Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anglia

callanetics

Polecane posty

włąsnie poczytalam i biegac ide w nowo nabytych butach - stres rozładowac, troszke sie wypocic i jakos do przodu - powietrze teraz akurat! fajnie, ze sie odezwałyscie. Ja od 20.06 diete zaczynam - norweska - tylko to mnie ratuje.... Jeden wieczor ja truchta, , drugi wieczor mezus roewrkiem pedałuje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki Witam Was z pieczeniem w głowie (pogoda jakby się miało zesrać za chwile) Milka 100 cześć słodziutka chodziłaś za mną wczoraj cały dzień.. tak mi się czekolady strasznie chciało.. ale. poćwiczyłam i chęć lekko się zmniejszyła.. ale nie znikneła.. może dzisiaj sobie dogodzę Ja ostatnio też „pstryknęłam sobie Bojarską.. ale zrobiłam tylko wybrane ćwiczenia, jednak miednica już poczuła ruch inny niż aerobowy Właśnie w moich ćwiczeniach własnie specjalnie figury i skoki są tak rozplanowane żeby posnieść tętno do momentu kiedy tłuszcz najbardziej się spala :D z tym że u mnie ten tłuszcz udowy już 3 miesiąc chodzi z podniesionym tętnem i dał z siebie tylko jeden centymetr mniej ale cieszę się i z tego ;) Ostatnio też nie miałam czasu jeść albo mi się po prostu nie chciało.. albo zapominałam.. ehh w końcu się zdenerwowałam i wczoraj wrzuciłam w siebie jedzenie.. i co.. wydęło mnie jak balon i przez pare godzin czułam się po prostu źle :-( Joga.. na to też mnie nachodzi.. gdyby nie te moje udziaki to tylko stosowałabym tego typu ćwiczonka ale jeszcze z nimi powalcze. Witaj w rozmiarze 38 :D mi się już marzy 36 ale on nie do osiągnięcia :-( (nie wiem jak to się pisze) Jak ja się nie mogę doczekać meblowania domu .. swojego domu.. Euforycznadobólu witaj pingwinku szalony rozbujany callanowy :D Wy rozbiegane kobiety.. ja nie biegam.. ale jak tak Was czytam to często mam ochotę.. Z życiem wszystkie się kłócimy.. ale ja jestem dobrej myśli i mam zamiar się z nim kiedyś pogodzić.. Masz skośnooka koleżankę? Sałatka z suszonymi pomidorami.. bestialsko pysznie brzmi:classic_cool: Na pewno masz kiepskie buty.. wiesz co weź je i w miejscu w którym Cię uciskają nalej spirytus salicylowy i wsadź coś żeby Ci rozciągało albo nałóż grubą skarpete albo dwie i pochodź w nich po domku troche.. Jadanie siana? Nie rozumie.. Ja ćwicze nadal ale już teraz robie sobie 2 dni wolnego w tygodniu nie jeden jak do tej pory.. musiałam powiedzieć sobie dość bo czułam że zaczynam być „chora jak opuściłam jakieś ćwiczenia.. Efekty.. hmm.. bez przerwy chodziłabym w spódnicach noi „efekt męża chodzącego i mówiącego „jaka jesteś piękna 🌼 to chyba najlepszy efekt jaki mogłabym osiągnąć.. Dieta Norweska podobno dobra.. tak czytałam ale chyba nie do końca zdrowa.. Poproszę milkę o meila do Ciebie bo chyba ma i prześlę Ci diety na których schudłam 15 kilogramów zdrowo!! Kluska śląska no no no.. to że mam w planie opychanie się truskawkami ze śmietanką nie znaczy że zrezygnuje z ćwiczeń :-P Ty leniuszku czemu się tak rozleniwiłaś nie lubisz swojego ciała? Że nie dajesz mu tego co najlepsze? Jeśli zaprzestajesz ćwiczyć nie zaprzestaj pisać.. jak będziesz pisała to jakoś Cię z tego dołka wygrzebiemy i zmobilizujemy do ćwiczeń swoimi boskimi ciałami hahhahah.. Wiesz że nigdy odkąd się wyprowadziłam nie