Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

3425

Chroniczna senność

Polecane posty

W takim razie jutro zamówię w księgarni książki Ewy Dąbrowskiej i wypróbuję wszystko co zaleca. W końcu to zdrowie jest najważniejsze i podstawowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narzeczona Morfeusza
czy ktos jeszcze tu zagląda?? nadmierna sennosc dopadla mnie juz dawno, jenak dopiero od jakiegos czasu zaczela mi powaznie przeszkadzac w zyciu zawodowym i prywatnym. Na niczym nie moge skupic sie dluzej niz 15 scie minut, brak koncentracji, zaniki pamieci, czeste pomylki, przeszkadzaja w najprostszych czynnosciach. W szkole nigdy nie mialam problemow, skonczylam studia z dobrymi wynikami, nie uwazam zeby to byl problem inteligencji, jednak ostatnio w domu i w pracy jestem ofiarą wielu żartow i komentarzy na temat mojej pamieci i dziwnego zachowania. Czasem zdarza mi sie isc z czajnikiem do lodowki, zapomniec jak ma na imie siostra, jak sie nazywa prezydent Polski. Mam dopiero 25 lat i raczej za wczesnie na skleroze. Nie bede zgadywac co to moze byc, poprostu odwiedze lekarza. Mysle ze nie ma sie co meczyc, trzeba zaczac dzialac ale nie samemu. Życze Wam powodzenia, nie zostawiajcie tego samemu sobie, to Wasze życie i Wasze zdrowie, trzeba o nie dbac i walczyc, pozdrawiam, buźka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każdemu kto chce oczyścić organizm (a zwłaszcza wątrobę) a nie chce zmieniać diety ani stylu życia polecam picie KOBMUCZY Szczegółowe oddziaływanie kombuczy polega przeważnie na kwasie glukuronowym, który powoduje silne odtrucie organizmu. Kwas łączy się z substancjami odpadowymi organizmu i truciznami, które pochodzą z zewnątrz, przygotowuje je przez to do wydzielenia. Kwas mlekowy działa silnie hamująco na szkodliwe bakterie jelitowe i tym samym sprzyja procesowi trawienia. W nowoczesnym społeczeństwie pełnym żywności wysterylizowanej, homogenizowanej i konserwowanej, pomoc w trawieniu mikrobiologicznym, jaką daje kombucza, może być nieoceniona. Wielu terapeutów i lekarzy medycyny naturalnej poleca kombuczę we wszystkich chorobach. Kombucza, podobnie jak wiele innych leków medycyny naturalnej, nie może być postrzegana jako środek na wszelkie choroby, gdyż taki nie istnieje. Zdrowie jest przede wszystkim zachowaniem równowagi pomiędzy ciałem, umysłem i emocjami. Gdy chorobę udaje się wyleczyć, dzieje się tak dlatego, że znalezione zostały jej przyczyny i w konsekwencji znikły jej efekty. Więcej o kombuczy tu: http://grzyby.grzybnia.pl/content/view/11/24/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ongf
senność w ciągu dnia oraz napady snu podczas wiekszych emocji czy smiechu przejawiajace sie co dwie trzy godziny to narkolepsja. Chory na tę chorobę spi po kilka razy dziennie uzupełniając jakas tam fazę snu która nie zostaje spełniona podczas snu dobowego. Narkolepsji często towarzyszą halucynacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anatela
ja tez mam juz dość ciągle jestem senna kręci mi się w głowie ja po prostu budzę się śpiąca, dokuczają mi w pracy biorę witaminy ale nic nie pomaga cukrzycy nie mam ciśnienie w porządku nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooooooooooo
Witam, tez mam ten problem. Ciagle chce mi sie spac, spozniam sie do pracy, rano nie jestem w stanie podniesc sie z lozka. Najgorsze jest to ze nikt nie wierzy ze jestem chora, mowia ze to z lenistwa. Faktycznie moze to tak wygladac bo chodze kolowata caly dzien i nic mi sie nie chce najprostsze czynnosci sprawiaja mi trudnosc i marze tylko o tym zeby polozyc sie spac bo tylko sen sprawia mi przyjemnosc. Zadnych sportow itp, nawet seks na wpol spiaco. Rozpisalam sie a mialam wam polecic, zebyscie przebadali nerki, poniewaz choroby nerek powoduja sennosc. Ja tak mam i lekarz mowi ze to moze byc przyczyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguniaa215
