Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jeszcze nie żona

Dlaczego kochanki czują się lepsze od żon?

Polecane posty

Gość Jeszcze nie żona

W wielu przypadkach (o ile nie zawsze) kochanki czują się wartościowsze od żon. We3edług nich mąż zdradza żonę, bo ta jest beznadziejna. Proszę o poważną dyskusję, gdyż planuję żamąż pójście i obawiam się, że sama mogę być wyśmiewana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxxxxxxxx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxxxxxxxx
Kochanki są dopełnieniem zon, tylko dopełnieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ex--kochanka
ponieważ sam mąż podtrzymuje w tym przeświadczeniu mówi że żona jest np. gruba, zła w łóżku, ma brzydką cipkę (tak, tak, oni potrafią wyjawić wszystkie sekrety), źle zajmuje się dziećmi, źle gotuje, jest brzydka... a kochance wciąż mówi: jesteś piękna, jesteś jedyna, masz o wiele ładniejszy biust niż moja żona, jesteś cudowna w łóżku, masz taką ładną skórę, a ona ma rozstępy itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet - mąż - zdrajca
Kochanka - sex, zabawa, podnieta Żona - miłość, dom, rodzina, dzieci, bezpieczeństwo, lojalność, odpowiedzialność, czułość..................................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czują ? ja nie wiem.. Jeśli tak, to są chore na umyśle.. Najlepsze jest to, kiedy czytam, że kochanka nie może zostawić cudzego męża, bo On jest jej ideałem. O czym to świadczy ??? Jak ideałem może być ktoś, kto jest tchórzem, zerem, krętaczem, hipokrytą itd... !??? To są po prostu \"kobiety\" o niskim poczuciu własnej wartości, które zresztą jest całkiem uzasadnione. Gdy twierdzą, że są lepsze od Żon, to chyba dlatego, iż najlepiej to sobie wmówić, aby nie czuć się takim totalnym zerem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taaa.. Żona źle gotuję, a kochanka zazwyczaj w ogóle - ją trzeba prowadzać po restauracjach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet - mąż - zdrajca
Tak, tak, tak ja tez chwaliłem kochanke za wszystko, a zone za wszystko obwiniałem. Ale kiedyt zamieszkałem z moją konkubiną to po trzech miesiacach zobaczyłem same wady. Wady kochanki były takie jasne, że dziwię się, że ich wczesniej nie widziałem. Żona stała sie dla mnie ideałem. Teraz chcę zasłużyć na miłość mojej małżonki.Ona jest tysiac razy lepsza od każdej innej kochanki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wioletta 73
Marzena masz rację, kochanki czuje sie lepsze, bo same sobie to wmawiają. Zawsze lepiej uwierzyć w bajeczkę niz nie wierzyc swa beznadziejność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdziwa zona
....kochanki to zdziry i suki!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaczeniec
Faceci odchodza do kochanek, porzucając swe żony-matrony dla sexu, czuja się przy nas piękniejsi, młodsi. my nie wymagmy od nich wyrzucania śmiecii noszenia kapci, a ona zżędzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albo krwawiące serduszka
wierzy we wszystko, co wiarołomny wypłakuje na jej ramieniu i KONIECZNIE musi go pocieszyć na wszelkie możliwe sposoby... A potem to już coraz trudniej spojrzeć na to z dystansem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kociczka 5
cchociaż sma miałam mały, krótki romansik to sama brzydze sie tego. Mój kochanek tak bardzo żalił sie na żonę jaka to ona wredna, wymagająca, niechętna do miłości, stara i brzydka. ja natomiast, chociaz młodsza tylko o pięć lat nagle byłam jego bratnia duszą, piękną, radosną, swieżą, najlepsza kochanką, rozmówczynią, itp....... Faceci to kłamczuchy okrutne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihihihi............ wymagacie jedynie miłości........:) Do czasu....... potem rodzą się dzieci i........ nie ma kto wyrzucić śmieci a mała chora, zakupów nie ma i nie ma kto skoczyć po leki. :) Ponieważ ciąża być może była podtrzymywana hormonami :( a Wy musiałyście leżeć- utyłyście ze 20 kg i macie już jakieś rozstępy......... I wtedy przychodzi pora na .................TELESFORA...........wasz mąż (obecnie) znajduje sobie .....kochankę o ile jeszcze może. ;) I następna naiwna usłyszy : moja żona ma takieeee......rozstępy wiedźma jedna....... i cipkę jej w poprzek zszyli. :D :D :D I jest ok. pociesza biednego misia.......... Ps, mnie rozstępy ominęły......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdradzona żona
Brawo Agatko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochanka to swoisty powrót do narzeczeństwa facet ma ją żadko ,dochodzi jeszcze dreszczyk tajemnicy,on ją adoruje,jakieś prezenty. ale nie są one lepsze od żon są poprostu po drugiej stronie barykady.znałem taką jedną zabrała męża koleżance,widziała jakją bił ale przecież to ją kocha dla niej będzie dobry,po zamianie miejsc po dwóch tygodniach sielanki posypały się pierwsze zęby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata gdyby kochanki
