która z was rzuciłaby chłopaka za to ze jest prawiczkiem?

rozumiem ze zadna a która z was by wyśmiała?

rzecic bym nie rzuciła bo razej bym się takim nie zainteresowała

no ale ja to mam wymagania....jest wiele lasek które nie mają.....

wiesz grafka,niektore wolą miec porządnych facetow,

oj ludzie a to że ma już jakąś przeszlość to go nie pietnuje, nie znaczy że się szlaja i bzyka kazdą co popadnie. Ja nie mam nic przeciwko prawiczkom ani tym którzy czekają do ślubu wyraziłam tylko swoja opinię-ja tam wole doświadczonych i z przeszłości nie rozliczam

nie no spox,ale są ludzie co mają pewne zasdy,ktorych sie trzymaja

mój chłopak jest prawiczkiem i za to go kocham jeszcze bardziej:)

aha, no i ma 21 lat ja jestem prawiczycą

Ja bym wolała, żeby nim był. Ciesyzłabym sie, że nie miał nikogo przede mną, że będę tą peirwszą.

a mój chłopak był prawiczkiem jak sie poznaliśmy...i to że czekał tyle lat na właściwą kobietę nie oznacza ze jest jakimś kompletnym dnem.Pozatym mam satysfakcję ze to przy mnie uczy sie wszystkiego i nie miał innych kobiet przede mną (w sensie łóżkowym). On miał 25 lat jak to zrobiliśmy po raz pierwszy, fakt że początki nie należały do rewelacji, ale juz po około miesiąca nie było lepszego od niego!!! i jest tak nadal:)