ja chodze zmeczona dzien i noc...od 3 lat moze.Kiedy usiade na kanapie,automatycznie zamykaja mi sie oczy.Potrafie zasnac na siedzaco.Moge spac nawet 11h,a i tak czuje sie spiaca 24h na dobe.Najprostsze domowe czynnosci to katorga.Brak koncentracji,w szkole na zajeciach zasypiam.Nie moge sie na niczym skupic.Mam bardzo niskie cisnienie....najwyzej to 90/70.Ale mowia,ze to z czasem przejdzie na nadcisnienie i ze nie ma sie czym martwic.A moze anemia?Zelaza mam pod dostatkiem.Sama nie wiem co to moze byc.Depresja?Moze i depresja.Nie jest zle.Czasem mam checi do zycia i moge skakac z radosci,a za chwile moge zaplakac sie na smierc.Taka typowa ambiwalencja :( to przytlaczajace,bo czlowiek nic innego nie robi,tylko spi.W noc i dzien.Potrafie polozyc sie spac o 22,a jak wstane o tej 11 to nadal zle.Pomimo tego,ze moge spac dlugo i tak mam zle samopoczucie.Czuje,ze moglabym spac non stop.A kiedy spie za dlugo,w dzien sie zle czuje...bole glowy,zawroty...juz sama nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dniuska
Ja też mam z tym problem, ale wiem, że jest to wynikiem niedoczynności tarczycy. Biorę leki i gdy dawka jest odpowiednio dobrana to mi się poprawia, jestem mniej senna, więc polecam sennym kontakt z endokrynologiem albo chociaż badanie hormonów tarczycy. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość innin
"Mecze sie z tym problemem juz conajmniej 5 lat i nie potrafie pokonac choroby. Po prostu jestem ciagle senny. Brakuje mi energii. Kazdy kto dluzej ze mna przebywa zauwaza fakt, ze notorycznie ziewam. Nie wazne ile spie, ile jem, co jem, czy to zima czy lato, generalnie nie ma dnia abym obudzil sie wyspany. Próbowałem już kilku sposobów na doliegliwość i żaden nie podziałał. Na dodatek wpędziłem się w straszną depresję z tego powodu, bo to strasznie rzutuje na życie. Gdzie szukać przyczyny?" Czyli nie jestem sama.... Ja mam ten problem od jakiś 6 lat. Także przez to wpadłam w depresję. Wszyscy dookoła mają mnie dosyć bo ciągle ziewam, zasypiam, nic nie robię, jestem apatyczna i wstaję późnymi popłudniami. Przez to 4 razy chcieli wywalić mnie ze szkoły bo często jak się obudziłam to już dawno po zajęciach było, nie byłam wstanie się skoncentrować i wbić do głowy nawet jednego zdania z zeszytu, z lekcji nie pamiętałam nawet jednego słowa, nie porodziłam sobie z maturą a teraz także z pracą choć miałam na godzinę 16. W pracy wszyscy myśleli że cały czas płaczę a ja ciągle miałam zaszklone oczy od ziewania. Przyjaciele i rodzina myślą że jestem leniwa i mam wszystko gdzieś, a tak nie jest. Po prostu nie mogę sobie poradzić z moją sennością. Byłam u lekarza ale jedyne co usłyszałam - pij kawę :/ - ja nawet po 3 czarnych mogę i zasypiam jak niemowlę... Nie wiem co mam robić. W domu mam z tego powodu ciągłe wojny i awantury a nawet wtedy ziewam :/ Mam już tego dość, chciałabym zobaczyć jak to jest się wyspać.... kładę się do łózka o godzinie 23, wstaję o 12-13-14, o 16 nie mogę już utrzymać powiek i o 17 zasypiam, wstję o 21 i o 23 zowu się kładę na całą noc. Tak wygląda większośc mojego teraźniejszego życia. Mam koszmary i średnio 1-2 razy w tygoniu porażenie przysenne (tzw. zmora). Dodam że mam 19 lat....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marusia___
polecam wszystkim, którzy czują się zmęczeni i senni zbadać tarczycę (skierowanie na podstawowe badania da lekarz pierwszego kontaktu) niedoczynnośc tarczycy tak właśnie się objawia, do tego mogą dojść inne znacznie bardziej uciążliwe objawy, a leczenie jest niekłopotliwe leczyłam się bezskutecznie na depresję, chodziłam jak śnięta, nie miałam na nic siły, okazało się że to tarczyca - po tabletkach z hormonami odżyłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HalciaSZZ
