callanetics

Duszo Ty szalejesz :) Teoretycznie ćwiczysz 2 miesiące a efekty jakby było więcej ;) To -14cm w talii robi mega wrażenie. x Tak, u mnie zmiany :) Nie odczuwam tego aż tak bardzo, bo wszystko odbywa się 300 km ode mnie, także szykowanie mieszkania spoczywa na M. i jego rodzicach oraz ekipie. Ja tam jestem z doskoku, bo też nie mogę już urlopu brać. Wybieram się na długi weekend i mam nadzieję, że wtedy AGD kupimy. x Kochane, jakie ćwiczenia C. robicie? ściągnęłam przedwczoraj z chomika różne filmy, ale wszystko po angielsku. Wolę mieć lektora, żeby skupić się na ćwiczeniach a nie na rozumieniu.

Cześć Dziewczyny! Właśnie wcinam pychne ciasto do kawy i sie rozkoszuję tym, że... rano zaliczyłam 19 godzinę callaneticsu ;-) Jutro dopełnię kolejna dziesiatkę ;-D W ogóle mam dzis super dzień...ćwiczyło mi sie naprawdę dobrze i ...głowa jakas taka lżejsza...Nawet nie mam wyrzutów sumienia, ze zaczęłam drugi kawałek ciasta:-) Duszko! Rewelacja! Gratuluję wyników i tych 50 GODZIN!!! :-D Uwielbiam czytać o Waszych spadkach cm ;-);-);-) To tak mnie napędza!!!Pozdrawiam! Pozdrawiam wszystkie nieugiete! ;-)

Co do nicku to pasuje on do mnie idealnie, z resztą kto nie kocha tej cudownej, szczęściodajnej, przepyszniutkiej czekoladki ;D Zmierzyłam się przed chwilką, szkoda że nie wcześniej ; p piersi 88 talia 79 biodra 89 udo w najgrubszym miejscu 57 kolanko 37 kostka w nodze 23 pośladki 96 heeh ogromna pupa ; o biceps 26 nadgarstek 16,5 Duszko brawo za kolejny spadeczek, imponujesz tymi 50 godzinami. I te 14 cm w talii ;D i troszeczkę zazdroszczę, bo jak widać ja talii prawie nie mam xD

talia 76 przepraszam ; p

Cześć! Piszę do Was, bo dostałam od starszej znajomej książkę z 1984 r , autorstwa samej Callan Pinckney. Zaczęłam ją przeglądać, jako że słyszałam o ćwiczeniach callanetics dawno temu, jednak zdjęcia z efektami ćwiczeń zachęciły mnie do prób. Dokładnie, prób. Cwiczę bardzo dużo, jestem wysportowana ale po 20 "brzuszkach" musiałam zrobić przerwę. Jestem pod wrażeniem tych ćwiczeń. Książka niestety jest w j. angielskim - dlatego też weszłam na formum Kafeterii (uczę się angielskiego od niedawna). Drogie dziewczęta, mam pytanie- część ćwiczeń (jak mam na ilustracjach w książce) wymaga drabinek, parapetu lub drążka. Czy można jakoś zmodyfikować te ćwiczenia, by wykonywać je samemu, bez żadnej podpory? Nadmieniam, że przebywam w południowej Afryce, gdzie nikt niestety nie prowadzi zajęć z Callaneticsu- mam więc szansę być prekursorem :-) Liczę na waszą pomoc i wskazówki, jak wykonywać ćwiczenia!! Jak oddychać podczas ćwiczeń? które z nich są najbardziej efektywne? od których lepiej zacząć? Pozdrawiam serdecznie!!!

Witaj Cyklamen11 ;D łaał w Afryce, kawał drogi ;) Co do callanetics to trzeba wykonywać wszystkie ćwiczenia w kolejności podanej w książce/ na filmiku, nie należy pomijać żadnego z nich. W tedy ćwiczenia działają. Zamiast drabinki możesz wykorzystać krzesło lub dowolny mebel, który ma odpowiednią wysokość. Ja ćwiczę z filmikiem Marioli Bojarskiej i ona właśnie wykorzystuje krzesło, a co do oddechów to mówi by brać wdech podczas rozluźniania mięśni (np podczas ćwiczeń na brzuch),a wydychać podczas napinania. Należy też zwracać uwagę by mieć wciągnięty brzuch i napięte pośladki, choć powiem że mi to akurat nie wiem czemu sprawia dużą trudność bo już same ćwiczenia choć nie wyglądają, wymagają sporo wysiłku ;p

