callanetics

heh, teoretycznie jest to 512, ale praktycznie dużo dużo mniej :o płacę ok 50-80zł, nie pamiętam dokładnie bo coś się zmieniało a nie mam siły szukać rachunku ;) padłam po ćwiczeniach, a jeszcze muszę się z psem przebiec bo ma nadmiar energii chyba ostatnio i ją nosi (3 miesięczny owczarek niem) więc chcę ją lekko zmęczyć dziś :D ćwiczyłam callanetics cały, Tamilee (tak się chyba jednak pisze jej imię, widziałam w tytułach ćwiczeń różne wersje pisania jej imienia, ale wymawia je jednak Tamilee) na pupę pierwszy program i próbowałam na brzuch zrobić (tam są dwa programy), ale wymiękłam 10min przed końcem.. niezłe są.. Bipi - jeśli nie uda ci się ściągnąć do weekendu tego zestawu to Ci prześle, ściągam jeszcze ine z serii Tamilee (chyba na nogi, na ręce nie ściągam bo mi niepotrzebne na razie :)) Tamilee mówi przy jednym ćwiczeniu, że jeśłi teraz w momencie wykonywania ćwiczenia nie czujecie pracy mięśni to nic, jutro poczujecie :D obawiam sie że ma rację.. ;) callanetics jest super, ale na razie będę go wspomagać rotacyjnie innymi ćwiczeniami, aż opracuję sobie swój program :) mam też jakąś jogę i pilates do przejrzenia więc coś na pewno się wymyśli Pięćdziesięciolatko, czy "twoja" yoga ma jakąś nazwę? ablo nazwa tego programu czy coś takiego?

Piksa, odebrałam maila i odpisałam . Całus ogromny ! Mnie tez często nie udaje się napisać na forum i potem już nie próbuję :( Samanto, rozbrajasz mnie ..... Wiesz, ja to chętnie bym Cię obejrzała... Musisz wyglądać nieziemsko :) Ale fantastycznie, że tak dbasz o siebie (powtórzę to jeszcze raz). Mnie zresztą idzie coraz lepiej. Idę spać. Padam dziś ze zmęczenia. Psychicznie dziś wysiadłam. Ale dzięki Bogu jest wszystko dobrze. Dziewczyny, Dzięki ZA WSPARCIE :)

hehe w sensie że jak byś mnie obejrzała? :P :) :) jakby któraś z was szukała jakichś filmików z Tamilee to to jest jednak w różnych pisowniach, więc trzeba sprawdzać wszystkie ;) moja psina już wybiegana :D ma dość, za to ja sie nieźle dotleniłam i chyba częściej będę ją na bieganko wieczorem wyciągać :)

Sypnęło u Was śniegiem?? U mnie biało. Samanta, Ty diabełku (hehe) :)

cześć jestem padnięta dopadło mnie jakieś przeziębienie, ale nie przerywam ćwiczeń, dzisiaj będziemy mieli gości, wczoraj do późna powalczyłam w kuchni, żeby coś przygotować na ząbęk, biorę proszki mam nadzieję, że poprawi mi się samopoczucie mam pytanie kiedyś byłam na siłowni i instruktor doradził mi, żebym najpierw schudła, a dopiero zaczęła chodzić na siłowię w przeciwnym razie cały mój tłuszczyk zamieni się w mięśnie zyskam trochę lepszą figurę, ale kilogramów mi nie ubędzie, jest w tym coś, cz to prawda? Samanta jestem pełna podziwu, mam nadzieję, że mi się uda chociaż w połwie dojść do takiej formy Guga jeżeli chodzi o jadłospis mojego męża to mam taki sam probłem, cały dzień nic, a na noc wszystko na co ma ochotę, fura jedzenia, od jakiegoś czasu namówiłam go na kanapki do pracy i chyba przyzwyczaił się, bo upomina się o nie, może małymi kroczkami będzie jadał poszczególne posiłki w odpowiednich porach pozdrawiam

hejka dziewczyny Samanta swietny powod do biegania ten twoj pies moj niestety ma podworko wiec sama rozumiesz cos ostanio maz wspomina o bieganiu z psem :D u mnie sniegu brak ale przymrozilo widac to po psie nie chce wychodzic na dwor zimno mu kladzie sie na schodach patrzy wzrokiem zbitego psa Guga jesli chodzi o jedzenie faceci tak maja jak moj maz mowi ze jadl sniadanie o 15 to ............gromy leca pozniej skarzy sie na zoladek ze go boli gorzej jak male dziecko

