Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość endi

BRODAWKI PŁASKIE

Polecane posty

Gość matek445
To okropne mam brodawke juz ponad 1,5 roku i nie moge sie pozbyc tego ustrojstwa uzywałe juz DUO FILM i BRODATIC to nic nie pomogło prosze poradzicie jakies leki.pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rena89
zamówilam taki krem podobno dobry,xerial 50...używał go ktoś ? nie wiem juz co robic zeby sie tego pozbyć...:( pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rena89
jesli ktos ma na to jakies sposoby to niech pisze..bo ja mam tego coraz wiecej;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka se jedna baba
mam takie brodawki na twarzy 2 na szyji i pod pachą mam taka sterczącą obrzydliwą. Kupiłam zappaera takiego http://www.allegro.pl/item366790186_366790186.html i jest tam między innymi program do usuwania brodawek, zrobiłam juz dwa razy i zauważyłam, że te najmiejsze sterczące zaczynają usychać, mam nadzieję, ze z czasem i te większe szlag trafi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matek445
ja mam na brodzie i ciocia poradziła mi żebym schował nitke pod kamieni i więcej nie zaglądał ale robie jeszcze tak ze zrywam mlecza u samego korzenia i z tamtąd leć takie białe mleczko i własnie nie wiem po czym czy po tej nitce czy po mleczku raczej po mleczku ta BRODAWA OCHYDNA zmiejsza sie bo te leki jak dupfilm czy brodatic nie działa działa na kurzajki takie malutkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość endi
WYPRÓBUJCIE TO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! znam osobe która miała BRODAWKAE płaska NA BRODAWCE i to jeszcze na twarzy POZA TYM na rekach i gdzie niegdzie na ciele nic nie pomagało nawet glistnik pomogło: 1 minuta laseru po twarzy u dermatologa w celu zabicia wirusa i smarowanie twarzy ok tygodnia mascia robiana za 5 zł skład: ac. salic. 0,25 vaselini albi 5 przez dwa tygodnie pogorszenie znaczne, po tym czasie 0 brodawki powodzenia tak pisałam ponad rok temu :) od tamtego czasu nie ma powrotu anie jednej brodawki wiec jeszcze raz POLECAM tym bardziej ze za takie pieniadze warto spróbowac!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam dużo na brodzie i kilka na czole. Dermatolog przepisała mi jakąs maść Neomecynę chyba, później Davercin a później jeszcze coś podobnego do tego Davercinu. Nic nie pomogło. Byłam na dwóch wymrażaniach ciekłym azotem i nawet nie wiem kiedy znikły :) To było rok temu i ani śladu po nich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryna
hejo..na to okropienstwo uzywam hevirancynk..a zewnetrznie atrederm i xerial 50...zobaczymy ile jeszcze...mam nadzieje ze sie tego pozbede,pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fulka
Ja wyleczyłam smarując kilka razy dziennie spirytusem salicylowym:) Codziennie rano i wieczorem, początkowo też popołudniu:) W ten sposób po 2 tygodnich już ich nie mam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyleczona23
po przeczytaniu waszych postów, nie jestem pewna czy wszyscy tutaj wiedzą jak wygląda brodawka płaska. jest to odmiana wirusa hpv. umiejscawia się najczęściej na twarzy, ale brodawki mogą pojawiać się także w innych miejscach na ciele. najpierw pojawia się jedna, a po jakimś czasie wokół niej kolejne. są to takie niewielkie wypukłości w kolorze skóry. po rozdrapaniu wycieka z nich przezroczysty płyn. zdrapywanie jest jednak ryzykowne bo w ten właśnie sposób roznoszą się. wszystko zależy od odporności organizmu - podobno po jakimś czasie mogą same zniknąć. dermatolodzy jednak leczą je najczęściej drażniącymi maściami, laserem. męczyłam się z nimi chyba ze 4 lata.. żaden mądry lekarz mi nie pomógł, stresowałam się tylko chodząc z popękaną i łuszczącą się skórą, którą niszczyły mi różne maści i antybiotyki. moje brodawki tylko się od tego