robiłam klusek śląskich.. musze kiedyś zrobić.. fryteczki spożywam od czasu do czasu ale w taki dzień nigdy nie odpuszczam ćwiczeń :D lody.. moja druga słabość po pizzy (spoko spoko podobno nie tuczą :D) Skoro w większośc żeby się nie mieścisz to do roboty.. Ja proponuje sobie zrobić 2-3 dni oczyszczanka.. czyli: I-rano owocowa sałatka lub ewentualnie jakieś płatki musli z jogurtem albo maślanką owocową II-owocki III-owocki IV-sałatka (pomidor, sałata, rzodkiewka, ogóreczek) + mały kawałek rybki albo kurczaczka.. ten ostatni posiłek jak wytrzymasz możesz sobie zrobić warzywny i dodać np. ser mozzarella albo jajka albo fete, gwarantuje że odetkasz jelita i możesz się szybciutko wziąć za ćwiczonka chwila moment a pozbędziesz si.ę łatwo tych „największych: kilogramów.. To taki mój sposób na zbędny balast który się nazbiera.. ostatnio jadłam w taki sposób i spadł mi 1 kg, dla mnie to duzo bo ja już wieki nie chudnę i strasznie mi trudno cokolwiek zgubić.. Spróbuj.. Spróbujcie Tartaletka znam ból z obwodami.. tez za ciula nie chcą spadać przebrzydłe😡 nie smuć się.. musi być na nas jakiś sposób damy rade!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Portal Feelbeauty.eu
Big Beautiful Women Projekt. Niesamowicie zaskakujące odkrycie tego co oczywiste! Nie ma kobiet brzydkich...są tylko nie wierzące we własne piękno, atrakcyjność i przygniecione krążącym w społeczeństwie stereotypem ...TAKICH FOTEK NIKT BY SIĘ NIE POWSTYDZIŁ !!! http://www.feelbeauty.eu/news/show/id/57/big-beautiful-women-projekt-niesamowicie-zaskakujace-odkrycie-tego-co-oczywiste.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobreńka, dzięki za słowa wsparcia:) Nie poddaję się, bo po bieganiu czuję sie genialnie. Zdrowsza, w lepszy, humorze i jakos łatwiej mi się oddycha. Poza tym rozmawiałam ze swoją koleżanką i powiedziała, że biegam za krótko. Jestem na 6 tyg treninu i biegam przez 24min. Powiedziała, że jak mi się lepsza kondycja wyrobi i bede biegała po ok 35-40min to będę chudła w oczach:) w udach pewnie też. zatem nie zrażajmy się i trenujmy wytrwale a efekty po pewnym czasie się na pewno pojawią. Pozdrawiam:* P.S. zazdroszczę rozmiaru 38... marzę o takich spodniach.. bo bluzki noszę 36:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, dziekuje za cieplitkie słowa Dobrenko kupione nowo buty spisały sie wysmienicie, i takie tanie - to tez zaleta. Powiedzialam sobie, ze maja sie na mnie rozleciec do konca lipca, bo jak nie to bede sie głodzic z premedytacja... Rzezcywiscie - lepiej sie biega, trening trwa, callanetics równiez, nieganie coraz bardziej mnie wciaga, szczególnie ze teraz miarowo pokonuje bez zatrzymanek trase wyjsciowa, moze dojdzie do tych 45 minut, i potem zaczne spalac z przekonywujacym skutkiem - MILKO - to twoja obietnica spalonych drozdzówek tak działa!!! dieta od 20.06 - postanowione :)- innej diety nie przegryze, bo ta ktora stosowalam juz kiedys nie powodowała u mnie głodu nie do przetrwania, jedynie szorstkiełokcie - alergia na grapefruita jolsen@wp.pl - moze pisac kto chce POCHODZENIE JADANIA SIENA : jak ktos sie przysłowiowym sianem wykreca od własciwych poczynan, to ja tego siana nie jadam,...poza tym - kon by sie usmial... Opole mruczy.....mezus ogłada.....ide ksiazke czytac...pocwiczona, dzis mialam zamiane - jutro biega, bo dzis mezus mial potrzebe nieodpartą na rower. 🌼👄🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
