Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość annka

dziewczyny przeszkadza wam upal w pracy

Polecane posty

Gość annka

witam zastanawiam sie jak znosicie dziewczyny taki gorac w pracy tzn . nie takiej gdzie pracuje sie w klimatyzowanych pomieszczeniach tylko innych - no wlasnie jakich?? Ja jestem kelnerka w ogrodku na rynku w duzym miescie . to jest nie zbyt dobra praca na taki upal mozecie wierzyc , od rana jestem cala mokra .Czy ktoras z was pracuje w gorszych warunkach ??gdzie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parnik
Ja pracuje w biurze na ostatnim pietrze, w pokoju gdzie ciągle jest nasłoneczniony, do tego biurko mam przy oknie. Jak wchodzisz do pokoju to tak jakbys wchodziła do sauny..nie ma czym oddychać. Okno jak otworzysz to urkop jeszcze wiekszy. Pocieszyłam Cie troszke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minetka
jak to? mokra jesteś od rana, tacy przystojniacy wpadają do ogródka? eh, zazdroszczę.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annka
troszke tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A co ja mam powiedzieć
Witam was. Ja pracuję w kiosku, który jest tak położony, że w dzień taki jak dziś nie mam czym oddychać, jest gorąco jak w saunie i już po 2 minutach spływam potem. Nie mam jak uchylić drzwi bo boję się, że ktoś mnie okradnie. Nie chce mi się chodzić do tego "piekarnika".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minetka
anka, to troszkę , znaczy myślisz o facetach ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pannawdowa
nie jest łatwo choć w banku. No i ubrać się trzeba porządnie. Żadne odkryte brzuchy. Ale wbrew pozorom wcale przez to nie jest gorzej. Naturalne włókna wspaniale izolują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parnik
Ja to sobie wzięłam kilka dni wolnego, bo nie wysiedze tam w taki ukrop...Jak wychodze z biura to wydaje mi sie, ze na zewnątrz jest zimniej niz u mnie w pokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parnik
taaa...byłam w piatek w banku i był fajny chłodek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annka
w bankach jest klima to co tu porownywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annka
minetka jestes walnieta ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annka
parnik wspolczuje ty w biurze tez musisz byc dobze ubrana , a to nie zawsze znaczy "przewiewnie " ja ostatnio to mam bluzke mokra caly dzien a przebieram sie 3 razy dziennie wiesz ja mam kontakt z kientem caly czas a to krepujace jak jestes cala spocona i masz mokre ciuchy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiiiiiiiiiiiiiiiiiioiiiiiiiii
a ja pracuje w soarium, i co mam powiedziec?:O a te gupie dziewuchy łaza sie opalac :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heheheh właśnie to mnie
najbardziej śmiesyz i dziwi gdy widzę jak w czasie upalnego lata,gdy sloneczko pięknie świeci i można ladnie się na nim opalić to niektore dziewczyny chodzą do solarium:-oRozumiem jesienią i zimą,gdy nie ma ma slońca,jest zimno,pochmurno,pada śnieg,jest mróz to fajnie czasmi pojść do solarium.....ale w lecie,w czasie upału,gdy sloneczko zajebiście grzeje?????????????!!!!!!!!!!!!!!Opanai się w taka pogodę na solerium zamiast na soncu uważam za co najmniej dziwne:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhgjfg
heheheh właśnie to mnie nie każdy ma czas lezeć na słońcu tyle czasu jak w solarium 10 min i jestes gotowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psicholoszka
A ja jestem szefem i przyszedłem w spodenkach i podkoszulku, mokasynki zdjąłem i latam na bosaka.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz jestem na króciutkim urlopie, ale pracowałam przy takich wysokich temperaturach i jak dla mnie, nie ma problemu. Pracuję w poradni i kiedy jestem na recepcji, tam jest przewiew, pootwierane drzwi i okna, dmuchawy sufitowe. Znacznie gorzej jest na centrali, małe pomieszczenie, niewielkie lekko uchylne okienko i nieotwierane szyby, przez które nieźle grzeje słońce. Najtrudniej jest jednak w archiwum, tam w ogóle nie ma okna, jest tylko dmuchawa ale przy zamkniętych drzwiach i ona niewiele pomaga. W każdym razie ja o wiele bardziej sie męczę z powodu zbyt niskich temperatur, gorąco znoszę nieźle. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annka
no widze ze tylko nieliczni pracuja w te upaly ,wiekszosc jest na urlopach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem w takiej samej sytuacji jak Parnik. Żeby było weselej - w lato się smażę zaś w zimie trzęsę się z zimna bo ciągnie spod okien a kaloryfer ma chyba ze sto lat i grzeje jak dupa umarłego... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annka
no teraz chyba jest juz ok. byle tak juz zostalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaos
kurde znowu sie zaczyna a pracuje w sklepie bez klimy to koszmar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annka
dziewczyny gdzie pracujecie i jak znosicie upal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pracuje w przychodni lekarskiej. Koszmar, nie ma nawet wentylatora bo rozwiewa papiery, nie mowiac o klimie :[ Male pomieszczenie, 3 komputery i 4 dziewczyny....kilka dni temu zmierzylysmy temperature 32 stopnie...a pracuje do 19 :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mgła poranka
a ja pracuję w tesco i jeśli chodzi o sprawę upału to rewelacja :) jest chłodno, w ogóle nic nie grzeje :D druga praca to roznoszenie druków reklamowych z poczty (obie prace dorywcze, na wakacje) i tutaj jest gorzej... bo pracuję na dworze. chociaż jak wchodzę do klatek to jest przyjemnie chłodno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam fajnie - okno od północy, cały dzień przyjemny chłodek, bo budynek jest stary i ma grube mury. Jak idę na sekretariat, to marznę, bo tam znowu klima na całego, żeby wszystkim pokazać, jacy to nowocześni jesteśmy. Potem muszę wychodzić na słoneczko, żeby odtajać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annka
ale macie fajnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaga
kurdze i znowu sie zaczynaja upaly a w pracy 35 stopni przez caly dzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annka
Dziewczyny Jak tam w pracy na tych upalach ,jest gdzies bardziej przerombana praca na taki gorac niz moja ,bo ja juz nie moge !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chujujuju
najfajniejszy wynalazek to moim zdaniem nieotwieralne okna - k.... , jak w szklarni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 35 C to mam na dworze w cieniu
i wydaje sie ze to przyjemny chlodek w porownaniu z tym co mam w budynku gdzie nawet okien nie da sie otworzyc .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×