Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość więc jak to jest

antybiotyki a alkohol!!!???

Polecane posty

Gość szejk
cyt: "CO mam zrobic, zeby nie zakłócic cyklu brania antybiotyku.." nie pić, najprostsze i najpewniejsze rozwiązanie :) w najlepszym wypadku cała kuracja pójdzie na marne, w najgorszym .... hmmm .... na dwoje babka wróżyła ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli najebiąc sie w sylwestra... Dwutygodniowe brania leku pojdzie na marne?? Czy nie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hera333
Biorę cefalosporynę od 6 tygodni.W sylwestra rano mam ostatnia dawkę.Czy jak wypiję troszkę wieczorem to się cos stanie(złego)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blooder
\Wszystko zależy od składu antybiotyku. Jedne mogą po d wpływem alko porostu przestać działać inne potroić moc działania środka oburzającego, ale o śmierci po jednym piwie to jeszcze nie słyszałem ( no chyba ze w piwie było 5 tapsów to tak) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcineQ
Ja mam pilne pytanie czy mogę wypić 2 piwa po zarzyciu Amoksiklav 625 mg tylko ze ostatnią dawkę biorę z rana a pić będę późnym wieczorem . L ek ten jest z grupy penicylin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też biorę antybiotyk z grupy tetracyklin, zapytałam lekarza, jak to jest z tym alkoholem. Niestety odradził mi picie, ponieważ lek odkłada się w wątrobie, alkohol niestety też, co może mieć zgubny wpływ na wątrobę. Poza tym alkohol wypłukuje antybiotyk z organizmu i kuracja w takim wypadku nie ma sensu. Lekarz odradził mi picie nawet jednego piwa raz w tygodniu. Cóż , Sylwester się zbliża, biorę antybiotyk już siódmy miesiąc, przez ten okres nie piłam w ogóle, więc jednego drina raczej sobie strzelę, chociaż mam wątpliwości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość azytromycyna
Czesc! Wiadomo ze juz jutro jest sylwester,mam pytanie oczywiscie takie samo jak poprzedni goscie tutaj na forum - jest to zdrowe czynie ? A nie chodzi mi o picie wodki w litrowych wiadrach tylko np o jednego drinka. Czy ktos z gosci tutaj na forum jest moze lekarzem i odpowiadal tu na forum? Ja niestety nie mam mozliwsci juz jechac do lekarza wiec pytam tu. Prosze o odp. Jesli o m nie chodzi biore SUMAMED a glownym skladnikiem jest azytromycyna. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paweł777
Witam wszystkich, ja w zeszlego sylwestra bylem już na około 4 dniowej kuracji antybiotykiem zwanym RULID, jakiś tam makrolid, pamiętam że wypiłem pół litra wódy (wściekłe psy) sam, nie odczułem żadnej reakcji a nawet nie byłem aż tak pijany, tylko dziwny agresor mi sie włączył, rano wypilem kolejną dawke antybiotyku. naprawde nie było kłopotów....ale różne historie się słyszy.....aaaa musze dodać iż serducho mi biło jak szalone i troche bolało najbardziej w nocy, to chyba jedyny minus. Pijcie na własne ryzyko. Sumując to piłęm już z RULIDEM, SUMAMEDEM, AUGUMENTINEM i te same lub podobne reakcje. Naprawde to wydaje mi sie iż antybiotyk wtedy traci troche na swojej mocy, wiec całe lub pół leczenia może pójść na marne, ale powtarzam jeszcze raz wszystko na własne RYZYKO, to że ja tak zaaregowałem nie znaczy że ktoś bedzie mial tak samo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chorychlopiec
Elo wszystkim mam pytanie dzisiaj o 11.00 zazylem antybiotyk o nazwie Augmentin posiada amoksycyline czy moge sie napic alkoholu (ale nie piwo mocniejsze) ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narciarz
a mi dziś lekarz powiedział, że skoro się na narty w weekend wybieram to da mi taki antybiotyk żebym mógł się jeszcze piwka napić... i przepisał mi Augumentin - to taki lek na bazie amoksycyliny. Zdaje się zatem, że można.... tylko czy wtedy podejmowanie leczenia będzie miało sens?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ledwo żywy
