Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość więc jak to jest

antybiotyki a alkohol!!!???

Polecane posty

Gość gosciu
a powiedzcie mi mam ostre przeziebienie i biore antybiotyk nazwy i tak nie skojarzycie bo to szwedzki lek ale sklad to fenoxymetylpenicillinkalium 1g. co sadzicie o mieszaniu go a alkoholem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kapitan Pelikan
Nie moża wrzucać wszystkich antybiotyków do jednego wora. Z jednym alkohol nie wyrządzi spustoszenia z innym może tak. Najlepiej spytać się lekarza bo na forum uzyskać można tylko "dore rady" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość macko
a pijcie oporowo hahaha co za pytania, moze sie jeszcze zapytaj czy jak sie nachlasz to autem mozesz jezdzic??pij smialo, drugi raz tego nie zrobisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
generalnie nie pije sie alkoholu przy antybiotykach ktore dzialaja znaczaco na uklad krazenia (tych jest niewielka czesc na rynku) a reszta to rybka, tylko ewetualnie szybciej mozna sie opic :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość macko
po pijaku też da rade prowadzic, no nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak pijesz przy antybiotykach to odpowiadasz tylko za siebie, prowadzac po pijaku odpowiadasz nie tyle za siebie co przede wszystkim za innych. taka mala roznica:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość macko
tylko po co. albo chory i sie lecz, albo zdrowy i pij.co tu sami alkoholicy czy co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylek89
kiedys wzielam 5 apapow ogolnie przez caly dzien [okres,bol brzucha] a wieczorem szykowala sie moja 18nastka i pamietam ze milam nie pic ano ale pilam pilam ale jakos to szlo i leki zaczley widocznie dzialac w drastycznym tempie ze stracilam przytomnosc i nie wiedzialam jak sie nazywam,wyniesli mnie i do qmplka na stanje zaniesli,zwymiotowalam ale nie polecam np teog typu lekow barc i pic!!!!! a duzo nie pilam.a moge duzo ale ograniczylam sie a tu taki motyw a potem mialam zatrucie na 3 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radzik
a czy biorąc te należące do grupy cefalosporyn można trochę napić się alko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vethe
Brałam tetracyklinę a moja siostra brała... ślub. Pomyślałam, że toast muszę wypić. Zrobiłam tylko łyk. Ile szampan ma procent? Kompocik, prawda? Potem zobaczyłam białą ścianę przed oczami, szum w uszach, szczękościsk i pamiętam, że zatrzęsły mi się nogi... Więc jak ktoś miaszał sobie alko z antybiotykami i nic mu nie było, niech się nie przechwala na forum, bo nie da nikomu gwarancji, że ktoś inny taki eksperyment przeżyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaguoba
Nie raz nie dwa robiłem takie połączenie i nie miałem z tego powodu żadnych przykrych sensacji, starałem się tylko nieco ulżyć wątrobie, np. hepatilem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość browar
ja tez pare razy zapijałem antybiotyki alkoholem ale zawsze przeczytałem najpierw ulotke, ew. zorientowałem sie czy np penicylina nie powoduje interakcji, w tym przypadku wyszło ze nie wiec sobie nie odmówiłem ale zawsze z umiarem bo organizm jest mimo wszystko osłabiony i przez to głowa słabsza (wiem to z doświadczenia - kidys film mi sie urwał po ilości która normalnie krzywdy mi nie wyrządza) oczywiscie nikogo nie namawiam, mowie tylko o MOIM zyciowym doswiadczeniu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia_1989.11
Ja biore antybiotyki, wczoraj wypiłam 3 piwa i jest ok tylko jak się obudziłam szczypało mnie gardło, coś jakbym zgage miała. Nie wiem, nie miałam chyba nigdy zgazgi to nie wiem co to jest, te palenie w gardle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ossochoosii...
ludzie, może porozmawiajcie z lekarzem, nie wiem, wystarczy przejść do apteki i zapytać pani, te historie sa ciekawe, ale po pierwsze każdy z was ma inna chorobe, inny antybiotyk inny organizm, ty wypiles flaszke i było ci jeszcze fajniej niż zwykle, a ktoś walnie 2 piwa i go wyniosą nogami do przodu pozdr PS. mam ten sam problem, nie moge opic zaliczonej sesji, ale po tym co przeczytalem, wole poczekac te pare dni ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czcza
alkohol oslabia dzialanie antybiotyku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozwert
każdy innaczej reaguje na alkohol w połączeniu z antybiotykami. Jak ktoś chce wypić sobie podczas ich zażywania, to najlepiej pić powoli, stopniowo zwiększając dawkę alkoholu w organiźmie. Jak poczujesz że następny łyk spowoduje katastrofę, poprostu przestań pić. Ja brałem Zinnat i nic w ulotce nie było napisane o alkoholu, więc wygląda na to, że z powodzeniem można brać antybiotyk i pić alkohol. Na zdrowie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NoneX
Mam pytanko bo takiego tutaj nie znalazłem. Jak długo po ostatniej dawce antybiotyku nie można pić? 3 doby wystarczą? Pozatym jak używacie antybiotyk jakiś silny na płuca czy tam na cokolwiek to konsekwencje tego są duże kilka piw i macie kilka godzin na kiblu a jak pijecie wódke w dużych ilościach to twoji koledzy już mogą dzwonić na pogotowie najłagodniej można się tylko zatruć alkocholem a gorzej jak serce stanie ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weź antybiotyk i nie pij