rozsiewały. wyleczyłam się dzięki jakiemuś forum-zaryzykowałam i zrobiłam tak jak jakaś dziewczyna, która opisała swój przypadek- dlatego teraz piszę tutaj. kupcie sobie ECOMER jest to najwyższej jakości tran, silnie działający na układ immunologiczny, do kupienia bez recepty. łykajcie 2x dziennie po 2 tabletki do tego co drugi dzień (cera wrażliwa) lub codziennie (skóra normalna) nakładajcie ostrożnie pałeczką ZORAC - drażniąca maść tylko na receptę. nie nakładajcie palcem, bo posmarowana przez przypadek skóra obok brodawki pęka, a wtedy brodawka zamiast zniknąć znów się rozsiewa. Zorac należy zmyć wodą po ok.30min. już po dwóch tygodniach powinnyście zauważyć zmiany. kurację prowadźcie tak długo jak istnieją brodawki. myślę że znaczącą rolę odegrał Ecomer, gdyż Zorac stosowałam wcześniej - bez efektów. dermatolodzy nie proponują najprostszych rozwiązań, popychają do tych najdroższych. przecież walka z każdym wirusem polega na możliwościach układu odporonościowego. wirusa nie da się wypalić laserem, bo jest we krwi, albo limfie, nie jest w jednym miejscu. żaden lekarz przez tyle lat nie zaproponował Ecomeru. dla wszystkich którzy już stracili nadzieje !!!!!!!!!!!!!! Ecomer+Zorac=efekt gwarantowany:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sero
Cześć Wszystkim, ja pierwsze brodawki dostałem w prezencie udając się na basen w drugiej klasie podstawówki (8 lat). Wtedy 8 sztuk brodawek zostało wyłyżeczkowanych i na jakiś czas znikły, ale po kilku latach znów się pojawiły. W tym roku obchodzę 22 rocznicę walki z tym natręctwem i wcale się nie poddaję. Stosowałem już: - ww łyżeczkowanie - koagulację (czyli elektro-wytapianie/wypalanie) - wymrażanie (kriochirurgia) u dermatologa - autowymrażanie urządzeniem Wartner - wycięcie chirurgiczne - autowypalanie rozgrzanym do czerwoności gwoździem - Brodacid - jaskułcze siele (glistnik) - codziennie 1-2 razy przez 2 miesiące - wzmocnienie organizmu - echinacea/morze/sport. Te ostatnie pomogły mi tylko na stany przeziębieniowe i grypowe, które przez ostatnie 12 miesięcy przestały mnie w zupełności nawiedzać. Każda z tych metod (poza ostatnią) była metodą reaktywną - usuwanie kurzajek, a nie powodu ich powstawania. Część z nich - jak brodacid, czy nawet glistnik, który kiedyś mi pomógł (miałem wówczas 1 kurzajkę i byłem młodszy, a podobno wówczas system odpornościowy działa dużo prężniej) zmniejszając grubość brodawki powodowały jej coraz szersze rozsianie. Skolei leczenie schorzeń wirusowych jest jeszcze w powijakach. Szczepienia HPV przeciwdziałają tylko tym odmianom wirusa, które powodują raka szyjki macicy. Obecnie od 6 dni zacząłem stosować krem Aldara (choć we wskazaniach na ulotce nie ma brodawek płaskich, niemniej dermatolg mi zapisał ten specyfik). Aldara walczy z wirusami pobudzając układ immunologiczny, ale ma też sporo reakcji ubocznych. Dziś właśnie skojarzyłem, że przez ostatnie 4 dni jestem ledwo przytomny, anemiczny i nie do życia. Zakładam, że to spadek krwinek, przed którym ostrzegają w ulotce. Warto pewnie skontrolować krwinki przed stosowaniem Aldara i po np 2 tygodniach, żeby się nie doprowadzić do rzeczywistej anemii. Zobaczymy, jak pójdzie. Na koniec powiem tylko, że cieszę się, że jest jeszcze kilka metod, których nigdy nie stosowałem, a o których tu napisaliście. Skoncentruję się na tych, które odniosły u Was porządane efekty: - algi morskie/kryształki japońskie - alercal - greposept - spirytus salicylowy - ecomer + usuwanie. A potem pójdę do szamana, żeby ze mnie złego ducha wypędził :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a....l
Witam ja dwa dni temu mialam zluszczanie naskorka jakims kwasem ale juz dzis widze ze bedzie to trzeba powturzyc. MAM brodawke plaska na twarzy pierwsza pojawila sie rok temu ale nic nie wiedzialam o takim paskudztwie i to olalam a teraz moje dzieci maja male kurzajki na dloniach i stopach a lekarz mowi ze to ja je zarazilam. rwe teraz wlosy z glowy jak czytam co piszecie i jestem zrozpaczona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magnolia241
