Największe wady naszych ex...!!!!!!!!!!!!

swett dreams - popieram...a wszystkim próbującym wpypowaidac sie na tym forum facetom - DZIĘKUJEMY

..acha jeszcze jedno - dzięki temu topikowi zrozumiałam, ze nie tylko ja wdepnęłam w jakies bagno

po to wlasnie jest ten topik :) zebysmy nie myslaly ze zaslugujemy tylko na takich palantów ktorzy robią nam wode z mózgu :O pozdrawiam :)

mam pytanie...co ma wspolnego wykrzykiwanie \"jebac policje\" z biciem wlasnej dziewczyny?? bo jakos nie znajduje powiazania...

a co ehhhh prawda w oczy kole? dziękować to ty możesz w restauracji . to jest wolny kraj i kazdy sie może wypowiadać. nie musisz tego czytać. co do policji to ma związek. mianowicie jak ktos jest przeciw policji to neguje prawo i porzadek... czyli uważa że w rodzinie to on jest pan i wladca a jak ktos z sasiadow sie wtraci to to konfident. z reguly tak jest. zas co do sweet dreams - może wiecej argumentow merytorycznych a nie in personam, co? Powiem Ci tak , na spokojnie- owszem nie wszystkie moje wybory były mądre i udane. ale w wiekszosci przypadkow to kobiety zachowywaly sie nie fair, nie ja. ale nawet gdy poplenialem bląd to pewnych granic nigdy nie lamalem. sa rzeczy za ktore daje czerwoną kartkę i już ! bo kochac kogos nie znaczy bys GLUPIM I o to mi chodzi- że panie oszukujecie same siebie klamiąc " on taki nie był" , " nie wiedziałam".wiedziałaś, wiedziałyście.. tylko naginalyscie swoje zasady, wierzylyscie że "on sie zmieni", czyli zachowywyalyscie sie jak kotki mające ruję a nie jak ludzie. to dlaczego ma być mi was żal? jak można dac się poniżać, bić, okradać, gwalcić prawie?????? takiej lekkomyslnosci nie da sie tlumaczyc miloscią.

naczytalam sie to teraz moja kolej do spowiedzi 1. - na bakier z higiena. W pepku mial zawsze jakies czarne paprochy i mowil ze na Mazury jedzie zeby sie wymoczyc za caly rok - nie umial sie calowac. Zero inwencji tworczej. - mial zapuszczony tlusty brzuch a mnie sie kazal odchudzac mimo ze wszyscy mi mowili ze powinnam przytyc bo chuda jestem jak patyk - wiecznie tluste dlugie wlosy ktorych nie chcalo mu sie myc (bo dlugie sie dlugo potem susza) ani obciac bo podobno dodawaly mu uroku - ciagle grzeba mi w szafie jak do mnie przyjezdzal 2. - znikal bez slowa na kilka dni, nie odbieral w tym czasie tez telefonow. Potem sie pojawial i twierdzil ze potrzebowal przestrzeni - nie lubil myc zebow. Jak na jakis wyjazd nie zabral szczoteczki do zebow, po mojej uwadze stwierdzil ze nie przeciez nie bedzie nic jadl. Przez dwa dni, ha ha ha - wydawal cala kase na komputer i plyty - jak cos zrobil zlego to zwalal na innych. Jak dziecko - nosil papierosa za uchem jak niektorzy czasem olowki. Uwazal ze to zabawne. Nawet jak lazilismy po miescie. Zenada - farbowal sobie wlosy na rozne kolory, zaleznie od nastroju - po seksie odwracal sie do mnie plecami bo twierdzil ze inaczej to on nie zasnie - chrapal jak jakis stary dziadek - zywil sie glownie slodyczami i fastfoodami - ciagle siedzial przed komputerem 3. - w wieku 25 lat nie wiedzial gdzie kobieta ma lechtaczke - na sedesie siedzial godzinami. Bo lubil. - prysznic tez trwal godzine, ale tylko jak byl u mnie. U siebie kapal sie w 5 minut. Poznaniak :) - nie umial rozpalic grilla ani przygotowac czegos do jedzenia - nigdy mi nie powiedzial ze ladnie wygladam - za to o wadach w moim wygladzie przypominal mi czesto. Na dodatek wmawial mi ze np mam grube nogi w co ja wierzylam swiecie wtedy. Jak teraz komus to mowie to puka sie w glowe - nie lubil jak do niego mowilam kochanie, misiu itp. Po imieniu tez do niego mowic nie moglam - beznadziejny w lozku - zyciowy popapraniec. Probowal strzelic sobie w glowe jak byl w wojsku. - zdradzil mnie ze swoja ex ktorej podobno tak nienawidzil. Potem sie dziwil dlaczego placze i wmawial mi ze cos jest ze mna nie tak. A kysz !!!

