Chroniczna senność

Mecze sie z tym problemem juz conajmniej 5 lat i nie potrafie pokonac choroby. Po prostu jestem ciagle senny. Brakuje mi energii. Kazdy kto dluzej ze mna przebywa zauwaza fakt, ze notorycznie ziewam. Nie wazne ile spie, ile jem, co jem, czy to zima czy lato, generalnie nie ma dnia abym obudzil sie wyspany. Próbowałem już kilku sposobów na doliegliwość i żaden nie podziałał. :( Na dodatek wpędziłem się w straszną depresję z tego powodu, bo to strasznie rzutuje na życie. Gdzie szukać przyczyny? Dzisiaj otrzymalem wyniki ogolnych badan krwi. Co mnie zaniepokoilo to to: Total Bilirubin 2 norma 3-21umol/L ALT (SGPT) 79 norma 6-48 IU/L AST (SGPT) 43 norma 10-45 IU/L Czy to może wpływać na moją chorobę? Czy oznaczają te współczynniki? Dodam tylko że alkoholu dużo nie pije, papierosy sporadycznie, natomiast dużo kawy.

Mam po prostu genialny pomysł. Skoro zrobiłeś badania to idź do lekarza. Czemu niektórzy mylą forum z gabinetem lekarskiem? ;O

up

Nuila genielna to ty jednak nie jesteś, jesli tak myślisz to ci współczuję..... a może Dodzio już zapisał się na wizytę do lekarza a pytanie na forum chyba nie szkodzi....... ;)

ALT Jest to enzym wewnątrzkomórkowy. Jego najwyższe stężenia występują w wątrobie, niższe w mięśniach szkieletowych, mięśniu sercowym i nerkach. Pojawienie się podwyższonych aktywności ALT w osoczu wskazuje raczej na uszkodzenie komórek, a nie zaburzenia funkcji narządu. Wzrost aktywności do 400-4000 U/I jest wywołany przez wirusowe zapalenie wątroby, toksyczne uszkodzenie wątroby (tetrachlorek węgla, chloroform, pestycydy), zespół zmiażdżenia, hipoksję, niewydolność krążenia. Wartości w granicach 200-400 U/I mogą być spowodowane: cholestazami wątrobowymi, marskością wątroby, zawałem mięśnia sercowego, mononukleozą zakaźną, leczeniem dużymi dawkami salicylanów, przewlekłym leczeniem fibratami oraz przewlekłym leczeniem pochodnymi sulfonylomocznika I generacji. Wartości 40-200 U/L spotyka się przy fizjologicznym wzroście u noworodków, w chorobach wątroby, zapaleniu trzustki, hemolizie (in vivo lub in vitro). AST Jest to enzym wewnątrzkomórkowy. Jego najwyższe stężenia występują w mięśniu sercowym, wątrobie, mięśniach szkieletowych, nerkach i erytrocytach. Podwyższona aktywność AST w osoczu wskazuje raczej na uszkodzenie komórek narządu, a nie zaburzenia jego funkcji. Wzrost aktywności do 400-4000 U/I może być spowodowany zawałem mięśnia sercowego, ostrym reumatoidalnym zapaleniem mięśnia sercowego, zabiegami kardiochirurgicznymi, intensywnym masażem serca; wirusowym zapaleniem wątroby, toksycznym uszkodzeniem wątroby, nowotworami wątroby, zapaleniem dróg żółciowych, pozawątrobową niedrożnością kanalików żółciowych, kamicą żółciową, nowotworem trzustki, zwłóknieniem przewodów żółciowych. Wzrost aktywności do 200-400 U/I może być wywołany: zawałem mięśnia sercowego, zabiegami chirurgicznymi, chorobami mięśni szkieletowych, przewlekłym zapaleniem wątroby. Wzrost aktywności do 40-200 U/I wywołuje: mononukleoza zakaźna, alkohol etylowy (ostre stany upojenia alkoholowego), hemoliza in vivo lub in vitro, inne choroby wątroby, zapalenie trzustki.