Moja córka miała brodawki płaskie na prawie całej twarzy.Jest studentką kosmetologii dlatego wypróbowała wiele metod naturalnych, nic nie pomogło.Szkoda czasu i pieniędzy na dermatologów.Tylko ALDARA-żel, wystarczy 4 saszetki i wirus jest zniszczony na zewnątrz.Przez parę dni wygląda się okropnie, ale tak ma być.Po dwóch tygodniach nie ma śladu po brodawkach ani nie ma blizn. Koniecznie trzeba jeszcze przyjmować tabletki GROPRINOSIN który to niszczy wirusy wewnątrz i uodparnia.Tylko tyle i po brodawkach.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a....l
Dziekuje. teraz to juz zglupialam do reszty. jestem po nastepnym zabiegu zluszczania(tak jak myslalam) a z dziecmi bylam u pediatry i lekarka powiedziala ze u dzieci wirus sam zostanie zwalczony a brodawke na stopie kazala smarowac Verumalem bo w tym miejscu moze byc bolesna w czasie chodzenia. DERMATOLOg kaze bezwzglednie usuwac bo ponoc to jest zagrozenie dla mojej twarzy. Moze ktos byl w podobnej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magnolia241
Wirus atakuje osłabiony organizm.Córka "złapała brodawki" po przebytej anginie i brała antybiotyk.Bardzo ważne jest aby był mocny układ odpornościowy, wtedy organizm sam zwalczy wirusa.Tak jest w przypadku dzieci.Trzeba jednak odpowiednio się odżywiać-dużo owoców i warzyw.Można też pić wodę z kryształków japońskich lub po 15 kropli Greposeptu dziennie, ale profilaktycznie bo kiedy już wirus zaatakuje to oznacza, że nasz organizm jest zbyt słaby by go zwalczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a....l
jutro ide do tego dermatologa bo buzia mi sie wygoila po tym okropnym zluszczaniu i zeby powiedzial co dalej bo ja nadal widze zgrubienia w miejscach gdzie je mialam. jestem ciekawa czy przepisze mi Groprinosin jak poprosze bo wcześniej jak mówiłam o zwalczaniu wirusa od środka to tak jakby tego nie słyszał a za wizyte bierze70zł. Za to za złuszczanie 250 i tak w 16 dni pozbyłam sie ponad 700zł wliczając pare maści złuszczających w aptece. Kupiłam Citrogrep ale to ponoć nie to samo co Greposept(tak wyczytalam na forum) choć zupełnie nie rozumiem dlaczego bo skład i stężenie takie sme.DZIĘKUJE CI bardzo za to ze podzieliłaś sie ze mną doświadczeniem córki. Mam okropny dołek , jeszcze raz dziękuje. POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magnolia241
Witam. Jeśli dermatolog nie przepisze Ci GROPRINOSINU to poproś lekarza pierwszego kontaktu, a w zasadzie każdy lekarz może to przepisać.Ten lek daje bardzo dobre rezultaty.Citrogrept to dokładnie to samo co Greposept, tylko, produkuja różne firmy.Nie załamuj się, bo stres osłabia Twój organizm.Zażądaj Groprinosin i nie daj się zbyć.TO LEKARZ JEST DLA CIEBIE NIE ODWROTNIE.Pozdrawiam CiE cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a....l
WITAM. To sobie poszłam...zadzwoniła rano kobieta z rejestracji ze wizyta odwołana lekarz bedzie po niedzieli. A jak długo córka przyjmowała Groprinosin i smarowała grodawki ALDARĄ? Z tego co wiem te saszetki sa male więc chyba nie trwało to długo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magnolia241
