Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ANNA NNA NA A

JA MAM 30 lat a mój przyszły mąż 70 - co o tym sądzicie????

Polecane posty

Gość ANNA NNA NA A

Witam! Zaznaczam, że swojego zdania nie zmienię, bo bardzo kocham mojego faceta. Poznaliśmy się 2,5 roku temu. Ja jestem wolna i on też. Dzieci nie posiadamy. Dodam, że nie wygląda na swój wiek. Jest aktywnym mężczyzną, z sexem tez nie ma problemów. Wiem, że trudno w to uwierzyć, ale tak jest. Patrząc na niego, to ja czuję się starzej. On ma w sobie tyle energii, że mi czasem trudno za nim podążyć. Poza tym to wspaniały człowiek. Ja nie pracuję, bo nie muszę. On mnie we wszystkim wyręcza: pierze, sprząta, gotuje. Bardzo o mnie dba. Z zadowu jest lekarzem, ale odkąd mnie poznał zrezygnował z pracy i jest na rencie. Jest też społecznikiem i człowiekiem o gołębim sercu. Niestety jego zycie było pasmem tragedii, poczynając od urodzenia, a koncząc na kobietach. Jak kilkuletnie dziecko znalazł się w Oświęcimiu, a jego rodzice zostali skazani na karę ścięcia. Mając 9 lat był powstańcem warszawskim, potem udzielał się politycznie...........długo by pisać. Co do kobiet to miał totalnego pecha. Chyba był za dobry. Zdradzały go, jedna nawet próbowała otruć. Nigdy się nie chwalił tym, czego w zyciu dokonał i o wszystkim dowiadywałam się przypadkowo. Okazało się, że ma masę dyplomów z całego świata za swoje osiągnięcia, pomógł wielu ludziom, jest arystokratą i wiele innych. Ale powiem wam również, że na początku nie powiedział mi prawdy o swoim wieku. Myśłałam, że ma 40 lat. Dowiedziałam się przypadkiem, oglądając daty na dyplomach. Wyglądałoby na to, że dyplomy dostał w przedszkolu. W końcu powiedział mi prawdę (tak na marginesie, to jest psychiatrą), a co jest z tym związane całą swoją tragiczną historię. No, ale to nie miało już żadnego znaczenia, bo wedlug mnie jak można nie kochać kogoś tak wspaniałego. Liczy się serce, a nie wiem. Wiem, że pewnie znaczna większość będzie krytyczna w swych wypowiedziach, bo jakiś czas temu też sama bym była, dopóki to własnie mnie nie spotkało. I z perspektywy naprawdę nie żałuję. Mamy teraz tylko jeden problem. Chodzi o dziecko, ale to wkrótce rozwiążemy metodą in vitro. Wiem też, że może niedługo zostanę sama. Wiadomo, że on ma już swoje lata.... Ostatnio nawet miałam próbkę, bo miał zawał serca. Ciężko to przezyłam i wtedy dopiero zrozumiałam jak mi go będzie brakować. Ale nasze dziecko bedzie mi go przypominać. Co o tym myślicie??? Sądzicie, że wiek nie ma znaczenia a może ma i to duże? Dodam, że to nie jest prowokacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżizas
pomyślałaś kobito, że jak urodzisz to dziecko, to prawdopodobnie pocieszy się ono tatusiem tylko do jakiegoś 15stego roku życia? jesteś egoistką jeśli chcesz mieć z nim dizecko! naprawde zastanów sie nad tym. Tobie będzie go brakować, ale jesteś dorosła i to Twoja decyzja, ale z potomstwem radze sie wstrzymać!!!!! nie po to sie ma dzieci, żeby były suwenirem po udanym związku tylko po to żeby je wspónie wychowywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro
nie macie problemów z seksem to skąd nagle in vitro ? co do dziecka to trzymam kciuki i nie uważam żeby to był egoizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blevkekemememe
