juz nie wiem co mam robic

buehehehehehe ...popieram twoje zdanie mam duzo kolezanek ktore moze by sie nie przyznały komus obcemu ale nadal sa dziewicami a sa j studentkami :)

szkoda sie kłocic z takim prymitywem jak ty

hmm wskazowek w jakim sensie???? o co konkretnie pytasz?? z czym masz problem ????

zal, czego kochany?? Takich chamow jak Ty? Nie, mysle ze nie zal, bo po co, jesli ktos jest szczesliwy, kochany.. Po co taki facet jak Wy? Nawet gdyby mi DOPŁACILI to bym nie chciała takiego:D Te dziewczyny atakują Was a w ich wypowiedziach sa argumenty, odnosze wrazenie ze Ty nie masz zadnych argumentow. Przykre, bo nudne:o A twierdzenia faceto sa tak schematyczne jakby pisali je gimnazjalisci, a moze piszą, ktoz wie kto siedzi za monitorem:o

hmm. :) no jakby to powiedziec, nie moze sie nauczyc no wiesz. a ja zaczelam udawac... :/

hmm czego sie nie moze nauczyc??? dziewczyno napisz przeciez i tak cie nikt nie rozpozna ;)

kurde, tutaj to jakos nieadekwatnie zabrzmi. da to duzą przewagę w dyskusji tym którzy "wysmiewaja" sie z dziewictwa i prawictwa ;) chodzi o szczegoly techniczne sprawiania kobiecie przyjemnosci

do mam 25 latek....a ile jest młodszy ten twoj facet ??

ale ty krecisz nie mozna prosciej ......;) a niby zczego maja sie tu smiac co??? przeciez jak ktos jest niedoswiadczony to nie wie jak za bardzo wiec metoda prob i błedow sie nauczy kwesta czasu :D

3 latka

jestesmy ze soba ponad 5 miesiecy

a co do tego wysmiewania jak wspomniałas to przeciez kazdy kiedys był nieodswiadczony tylko jeden zaczynał w wieku 17 lat a drugi 23 :) wiec z czego tu sie wysmiewac tylko pustak by sie smiał .:O

hmmm a jak daleko sie posuneliscie w tym waszym zwiazku????;)

a trzeba przyznac namnozylo sie ich tutaj :(

wszystko bez samego doslownego wspolzycia ;) to cud nie? ;)

jak nie chcesz tu pisac to wejdz na topik moj o facetach i slubach ;)

a mam pytanie wy chcecie to zrobic a nie za bardzo wam wychodzi czy chcecie czekac jeszcze z tym ?????

A Czy Tobie się wydaje ze ktoś Ciebie chce :D,możesz się oczywiście łudzić że tak jest, przynajmniej to ci pozostaje ,posiadanie długich włosów i biustu to trochę za mało ,takich kobiet są tysiące .Pytanie na tym temacie jest skierowane do facetów ,którzy w zdecydowanej większości maja inny pogląd na sprawę posiadania dziewictwa przez przyszłą żonę .,Próby kwestionowania tego poprzez ośmieszanie adwersarzy na nie wiele się zdają, tak naprawdę ośmieszasz się sama pokazując jak bardzo jesteś sfrustrowana .Więcej optymizmu może kiedyś doczekasz się tematu typu „szukam kandydatki na żonę z bujna przeszłością "..., założonego przez jakiegoś desperata .:D Myślę że Tego typu dyskusje ilustruje powiedzenie że- każdy facet chce być pierwszym dla kobiety, natomiast kobieta ostatnią dla swego faceta- i coś w tym chyba jest jak się czyta wypowiedzi forumowiczów więc trudno tutaj o consensus .:)

trzeba przyznać że inteligentny z ciebie facet. Nabardziej mnie śmieszy jak dziewczyny zaczynają pisaać pod męskimi nickami aby na ich stanęło. Facet piszący że lubi doświadczone, może i tak ale do zabawy, nie na żonę

ale podobno to prawda :( (jestem kobietą)