potruchtane :) telepało sie wszsytko, mam nadzieje, ze i troszke powoli sie wytapia.. fajnie tak,, reggea pomaga znacznie w tym przesięwzięciu.......... dzis wyjątkowo fajna pogoda do biegania, polecam! no i oczywiście, callanetics evolution wci,ąz trwa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, witajcie!! 5 lat strzelilo naszemu wątkowi callaneticsowemu;) Mnostwo czasu.... U mnie duzo zmian. Czy na lepsze, sie okaze;) Narazie nie mam czasu i sily porzadnie zajac sie soba. C. cwicze gora dwa razy w tyg;/ Ale schudlam 2,5 kg. Nie jestem z tego dumna, bo niestety osiagnelam to dzieki glodowce. I nie narzuconej przez diete wymyslna, poprostu stres, duzo pracy i zmeczenie odebralo mi apetyt. Tylko w weekend nadrabiam zaleglosci w jedzeniu:0 Cieszy mnie powoli osiagana smuklosc nog, ladna pupka, plaski brzuszek... Ale niestety zle metody wybralam. Wczoraj machnelam c. i dwa programy z BBL. Dzis czuje male zakwasy. ot wynik mojego zaniedbania. Przy okazji zauwazylam, ze cholernie mecza mi sie miesnie przy bbl. A nigdy nie mialam problemow z jakimkolwiek drzeniem miesni w trakcie. Czyli mamy pierwszy skutek zlego odzywiania. 2.., pierwszy to oslabienie. och dziewczynki kochane.. kiepsko cos z tym naszym temacikiem.. Pozdrawiam cieplutko!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Portal Feelbeauty.eu gdyby mi ktoś zrobił ładny retusz tu i uwdzie to nawet te moje „bolączki na zdjęciach ładnie by powychodziły Tartaletka proszę bardzo Ja tez po ćwiczeniach czuję się jakaś taka „lepsza.. Jak zaczniesz chudnąć w oczach w udach to błagam powiedz Ja też teraz nie narzekam ale jestem obecnie na MŻ.. Wiesz co rozmiar 38 mam ale uda wielkie do tego wiesz jak komicznie wyglądają? Euforycznadobólu polecam się Ciesze się że buty nowe okazały się w porządku Wysłałam Ci meila Smutno tu tez zaglądam ale nic się nie dzieje.. Jak tam drugi dzień diety? Ryża ja callanetics tez ćwicze raz albo 2 razy w tygodniu ale ogólnie ćwiczę cały tydzień TURBO Fire więc nie opieralam się i Tobie tez radze bo lato idzie!! Gratuluje 2,5 kilogramka ja osiągnęłam wagę 59,6 czyli od ostatniego zastoju około 1,5 kilogramka dzięki temu samemu sposobowi co Ty.. ale uważam.. rano jem.. w pracy.. hmm róznie.. czasem jogurt czasem owoc a po 9 h jakieś miesko i warzywka potem dopiero ćwiczenia więc nie czuje osłabienia itp. Skutków czuję się dobrze. Uważaj na siebie żeby nie doprowadzić się to nieodwracalnych rzeczy.. A ja mam problem.. boli mnie noga.. bolła mnie w sobotyę zaczęło się podczas ćwiczeń gdzie musiałam robić wyskoki i musiałam przerwać.. w niedziele kulałam cały dzień, wczoraj znowu poćwiczyłam skutek taki sam.. dzisiaj boli.. Co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobrenka
Milka martwisz mnie.. Trzymam kciuki i wysyłam do Ciebie ciepłe myśli ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania 66