Tez mialam takie objawy-spanie po 12,15 godzin. Teraz potrzebuje mniej ,kolo10 godzin:) Od podstawowki , jeszcze w 8 klasie kladlam sie spac podczxas duzych przerw, kiedy bylo juz cieplo na ...trawie!!! Okazalo sie teraz ,ze mam chorobe hashimoto:( Radze udac sie do zwyklego lekarza z prosba o badanie tarczycy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecznie senny
Witam Podobnie jak wszyscy tu obecni również miałem problemy z sennością. Chciało mi się spać dosłownie wszędzie i o każdej porzed dnia i nocy. Potrafiłem wstać rano o 9:00 a o 12:00 już nie wytrzymywałem i marzyłem tylko by przyłożyć głowę do poduszki. Na początku zwalełem to na pracę, że codzienie muszę wstawać, że mam za mało snu itp. Jednak kiedy zacząłem pracować w domu i poranne wstawanie nie było już dla mnie zmorą nadmierna senność i wieczne zmęczenie nie przeszło. Wybrałem się do lekarza o co się okazało?? Wyniki w normie, cukier w normie. Lekarka poleciła mi koenzym Q10 w kapsułkach. I powiem wam że jak ręką odjął. Zmęcznie i senność przeszły i wróciła energia do życia i działania. Polecam wszystkim. Nie będę wnikać w to jak działa koenzym Q10. Polecam artykuły na necie. Dla leniwych: http://sklep.spirulina.pl/koenzym-q10-antyoksydant-przeciwutlenicz-serce-p-67.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wytrwala_zmeczona
ja mysle ze to moze byc z powodu stresu- poczytajcie rowniez artukuly na temat narkolepsji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiVi100
Czy ktos ma taki problem? Bo mnie to już zaczyna denerwowac...od jakiegos czasu mam ciagle problemy ze wstawaniem i z koncentracja, mam tez jakieś zawroty glowy, czasami jak wstaje z lozka robi mi się tak jakos ciemno przed oczami. Wkurza mnie to , bo mam aktualnie wazny projekt w pracy , muszę też oddac część swjojej pracy magisterskiej, a tymczasem za kazdym razem kiedy probuje się do czegoś zabrac robie się senna , kawa kompletnie mi nie pomaga i zamiast wziac się do pracy ucinam sobie drzemke. Nie wiem co to jest, czy to może jakieś przemeczenie? Chociaz nie wydaje mi się , bo ostatnio większość mojego czasu poswiecam ( chcac nie chcac ) na spanie...od nadmiernej ilośc snu też się chce spać??wiec ile mozna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frrrrrrrrruuuuuu
eee, ja tez się zastanawaim co to takiego może być,bo mam bardzo podobnie, mój szef się ostatnio na mnie wkurzył , bo przez cały dzien nic nie zrobilam, patrzac się tempo w ekran monitora , kompletnie nie kontaktujac, najchetniej poszlabym spac...nawet parę razy przez to nie moglam zwlec się z lozka , lezac i kombinujac jakby tu wymigac się od pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedzenie-ma-znaczenie
ZAKWASZENIE ORGANIZMU - może być przyczyną senności zapraszam na film o zdrowym odżywianiu: http://www.wellness.pijnazdrowie.pl/artykuly/jedzenie_ma_znaczenie/ UWAGA!!! Obejrzenie tego filmu może wywołać trwałe, pozytywne i nieodwracalne zmiany w Twojej świadomości, psychice i sposobie odżywiania. Czy liczysz się z tymi konsekwencjami? Na pewno? - w filmie jeden z dietetyków mówi, że aby zachować równowagę w organiźmie (i zarazem zdrowie) należy spożywać dziennie: - ponad 51% produktów surowych (żywych, zawierających enzymy i witaminy) - a mniej niż 49% produktów gotowanych lub pieczonych (martwych)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość timexxa
LUDZIE. Jesteście po prostu zwykłe lenie i tyle wam powiem. Nie chce wam się rano WSTAWAĆ, nie chce wam się CHODZIĆ DO PRACY. Pewnie macie nie ciekawe zajecia, dlatego myśl o tym nie zachęca was do działania a wręcz przecienie ! Radzę wam trochę aktywności w życiu i tego co was spełnia zawodowo i nie tylko. Wtedy od razu chce się żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