Chciałem wszystkich ostrzec!!!!!! Ponieważ ostatnia noc była dla mnie jedną z gorszych w życiu. Z antybiotykami mam małe doświadczenie, ostatni raz zażywałem pewnie coś w dzieciństwie. A teraz mam anginę i zapisał mi lekarz FORCID 1000. Wpadł do mnie kumpel z browarem. Wypiliśmy raptem 2 piwa na głowę. Godzinę po wypiciu zażyłem lek zgodnie z wytycznymi lekarza i poszedłem spać. Około 3 rano zaczął się koszmar. Straszna gorączka, dreszcze a do tego TRAGICZNY BÓL GŁOWY!! Na nieszczęście nie miałem w domu nic na ból. Dopiero po 7 rano udało mi się zdobyć coś u sąsiadów. Naprawdę nie polecam takich mieszanek. Ból był tak silny że ja stary chłop - prawie jęczałem a łzy w oczach się pojawiały. Nauczony doświadczeniem nigdy już nie sięgnę po taką mieszankę!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no dobra dobra
Ale po co Ty wogóle brałes to swinstwo zwane antybiotykami???na angine sa zdrowsze i bardziej skuteczne preparaty i mozna mieszac je z alkocholem,jak najbardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ledwo żywy
Jak się pewnie domyślasz to antybiotyki zapisuje lekarz a nie pacjent. Wiec pytanie trochę dziwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość birol
Witam. Chorowanie to i tak kiepska sprawa, a większość z was jeszcze sugeruje że nie wolno się napić. Co za brednie niedouczonych matołów!!! 99% antybiotyków nie wchodzi w żadne interakcje z alkoholem. Ani nie spowalnia działania, ani nie przyśpiesza. Nic się niedzieje. ALE efekt identyczny do "wszywek" np.Esperalu wywołują tylko niektóre cefalosporyny, np. latamoksef (Moxalactam), cefamandol (Tarcefandol), cefoperazon (Cefobid) oraz wszystkie pochodne nitroimidazolu stosowane jako leki przeciwpasożytnicze i przeciwbakteryjne, np. metronidazol, nitrofurantoina, także niektóre leki przeciwgrzybicze, np. ketokonazol (dane z 2008r z konferencji z Wrocławia). Co do trawy. To jej działające składniki - THC i kannabidiol -teoretycznie nie wchodzą w interakcję z żadnymi antubiotykami, chociaż badania chuba nie były robione. Pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mówicie ze anginy nie trzeba leczyc antybiotykami. A ja dzis bylam u lekarza z anginą i poprosilam zeby mi wypisał cos innego niz antybiotyk bo mam w sobote studniowke a mnie to antybiotyki strasznie osłabiaja ze nie mam sily stac.. A chcę cała noc przetanczyc! i cos chlupnać przy okazji :] Ale niestety bez antybiotyka sie nie obyło dostalam amoksiklav.. dzis zaczełam brac i sie zastanawiam czy cus sie stanie jak sobie chlapne w sobote oczywiscie z umiarem.. i tak mam mocną głowe;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) zazywalam przez 5 dni AzitroLEK: pierwsze dwa dni po 2 tabletki dziennie, 3dni pozostale po jednej. Ostatnia dawka byla w niedziele. W w ta sobote mam impreze, i oczywiscie planuje sie napic alkoholu.;p Slyszlalam ze ten antybiotyk utrzymuje sie w organizmie od 5-7 dni. Czy bede mogla sie cos napic w sobote nie narazajac sie na nieprzyjemne sytuacje? odp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szejsetkilo
3 lata temu miałem operację wyrostka robaczkowego, 5 dni po tym wypiłem 6 piw i nic. Dodam tylko, że miałem dietę lekko strawną i brałem antybiotyki nie pamiętam jakie. Brat był na antybiotykach na zapalenie oskrzeli, w dniu gdy przestał je brać poszedł i wypił ze znajomym 1,5 litra i też nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fazer
Hmmm... antybiotyki + alk wsadzcie miedzy bajki :) w 2 klasie liceum z kumplem wrzucilismy przez 8 godzin od rana lacznie 12 tabletek 1g amoksycyliny (leki duomox + forcid) i wypylismy z 10 browarow. Żyję :) Fakt, faza była długa, bo trzymała następnego dnia, ale jak bło zajebiście :D z kolei kumpela połknęła jedną tabletkę, wypiła kieliszek szampana i rano już się nie obudziła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chorowity imprezowicz