Dokładnie,zgadzam się z Dżizas.W ogole nie rozumiem co Cie pociaga w takim starym facecie,pewnie tylko lecisz na kase(wiadomo-lekarz...)Nie pojmuje tego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do dżizas
za to ojciec ktory ma 25 lat w momencie narodzin dziecka nie moze umrzec w kazdej chwili tak? i dziecko nie bedzie sierota bo z pewnoscia rodzic bedzie dluzgo zyl. ten pan moze umrzec w wieku i 110 lat i nic wam do tego czy dziecko bedzie sierota w wieku 15 czy 25 lat, bo stracic rodzica mozna w kazdej chwili !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANNA NNA NA A
Wiesz, nikt nie zna dnia i godziny....Umierają tez młodzi ludzie. Moim zdaniem nie masz racji. Dlaczego mielibyśmy nie mieć dziecka. Uwazam, że lepiej jakbyśmy my je mieli, a nie jakaś nastolatka z konkubentem, którzy swoje kochane dziecko przypalają żelazkiem (dziś widziałam w tv).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżizas
ja straciłam ojca w wieku lat 17, tak był młody wtedy (49 lat) tak wiem, że umrzeć można zawsze, ale ta kobieta świadomie odbiera swojemu dziecku ojca na czas dojrzewania i dorosłości. Mi Taty baardzo brakuje, bardzo. Nie był on obecny na ślubie mojego brata i bolało nas to ogromnie.... ja tylko ostrzegam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANNA NNA NA A
Mój przyszły mąż od zawsze pomagał rodzinom wielodzietnym i bardzo kocha dzieci. Niestety tak się złożyło, że nie spotkał wcześniej odpowiedniej kobiety. A co do kasy, to ją ma, ale zapewniam was, że nawet gdyby jej nie miał, nie potrafiłabym go opuścić, bo po prostu go kocham. Gdy się z nim wiązałam nie wiedziełam o jego statusie materialnym. Wiem tylko, że nigdy nikomu nie załował i każda potrzebująca osoba dostała od niego pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do dżizas
ale skoro ona go kocha i oboje chca miec dziecko ?? a jak sa malzenstwa gdzie maz jest chory na nieuleczalna chorobe i decyduja sie na dziecko, to wszystko jest ok - bo to bedzie dar od Boga w tej sytuacji, czesc meza pozostanie, kobieta bedzie mogla "zapomniec" o ciezkiej sytuacji bo dziecko leczy bol, owoc milosci ktory bedzie trwal nawet po smierci ojca blablabla skoro chca to nic wam do tego, to nie wasze dziecko i nie wasze zycie czemu wszyscy sie chca wtracac do czyjegos zycia, a nie zajmuja sie swoim ?????:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja sadze
ze jesli jestescie oboje zadowoleni ze zwiazku to o czym tu wiele gadac ? co bedzie? ach wiesz , nikt nigdy nie wie co bedzie ? korzystaj z zycia , cieszcie sie zyciem ...zycze wiele wspolnych i szczesliwych lat !!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anii
40 lat różnicy podziwiam Twoją postawę, nie neguję, życzę szczęścia. a co Twoja rodzina na Twój związek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja sadze
nie martw sie na zapas !!!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANNA NNA NA A
No właśnie, Twój ojciec umarł w wieku 49. Żył więc krótko. Ale przecież równie dobrze może umrzeć 20 latek. Na sali szpitalnej z moim facetem lezał 25 latek po zawale. Mój facet o siebie dba i mam nadzieję, że długo pozyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anii
Wszystko się zgadza, że można umrzeć w każdym wieku, z tym że prawda jest taka, że statystycznie dużo częściej umiera facet w wieku 70 lat niż 25 latek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co sądzimy...