Witam. W jakim mieście Pani mieszka? Hm...moja córka była w ciągu tygodnia u trzech lekarzy, zanim rozpoczęła leczenie.Wybrałyśmy najbardziej pewny i najszybszy sposób.Córka miała łatwiej, bo na wykładach miała panią profesor dermatolog, więc miała się z kim konsultować.Aldara działa bardzo drastycznie bo to steryd i wygląda sie okropnie, ale prosze mi wierzyć to nalepiej działa i bardzo szybko.Smarowała same brodawki, przez rękawiczkę.Saszetki są malutkie, ale swobodnie wystarczy na cała buzię.Najpierw co drugi dzień, tylko na noc na umytą twarz, następnie co trzeci.W sumie zużyła 4 saszetki.Jest napisane, że nie można używać drugi raz tej samej, otwartej saszetki-ale można trzeba tylko bardzo szczelnie zamknąć i trzymać w lodówce.Przy leczeniu Aldarą konieczny jest Groprinosin, to jest opakowanie 50 tabl. i tyle trzeba wziąć.Cały koszt leczenia to około 120 zł aldara+56 zł Groprinosin. Po leczeniu smarowała twarz maścią ochronną z witaminą "A" za 2 złote.Proszę nie wymrażać bo sobie jedną wymroziła i tam ma bliznę.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miikko
witam wszyskich. mnie dematolog polecił maść robiona w zasadzie to pastę z cynkiem i rezorcyną, do przemywania płyn oparty na 70%spirytusie, antybiotyk- tetracyklinę..2 tygodnie leczenia, złuszczania i mam spokój choć antybiotyk jeszcze musze wybrac do końca serię. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a....l
a jak przyjmować Groprinosin? Lekarz kazał mi brać 4 razy dziennie po 1 tabletce a w ulotce dorośli mają brać2 tabletki 4 razy dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a....l
bardzo dziekuję. Jestem po kolejnym kwasie oraz laserze i jestem dobrej myśli. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olak244
Mam brodawki płaskie na DłONIACH :( Moja wizytówka i symbol kobiecości nie jest więc... zbyt estetyczny ;/. Proszę o radę, bo nigdy nie miałam styczności z tym czymś :/. Piszecie wiele nazw leków, a ja szukam czegoś bez recepty, co można stosować na dłoniach. Wiemy przecież, że twarz to nie co samo, co stopy i dłonie ;D proszę o radę :):) liczę na waszą pomoc, Ola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolek01
Na brodawki najlepszy jest Verrumal. Jak mi sie pojawi , smaruje i po 3 dniach nie ma sladu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magnolia241
Za brodawki płaskie odpowiedzialny jest wirus HPV-3.To dość poważna sprawa.Odsyłam do lektury w tym temacie, nie wystarczy posmarować .Trzeba zniszczyć wirusa, jeśli organizm sam nie może sobie poradzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulo
Mam tak samo jak wiekszosc z was problem z brodawkami plaskimi.Pierwsze wyskoczyly mi na poczatku roku.Nawet nie wiem skad sie nimi zarazilem.Najgorzej ze te brodawki mam na brodzie,a gole sie pare razy w tygodniu i naruszam te miejsca.2 razy bylem na usuwaniu laserem i niestety musze przyznac,ze to cholerstwo dalej sie pokazuje.Wydalem troche kasy na te usuwanie i nic.Teraz zaczne stosowac Aldara i zobacze jakie bede mial po tym efekty.Kupilem narazie jedna saszetke.Kosztowala mnie 30zl,a zawiera tylko 250mg i zapewne nie starczy na dlugo.Oby mi to pomoglo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magnolia241 do paulo
Aldara pomoże ale jedna saszetka to mało.Jeśli masz niewiele tego draństwa, to szczelnie zamknij saszetke i możesz użyć drugi raz.Trzymaj w lodówce.Przeczytaj co pisałam wcześniej na ten temat.Poproś lekarza o Groprinosin i łykaj tabletki-4 razy dziennie.Jedno opakowanie wystarczy, to 50 szt. Nie przejmuj się bo to miejsce będzie wyglądać bardzo brzydko.To kwestia paru dni, możesz też żle się czuć a nawet mieć gorączkę.Weż parę dni urlopu a po dwóch tygodniach zapomnisz, że miałes to draństwo.Wiem, bo przerabiałam to z córką.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulo do magnolia241
Dzieki za informacje.W aptece mam zamowione jeszcze 2 saszetki tej Aldary,takze zobacze co z tego wyniknie.No i udam sie do lekarza po recepte na ten drugi srodek.Wielkie dzieki i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryna89
hej wam od okolo tygodznia stosuje atrederm...skora piecze łusczy sie,wyglada to okropnie...ale tak podobno ma byc;/ oglonie to jestem tymi brodawkami plaskimi zalamana;(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×