Witam wszystkich:) Zdarzało mi się łyknąć wódeczki w trakcie leczenia kilka razy i nie przypominam sobie skutków ubocznych.. Niestety, obecnie zażywam dwa antybiotyki: Duomox i Metronidazol, o którym przeczytałem coś bardzo niepokojącego, mianowicie: "Pani Julia K. była leczona metronidazolem w postaci czopków dopochwowych z powodu zakażenia rzęsistkiem. Zaproszono ją na imieniny, gdzie wypadało spełnić toast za zdrowie gospodarza. Po kilkunastu minutach pani Julia odczuła gwałtowne uderzenie krwi do głowy - twarz była zaczerwieniona, a jej zrobiło się słabo. Wezwano karetkę pogotowia. W szpitalu rozpoznano tzw. reakcję antikolopodobną, tzn. taką, jaka występuje po wypiciu alkoholu przez pacjenta leczonego antikolem (esperalem)." (fragment artykułu profesora doktora habilitowanego) Na szczęście cierpię na inną dolegliwość i nie przyjmuję czopków lecz tabletki ale zakładam, że składniki pozostają te same. W sobotę szykuje się impreza. Do tego czasu będę po jednym opakowaniu obu leków (Duomoxu i Metronidazolu) i po jednym opakowaniu zostanie mi jeszcze do zakończenia kuracji. Co myślicie na ten temat? Czy jeśli zrobię dzień przerwy w leczeniu między dwoma opakowaniami to kuracja będzie skuteczna? Czy nie przerywając leczenia będzie różnica między wypiciem kilku kubków domowej cytrynówki a ewentualnie kilku piwek? Czytałem już poprzednie posty więc wiem, że różnie bywa z ludźmi. W związku z tym zamiast postów typu "walnąłem litra i nic a qmpela wykitowała po piwku", doceniłbym fachowe, obiektywne rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szejk
Wszystko na ten temat zostało już powiedziane powyżej. Wystarczy przeczytać... "W związku z tym zamiast postów typu "walnąłem litra i nic a qmpela wykitowała po piwku", doceniłbym fachowe, obiektywne rady." Trudno określić reakcję człowieka na alkohol, a tym bardziej na taką mieszankę. Jeden wypije flaszkę i pójdzie do domu prosto, a drugi po dwóch piwkach zaczyna "tańczyć". Każdy organizm inaczej reaguje na alkohol, każdy trochę inaczej reaguje na antybiotyki. Każdy jest inny! Jeździć po alkoholu też nie wolno, a znam ludzi którzy na trzeźwo nie wsiadają za kierownicę a mimo to jeżdżą latami i żadnych wypadków, czy kontroli... Inny wsiądzie po piwku i jak nie wyrżnie w drzewo to go złapią i lipa. Tu jest podobnie, jeden wypije piwo z jakimś gównianym lekiem i padnie a drugi popija leki wódką i jest git. To jest trochę loteria. Swoją drogą jak już pisano wyżej - po co się leczysz antybiotykami ( swoją drogą zazwyczaj dość drogimi ) skoro chcesz to niweczyć alkoholem - a zazwyczaj to najlżejszy objaw takich mieszanek? Nie chcę nikogo urazić, ale jeżeli wypicie piwka czy "cytrynówki" jest ważniejsze od waszego zdrowia to chyba czas udać się do poradni AA...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chorowity imprezowicz
I wystarczy też przeczytać, że już wszystko przeczytałem i nie pisać znów tego, co zostało napisane. Picie nie jest dla mnie ważniejsze od zdrowia. Nie jestem alkoholikiem. Po prostu przyjąłem zaproszenie na urodziny jeszcze przed objawami choroby i nie chcę robić z gęby cholewy. Wiecie jak to jest. Jak pójdę i odmówię to będą buczeć:P Już to widzę: "Co? Ze mną się nie napijesz?" :P Stawiam nieco inne pytanie niż przedmówcy. Nie chcę wiedzieć czy mnie mocniej kopnie, czy kopnę w kalendarz. Zastanawiałem się jedynie czy szlag trafi skutki kuracji jeśli wziąłem już całe opakowanie i zrobię przerwę na jeden dzień przed przyjęciem kolejnego opakowania. A co do wyboru "piwko czy spiryt" - spytałem po obserwacji wcześniejszych postów, z których można wywnioskować iż forumowicze po piwkach czuli się zdecydowanie lepiej:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szejk
"Nie chcę wiedzieć czy mnie mocniej kopnie, czy kopnę w kalendarz. Zastanawiałem się jedynie czy szlag trafi skutki kuracji..." Czyli nie ważne czy Cię wyniosą nogami do przodu czy nie, byleby tylko kuracja była skuteczna ... no nieźle, nieźle :) przynajmniej robaczki będą mieć zdrowe mięsko :D Mój drogi, z różnymi ludźmi piłem ( i pijam ) i z młodymi można by rzec "szczylami" co mają po kilkanaście lat i z kilkudziesięcioletnimi "dziadkami". I gdy padało stwierdzenie "nie piję bo jestem na lekach" to było to niczym zaklęcie. Niezależnie od tego czy ta osoba była rzeczywiście na lekach, czy tylko chciała mieć wymówkę. Nikt Ci chyba na siłę wlewał nie będzie, a jak już pisałem jeżeli chęć wypicia jest większa niż