Ja też się martwię o Milkę. Co prawda nie piszę ostatnio często, ale (oprócz ćwiczeń) zaglądam do Was regularnie i nie podoba mi się ten ,,dół" Milki. Nie podoba mi się, ale muszę Ci Milka powiedzieć, że Cię rozumiem, bo jeżeli człowiek spełnia się, odnajduje się w czymś, obojętne, jak na to patrzą inni, to kiedy ktoś mu powie: ,,To nie dla Ciebie, zajmij się czymś innym", to musi być okropne. Gdyby mnie na przykład ktoś powiedział: ,,Nie możesz więcej ćwiczyć callaneticsu, to dla Ciebie absolutnie wykluczone", byłabym naprawdę załamana. Milka, pamiętaj, szukaj pozytywów. Nie możesz teraz biegać, ale może to tylko przerwa, nawet dłuższa, potrzebna po to, żeby potem mogło być lepiej? Przecież tak naprawdę nikt z nas nie wie, co będzie dalej, pomimo najbardziej katastroficznych wizji, które ktoś przed nami roztacza. Może naprawdę nie ma sensu robić coś na siłę, jeżeli w danej chwili nam to nie służy? Nie łam się dziewczyno, uszy do góry, bo Twój optymizm niejednego tu postawił na nogi, a bez niego bardzo tu smutno, naprawdę. Milka, połóż na szali to, co masz, a z drugiej strony to, czego Ci brakuje. Jestem pewna, że ta pierwsza przeważy. Poza tym wciąż jeszcze masz callanetics, trzymam kciuki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Też dawno nie pisałam, bo doba jakaś taka krótka . Ale czytuję regularnie. Milko, pamiętaj ze wszystko w życiu jest po coś . Skoro nie możesz być może chwilowo biegać , to szukaj innej formy ruchu . Spróbuj jeśli masz takie możliwości( finansowe i miejscowe) zainwestować w orbiterek . Naprawdę fantastyczna sprawa ( przetestowałam na sobie). Nie obciąża stawów a daje prawie tyle satysfakcji co bieganie . Napawdę polecam z całą odpowiedzialnością . Odkryłam też ostatnio ćwiczenia z ciężarkami . Na razie ćwiczę z takimi po 0.5 kg i podoba mi się bardzo . Mięśnie się nie rozrastają a obwodów delikatnie ubywa, a i stawy wbrew pozorom jakby wzmocnione . Nieustannie szukam nowych form ruchu - bo ciągle jakieś drobne kontuzje , więc trzeba zmieniać -to tez daje satysfakcję. Milka jakoś nie wieże że się poddasz- na pewno nie Ty . Pozdrawiam wszystkie fantastyczne kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Też dawno nie pisałam, bo doba jakaś taka krótka . Ale czytuję regularnie. Milko, pamiętaj ze wszystko w życiu jest po coś . Skoro nie możesz być może chwilowo biegać , to szukaj innej formy ruchu . Spróbuj jeśli masz takie możliwości( finansowe i miejscowe) zainwestować w orbiterek . Naprawdę fantastyczna sprawa ( przetestowałam na sobie). Nie obciąża stawów a daje prawie tyle satysfakcji co bieganie . Narawdę polecam z całą odpowiedzialnością . Odkryłam też ostatnio ćwiczenia z cięzarkami . Na razie ćwiczę z takimi po 0.5 kg i podoba mi się bardzo . Mięśnie się nie rozrastają a obwodów delikatnie ubywa, a i stawy wbrew pozorom jakby wzmocnione . Nieustannie szukam nowych form ruchu - bo ciągle jakieś drobne kontuzje , więc trzeba zmieniać -to tez daje satysfakcję. Milka jakoś nie wieże że się poddasz- na pewno nie Ty . Pozdrawiam wszystkie fantastyczne kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jenny - widze ze objeło cie forum specjalnym potraktowaniem :)) a ja zorientowałam sie po 3ciej linijce, ze jakby całkiem niedawno to juz gdzies czytała....ale jakbyscie widzieli mnie, moje mieszkanie i moje miasto dzisiaj to bylasbym z cała pewnoscia usprwiedliwiona. Wstawienie pieca co własnie demoluje mi za jednym zamachem i kuchnie i łazienka, majstrowie kuja od 5tej rano, a przyszłam do pracy.... MILKA, MILKA, MILKA!!!!!!!! całą sobą jestem z tobą :)przeciez MILKa porusza wszystkich( jak głosi slogan reklamowy) i jest 100% rozkoszy ! Jednym słowem: WE LOVE YOU HERE { :-d }