Calazja mam dziś tak samo ;D piękna pogoda, aż chce się żyć. Nie kuś tym ciastem, taką mam dziś jakąś chcicę na słodkie ;D Ale postanowiłam sobie nie brać diet i jeść jak zawsze, tylko ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć, bo jak próbowałam z dietami, liczeniem kalorii to jakaś obsesja mnie brała, nie dla mnie to zdecydowanie... czytałam Wasze poprzednie komentarze o bieganiu, może też zacznę.. plan biegowy całkiem fajny, próbowałam dziś i nawet się nie zmęczyłam, ale bieg przez pół godziny bez przerwy to dla mnie jakaś abstrakcja ;o

Witaj Ajlovczoklet! bardzo dziękuję za szybką odpowiedź. Chciałam jeszcze dopytać Cię- czy to co napisałaś oznacza, że nie mogę sobie dobierać ćwiczeń w dowolnej kolejności oraz łatwości wykonywania? np. zacząć od brzuszków? czy jest jakieś wytłumaczenie na taką a nie inną dobraną kolejność ćwiczeń? Szkoda, ze nie mam tego słynnego video z Panią Bojarską ale za to krzeseł mi nie brakuje, więc jutro biorę się za ćwiczenia!!!Naprawdę myślę o tym, by zostać instruktorem callaneticsu . Jest tu kilka osób, które ćwiczą ale one nie prowadzą zajęć. Jeśli zobaczę dobre efekty u siebie, będę chciała podzielić się swoim doświadczeniem. Fajnie, że w Polsce ładna pogoda wreszcie! Mrozy dlugo trzymały....Pozdrawiam ze słonecznego Cape Town!!

Nie jestem ekspertem w tej dziedzinie ;D za sobą mam dopiero 11 godzinek, za chwilę zabieram się za 12-stą ale napiszę co mówi p.Bojarska. Na początku musi być zawsze rozgrzewka, by dobrze rozgrzać mięśnie do ćwiczeń zasadniczych tj. na brzuszek, biodra.. potem gdy już nasze mięśnie są dobrze rozgrzane i wymęczone nieco zasadniczymi ćwiczonkami czas na stretching czyli rozciąganie, by nasze mięśnie nie rozrosły się, bo chodzi nam przecież o spadek w centymetrach, a nie wzrost ;D Tak oznacza to, że jeśli chcesz by efekty byłe jak z książeczki ;) musisz wykonywać wszystkie ćwiczenia, w takiej kolejności jakiej są podane i żadnego z nich nie możesz pominąć ;) p. Bojarska mówi, że jeśli nie podoba nam się jakaś jedna partia ciała, np biodra, to można robić określone ćwiczenia na tę partię ale trzeba je wykonywać w tedy dłużej. pozdrawiam ;D

Pozwolę sobie zacząć od nagłej prośby. :) Cyklamentko, możesz zamiast drążka, drabinek użyć czegoś innego. Biurka, krzesła, schodów, parapetu, sofy, co tylko ma odpowiednia dla Ciebie(!) wysokość i nie przewróci się. W internecie krąży książka po polsku, poszukaj jeśli chcesz. :)Idź za planem książki, oddychaj normalnie, nie jest to najważniejsze, byleby oddychać w równym tempie. Nie powinno się dobierać ćwiczeń według twojego widzimisię ponieważ te ćwiczenia są tak układane, aby zaspokoić potrzeby twoich mięśni w odpowiednim momencie i wycisnąć z nich maksimum bez obciążania stawów i kręgosłupa. Osobiscie mieszam ćwiczenia, ale już ćwiczę długo i nauczyłam się czytać swoje ciało i wiem kiedy potrzebuje rozciągnąć pośladki, a kiedy wypalać z nich tłuszcz. Jednak nadal trzymam się schematu lekko go modyfikując. Po co zmieniać coś co jest ułożone idealnie? Pozdrawiam, dziel się pytaniami i efektami :) Tutaj masz link do strony po polsku z ćwiczeniami: http://wizaz.pl/Babskie-sprawy/Poczytaj/Callanetics możesz kierować się tym zestawem

Teraz dopieszczę miłośniczkę czekolady, nową callanetkę. :) Moja droga Czekoladko:) witam cię serdecznie i zachęcam do czynnym udziału na forum dzielenia się efektami, zmartwieniami, poglądami i czym chcesz. :) 11 godzinek to sporo, jakie masz wrażenia? Co myślisz o ćwiczeniach? Co chciałbyś osiągnąć? Brzuchem nie przejmuj się, jest to normalny efekt, powinien minąć, nawet sama Callan o nim pisze. :) Gratuluje skutecznego zaatakowania cellulitu, niech boczki też znikają. Nie masz takich złych wymiarów :) Gratuluje pierwszego sukcesu w bieganiu. :)

