Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aliiiiii

Skradziono z listu poleconego.....

Polecane posty

Gość aliiiiii

dokumenty i kase...list był wysłany do mnie z zagranicy jako polecony, rejestrowany.W domu po otwarciu okazało sie ze jest tylko pusta kartka w srodku... juz otwierajac list zauwazyłam ze dziwnie jest pomarczona w miejscu przyklejonym ...co w takiej sytuacji powinnam zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sie załamać
nic nie udowonisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ciupaska w kreske
do prokuratury musisz zglosic. Ja mialam tak w przesylce krajowej. Byla pewna mala akcja ;) u nas na poczcie facet polecial ze stanowiska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ciupaska w kreske
tylko, ze problem masz taki, ze teraz rzeczy wartosciowe przesyla sie ubezpieczonym listem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aliiiiii
ale jak mam udowodnic? koperta nie była rozerwana tylko ktos w jakis sposob odkleił i spowrotem zakleił, sa rozne sposoby, słyszałam ze nad parą odklejają....ale jak oni dojda kto i gdzie to zostało skradzione, ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aliiiiii
ale w srodku były tez pieniadze, jak to udowodnic ze była kasa??//

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic nie udowodnisz
powinien to być list wartościowy a nie polecony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aliiiiii
a jesli naet byłby wartosciowy to jak miałabym udowodnic ze była tam kasa i została skradziona?/....wg mnie to było skradzione u mnie na miejscu, wygladało to na swierzy klej na kopercie,,,moze udac sie do naczelnika poczty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość list
Kiedyś wysłany przeze mnie list polecony zagubił się, było w nim kilka zdjęć. Poszłam na pocztę na której go wysyłałam i zgłosiłam reklamację. Miałam przy sobie dowód nadania. Panie na poczcie przyjęły moją skargę i po jakimś czasie dostałam przekazem pocztowym do domu odszkodowanie. Jakieś sto parę złotych, byłam bardzo zaskoczona. Osoba, która wysła do Ciebie ten list powinna domagać się odszkodowania w urzędzie pocztowym, z którego wysłała list. I jest też nauczka na przyszłość. Żeby bardziej pilnować pieniędzy, są pewniejsze sposoby ich przesyłania. To samo z dokumentami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic nie udowodnisz
przy wysłaniu listu wartościowego wpisuje się na poczcie co się w nim wysyła,więc wtedy nie było by problemu z reklamacją,a poza tym takie listy się ubezpiecza nic nie zdziałasz u naczelnika:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aliiiiii
''Osoba, która wysła do Ciebie ten list powinna domagać się odszkodowania w urzędzie pocztowym, z którego wysłała list. ''---ale jak moze domagac sie odszkodowania ,list doszedł tyle tylko ze bez zawartosci:(((((((((((( wiec chyba nic to nie da?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×