Dodzio żadnych używek, daj odpocząć tej biednej wątrobie ;)

no więc: o tym co wkleilas juz czytalem, ale dzieki. Bardziej interesuje mnie problem sennosci.

ale nie myslalam ze to schorzenie...????

Na osłabienie i senność polecam metodę starą jak świat : aktywność fizyczną zwłaszcza bieganie i plywanie. Przechodzi jak ręką odjął

Niestety mnie aktywność fizyczna w ogóle nie pomagała. Wręcz przeciwnie - kiedy chodziłem na pływalnie czułem się znacznie senny niż, kiedy w ogóle nie uprawiałem żadnego sportu.

dodzio, skoro ciagle jestes taki senny to co tu jeszcze robisz?

malinka nie bądz wścipska

Zrób badanie na pozom cukru w krwi. Moze to cukrzyca a może niedoczynnośc tarczycy? Moze być też niskie ciśnienie krwi.życzę powrotu do zdrowia.

magnez?

lawinka ma racje.Ja mam niedoczynnosc tarczycy i ciagle senna jestem.Cukrzyca tez mozliwa.Odwiedz lekarza.

Do lekarza trzeba się z tym udać,poziom glukozy sprawdzić,mocz zbadać,hormony tarczycy ,pewnie jest więcej możliowości i trzeba je sprawdzić.Do lekarza.

ja tyez jestem spiacy ale jest to spowodowane zazywaniem lekow uspokajajacvych i jak nie przespie 12 godzin an dobe to mi sie spac chce no ale jak tutaj tyle spac jak o 6 trzeba do pracy wstawac??? ostatnio przysnolem na biurku i mnie kierownik zbudzil a jestem tam dopiero od pierwszego czerwca wiec wyobrazacie sobei chyba jaki wstyd.

A czesto zmywasz kurze w pokoju? Bo w kurzu żyją roztocza i to właśnie wpływa na to że się nie wysypiasz...też tak miałam...wstawałam rano do szkoły niewysoana...jakbym spała 20 minut...a babcia przyjechała i powiedziała że jak tak dalej nie będę odkurzać mieszkania i zmywać kurzy tonigdy się nie wyśpię...zmywam i...rano jestem rześka i wyspana :)