Nemirko, powodzenia w pracy:) Sainkho, gratuluje 8, niedługo ujrzysz większe zmiany, a rozciąganie członków to już pozytywny efekt ćwiczeń. Liliano, czym kciuki, aby były to tylko niegroźne siniaki. Siniaki i plamki to normalne skutki uboczne, początkowych masaży. Lilianko, myślę, że angielski nie stanowi przeszkody, musisz przyjrzeć się jak wykonywane są ćwiczenia, nawet nie rozumiejąc wiele powinnaś wywnioskować o co chodzi. :) Wszystko w swoim czasie, a jeśli czegoś nie rozumiesz spytaj. :) jakie robimy czy jakie robiłam i mam podgląd nadal?: - podstawowa - Am/Pm - Zaawansowany - evolution - korzystałam też z książki, aby lepiej wykonywać ćwiczenia mam tez kilka wersji ćwiczeń tańca brzucha :D A cóż to za wersja demo Maczka, oj Maczuś, chce ciebie więcej! Szczególnie kiedy jest tak ładnie. :) Duszo, jak zawsze szokujesz i motywujesz do dalszej pracy. Masz wspaniale efekty. W dodatku stuknęła ci 50 godzinka. Motywacja, doping, komplementy, podbudowanie własnej pewności siebie każdej się przyda, tu nie tylko chodzi o ciało, a ukrywanie za kompleksami cudownych, wspanialej kobiet. W zdrowym ciele zdrowy duch, co widać tutaj z każdą zmianą, to JA rozpycha się miedzy ścianami zbudowanymi z kompleksów.

Dziękuję za tak miłe przyjęcie ;D Postaram się jak najczęściej tu zaglądać i wspierać wszystkie callanki ;) Callanetics, jak dla mnie bomba, nie jest w cale aż tak nudny wg mnie jak się mówi ;) wyciszają, rozciągają i lepiej się po nich śpi ;) Właśnie skończyłam 12-stą godzinkę, efekty nie wiem czy mam, czy nie bo się na samym początku niestety nie zmierzyłam ;) zrobiłam to dziś i mam zamiar powtórzyć pomiar po 20-stu lub 25 godzinkach ;) Marzę o pozbyciu się znienawidzonych boczasów ;p i o wyrobieniu sobie choć odrobinę talii :) Także callaneticsie i hula-hopku pomóżcie! ;D

Dziewczyny, jesteście super!!! Dzięki za wsparcie, motywację i wskazówki. Dzisiaj się z mierzę i będe obserwowała efekty. Zostaniemy w kontakcie! P.s. Bardzo dziękuję za podanie linka do polskiej strony z ćwiczeniami!

Najpierw witam nasze nowe koleżanki, zarówno tę z apetycznym, jak i kwiatowym nick'iem. Wreszcie co do kwiatów będzie mniej pustynnie :) Nemira, dużo stresu? Jak Ci idzie? Czekoladowa, u większości pań na początku brzuch się większy robi . Gdzieś te sadło musi wyjść. Nie mierz się, tylko fotografuj, a zobaczysz jak pokochasz własny brzuch i jak dumna będziesz chodzić. Hi hi, Dusza pewnie po sklepach lata, a tu na tak piękne figury porządnych ciuchów brak ;) Kwietniczkowy nick'u - oddychaj spokojnie i po swojemu, ważne byś pamiętała o oddychaniu. Właśnie pobiegałam ostatnio, nawet długo... Kondycja była, tylko stawów zabrakło... C. też zrobi z Ciebie piękność :) Nie lubisz biegać- nie działaj wbrew sobie. Szkoda życia :) Wytłumaczenie na kolejność ćwiczeń jest i nie warto zmieniać. Jak Ci jest w Cape Town? I w ogóle w Afryce? WSPANIAŁE MOJE!!! Naprawdę trochę zaskoczona byłam, że mało Wam mnie ;) Wreszcie zamiast forum zajęłam się życiem :) Poznaję ludzi, poznaję siebie :)

Co do Dominatora - dobrze rozczytałam :D .Zrobię mu takie kwiatowe manto, że na łąkę będzie się bał spojrzeć :D Poza tym dobrze, czasami za ciepło, a potem za zimno :D Dogódź takiej :D Ganiam sobie z moim nowym ciałem i jeszcze nowszą pewnością siebie i jestem tak szczęśliwa jakbym wciąż szampana (po trochu) piła :D I tyle Dobrego wszystkiego