myślały, nigdy żadna nie zostałaby kochanką. Która myśląca kobieta uwierzy w te brednie o grubych, glupich zonach w papilptach co to nie rozumie biednego misia. Własnie dlatego ze nie myślą łapią sie na ten lep, co poniektóre dążą skutecznie do rozbicia malżeństwa i wtedy role się odwracają, to one zostają tymi głupimi, wrednymi, czepiającymi się o wszystko i nic babami. A misio niewinny ma pretekst do szukania kolejnej niemyslącej........do czasu.Wczeeśniej czy póżniej oczka się otwierają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak to jest.. Facet żali się kochance, jaką okropną ma żonę, a kiedy związuje się z kochanką, bądź kiedy Żona o wszystkim dowiaduje - opowiada Żonie jak to źle mu z kochanką. :D Oj, nie wiecie ile ja mam takich przykładów.:) Kiedy już dochodzi do rozwodu, kiedy facet tak daleko zabrnie, po kilku miechach bycia z kochanką zaczyna wszystkiego żałować, ale wtedy jest już często za późno. Była żona go nie chce a on nie ma odwagi wprost powiedzieć, że chciałby do niej wrócić. I biedak, żyje z kochanką, jest nieszczęśliwy, robi dobrą minę do złej gry, bo wstyd mu się przyznać, że popełnił błąd i zmarnował sobie życie. Kaczeniec - no tak, jesteście nałożnicami, sprzątaczkami, kucharkami i się nie żalicie. Kobiety ideały :D Tylko wiesz, każda może być miła, uśmiechnięta, wypoczęta kiedy jej zadania ograniczają się tylko do dogadzania mężczyźnie. A dzieci, problemy, zarabianie i utrzymywanie domu, rodziny... ? Kiedy przychodzi czas, że jesteście w takiej samej sytuacji jak te żony, to niczym pozytywnym się od nich nie różnicie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradzona żona
Też to zaobserwowałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misio- pysio
Kochanki sa naprawdę dużo lepsze w łóżku, a zony ciągle boli główka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misia żona
Słuchajcie. A może nasi męzowie wmawiją im wartość jako kobietom ładniejszym, lepszym , wspanialszym , a my zostajemy tylko tym gorszym złem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja jestem byla kochanka.... ja bylam ta najwspanialsza, zona ta zla.. ale nie mial odwagi zostawic dotychczasowego zycia. TO JAGO ZOSTAWILAM jednak nie zaluje, i nie mam zadnych wyrzutow sumienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misia żona
Gratuluje zdrowego rozsadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gili
Jestm zoną, a byłam tez przez jakiś czas kochanką żonatego faceta. W czym czułam się lepsza ? Kiedy zobaczyłam jego zonę na żywo nie mogłam wprost uwierzyć, że ta kobieta jest jego żoną. On przystojny zadbany facet. A ona ? Choć młodsza ode mnie o dwa lata wyglądała jakby miała 10 lat więcj ode mnie. Zaniedbana, tłuste włosy, ubrana jak baba z targu. Z miną wiecznie niezadowolonej jędzy. Jej jedynym sposobem na to aby coś na mężu wymóc to ciche dni. Ona uwielbia go tym szantażować. A on ? On zaczyna lubic tą ciszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wpisalam sie
a wracajac do pytania w tytule.. wcale sie nie czuja,, ja nawet podziwialam jego zone pzrez jakis czas.. wiedzac ze on juz jej tak nie kocha, walczyla o niego do upadlego. i go odzyskala tylko ze ja nie chcialabym byc z kims, dla kogo tak latwo mnie mozna zastapic, chocby na chwile..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nopiszcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rokitnik
Czytałam topik ,,kochanki". Tamd opiero są dowartościowane kochanice naszych męzów. Straszne to!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rokitnik - tam piszą puste kobiety, które śmią przyrównywać swoje cierpienie do cierpienia Mężatek . W zasadzie tam te kochanki są najbiedniejsze. wpisalam sie - podziwiałaś przez jakiś czas.. to znaczy do momentu kiedy Żona nie zaczęła walczyć o męża ? Jak to nie chciałabyś być z kimś, dla kogo tak łatwo można byłoby cie zastąpić ???!!! Przecież właśnie z takim kimś byłaś. Ty zastępowałaś żone, innym razem żona ciebie. :D gili - O jejku Żona - szantażystka :D, co, sama to o sobie powiedziała, czy jej mąż tobie się pożalił ? :( uważasz, że kochanka może czuć się lepsza od Żony, bo ma ładniejsze włosy, większy biust, czy mniej zmarszczek na twarzy ? O matko, jakim trzeba być pustym.... Moja droga, uroda sama w sobie nie jest żadną wartością, poza tym przemija, a poświęcenie Żony, oddanie całej siebie nie. Gdyby ta Kobieta miała więcej czasu dla siebie, gdyby mąż czasem namówił i dał pieniądze na pójście do fryziera czy kosmetyczki, zamiast obdarowywać kochankę, mogłaby atrakcyjniej wyglądać. Uważam, że jeśli kobieta o siebie nie dba, to jest w tym przynajmniej trochę winy męża. A skoro ożenił się z brzydką to znaczy, że taką ją zaakceptował. Wiesz, gdym miała wybierać, to wolałabym być brzydką i porządną niż ładną i zdzirą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×