http://www.mediweb.pl/symptoms/wyswietl_s.php?id=9 tu o senności

a dla leniuszków: Ospałość jest “normalnym” objawem, wtedy gdy jesteśmy zmęczeni i niewyspani, a także w czasie rekonwalescencji po długotrwałej chorobie. Przemija, gdy dostarczymy organizmowi odpowiednią ilość godzin snu. Regularne spożywanie alkoholu, nawet w wyraźnie umiarkowanych dawkach, może osłabiać wywołując uczucie senności. Ospałość jest też prawie powszechnym objawem we wczesnej ciąży (niektóre kobiety obserwują je nawet przed jej stwierdzeniem). Jest normalną reakcją na poważne zmiany zachodzące w organizmie i nie sygnalizuje żadnych dolegliwości (najlepszym sposobem na uporanie się z ospałością w ciąży jest odpoczynek). Ale senność może być również objawem towarzyszącym wielu chorób i zaburzeń toczących się w organizmie. 1. Ospałość z towarzyszącym wzmożonym uczuciem zimna, cienkością lub łamliwością włosów, nieuzasadnionym przyrostem wagi ciała, wysuszeniem skóry, zwolnieniem akcji serca i częstymi zatrwardzeniami. - przyczyna - niedoczynność tarczycy (występuje najczęściej u kobiet w średnim wieku) - co robić ? - zgłosić się do lekarza endokrynologa (konieczne jest przyjmowanie hormonów tarczycy, aby uzupełnić ich niedobór) 2. Ospałość z towarzyszącym niebolesnym powiększeniem węzłów chłonnych (głównie szyjnych i w okolicy kata żuchwy), gorączką, zapaleniem gardła i nierzadko wysypką skórną oraz obrzękiem powiek. - przyczyna - mononukleoza zakaźna - co robić ? - udać się do lekarza (specjalisty chorób zakaźnych) 3. Ospałość u dziecka z towarzyszącymi nudnościami i wymiotami oraz powiększeniem wątroby występujące w okresie około tygodnia od infekcji grypowej. - przyczyna - zespół Reye’a (choroba o nieznanej etiologii występująca głównie do 18 r.ż., w której dochodzi do uszkodzenia wątroby i mózgu, a nierzadko również trzustki, serca i nerek na skutek odkładania się złogów tłuszczowych) - co robić ? - udać się natychmiast do lekarza 4. Senność z towarzyszącą bladością skóry pokrytą kroplistym potem, wzmożonym pragnieniem i obniżeniem ciśnienia tętniczego - przyczyna - wstrząs (stan wywołany upośledzeniem przepływu krwi przez tkanki i narządy - występująca po urazach, utracie dużej ilości krwi, rozległych oparzeniach, po ukąszeniu lub po podaniu leków) - co robić ? - wezwać natychmiast pogotowie - wstrząs jest stanem zagrażającym życiu 5. Ospałość u dziecka z towarzyszącą wysypką (bladoróżowa, średnioplamista), powiększeniem węzłów chłonnych i złym samopoczuciem. - przyczyna - różyczka (choroba wirusowa głównie wieku dziecięcego, ale występująca również u dorosłych mając wtedy o wiele groźniejszy przebiegu kobiet ciężarnych może być przyczyną infekcji wewnątrzmacicznej, co prowadzi do licznych wad rozwojowych płodu) - co robić ? - zgłosić się do lekarza ( aby uchronić się przed różyczką należy się zaszczepić !) 6. Ospałość poprzedzona zawrotami głowy, nudnościami i wymiotami, oraz niejednokrotnie zaburzeniami mowy i widzenia po uprzednim urazie głowy - przyczyna - konsekwencje urazu głowy pod postacią pęknięcia kości czaszki lub wylewu śródczaszkowego - co robić ? - wezwać natychmiast pogotowie (krwotok śródczaszkowy jest stanem zagrażającym życiu) 7. Ospałość połączona z wysoką gorączką, wymiotami, bólami głowy i nierzadko drgawkami. - przyczyna - zapalenie opon mózgowych - co robić ? - zgłosić się natychmiast do lekarza (późno rozpoczęte leczenie może doprowadzić do poważnych powikłań takich jak niedowłady i porażenia, upośledzenie umysłowe czy głuchoniemota zwłaszcza, gdy dotyczy małych dzieci) 8. Ospałość z towarzyszącymi bólami głowy, nudnościami i wymiotami, męczliwością mięśni, zawrotami głowy, zaburzeniami równowagi, zaburzeniami mowy i widzenia oraz zmianami w zachowaniu. - przyczyna - nowotwory mózgu (łagodne i złośliwe) - co robić ? - zgłosić się natychmiast do lekarza ( metodą z wyboru, jeśli jest ona możliwa jest leczenie operacyjne) 9. Ospałość z towarzyszącą bladością, omdleniami, dusznością i palpitacjami serca. - przyczyna - anemia z niedoboru żelaza (choroba charakteryzująca się brakiem hemoglobiny we krwi na przykład na skutek niedostatecznej ilości żelaza w pożywieniu lub obfitych krwawień miesiączkowych) - co robić ? - zgłosić się do lekarza (niezbędna jest wykonanie analizy krwi) 10. Ospałość z towarzyszącymi trudnościami w koncentracji i podejmowaniu decyzji, brakiem zainteresowania życiem seksualnym, nawracającymi bólami głowy i złym samopoczuciem psychicznym. - przyczyna - depresja - co robić ? - zgłosić się do lekarza psychiatry.

Jutro idę do lekarza aby dał mi skierowanie na badania. Do dupy takie życie kiedy sie zasypia na siedząco. Ostatnio mialem taką akcję - wracam z uczelni i byłem tak senny, że zamiast wracać autobusem do domu, to poszedłem do parku i położyłem się spać na 3h (od 17 - 21). To jest chore. :( Mnie już się odechciewa żyć... :(

Dodzio co u Ciebie. Mam taki sam problem. Jak sobie radzisz?