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do łamania się i chemii mózgu, ostatnio spotkało mnie coś takiego: wracam wieczorem do domu, zamykam bramę, wychodzę z psem. Nagle wyskakuje na mnie przerażony i przeszczęśliwy (naraz, słowo daję!) kumpel sąsiada i woła: "Milena?!?" . No tak, to ja. Bo oni przestraszyli się mojej bramy. Mieszkając tu od kilkunastu lat. :O Piwo pili i strachliwi tacy byli? I ten kumpel , podpity, chce mi towarzyszyć, o samopoczucie pyta itd., i potem klęka na środku ulicy padając mi do nóg , by przeprosić za poufałość. Wszystko to nieco absurdalne, ale zabawne i miłe też było. Od razu humor mi się poprawił, co też uważam za wskazówkę dot. chemii mózgu. Za kilkanaście minut wsiadam na rower, potem taniec brzucha albo callaneticsio ukochany :). Chcecie zjazd? Bo może by tak u mnie, co Wy na to? Niech Wam miłość sprzyja 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziutkla
www.smigaj.za.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania 66
Milka, taki zjazd, czemu nie? A w jakim mieście mieszkasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja widzialabym weekend kolo 15 sierpnia( niedziela w tym roku), ale nie chce nikomu niczego narzucac - w tym terminie prawie wszsycy maja wolne, ktorzy w ogole je miewaja.. :-D fajosko byłoby kallanettowiczki - MILKE wysciskamy !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Witam Was zakwaszona Wczoraj miałam trening 15 minut, ale taki cholernie intensywny że po godzinie nie mam takich zakwasów jak po 15 minutach tego szaleństwa Ania 66 mam podobnie.. gdyby mi ktoś powiedział coś takiego że nie mogę czegoś robić bo coś tam.. to od razu wpłynęło by to na moją podświadomość.. tylko u mnie to zależy jak zawieje albo bym się podłamała i nie robiła tego albo bym się wkurzyła i stwierdził że mam swój rozum i nikt mi nie będzie mówił co mogę a co nie co dla mnie dobre a co nie i dla przekory zrobię całkowicie inaczej (nie zawsze to jest dobre ale walczę z tym).. „Nie łam się dziewczyno, uszy do góry, bo Twój optymizm niejednego tu postawił na nogi, a bez niego bardzo tu smutno, naprawdę. Milka, połóż na szali to, co masz, a z drugiej strony to, czego Ci brakuje. Jestem pewna, że ta pierwsza przeważy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nie byłabym wstanie ująć tego lepiej, dlatego Ania zacytuję Ciebie. Jeny doba krótka cieszmy się póki jest taka jaka jest Euforyczna jak tam spadki? Milka „nie biegam bo nie muszę.. hahahaha przypomniało mi się jak ostatnio mijałam dziewczynę która szła w takiej cienkiej bluzce „Ala halka która ja ubieram na „sex wieczory na cieniutkich szeleczkach z dekoltem w koronce.. i w środku tej halki „płynęła dziewczynka.. całkiem ładna.. w ręce miała reklamówkę „golonek a w drugiej „szejka jakby miała trzecią rękę to odnoszę wrażenie że miała by w niej hamburgera a w czwartej frytki.. i tu mi się ten slogan nasunął :/ Fajna ta historia z sąsiadem Mam zaplanowany 15 sierpnia, ale może nie wypali bo coś znajomy się nie odzywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×