Cieszę się że to tylko chwilowe z tym brzusiem ;) a już się przestraszyłam, że coś źle robię i zamiast znikać, jest mnie coraz więcej ;) Drobniutka jak maczek i piękna fiołek ;D tak sobie Ciebie wyobrażam ;) Ciesz się sobą jak najdłużej kochana ;D

Witajcie Callanetki :) x Coraz gwarniej robi się na forum :D x Cyklamen11 Witaj :) Ja polecam Ci ściągnąć z internetu filmiki po polsku :) Tu 20 minut. http://chomikuj.pl/z-wodniczka/Zdrowie/*c4*86wiczenia/Callanetics/CALLANETICS/callanetics+z+M.+Bojarska+20min,546017912.avi Tu 1:15 minut + to samo 20 minut. http://chomikuj.pl/mpczaja/zachomikowane/Callanetics/Callanetics/CALLANETICS+Z+MARIOL*c4*84+BOJARSK*c4*84,564865973.AVI No i Callan :) http://chomikuj.pl/czupakabra_/CALLANETICS/Callanetics+lektor+PL+-+10+years+younger+in+10+days,2406917658.avi%28video%29 Ja przy podpórkach korzystam z krzesła, konkretnie z oparcia, ale Callan mówi, że jak ktoś nie daje rady tak wysoko trzymać nogi to może na siedzeniu kłaść nogi. I powodzenia w ćwiczeniach i w smukleniu :) x ajlovczoklet Na talie bardzo dobre jest Hula-hop :) Fajnie, że kręcisz. Ja też kręcę. Póki co regularnie (codziennie) od ponad miesiąca. Talia fajnie zarysowuje się oraz mięśnie skośne pracują. x Wisienko Siniaki powoli znikają, więc kamień z serca :) Od przyszłego tygodnia zaczynam regularne masaże, tzn co drugi dzień, no i muszę mniej zasysać bańkę. Nie będę zniechęcała się w takim razie do angielskich ćwiczeń, najpierw obejrzę a potem będę wdrażała w życie. x Maczku To pocieszyłaś z tym brzuchem, bo u siebie też widzę, że im mocniejsze mięśnie tym bardziej wydęty brzuch. Maczku, zazdroszczę dobrego humoru :) Oby był zaraźliwy. x Na jutro umówiłam się z koleżanką :) Mamy piec chleb z pić winko, także babski wieczór zapowiada się. Co pasuje do wina? Jakaś focaccia? Macie jakieś pomysły?

@ Cyklamen11 Trochę źle wkleiły się linki. Jeśli przekopiujesz je do przeglądarki to będzie OK.

Hej, Witam wszystkich :) Zachęcona pozytywnymi opiniami spróbowałam poćwiczyć Callanetics i dziś mam zakwasy :D Mimo wszystko czuję się świetnie i dołączam do grona regularnie ćwiczących :]

shiki Witaj :) To dałaś sobie ładny wycisk, skoro masz zakwasy :) Ja, mimo że ćwiczę od połowy marca to ostatnio po ćwiczeniach rąk też miałam zakwasy ;) Przyjemne uczucie.

Witam Was wszystkie i te "stare zawodniczki" i te nowe! Dużo zapału i motywacji życzę tym, kóre zaczynają...i oczywiście POWODZENIA ;-)U mnie 20 godzina zaliczona! ;-D Cudem, bo kolejny szalony dzień trwa a jutrzejszy nie będzie lepszy. Jutro mierzenie. Jestem, jak zwykle, bardzo ciekawa zmian no i mam nadzieję, że jakies będą. Z callanetics większe lub mniejsze, ale zawsze jednak są (jak do tej pory)! Udanego weekendu! ;-)

Witajcie:-)! Tyle osob przybywa - Callan by sie cieszyla. Calazjo, 20 cm to duzo, to prawda, ale jestem pewna, ze ani sie obejrzysz, a pozbedziesz sie tego. Kilka miesiecy systematycznych cwiczen. Jasne, ze mozesz byc super zgrabna. Jesli spojrzysz na Callan z wersji am i pm, a potem z wersji zaawansowanej, zauwazysz ogromna roznice w jej wygladzie. Chyba Maczek kiedys pisala, ze C. byla gruszka. A na koniec jej uda i biodra byly takie drobkiutkie. W ogole ty masz idealne proporcje - 0,71! Facetow to strasznie kreci. " Az nie wiedzialam, co powiedzieć. Z tego wszystkiego nic mu nie powiedzialam!" - ha, ha! Przyznalas sie w koncu? W ogole to brawa dla niego. Co prawda zajelo mu to 5 tygodni, ale najtrudniej zauwazyc zmiany u osob, ktore widzi sie na co dzien.