Ja ostatnio wstałem rano po przespanej nocy i zamiast do pracy pojechałem do pobliskiego lasku i położyłem się spać w samochodzie. Spałem 6h po czym wróciłem do domu zjadłem obiad i po kilku chwilach znów miałem ochotę się zdrzemnąć Cały czas chce mi się spać. Pora wybrać się do lekarza.

Hej Dodzio! I co tam z twoją chroniczną sennością? Ja mam ten sam problem od około 6 lat i nie mogę się z nim uporać. Próbowałem już wszystkiego, nic nie pomaga jak tylko odpuszczenie sobie i nie robienie niczego z sennością. Też miałem depresję z tego powodu, leczyłem się antydepresyjnymi lekami, chodziłem na psychoterapię. Teraz jest lepiej niż jeszcze rok temu ale mam takie dni, że nie daję rady, nie mam siły na nic, najchętniej położyłbym się spać, nawet np. w centrum miasta, czy na jekimś przyjęciu. Wyniki badań mam w normie, apetyt jest, libido ok, tylko spać się ciągle chce. Wysiłek fizyczny dodatkowo mnie męczy, tak zresztą jak i stres, dlatego raczej umiarkowanie się ruszam, jakieś spacery, przejażdżki rowerowe, odpuszczanie sobie niepotrzebnych problemów, rozsądna beztroska. A wszystko zaczęło się w zasadzie na studiach, ledwo je skończyłem i w zasadzie nie pracuję zgodnie z kwalifikacjami, bo nie mam siły. Ciekawe jak sobie z tym dałeś radę? Pozdrawiam.

A może wasz problem tkwi w złym odżywianiu? Proponuję przez 2-tygodnie wprowadzić dietę oczyszczającą warzywno-owocową dr Ewy Dąbrowskiej - znajdziecie na forum.

Myślę, że to nie jest kwestia złej diety. Odżywiam się zdrowo. Poza tym to trwa zbyt długo. Odwiedziłem niezliczoną liczbę lekarzy i wszędzie słyszałem tylko: nie potrafię panu pomóc. Mam wrażenie, że to bardziej jest związane z psychiką, z jakimś błędnym kołem, złym podejściem do życia. Doszło, mam wrażenie, do "zmęczenia materiału", coś poszło nie tak, efektem jest senność jako reakcja ciała. Może organizm w ten sposób broni się przed nadmierną eksploatacją i jeśli nie przestaniemy w odpowiednim momencie, pojawia się chroniczna senność - względnie trwały stan organizmu. Chyba jest z tego wyjście ale to długotrwały proces i zmuszający do zmiany postawy wobec życia. Tak to widzę obserwując siebie. Uważam, że pomocne może być sięgnięcie pamięcią wstecz i próba zanalizowania naszego życia przed pojawieniem się tej przytłaczającej senności.

gdyby porą roku była jesień, zima lub wiosna to pewnie przyczyną senności byłby SAD, ale ponieważ jest lato i słońca w brud, to przyczyną pewnie niedostatek seksu. Spróbuj, jeśli jeszcze tego nie próbowałeś. A tak trochę z humorem, recepta: 1.taniec 2.gimnastyka 3.pływanie 4.sport miłosny

spróbuj jeszcze trening autogenny wg Mironskiego. Być może poprzez psychikę uleczysz ciało.

A jakie masz ciśnienie tetnicze - ja gdy miałam niskie to też byłam senna.

Niestety, to nie jest kwestia ciśnienia tętniczego. Wszystko wskazuje na to, że jednak coś z głową nie tak, bo w badaniach nic niepokojącego nie znalazłem. Dobrze by było dowiedzieć się, co właściwie doprowadziło mnie do takiego stanu, fajnie gdyby znalazł się ktoś, kto miał podobny problem. Można by wówczas przeanalizować przyczyny, które doprowadziły do chronicznej senności i coś wywnioskować. Narazie wiem tylko, że jestem ciągle senny i nic mi nie pomaga, po prostu nic! No może oprócz drzemki ale niestety tylko w domu mogę sobie na nią pozwolić a w pracy nie jest łatwo tak na w pół przytomnym być.