Seks to ja uprawiałęm już nie raz.........tylko jeszcze nigdy z drugą osobą...

no widze ze chyba znow musze isc spac:)

oj chłopcze, chłopcze... Idź na spacer lepiej :-)

wróciłem ze spaceru

poszuakj sobie jakiejs fajnej starsej kobiety, nie pozałujesz.. ja mam 31 lat i kochanka w twoim wieku.. ja jestem zadowolona a o n zdobywa warsztat.. starsza kobieta nie wysmieje, bedzie czuła i bedzie cie prowadzic fachowa reka przez wszystkie meandry seksu.. powodzenia.

za ladny czy za brzydki na dziewczyne,czy za egoistyczny,czy po prsotu zadna ci nie pasuje?

a wiekszosc mlodych wysmieje?

To idź chłopcze do agencji towarzyskiej, tam rozwiążą Twoje problemy. Sadzac po tym co wypisujesz to raczej nie masz szansy na seks w innych okolicznościach. Pozdrawiam serdecznie:)

:D

nie, ale wiesz, młode sa bez inicjatywy, bedziesz sie musiał sporo napracowac, to to nie wie jeszcze czego chce, tak źle, tak niedobrze, tu nie bo boli, tam nie bo sie wstydze.. ech! szkoda czasu!

W czym Ty masz problem? Zamiast siedziec na kafe wyjdz do ludzi, wtedy na pewno znajdzie sie ktos kto Cie puknie i vice versa:)

a jak masz na imie?

nie tomek

Oj ludzie przecież on do Was \"wyszedł\", a tu taka porażka :D Radzenie komuś, żeby\" wyszedł do ludzi\"- mija się z celem jako, że nie wszyscy ludzie nadają się do bycia ze sobą, a nawet do poznania. :) Rozumiem Cię autorze :D

Tomek rozumiem twoja frustracje naprawde zwłaszcza ze tracisz cos bardzo pieknego.. hm, ale zastannów sie , na to naprawde warto poczekac, musisz wystartowac do jakiejs laski i tyle.. myslisz ze byłbys dobry w łózku..? co umiesz robic?

ani za ladny ani za brzydki az tak egoistyczny tez nie jestem czy zadna mi nie pasuje, tu juz blizej ale nie w takim rozumieniu jak to sie zwykle rozumie. poprostu jak kazdemu pewne mi sie podbaja a pewne nie w stosunku do tych, ktore mi sie nie podobaja nie mam zadnych zahamowan ale nie che miec dziewczyny, ktora mi sie nie podoba ja bym sie zmuszal i ja bym krzywdzil a jesli chodzi o te ktore mi sie podobaja to..one zwykle maja chlopakow i w ogole wydaje mi sie ze ja nie reprezentuje dla nich niczego ciekawego. zwykle sa to rozesmiane dziewczyny z poukladanym zyciem, a moje zycie nie jest poukladane.kiedy sie patrzy z zewnatrz jest pewnie niewiardygodnie nudne a ja poprostu caly czas bije sie z moimi myslami chcialbym sie zmienic, tak aby nie wstydzic sie zycia jakie prowadze ale wciaz brak mi energii zeby na dluzej wprowadzic jakies zmiany, latwiej jest przeciez zajac sie czyms przyjemnym zamiast sie meczyc..

Przecież wyraźnie napisał że nie ma na imię Tomek

no wlasnie, nie mam na imie tomek ale nie powiem jak mam na imie, to juz by byla przesada, za duzo juz o mnie wiecie:)

acha no tak..a więc Nie Tomku.. jestes z tego co piszesz rozsadnym chłopcem.. seks to sprawa przereklemowana, jesli bedziessz go uprawiał na zimno to sie rozczarujesz na pewno

Ci się podobają?

Mam na imie Roman ale i tak wszyscy wołaja do mnie pryszczaty ryjek:(

Jesli szukam dziewczyny=szukam seksu, to mzoesz miec problem ze znalezieniem, ale moze zle Cie rozumiem...

Masz internet, ale chyba zdaje sie, ze siedzisz na nieodpowienich stronach. A takim ciaglym biadoleniem tylko zrazasz do siebie ludzi, zamiast ich przyciągać i zawierac obiecujace znajmosci w realu. No coz kazdy jest kowalem swego losu... :o

czesciej podobaja mi sie brunetki niz blondynki ale chyba na sile szukalem tu jakiejs prawidlowosci, bo zawsze kazdy pyta czy brunetki czy blondynki podobaja mi sie raczej wysokie bo ja jestem bardzo wysoki takie ktore maja piersi i tylek czyli nie chude ale takie u ktorych widac piersi i tylek a wiec nie tak grupe ze juz wszystko sie zlewa slowem normalne dziewczyny jakich jest wiekszosc!!! mi sie podobaja w zasadzie zauroczyc moge sie raczej w twarzy niz w ciele..patrzac na cialo to sie mozna podniecic, czy moze sie podobac ale mysle ze zakochac mozna sie tylkow twarzy, w oczach a z charakteru, nigdy nie mialem dziewczyny wiec jakos nie wiem..w ogole nawet nie mam za wiele kontaktu z dziewczynami, kiedys ie ich strasznie balem i wstydzilem..mam jedna kolezanke, pierwsyz raz w zyciu, ona ma chlopaka ale i tak to ze sie ze mna koleguje bardzo mi pomaga zrozumiec dziewczyny moze powiem jakei cechy charakteru mnie strasznie odpychaja: przemądrzałośc- sa dziewczyny ktore np mnie pouczaja z wyższością..poprostu az mi sie scyzoryk w kieszeni otwiera no i jak widze jak dziewczyna robi łaskę chłopakowi, robi wielką łaskę ze w ogóle jest, taka ksiezniczka..mysle ze ja jednak sobie tak nie pozwole!!! zaraz dopisze reszte ale musze isc na chwile

Czyli reasumujac nie masz wielkich wymagan,brakuje Ci tylko odwagi zagadac z dziewczyna.Ja ci powiem tak:siedzac tutaj masz mozliwosc poznania kogos,ale nie wiadomo jak to sie skonczy,lepiej zbierz sie w sobie,wyjdz z domu,moze bedziesz mial to szczescie i dziewczyna sama do Ciebie zagada,teraz jak widzisz jest ròwnouprawnienie:):):)

a jakie to są nieodpowiednie i jakie to bylyby odpowiednie strony? poza tym ja nie biadole tak w realu.w realu jestem taki asekurantem robie nie wiele, tylko to co wydaje mi sie najmnije ryzykowne choc czasem zdazylo mi sie troche odwazyc , po alkoholu np i bylo posmiewisko troche..ale w sumie nie duze, kazdego obchodzi wlasny nos

w ogole nie rozumiem jak mozna miec wielkie wymagania

Nigdy nie mialem--> a wiesz, ze wszystkie wazne decyzje niosa za soba ryzyko? Nie ryzykujesz - nie masz!

Chodzi mi o to, że cvhyba nie liczysz, że na tym forum poznasz kobiete, z która w koncu pozbędziesz się swojego \"problemu\" Zarejestruj sie na portalach randkowych i więcej wiary w siebie

probowalem na portalach randkowych ale moze za szybko sie zniechecilem..hm moze sprobuje jeszcze raz