Asikad-widze ze mamy wiele wspolnego:D ja zaczelam cwiczyc callanetiks by schudnac i jednoczesnie stosowalam diete south beach i schudlam 11 kg wiec do konca prawda z ta zamiana tluszczu w miesnie nie jest prawdziwa-poza tym cwiczenia przyspieszaja przemiane materii wiec warto a callanetiks jest dla mnie najlepsza forma relaksu Samanto-moj adres masz wiec czekam na zdjecia-ciekawa jestem jak tam twoja sylwetka po tych wszystkich cwiczeniach -Asikad wyslij tez

Piksa-dokladnie jak dzieci:P milego dnia-bo do pracy zaraz ide

przeczytałam Wasze wypowiedzi od początku bardziej szczegółowo i czas na chwilę prawdy jeżeli chodzi o wagę i wymiary, porównując z Waszymi to ja jestem jeszcze daleko w lesie. w ciąży ważyłam 115kg, po porodzie 103 późnie przygarnęłam jeszcze 4 no i z wagą startową 107kg i wzrostem 168cm zaczęłam odchudzać się dokładnie 12.04.2007r. obecnie ważę 85kg, ale odkąd zaczęłam ćwiczyć callanetics ( dieta ta sama ) ważę 2 kg więcej. no to wyszło szydło z worka. jak można zaniedbać się, od dzieciństwa miałam problemy z nadwagą, ale teraz jestem dorosłą osobą i wiem, że można z tym walczyć oby tylko wystarczyło mi chęci. dużego kopa dał mi fakt, który wyszedł przy okazji badań ( mam problemy z rwą kulszową, często mi dokucza), że mam problemy z kręgosłupem- dyskopatia. lekarz zalecił mi wzmocnienie mięśni więc ćwiczę. wydaje mi się, że przydałaby się też ściślejsza dietka, co Wy na to?

Asiakd, Moje skromne zdanie jest takie, ze w naszym przypadku (czyli ze sporą nadwagą) przede wszytskim dieta i do tego ćwiczenia. Jestem dowodem na to, że można katować się na aerobach, ograniczać w jedzeniu a waga i figura nie zmienią się tak jakbyśmy tego chciały. Przydałby się jakiś konkretny plan żywieniowy. Ale i tak odniosłaś spory sukces i ważne, żebys się tego trzymała. :) Życzę Ci samozaparcia i sukcesów!

Dzięki Bipi, muszę Ci powiedzieć, że odkąd wtargnęłam na Wasze forum jest mi trochę łatwiej, bo robię to oczywiście dla siebie, ale jeżeli kogoś chce mi pomagać to nie mogę go zawieść, więc robię to też dla Was, samemu jest trudno osiągnąć sukces, papapa...

Piksa - mój pies też ma podwórko ale widać ma za mało ruchu, skoro jeszcze chce mu się biegać :) wygląda to tak, że 3 miesięczny pies, który waży 15kg (wczoraj się ważyłyśmy więc to aktualna jej waga) mnie ciągnie a ja biegnę za nią :D ale wczoraj wymiękła, padła na schodkach wieczorem ;) po tych wczorajszych ćwiczeniach mam zakwasy dosłownie... WSZĘDZIE.. nawet na łopatkach w tych mieśniach.. musiałam dziś tysiąc pięćset milionów km na pieszo po bibliotekach i normalnie czuję się jak staruszka.. idę spać a później ćwiczyć żeby te zakwasy porozbijać.. :) poszukam jakichś normalnych zdjęć albo dorobię w weekend jak naładuję baterię w cyfrówce i prześlę coś :) w ogóle zrobię sobie, żeby mieć co porównywać potem :) jak przy noszeniu aparatu na zęby, też robiłam fotki zeby porównywać postępu :) to że przy sporej nadwadze trzeba trochę najpiew schudnąć a potem włączać ćwiczenia to prawda, instruktor ma rację. tłuszcz przebuduje się w mięśnie i może być nadal ich trochę za dużo. ale sama dieta nie da zadowalających efektów, bo skóra może nie nadążyć się wchłonąć - dlatego ciało potrzebuje ruchu w pewnej fazie odchudzania

Samanta,Guga:-))Proszę mnie z tej wymiany fotografii nie wyłączać,też jestem ciekawa Samanty-pewnie laska na 102!Kazda będzie jej zazdroscic ze mną na czele:-DI ciągle liczę na ćwiczenia Telemeel,sama ich na pewno nie ściągnę,liczę więc na pomoc Mogę zrewanżować się oryginalną Callan

Witajcie Laseczki.Któraś jest przeziębiona. Polecam- łyżkę miodu zmieszać z połówką pokrojonej w koskę cytryny.Można również profilaktycznie.Mojej rodzince i mnie pomaga.