Ja na przykład bire antybiotyk od trzech lat, trzy razy dziennie, robie to zeby nie pic alkocholu, poniewaz jak wypije to biegam nago po osiedlu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alcoholus dominus
kiedys popilem dzień po skończeniu brania antybiotyku, wypilismy 1 litra na trzech i ledwo do domu doszedlem (normalnie mogłem wlac 0,5 na głowe i iść jeszcze na piwa;). do tego wszystkiego spaw przez okno i kac morderca na dugi dzień. od tego czasu nic nie łykam z alk. na antybiotykach, a nawet jakiś czas po. jak sie każdy z was przekona jak to jest to mu odejda chęci na mieszanki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olas
ja wzięłam antybiotyk o 11 i wieczorem był to jakis duo amox ok. 20 wypiłam jedno piffko i dzis czuje sie dziwnie...po godzinie po wypiciu jakos mi troche nabrzmiała twarz... jest troche jakby napuchnięta i tak trzyma do dzisiaj..nic mnie nie boli ogólnie ale to dziwne uczucie z ta twarza szczególnie..czy to mi przejdzie..?? pierwszy i ostatni raz łącze antybiotyk z alkoholem to nic fajnego mam nadzieje ze ta lekka opuchlizna nie bedzie postepowała ..!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rowena
Ja obecnie biorę biofuroksym dożylnie i oprócz tego klacid, i naprawdę mam wielką ochotę na browarka, jutro rano najprawdopodobniej będę miała ostatni zastrzyk, nie łączyłam leków z alkoholem, bo zamierzam się wyleczyc, mam trzeci raz w ciągu miesiąca anginę, mam pytanie, czy np.jutro wieczoram mogę wypic piwko, jak rano będę miała ostatni zastrzyk czy poczekac?czy ktoś może miał kurację dożylną tym antybiotykiem? wcześniej jak brałam dożylnie to odstawiłam wieczorem i wypiłam trzy piwa, ale teraz wiem , ze pomysł był beznadziejny, bo zgotowałam sobie powrót choroby a przecież te pare dni da się wytrzymac bez alkoholu, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm..........
Wszystko można zapijać alkoholem. Tylko pytanie, po co ????????????? Nie stanie sie nic, tzn połaczenie alkoholu i antybiotyku pewnie nie zabije, ale jest to mordercze dla wątroby. Albo, albo, nie dość, ze wątróbka musi zmagać się z antybiotykiem, to dokładamy jej kolejną truciznę, czyli alko. Jak ktos już bardzo nie moze wytrzymać, to proponuję, a nawet wskazane jest , by w trakcie brania antybiotyku brać osłonowo np Sylimarol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZAKAZANE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rowena
Jak już pisałam, nie chcę w trakcie kuracji z tego samego powodu, po co?tylko zapytałam czy jak rano wezmę ostatnią dawke to wieczorem mogę sobie pozwolic, podobno tego typu antybiotyki szybko są wydalane z organizmu(bynajmiej tak mi dzisiaj powiedziała pielęgniarka), bo ja nie mam pojęcia,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rowena
i nie chcę zapijac alkoholem tylko napic się piwa, póki mam wolne, co rzadko się zdarza, będąc po ostatnim zastrzyku jakieś 12 godzin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AMOKSIKLAV
Co do dorzylnego antybiotyku nie radziłbym sam brałem i nizebyt fajnie się to skończyło.Konkretniej biegunka gorączka i następny antybiotyk Pytanie moja zaś odnoszę do antybiotyku amoksiklav jest słaby i chyba nie groźny w połączeniach a w aptece mi powiedzieli ze nie mają pojęcia ponieważ są apstynentami ;/ Może ktoś z was miał przeżycia z tym antybiotykiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rowena78
Wiesz co?nie pomogę Ci w tym, ja akurat z antybiotykami niby nie łączyłam o ósmej rano wzięłam ostatni a po 17- tej piłam piwko, ale lekarz powiedziała, że ten antybiotyk bardzo szybko uwalnie się z organizmu, kiedy ją zapytałam, o Twoim niestety nie słyszałam, zawsze u mnei jak była okazja to pytałam lekarza, i np.jeden odstawiłam, ale to rzadkośc była.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AMOKSIKLAV
Wiesz to nie jest silny antybiotyk i mam zapisany go tylko na 5 dni tyle że w sobote mam dosyć poważną imprezke i chociaż symbolicznie chciałbym umoczyć wargi ale jeżeli nie to nie będę ryzykować szkoda zdrowia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rowena
antybiotyk zresztą całkiem inaczej działą jak się go odstawi- nawet jedną dawkę, ale jeżeli jest pewnośc, że wypijesz , to jedną dawkę odstaw i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asienkaa
o kurcze..teraz wiem od skąd u mnie takie różne przygody po imprezie:/ A więc..biorę antybiotyki..codziennie..na imprezie piłam..i to sporo(jak zwykle:P ) a następnego dnia nie dosyć ze mnie mdliło i miałam ochote cały czas wymiotować!! to jeszcze zemdlałam ( w kosciele..ale mniejsza o to:P :/ ) !!! na ostatniej imprezie tez piłam..jednak nie za duzo..po jakims czasie strasznie niedobrze mi sie zrobiło..wymioowałam i czułam się okropnie!!!!!! teraz dopiero dotarło do mnie ze to przez antybiotyki i %%% ..ehh nie polecam nikomu:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×