timexxa te swoje rady to ty sobie zachowaj dla siebie. Tak to już jest, że gdy ludzie nie mają jakiejś dolegliwości to kompletnie nie umieją zrozumieć innego człowieka. Człowiek, który ma podobny problem tylko potrafi zrozumieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edra
ale co za bzdura! Wcale tak nie musi być. Ja spełniam się zawodowo, studiuje (jeszcze) też to co mnie od zawsze fascynowało . Widać ,że co po niektórzy lubią tylko krytykować. Ja bym się w obu tych przypapdkach zastanowila nad tym ,czy to przypapdkiem nie są problemy z cisnieniem. Bo te Objawy pasuja tak jak do niskiego cisnienia. Ja mam stwierdzona hipotonie i szczerze mowiac od jakichs 2 lat proubuje się z tym jakos uporac. Ludzie to często olewaja, albo biorą za lenistwo – tak jak w wypowiedzi wyżej. A to naprawdę czasami naprzykrza się w zyciu bardzo, przysparza duzych problemow. Jako zaawansowany nieskocisnieniowiec zdarzalo mi się nawet omdlewac ;/ no o tej ciąglęj senności już nawet nie wspominam. Probowalam już roznych lekow jak effortill, Coffecorn forte, ale na dluzsza mete okazly się nie trafione, a po jednym z nich mialam mdlosci ;/ Ostatnio wróciła mi nadzieja, bo dostałam Gutron w tabletkach no i póki co jest wszystko w porządku i czuje się znacznie lepiej.Cisnienie w normie, mdłości zadnych tez nie mam.Pożyjemy zobaczymy.A Tobie radze się wybrac do lekarza , zbadać ciśnienie, a potem inne rutynowe badania zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cichAa123
Tak, teraz na wszystko bierze się magiczne tableteki i jest od razu jak reka odjol. Ja jestem zwolennikiem ,ze jak cos się dzieje z organizmem , to najlepiej zalatwiac to naturalnymi metodami. Wystarczy jakas kawa, wyregulowac troche swoj tryb zycia, bo w większości przypadkow jest tak,ze sami sobie jestesmy winni. Np. mój brat. Siedzi prawie 24 h przed komputerem , jego srednia snu to 4-5h, do tego ciagle jakis red bull,a to wiadomo ,ze wrzody zaraz beda gotowe, nie dziwne ,ze on się potem źle czuje, nic mu się nie chce i kiedy zdarzy mu się oderwac od kompa, to najlepiej by tylko spal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktos z wzgorza oryy
to moze byc cukrzyca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mrufcia21
twój braciszek chyba dlugo nie pociagnie faktycznie. Od tych red bulli to wrzodów tylko można dostać i to dziala na chwile . I powiem Ci ,że nie zawsze naturalne metody pomagaja. Nie wiem czy czytalas wypowiedzi, ale niektorzy z tych ludzi mają prawdziwe problemy ZDROWOTNE. Ja mam problemy tez z powstrzymywaniem się od spania, nie mam hipotonii, ale zbyt niskie cisnienie, bylam u lekarza, ale dostalam dopiero skierowania na badania . Slyszalam ,ze gutron jest faktycznie przy tym dobry, no i zmiana diety tez mnie pewnie czeka ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Senność
Chroniczna senność jest najczęsciej związana z niskim ciśnieniem, często niskie ciśnienie dziedziczymy po rodzicach. Dotyczy to głównie ludzi bardzo szczupłych choć nie jest to regułą- zauważyłam, że jeśli jest niż dużo gorzej się czuję. Polecam zmienić choć trochę dietę ale przede wszystkim zmianę pracy. wiem, ze to nie jest łatwe w dzisiejszych czasach ale jeśli mamy się przez całe życie męczyć... to moze warto coś zmienić. Są ludzie, którzy funkcjonują czyt. nie dają rady wstać na godz. 8 i to się nie zmieni. Macie jedno życie i nie warto tak się męczyć. Pozdowinia dla wszystkich sennych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po dłuższej przerwie. Niestety u mnie bez większych zmian, wciąż