Nie ma czegos takiego jak argumenty \"in personam\", sa tylko \"ad personam\". A jak czytam ten topik, to albo mnie ciarki przechodza, albo sie smieje. Dobrze, ze to juz sa Wasi ex, i ze umiecie przyznac sie do "bledow mlodosci\". Pozdrawiam.

Do Tommy 26.Mysle ,ze nie powinienes szukac dziewczyny na dyskotekach i w pubach.Tam na dziewczyny zalapuja sie tacy faceci jkak opisales tzn b.atrakcyjni fizycznie dla kobiet .Taka dziewczyna nie poswieci Ci czasu ,bo chcez zeby poderwal ja ten najprzystojniejszy .Na Ciebie szkoda jej czasu ,bo w tym czasie moze zainteresowac sie ten ,ktory dobrze wyglada,.Tez tak mialem.Moga teraz zalowac tamte dziewczyny ,bo obecnie jestem zamoznym czlowiekiem i kocham swoja piekna zone i dwie corki .ktore pokonczyly trudne studia.

kurcze...to mial byc chyba zabawny topik :) przestancie!! gadamy o naszych EX :) to przeszlosc - troche smutna, troche smiensza, ale przeszlosc :)

MOJ OBECNY FACET :) -ROBI RANO KAWE -KUPUJE MI BATONY W SRODKU NOCY, JAK MAM CHANDRE -MASUJE PO BRZUSZKI, KIEDY SA DNI SWISTAKA -ZNOSI UWAGI MOJEJ MAMY BARDZO DZIELNIE -STARA SIE ZMYWAC NACZYNIA BEZ ZALANIA CALEJ KUCHNI -NIE KRZYCZY NA MNIE, GDY WIDZI KOLEJNA TOREBKE W TYM MIESIACU, TYLKO PYTA, CZY TO NIE JEST JUZ CHOROBA :) TANCZY DLA MNIE :) -KUPUJE MI ROZNE DROBIAZGI -ROBI MI PILLING CALEGO CIALKA :) -NOE PYTA - ILE TO KOSZTOWALO - TYLKO CZY MOGE PRZYMIERZYC :) JEST NAJLEPSZY W LOZKU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! o wadach napisze, jesli stanie sie EX\'em, ale nic tego nie zapowiada :)

ech tommii jak Ty mało wiesz o świecie... podoba mi się Twoja teoria: związku między brakiem szacunku do policji i brakiem szacunku do rodziny w takim razie jak się ma do tego policjant bijący swoją żonę? ciekawe... i jeszcze jedno: nie tylko łyse drechole i nażelowani przystojniaczkowie biją swoje żony i zdradzają. Panowie z wyższym wykształceniem, z kulturalnych rodzin, sprzątający po sobie, kupujący kwiatki swoim żonom też to potrafia. Więc z łaski swojej nie uogólniaj.

tak tu wpadłem zupełnie przez przypadek. juz kiedys tez tu zajrzałem i czytalem o jakis obleznych rzeczach jakie ktos tam robil najpierw pomyslalem ze ktos sie zgrywa ale po chwili rozumowanai skapowalem o co chodzi przeciez tu przewaza duza pierdolnietych pustych bab (najczesciej jakies pokraki i nieudacznicy zyciowi ktorzy JAK KTOS SIE NIMI ZAINTERESUJE btw. tez pewnie jakis niedorajda to lecicie do niego i z nim zostajecvie) buhahah :D:D:D:D jak pokazałem to moim koleżankom i kilku kolegom to polewka na maxsa. dzis juz to wszystko wydrukowalem i w barze przy piwie na pewno nikt sie nie bedzie nudzil a wiec tak dalej JESTESCIE FRAJERKAMI TO I Z FRAJERAMI SIE ZADAJECIE. sprawdza sie powiedzenie: SWOJ TRAWI NA SWEGO

