Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jakasia1980

niezwykłe 26- latki łączmy się

Polecane posty

Gość jestem...
A jestes mezatka, starasz sie o Dzicko? Ehh, wszytsko w zyciu jest trudne, ale tylko od Nas zalezy czy sie poddamy czy nie. Glowa do gory. Wszystko sie ulozy. A jesli bardziej Ci sie podobalo w Anglii to wyjedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem...
Krystyna, jak to z kims kogo znamy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakasia1980
no tylko jak wyjade to po powrocie do kraju bede musiala zaczac od zera...jestem prawnikiem i taka przerwa w zawodzie bedzie smiercia zawodowa... męża nie mam...ale jestem z kimś.mieszkamy razem. on jest kochany i mysle że to dobry kandydat na męża i ojca ale chyba nie ma miedzy nami juz tej namiętności co kiedyś...mieszkamy razem i planujemy wsolnie przyszlosc ... na malzenstwo nie jestem gotowa boje sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem...
Ehhh, kazdy ma watpilwosci przed slubem , ale po jest z kazdym dniem lepiej (przynajmniej u mnie). To normalne ze sie obawiasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakasia1980
krystyna a ze znajomymi tak bywa..są ale do pewnego momentu...coraz ich mniej...mają swoje życie i coraz mniej czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krystynaaa
jakasia mam podobnie z tym związkiem i boję się nieco przyszłości, jak uniknąć tej rutyny w związku:( jestem - znacie, ale nie osobiście;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakasia1980
na pozór wogóle nie można po mnie poznać tego bólu...tego przez co przeszłam...myśle że najbardzie wpłyneło na moją psychike tamto zdarzenie sprzed lat...i choc niby wyszlam z tego calo czuje że coś we mnie pęka...że długo nie wytrzymam i rozpadne się... nie chcę już dłużej grać...chcę sie w końcu zemścić ..po prostu poczuć ulge

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem...
Tak juz z nami jest Dziewczynym, ze im wiecej cierpimy tym bardziej probujemy to ukryc i tym jest nam ciezej.Ja wlasnie tak mam, duzo by o tym opowiadac, mimo ze teraz nie mam na co narzekac w przeszlosci bylo okropnie i wiem ze bede miala problemy w przyszlosci. To tylko kwestia czasu. Nistety nie da sie na to przygotowac :( Takie juz jest to nasze zycie i takim trzeba je brac. Cieszyc sie dniem dzisiejszym, bo coz innego nam pozostaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakasia1980
krystyna ja też spotykałam sie z różnymi dziwnymi facetami...niektórymi nawet dość znanymi...ale juz nie szukam ksiecia z bajki...w bajkach różnie bywa a chyba lepiej miec kogos nierozchwytywanego i na wyłączność :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakasia1980
jestem- a może do psychologa sie udamy? bo jak sie komus zwierzam to uwazaja mnie albo za wariatke albo nie wiedzą co powiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem...
A jak sie okaze ze psycholog nie wie co doradzic :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem...
Moje wypowiedzi to sie pewnie kupy za bardzo nie trzymaja, ale co zrobic jak ja tak naprawde mysle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakasia1980
ja powinna iść do psychologa kupe lat temu...ale jakos rodzice nie wiem czemu-o tym nie pomysleli... czasami jest za ciezko samej sobie z czyms poradzic... a bliskim nie zawsze mozna sie wypłakac kiedys pisalam pamietniki i plakalam jak je czytalam spalilam je i juz tak nie wspominam zapominam powli...moze to mi pomoze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krystynaaa
jakasia książe z bajki o to raczej nie, bardziej typ złego czarownika!:) Ja też raczej w przeszłości byłam ostrożna z takimi facetami, no ale cóż miłość nie wybiera. A z tymi znajomymi to po prostu okropnie, czsem czuję się opuszczona i bardzo, bardzo samotna. A jeśli chodzi o psychologa to ja chyba tez powinnam się wybrać, a może nawet do psychiatry:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem...
Mam nzdieje ze ten topic przetrwa i bedziemy sie tutaj wspierac i zwierzac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krystynaaa
Macie tak, że czasem to czujecie się nie na 26 lat a bardziej 62? Ja tak:(:(:(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakasia1980
czyzby wszyscy juz spali?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem...
Czasem sie czuje na 50-60 a czasem na 18, nigdy na 26 :( Bardzo czesto czuje sie jak 50 latka ktora zycie juz przezyla i teraz nic juz jej nie pozostalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakasia1980
krystyna ja to chyba mam nawet gorzej niz ty- ja ciagle czuje sie jak malolata-i choc wyszalalam sie w zyciu to nadal tesknie za mlodoscia...i ciagle mam taie mlodzincze nawyki jak chowanie sie z fajką za krzakami i wogóle... choc musze przyznac że cos ze staruszki tez mam :) no jak sie tak wyszaleje jak dzieciak to padam potem i leniuchuja kilka dni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakasia1980
jestem-ten nasz wiek to taki niewiadomo jaki...an mloodosc ani starosc...moze dlatego tak sie czujemy...bo ani z nas mlodziez ani dorosli hmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem...
Chyba masz racje... Ale to chyba nie jest do konca normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakasia1980
o czym tak rozmyslasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakasia1980
jestem- normalośc jest nudna i monotonna... a my jestesmy przeciez wyjatkowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem...
I niezapominajmy o tym :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakasia1980
wiecie ja chyba nie zaluje zadnej chili z mojego zycia.... nawet jak bylo tragicznie to...to mnie czegos nauczylo... gdyby nie tamta napaść na mnie pewnie nie dowiedzialabym sie dlugo jak słabo kochał mnie mój ex- odszedł w tym czasie...może gyby nie tamto zdarzenie niedlugo potem dalabym mu dowod milosci i zaszlabym wciaze jak moja znajoma..a on stoczyłby sie...i niczego bym nie oiagnela....nie skonczylabym prawa... szukam we wszystkim jakiegos sensu i choc to trudne-jakos sobie to staram wytlumaczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakasia1980
hmmm chyba juz usnęłyście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakasia1980
papa Krystyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem...
Czesc Dziewczynki 🖐️ Jak tam nowy dzien mija? U mnie ok, nudno mi troche ale przezyje. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakasia1980
puk puk jestescie moja wyjątkowe kolezanki?:?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakasia1980
no hejka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×