? Sądzę że dałaś dupy starcowi chuj wie po co . Pewnie dla kasy. Żałosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANNA NNA NA A
Jesli chodzi o moją rodzinę, to bardzo go polubili. Nie powiedzieliśmy im prawdy o jego wieku, bo wiem, że by się zmartwili. Najpierw mówiłam im, że nie wiem ile ma lat, potem że ma 40 lat,następnie ze 50, a teraz to już mnie nawet nie pytają. Wiedzą, że jestem szczęsliwa, a ich niepotrzebnie nie chcę martwić. Dodam tylko, że rozmawiałam z nimi o tym, że był kiedyś truty, że może mi umrzeć po to, by mieli tego świadomość. Dziwne, ale nawet lekarze mu nie wierzą w jego wiek, a tym bardziej, że był w obozie, a tak dobrze się trzyma. Wyniki krwi ma jak 20latek, a ten zawał dlatego, że zawsze przejmował się cudzymi sprawami, wszystkim pomagał, załatwiał rózne sprawy, choć nikt za mu nawet nie podziękował. Myślę, że mam ogormne szczęście, że trafiłam na takiego szlachetnego człowieka i dziękuję za każdą chwilę z nim spędzoną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANNA NNA NA A
Dla Ciebie to może i starzec, dla mnie nie. Mam dziadka o kilka lat starszego od niego, ale tak jak mówiłam mój facet nie wygląda na tyle, jest aktywny, w dalszym ciągu zajmuje się pomocą innym, pisze książkę, robi zakupy, zajmuje się domem. W tym związku to raczej ja jestem "starcem".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anii
Pięknie o nim piszesz, czuję że łączy Was coś wyjątkowego. No jak rodzina Was akceptuje i On nie wygląda na swoje lata, to na pewno jest Ci łatwiej podieść się temu uczuciu. Powodzenia!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A JA WYCZUWAM PROWOKACJĘ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANNA NNA NA A
Dodam, ze mam porównanie, bo miałam w swoim zyciu wielu chłopaków. Na ogół niedojrzałych, głupich, szukających przygód, egoistów. On jest dojrzały, mądry, rozumie mnie, liczy się z moim zdaniem, dba o mnie (witaminy, szczepionki, budzi mnie na śniadanko, robi obiadki i cudowne kolacyjki). Jest bardzo wesoły, niekonfliktowy no i bardzo mnie kocha. Teraz wiem, że dobrze się stało, że go poznałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbbbbbbbbbbbbbbb
nie brzydzisz sie takiego starego pomarszczonego ciala? :O z ciekawosci pytam bo wiadomo ze nawet jesli sie dobrze trzyma to lata robia swoje i jak z tym in vitro? dlaczego tak? i po co slub brac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze to i prowokacja ale
mam takich sasiadow. ona 26-27 on 60 z duzym hakiem. malzenstwo, zyja razem, nie mamy kontaktu wiec nie wiem jak im sie zyje. glosno sie na pewno nie kłocą, wychodzą razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANNA NNA NA A
Wiem, że to wygląda na prowokację. No ale takie przypadki się zdażają. Ja jestem tego najlepszym przykładem. Poza tym miłość nie zna granic. Muszę się teraz z tym stwierdzeniem zgodzic. Nie wiek jest istotny, ale wspólne zrozumienie. Rzecz jasna nie wszystkie nasze zainteresowania są podobne, ale nie muszą takie być. Nauczyłam się przy nim wiele. Opowiada mi jak to było na wojnie, w obozie koncentracyjnym, jak stracił rodziców, jak pluł krwią, gdy poprzednia dziewczyna (farmaceutka) wraz z matką faszerowły do trucizną, jak walczył o wolną Polskę, jak pomagał ludziom i jak bardzo się przeliczył....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANNA NNA NA A
zaręczam wam, że nie jest pomarszczony. Jest lekarzem, więc potrafi o siebie zadbać.Witaminy, aktywne życie czynią cuda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbbbbbbbbbbbbbbb
a dlaczego in vitro? i czemu chcesz z nim wziac slub? przeciez on nie jest do niczego potrzebny skoro jestescie szczesliwi. mam nadzieje ze nie musisz wysluchiwac od ludzi uwag ze jestes z nim dla kasy i ze czekasz az umrze zeby zgarnac wszystko :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANNA NNA NA A
Czy taki 70 latek ma się położyć do trumny i czekać na smierć??? Nie zasługuje na chwile szczęścia przy ukochanej osobie? On nie ma na świecie nikogo oprócz mnie. Jak pisałam wcześniej jego rodzice zostali zamordowani, a innych kuzynów nie ma. Niedługo bedzie członkiem mojej sporej rodzinki. Mam go zostawić, bo ma 70 lat???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANNA NNA NA A
Chcę z nim wziąść ślub, bo jestem tradycjonalistką. Najpierw ślub, potem dziecko. Jeszcze nie wiem czy in vitro, ale wiem, żeraczej potrzebna będzie w tej kwestii pomoc lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak zostawić
marnujesz się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie by te jego
gadki zanudzily na smierc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika troche starsza
I jak wygląda Wasz seks? Jednak spora różnica pokoleń jest... Po bożemu pod kołderką? Ale pomimo wszystko podziwiam Cię i życze wszystkiego dobrego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×