(nawet nie B) tylko C :O inaczej potocznie zwana PLEBSEM. Adios 500 złoty na miecha

do siemaprzegrancy naucz dziecko najpierw ortografii a potem pisz.

napiszę o moich,ale niestety o większości bardzo mało bo nasze "ZWIĄZKI" nie trwały długo... i to wcale nie byli gówniarze...echhh 1. kompletnie nie umiał się całować, strasznie też od niego śmierdziało papierosami i trawką. On ze mną zerwał twierdząc że kocha moją przyjaciółkę, a że ona go nie będzie chciała to on popełni samobójstwo (chodził w samych spodenkach w nocy, w ogromny mróz chyba to był grudzień nawet... ).Po zerwniu uprzedził wszystkich że to ja nie umiem się całować i ja się dla niego nie nadaję 2. wiecznie naćpany, zmuszał mnie do picia tanich win i wódki... uwielbiał śpiewać piosenki J.LO i chodził w wieeelkich łańcuchach na szyji czy nadgarstkach 3. chodził ze mną za rękę tak strasznie nią wymachując i przy tym coś nucił... zawsze przy znajomych tak. Nie chciał się ze mną całować bo twierdził że na początku powinno się całowac tylko w policzek 4. Ciągle tylko chcial się calować z języczkiem przy znajomych i nie tylko. Oglądając film z przyjaciółmi ciągle wkładał mi język do ucha, nawet jak nie chciałam. no i pchał ciągle ręce tam gdzie nie trzeba... 5. ciągle za niego płaciłam, kąpał się raz na tydzień, siedział wtedy w wannie ponad godzinę twierdząc że musi mu się skorupka odkleic, na kiblu siedział przynajmniej pół godziny, zęby był tylko rano ale i tak baardzo rzadko, myślal że jest najpiękniejszy, ciągle oglądal pornole i oglądał się za dziewczynami na ulicy, oszukiwał mnie, gdy był zły na mnie mścił się na mnie w ten sposób że bajerował laski, pisal smsy do koleżanek itd itp. Mówił że przydałoby mi się zebym ćwiczyła, ciągle krzyczał i klnął, gdy wyjezdzał za granicę to wszystkim powiedział że nie jestesmy razem, ze on zaczyna nowe zycie i jestem mu niepotrzebna... dowiedziałam się jako ostatnia i to jeszcze od naszego kolegi...

Do hmmm.... Jkie bledy ortograficzne?

Wspanialy topic .Mozemy sie cos o sobie dowiedziec.Fajnie ,ze tacy jestesmy rozni i nieszablonowi.

no i ten ostatni wiecznie o wszystkim zapominał, musiałam go pilnowac. Budzic rano do pracy. Spóźnianie to miał we krwi. Minimum 2 godziny zawsze się na niego czekało, nawet jak mówił ze juz jedzie... ale dalej go kocham:(

-nie umial sie calowac -lubil tanie wina -zdarzalo mu sie perfidnie wyciagac ode mnie kase np jestesmy u fotografa i odbieramy zdjecia (jego zdjecia) a on nagle "Kochanie masz dac, tzn pozyczyc 20 zl" oczywiscie nigdy tych danych tzn pozyczonych pieniedzy nie oddawal -ciagle chcial mnie obmacywac i calowac sie z jezyczkiem przy znajomych, w miescach publicznych no wszedzie -mial manie wkladania mi reki w majtki -obrzydliwie podnosil do gory palce u stop -zawsze nosil tylko i wylacznie okropne czarne skarpetki takie zniszczone, jak stare dziady -w sexie byl do niczego -jak z nim zerwalam to po miesiacu od tego faktu przylazl do mnie do domu jak gdyby nigdy nic ja mu mowie "nie wiem czy pamietasz ale miesiac temu zerwalismy" na co on "myslalem ze mialas wtedy zly humor" no comments

witaj kolejny przegrańcze jak widzisz trafiles tam gdzie trzeba jak to sam mówisz do swoich a wiec witamy cie w naszych niskich progach i zapraszamy do kolejnych wywodów... jak juz sobie tak nas troche obsmarujesz to może pozbawisz się jednego z wielu tysięcy kompleksów ty mała, glupia i pryszczata gnido ps. przepraszam kafeteriuszki :D poniosło mnie:D ale jak same widzicie, zaczely sie wakacje i znudzone bahorki ślęczą przy komputerach wymyslając coraz to nowe budzące kontrowersje historyjki, tylko po to by umilić sobie czas jak rodziców nie ma w domu