ryzyko kopnięcia w kalendarz to już może oznaczać problem. Pytasz czy kuracja będzie skuteczna ? Jeżeli przerwiesz kurację, to wznawianie jej po "piciu" nie ma większego sensu, a to czy będzie skuteczna zależy od punktu w jakim się znajdowałeś w momencie odstawienia leku ( ile wziąłeś dawek, ile dni kuracji mineło, jak poważnie byłeś chory itp.) Wiele osób nie przerywa kuracji na czas picia, ale to już jest hardcore niczym rosyjska ruletka. Może nic Ci nie będzie, może alko osłabi antybiotyk, może wzmocni, może antybiotyk osłabi alko, a może wzmocni .... a może padnie Ci wątroba ( o ile antybio jest toksyczny ).... nie wiadomo jak reaguje organizm na antybio, nie wiadomo jak na alko. za dużo zmiennych. P.S. Tak mi się przypomniał sylwester 2007. Brałem Augamentin ( lub coś podobnego ), w czwartym dniu przerwałem żeby móc się napić na nowy rok, po nowym roku zacząłem brać on nowa. Niestety cała kuracja psu o budę ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Popiłam antybiotyk alkoholem w Sylwestra. Najpierw uczucie upicia się mimo zaledwie jednego kieliszka, czułam się jakbym wypiła ze dwie butelki. Później jakiś dół, z tego, co mi znajomi mówili to uczucie podobne do tego, jakie się ma na trzeci dzień od zażycia kokainy. Spadek formy, wszystko mnie irytowało, nawet pod samochód się chciałam rzucić :O Ogólnie nie polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chorowity imprezowicz
szejk, Pierwsza część posta znów zbyteczna. "Nie chcę wiedzieć czy mnie mocniej kopnie, czy kopnę w kalendarz."... ponieważ wiem, że nikt mi tutaj tego nie wywróży. Dopiero w drugiej części posta zacząłeś powoli odpowiadać na zadane pytanie a w sedno trafiłeś dopiero w Post Scriptum:D W każdym razie, dzięki za fatygę;) Postanowiłem: nie wypiję ani kropelki na nadchodzących urodzinach a po rozwiązanie nurtującego nas problemu przejdę się do lekarza (już z czystej ciekawości) i może wtedy coś wniosę do dyskusji na forum:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dr Quuen
Biorąc antybiotyk można pić jedynie piwo i najlepiej tetre mocną gdyz wytwarza ona najmniej przeciwciał które osłabiaja naż organizm. Jeśli masz zamiar pić wódkę to nie polecam z własnego doświadczenia, no chyba ze juz jest wyjatkowa okazja to jednego kieliszka mozna wypić tylko najlepiej balsam pomorski gdyz łagodnie wpływa na nasz ekosystem ale wybór należy do ciebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siemasz
ja biore Tetralysal od 2 miesiecy, bo leczenie nim jest długie. zdarzyło mi sie kilka razy wypić piwo i nic nie tak nie odczuwałam. z tydzien temu wypiłam z 4 kieliszki wódki i bylo ok. z dwa dni temu byłam na imprezce, wypiłam sporo wódki i tez czuje sie dobrze, oprócz kaca który był na drugi dzien. łykam tabletki przed pójsciem spac wiec nastepnego dnia ich dzialanie jest mniejsze, a jak pije to juz tego dnia przed snem tabletki nie biore. skutków ubocznych nie widze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgsdfgsdfgs
po co pić, zawsze można coż zapalić co nicccc nie szkodzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mario86
witam was to co piszecie jest bardzo ciekawe jednak ja dzis sie borykam z pytaniem wypic jedno piwo czy nie 3 dzien bioer 500 mg cefuroksymu w postaci syntetycznej czyli aksetylu cefuroksymu - pochodna penilicyn a tak prosciej to zinnat 500 mg. wczesniej bralem rozne antybiotyki i leki. co zobaczylem to we wszystkich nie ma informacji ad picia alkoholu np brak info w sterydach flixotide dysk 250 ,servent dysk ,amlozek - amlodipinum. pytajac sie lekarza jesli w ulotce nie ma informacji o alkoholu to znaczy iz lek w wiekszosci wypadkow nie dziala w tym polaczeniu ale oslabia jego - leku dzialanie. dzis wypije jedno piwo o 20 bralem kolejna dawke zinnat zobacze co jutro i dam znac choc nie zachecam nikogo do picia z lekami bo kazdy ma inny organizm inaczej reaguje na leki i na alkohol. np ja moge czuc sie super a ktos moze juz nic wiecej nie poczuc i zostawic rodzine pograzona w smutku......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×