Liliann, ja uwilebiam te focaccie: http://www.kwestiasmaku.com/dania_dla_dwojga/focaccia_z_mozzarella_zielonym_pesto/przepis.html Mozesz dodac na gore to, co chcesz, jesli nie lubisz pesto czy sera. Moze byc tez bez dodatkow. Polecam tez te bagietki: http://www.mojewypieki.com/przepis/bagietki Lubie je z twardym serem, np. manchego, z domowym pesto lub z oliwa i octem balsamicznym. Milego pieczenia i wieczoru :-).

Wczoraj był mój pierwszy dzień w pracy. Dzis jest drugi. Pracuję w restauracji sushi. I co najlepsze, jadłam wczoraj dużo, a na wadze spadek -0,3 kg ;) co raz bardziej mi się tam podoba... Gdyby jeszcze dało się rozmawiać po polsku... ;)

Cześc Wszystkim! Moje dzisiejsze pomiary: - szyja: -0,5cm (od poczatku w sumie: -2 cm); - ręka: bez zmian (w sumie: 0 cm.); - ręka (nad łokciem): bez zmian (w sumie: -0,5cm); - biust: ok. +1 cm (w sumie: ok.+1 cm); - pod biustem: -0,5 cm (w sumie: -0,5cm); - pas: bez zmian (w sumie: -3 cm); - brzuch (poniżej pasa): -0,5 cm (w sumie: -2 cm); - biodra (na wys. miedn.): -1cm (w sumie:-5cm); - biodra (wys. tyłka): bez zmian (w sumie: -5 cm); - udo (najgr.): bez zmian(w sumie: -2cm); - udo (nad kol.): -0,5 cm (w sumie: -1 cm); - łydka: bez zmian (w sumie: 0cm). - ramiona: -2 cm (w sumie: -2 cm) Waga: bez zmian. Razem: zbliżam sie do 2 kg ;-) Pozdrawiam serdecznie. Wisienko, co u Ciebie? Pozdrawiam Was wszystkie!

Biust: bez zmian (w sumie: +1cm)

Właśnie miałam pisać co u mnie: Utrzymuje efekty udo - 1 cm mniej :) biodra - 1 cm mniej Niby mniej ćwiczę, troszkę biegam na powietrzu. Mam wrażenie, że bułki na udach zmniejszyły się i cellulit też, skóra jest zbita, małe "podbiegi" plus masaż, nawet co drugi dzień. Dają efekty. :) Czasem mniej znaczy więcej. :) Liliano, ciesze się, że to zwyczajne siniaki. :) Na początku tak bywa. :) Maczku wpadaj jak najczęściej i ściskaj płatkami Dominatora. Miło patrzeć na ciebie, kiedy jesteś taka radosna i zadowolona. :) ajlove, spokojnie to tylko chwilowy stan. :) Witam Shiki, ostro zaczynasz, ale skoro masz zakwasy to dobrze, bo ćwiczenia działają, a wyglądają na łatwe i nudne. :D kimisan jak zwykle jest kawaii. A te przepisy wyglądają smacznie. Powiedziałabym chętnie itadakimasu i ruszyła kubki smakowe. :D Nemiro, ciesz się, że nie mówią po japońsku. :D Jak ci się podoba w pracy? Calazjo, tutaj parę cm mniej, pod biustem również, a w biuście więcej, żyć nie umierać. :D Przyznałaś się ukochanemu?

Calazjo gratuluję dotrwania do 20-stej godzinki i przede wszystkim spedeczku centymetrów ;) Jak to zrobiłaś, że w biuście +1 :-D to efekt callaneticsu? Naprawdę super ;)) x Wisienieczko super, że niszczysz skutecznie tą straszną zmorę nas kobiet - cellulit ;) Mniej ćwiczysz, a efekty jak widać są ;) x shiki więcej, nas i więcej ;) ale będziemy jędrne i zgrabne w te wakacje ;D Jak masz zakwasy, tzn że Twoje mięśnie się nieźle napracowały ;-D x Nemirko i jak Ci w nowej pracy? ;-)

A co do mnie to próbowałam wczoraj poćwiczyć z Callan, fajnie je wyjaśnia i zwraca uwagę na najczęstsze błędy ale zostanę jednak przy Bojarskiej, jakoś jej ćwiczenia są dla mnie bardziej męczące i jest ich przede wszystkim więcej ;-D pozdrawiam Was wszystkie i wytrwałości życzę ;-)