zabcia-ja juz sie na szczescie podleczylam ale moze ktoras z dziewczyn jeszcze chora dzis znowu mnie zoladek boli-chyba w przyszlym tygodniu pojde na badania Asikad-ja osobiscie polecam diete south beach-wbij w google i poczytaj -dla mnie jest super-bo jesz normalnie,same zdrowe rzeczy i chudniesz- no i wyzbywasz sie zlych nawykow zywieniowych ja nareszcie dzieki niej wrocilam do dawnej wagi i nic nie tyje

Samanta, nie zapomnij o mnie jak będziesz wysyłać zdjęcia. Tylko, żebym nie padła z zachwytu... Muszę się na to przygotować :):) Mam dzisiaj dobry nastrój :) Kupiłam sobie nową bluzkę i mam dwie nowe super spódniczki. Rany, jakie to miłe, że mogę wreszcie coś na siebie włożyć nowego i na czasie.Nie zdarzało mi sie to ostatnio często. Nawet mój synek dzisiaj powiedział: Mamuniu, wyglądasz ekstra! Ładna z ciebie mamusia. :):):) Dla takich chwil warto żyć. Idę na winko ... wieczór z mężem

Bipi:-)) i to jest smak życia:nowa kiecka,uśmiech synka i winko z mężemSUPER naśladownictwo polecaneTeż kupiłam sobie obcisły żakiecik roz.38 i czuję się w nim extra laska choć 56-letnia czyli archeo...ale humor mam extra a Skarb patrzy z zachwytem i ...o to chodzi,mogę ćwiczyć codziennie w pocie czoła :-))WARTO!!Nie jestem starą d...Ciągle jestem kobietą choć w okresie menopauzalnym:-)))W ogóle świat się do mnie uśmiecha nie wiem dlaczego

Pięćdziesięciolatka - jakie archeo.. proszę Cię.. :) świat zwyczajnie oddaje nam to, to co my jemu dajemy ;) :) i o to chodzi :D trochę porozbijałam zakwasy.. ale normalnie jeszcze tak dokładnie swoich mięśni nigdy nie czułam.. w sumie fajnie wiedzieć że są :P :)

PS :Uśmiecham się do świata ilekroć jest to możliwe:-))Obowiązuje zasada wzajemności

Stronka zwariowała:-D

Nie wytrzymała napięcia :-D

po prostu przekazałaś tyle ciepłej energii że nie wytrzymała i się przegrzała :D

a czy komuś pomogły te ćwiczenia na wyszczuplenie łydek???

Lydki mam grube jak miałam :-))Po 20 latach ćwiczeń:-D Genów nie przeskoczę niestety:-D

Ale poza tym jestem niezła

zsamanta :-))Czekam na osobisty kontakt:-))

:) :) :) : ) : ) : ) :) : ) :) rodzice przyjechali, niczego mi więcej nie trzeba, a siostrze uda sie wpaść na święta niestety dziś nie ćwiczyłam, ale przeleciałam się po mieście z językiem na brodzie, pięćdziesięciolatko- ja noszę rozmiar 38 , ale jak nie pojdę w twoje ślady to tego nie utrzymam, chość nie ukrywam, że 36 mi sie marzy , wciąż ważę 58 :( guga, piksa, bipi, bombasti , piećdziesięciolatko, samanto pozdrawiam pozostałe dziewczyny, gratuluję wytrwałości, mi jej brak, tłumacze sie brakiem snu i przemęczeniem, ale zamiast tu siedzieć mobłabym spać jak moi chłopcy :( , tylko tak bardzo chce mieć chwiluńkę dla siebie

I znowu zrobiło sie niezwykle ciepło i rodzinnie na naszym topiku. 50-latko, co się dziwić, ze świat jest Tobie przychylny jeśli rozsyłasz tyle uśmiechów i buziaków ...... Oagap, zazdroszczę Ci tego rodzinnego gwaru i radości. Ale cieszę się z Tobą bardzo :):):)

Ja po porannych cwiczeniach-postanowilam cwiczyc regularnie mimo przeciwnosci Oagap-dasz rade-ja tez mam malo czasu dla siebie Piecdziesieciolatko czekam na zdjecia w zakeciku wogole nikt do mnie nie pisze niedlugo wychodze do pracy niestety

Rozmiar 36 nosi moja młodsza córeczka:-))A ja sarenką już nie będę niestety:-(Muszę przyjąć to \"z godnością\",choć przy moim zwariowanym charakterze pewnie trochę trudno(z t a godnością oczywiście)Mój Skarb leży chory:-( Nigdy się to mu nie zdarza.Jestem zmartwiona,ale zobaczymy.Pozdrówkoidę pielęgnować chorego