Kogo wybrac??

Moze to głupie ale prosze was o radę. Wynajmuję mieszkanie razem ze swoim chłopakiem i jego bratem ale teraz wlasnie jego brat sie wyprowadza i zwalnia sie jeden pokój. Mój chlopak bardzo nalega zeby wynając go jakiejś dziewczynie i tłumaczy ze niby jest spokojniejsza czysta itd itd.. a ja szczerze mowiąc bardzo sie tego boje ze wynikną jakies głupie sytuacje ze bedzie mi sie ciagle cos nie podobało i bede sie z tym zle czuła (moze ze bede zazdrosna) wiem ze mój chlopak nigdy by mnie nie zdradził ale mimo to boje się bo wiem jakie potrafią być kobiety i wolałabym zeby mieszkał z nami facet bojestem pewna ze z mojej strony nic by się nie działo.. za bardzo jestem zakochana w swoim mężczyznie jestesmy ze sobą ponad 3 lata i nie chce zeby sie miedzy nami cos zepsuło. Co wy zrobiłybyście na moim miejscu?

na Twoim miejscu uparłabym sie na faceta-współlokatora, ewentualnie znalzała mniejsze mieszkanie, które bylibyscie w stanie utrzymac we dwojke. o ile wynajmujecie od kogoś, rzecz jasna.

nie wpuszczaj zadnej dziewczyny, po co kusic?????

Może i jestem egoistyczna, ale ja na twoim miejscu bym jej do chaty nie wpuszczała:P. Jak to? Wy we dwoje, romantyczna kolacja, może coś wiecej:D, a tu nagle wpada nasza lokatorka "...(wstaw imie twoje lub męża:) ), nie wiesz może gdzie jest moja zielona bluzka!?" Albo inne, równie estetyczne akcje:). Odradzam:).

niezależnioe od wyboru ktoś pewnie będzie miał jakieś "ale" ;) jak pisał ktoś wyżej, najsprawiedliwiej będzie zmienić lokum na takie bez współlokatorów ;)

dzieki za wszystkie wypowiedzi :)

Polecamy sie:*:)

Ale to wiesz jak będziecie mieszkać w trzech to i większy tłok w tramwaju będzie z rana a po za tym chodnik będzie brudny i słońce słabiej będzie świecić to tylko kłopot.