chyba przesadzilam :D ale cos czuje ze on jest jednym z naszych ex :D

Tłamszenie w sobie emocji czasem potrafi sprawić więcej złego niż po prostu wykrzyczenie ich , zbicie paru talerzy czy szklanek :) ...i nie , wcale nie uważam że pani przesadziła nie ma to jak inteligentnie i "uprzejmnie" zmieszać natręta z błotem :)

Tomuś, idioto, spójrz najpierw na tytul, a potem sprawdź w slowniku wyrazów obcych, co znaczy EX. My juz z nimi jesteśmy, własnie dlatego, że są kretynami, takimi jak ty.

I nie "in personam", a "ad personam", imbecylu.

To, że wyjechałes ze swojej rodzinnej wiochy, jeszcze nie oznacza, że sie wybiłeś. Do wybicia sie to ci jeszcze brakuje tysiące lat świetlnych. Tak, pójde na dyskoteke i zaczne wypytywać facetów: "jaki jest twój stosunek do higieny...?" Bu ha ha Jestes zarozumiałym bucem, któremu sie wydaje, ze jeszcze żadna laska się na nim nie poznała. Jak to mozliwe, przeciez jestes taaaaki wspaniały? Brak ci samokrytyki i refleksji, które byc może doprowadziłaby cie do, słusznego zapewne, wniosku, że jestes nudnym wsiokiem, drętwym na maksa, a do tego smierdzi ci z geby na kilometr.

wczoraj moj ex "ni z gruszki ni z pietruszki" powiedzial mi ,ze ma dziewczyne :( ( troche zakulo) a potem zaczla mi sypac komplementy jaka to ja nie bylam, ze madrzejsza od niego, tajemnicza itp moze ktoras wie o co mu chodzi ??? jezeli ma cos nie tak z glowa to uznaje to za wade swojego ex :P

apropos frajerek. Mój ex, którego poisałam wczesniej był wykształconym intelektualistą robiącym doktorat. Rokował dobrze, na początku było bardzo interesująco (jednym słowem facet dawał z siebie wszystko tyle, że były to tylko pozory). I tak pewnie robi każdy facet na początki, kiedy mu zależy. Na pewno żaden na pierwszej randce nie każe za siebie płacić, nie dłubie w nosie i nie opowiada o swoich byłych. Wszystie wady wychodzą później; a o tym, że mimo wszystko nie jesteśmy frajerkami świadczy fakt, że owi faceci są naszymi ex ... Tommy26 ten topik jest dla kobiet, które gwoli wyżalenia się, posmiania i jednoczesnie zdystansowania chcą powyliczać wady swoich ex. Nikt tu nie sili sie na głębszą analizę własnych poczynań a ty swoimi pseudomądrymi radami psujesz nam fajną zabawę.

-wyzwał mnie od idiotek i wyrodnych matek, bo \'\' pozwoliłam\'\',żeby nasze 9-letnie dziecko zjadło kostki lodu do napojów z lodówki i dostało anginy ( po prostu syncio zrobił to po kryjomu), ...............Pewnie gdyby on się nim opiekował nigdy nie byłby chory, nigdy by się nie skaleczył, nie otarł kolana i nie zjadł niczego nieodpowiedniego.

kiedys jak moj syn przyniósl przyniosl z klasówki z matematyki jedynke mąż tez zacząl mnie wyzywać, ze to na pewno przeze mnie i moje geny, ze cala nasza rodzina to imbecyle, a syn nic nie potrafi bo ma taką matke :O dodam ze ja chociaz mam licencjat, byly mąz zrobil w wieku 35 lat mature- ekstermistycznie i to z moja pomocą :O ale oczywiscie wszystko co dobrego mialo nasze dziecko to po nim, bo to jego krew, a jesli w czymś mu nie szlo to na pewno przez glupia matke no i co tommy 26, przed slubem byl zupelnie innym czlowiekiem :O co ty na to?

dziwne jest to ze pierdzenie i bekanie przy sobie oraz dłubanie w nosie -dla facetów jest wyrazem zażyłości z kobietą