jestem senny. Poprawę obserwuję tylko wtedy, gdy sobie zupełnie odpuszczam, gdy jestem w bezpiecznym miejscu i mogę sobie pozwolić w pełni czuć się tak jak się czuję. Wtedy tylko mi przechodzi. Poza tym biorę Vellbutrin, który jak inne depresanty, nie działa. Ale biorę, lekarz kazał. Zresztą kolejny lekarz. Idzie się załamać jak sie patrzy na ich bezradność. Poza tym psychoterapia. Sam już nie wiem, mam ochotę się poddać. Nie mam siły na to wszystko. Może ktoś wie jak można sobie załatwić miejsce w jakimś przytulnym ośrodku pomocy społecznej dla psychicznie chorych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość keenga
hej ja mam podobny problem - dzisiaj dopiero zaczełam szukać czegoś w internecie, zaczyna mnie to wszystko denerwować - zaspałam w pociągu i zapomniałam zabrać dopiero co kupionych butów jak wysiadałam w pośpiechu!! wróciłam do domu poszsłam znowu spać na 2h, nie moge czytac ksiazek bo zasypiam po 2 str. zazwyczaj nie jestem spiaca wieczorami - ide spac dopiero ok 1 wstaje ok 7 - sa okresy gdy tyle snu mi wystarcza a czasami - tak jak w ostatnim tygodniu jest to zupełnie za mało.również mam dużo czasu, mało zajęć na uczelni - nie uprawiam sportu nie przemeczam sie - nie powinnam byc az tak zmeczona - i zeby wszystko bylo jasne - to nie jest normalne zmeczenie!! to właśnie chroniczne zmeczenie, z dodatkowymi objawami tj. spiecie miesni karku i kregoslupa, zawroty glowy, czasami czuje jakby moja dusza podzielila sie na drobne kawaleczki ktore wedruja w gore i w dol moijego ciala - stan nie do zniesienia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
keengo, najlepiej odwiedzić lekarza rodzinnego, przedstawić mu problem, zrobić badania pod kątem nadmiernej senności. jeśli taka sytuacja istnieje od dłuższego czasu proponuję nie odkładać tego na później, tylko zbadać się jak najszybciej. może coś wyjdzie w badaniach. w moim przypadku chroniczna senność spowodowana jest długotrwałym stresem, utrzymującym się latami. gdybym wcześniej zareagował może miałbym problem z głowy. napięcie mięśni karku może być spowodowane napięciem psychicznym, które to może mieć swoje źródło w ciele lub umyśle. lekarz jest od tego, żeby pomóc Ci dowiedzieć się gdzie jest pies pogrzebany. z drugiej strony, już teraz możesz się zrelaksować, pozwolić by napięcie ustąpiło. weź gorącą kąpiej, poczytaj coś miłego, posłuchaj spokojnej muzyki. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguniaa215
bylam dzis u lekarza. Mam to samo. Takie chroniczne niewysypianie sie odbiera czlowiekowi chec do zycia :( ciagle chce mi sie spac. Nawet jak w weekendy przespie 9,10 h i tak jestem padnieta. Mialam dosc i poszlam do lekarza. Jeden stwierdzil, ze za malo spie (chyba zartuje!) i malo spaceruje. A to u mnie codziennosc, bo mam psa, wiec 10, 15 minutowe spacery 3x dziennie to standard. Idiota sie jeszcze ze mnie smial, jak mu powiedzialam, ze spie w szkole na lekcjach :/ zrobilam badania moczu, morfologie i tarczyce. Wszystko wykazalo, ze jestem zdrowa jaka ryba. Drugi lekarz stwierdzil, ze to moze byc wynik stresu i duzej ilosci obowiazkow. W moim przypadku owszem...albo wynik niedocisnienia, bo mam je bardzo niskie, wiec bole glowy to rutyna. Dostalam lek na podniesienie cisnienia, uspokajajace, lecytyne, magnez i wit.B6. Jesli nic nie pomoze, ide do neurologa. Moze on pomoc albo psychiatra :/ pisze w tym roku mature, a nie jestem w stanie sie uczyc :( faktycznie chodze zestresowana. Jednak staram sie zdrowo odzywiac, przebywam na swiezym powietrzu, pije duzej ilosci wody mineralnej, unikam uzywek, wiec to pewnie stres :( zeby te leki pomogly. Jesli macie te same problemy, idzcie do lekarza, bo sie wykonczycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×