Kochany:) Ja juz mam faceta:p Jestem super szczesliwym człowiekiem, kochanym i wywalczonym przez moją drugą połówke. Własnie zaczynam nowy etap w moim zyciu i ciesze sie z tego. Nigdy nie miałam problemow z facetami, czyt. powodzeniem - co nie znaczy ze sie puszczałam:o Wiem, ze sie podobam, szanuje mezczyzn, ale mam tez swoje zasady, poczucie własnej wartosci. Nie chodzi tu tylko o wyglad... Dlatego z tego co tu czytam, wnioskuje, ze argumentow nie posiadacie zbyt rzetelnych:o Naprawde pierwszy raz spotkałam sie z takimi pogladami. Co bedzie jesli po prostu zakochacie sie? Co wtedy? Odejdziecie bo okaze sie ze brak dziewictwa Wam nie wystarczy? Nie rozumiem tego;) Sama nigdy nie patrzyłam na to... Nie oceniam ludzi tak kategorycznie, chyba ze oni sami to robią, nie szanują innych, są wulgarni. Ach i nie patrze na to, nie dlatego - ze jestem kobieta, ale dlatego ze w zyciu miałam wieksze problemy niz to i miłosc ktora trafia sie czasem raz na cale zycie, czasem wydaje nam sie ze kogos kochamy, ale milosc jest rzadkością - MIŁOŚĆ jest DAREM! Tym bardziej odrzucać ten niepowtarzalny dar, ze wzgledu na przeszłość partnera jest dla mnie niewytłumaczalne. Jakim głupcem trzeba być by tak postepowac? Jedynie rozpiesczonym dzieciakiem, ktory mało wie o zyciu, mało wycierpiał i nigdy nie był samotny, porzucony... Wasze wypowiedzi świadcza o takiej przeszłosci, ale nie uogólniam:p Wole osmieszac, niz bluzgac, nie szanowac, wyzywac od szmat i innych:o I kochaniutki - nie jestem sfrustrowana, jestem naprawde szczesliwą kobietką:D A kto powiedział/napisał ze mam bujną przeszłość? :D Nie rozsmieszaj mnie:) Wy macie swoje zdanie, ktorym obciazacie reszte meskiej populacji, sic!! A ja - wiem swoje:p Szkoda, ze niektore młode dziewczyny czytając Wasze wypowiedzi odnosi mylne wrazenie, ze stanowicie wiekszosc:o Zaznaczam, ze nie chodzi mi o puszczanie...!! Chodzi o to, ze ktos kiedys mogł byc w zwiazku z kims i mu nie wyszło... Szanuje ta osoba swoje ciało, siebie, ale czasami ludziom po prostu sie nie udaje:) Nie nalezy odrzucac swojej przeszłosci. Ona nas kształtuje, tym kim jestesmy, za co nas ktos inny pokocha;) I nalezy sie wstydzic swojej seksualnej przeszłosci, jesli postepowalismy w zgodzie z własnym sumieniem i sercem. Wy natomiast skazujecie te kobiety, na gorsze mozliwosci by zostac pokochanym, co dla mnie juz jest jakąś paranoją:O No coz, Wasze zycie, mam nadzieje ze kiedy zrozumiecie swoje mylne rozumowanie. Pozdrawiam.

miłość przychodzi i odchodzi. Najważniejsze to być szczęsliwym

żenią się z dajkami, bo nie potrafią znależć porządnej dziewczyny.

Abox wytrwale podszywa się pod faceta i tak Ci nikt nie uwierzy

znaczy jak sie calowala i przytulala, to tez niedziewica? tak dla pewnosci spytam

mężczyźni mówią że chcą dziewice a rozdziewiczone kobiety twierdzą że to nie ma znaczenia. Tak jest zawsze jak jest taki temat

ja jestem dziewica i sie z tego cieszę, ale jest mnostwo dziewczyn NIE-dziewic, ktore po prostu byly w dlugich zwiazkach i nie wyszlo, a mialy powiemy tylko tego 1 partnera. To tez dla was szmaty? moja kumpela rozstala sie teraz z facetem, z ktorym byla 4 lata, nikt inny jest nie tknal, a bedac z nim tyle czasu wiadomo ze tylko za raczke nie chodzili. jest swoietna wartosciowa dziewczyna, i co tez jest szmata?

Nie jest szmatą, ale akurat ja takiej bym nie chciał