Czy warto kupic mieszkanie 1 pokojowe 36m za 98 tys?

mam duzy dylemat, bo na nie jest mnie stac, dwupokojowe kosztuje 140 tys i musialabym sie bardzo mocno spezyc i brac kredyt 100 000 . nie wiem na co sie decydowac a nie mam sie kogo poradzic

A gdzie ty kupujesz to mieszkanie, że takie drogie??????

straszne te ceny tam gdzie mieszkasz. mieszkam na slasku i tu kawalerka spokojnie moze byc za 35 000.

budują nowy dom w kielcach w miare blisko centrum

jezeli jest to 36 m to warto (zawsze mozna je poźniej jakos podzielic na dwa malutkie pokoje (dobre i to :)) no chyba ze ma taki rozkład ze nie da sie postawic zadnej scianki a gdzie takie tanie mieszaknie znalazlas?? bo ja tez jestem w fazie poszukiwan :)

tak ceny spore, ale na reszcie bede miala mieszkanko. poza tym nowe klatki schodowe, teren odgrodzony.

dagmarka, tez jestes z kielc?

W Kielcach takie ceny?? No to jakies nieporozumienie chyba. W Trojmieście można kupić taniej.

chyba wolalbym mieszkanie z rynku wtornego ale wieksze za taka kase

Katarina, ale chyba nie nowe?

rynek wtorny to bloki, stare klatki, obskurne niestety

Nowe też :) Według mnie nie warto.

w porownaniu do warszawy bardzo tanio :O bierz

Rynek wtórny to wcale nie \"bloki, stare klatki, obskurne\". W zeszłym roku kupiłam mieszkanie w małym 5-letnim bloku. Mieszkanie jest piękne, zadbane, klatki czyste, okolica przyjemna. 2 pokoje, 47 m2 - 125 tys.

While chyba jest jakas różnica między Warszawa a Kielcami ;)

5 letni blok nie jest stary, od 1997 w górę można śmiało brać....

Katarina Witt: drogie???? Zależy gdzie. W Krakowie w jakiejś niezłej dzielnicy (nie na Rynku, ale też nie na koszmarnych peryferiach) kosztuje 4-5 tys. za metr. Zależy od tego, gdzie dziewczyna chce kupić, po prostu.

wlaśnie ja jestem w warszawy niestety tu ceny są okropne (kawalerka potrafi kosztowac 140000 !!! ) wiec wedlug mnie to tanio :)

Wiele zależy od miasta, dzielnicy itp. Uważam, że to konkretne mieszkanie jest ciut za drogie. Według cen warszawskich jest pewnie tanie, ale Kielce to nie Warszawa :) Trzeba zwrócić na to uwagę ;)

strasznie drogie...lepiej poczekac albo znalezc w jakims moze mniej eleganckim miejscu...nie od razu jakies obskurne ale cos tanszego ...ja bym się nie zdecydowała na taki wydatek..szczególnie ze 36 m to jest klaustrofobiczne...a do tego kawalerka...zero intymnosci gdy masz gosci, gdy ktos u ciebie nocuje...gdy chcesz miec jakis kącik dla siebie...SYpialnia tam gdzie jadalnia, pokoj dzienny i miejsce do pacy? wszystko na kupie? Gnieżndziłam się w 5 osób w mieszkanku 2-pokojowym przez 13 lat i gdy myśle o powrocie do bloku to aż mna trzęsie.... JA rozumiem mieszkanie 3 lub 4 pokoje, przestronne, z miejscem gdzie mozna się 'schowac' ale to maleństwo? NIE NIE NIE stanowczo bym niekupiła

Hmmm... myślę, że kawalerka 36 m2 wcale nie jest taka mała ;) Przez kilka miesięcy mieszkałam (wynajmowałam) kawalerkę 20 m2 i to dopiero było klaustrofobiczne :D Zdecydowanie odradzam kawalerkę, bo, jak pisała ojejejku, to koszmar miec jeden pokój \"do wszystkiego\" :O Pewnie ważne jest też to, ile osob tam będzie mieszkało, ale wierz mi, że to uciążliwe przyjmowac gości w sypialni ;)

wiem i dlatego mam spory dylemat teraz mam 2 pokoje i chociaz jestem sama jest mi juz ciasnawo. w sumie to i tak musze wybrac sie do banku i dowiedziec ile dostane kretytu. mam brutto pensji 3.500

3 pokoje rynek pierwotny ok 6o m w Piasecznie (7 km od Natolina) 150.ooo. Jak będziemy godzić się na takie ceny jak podajecie to niedługo tylko pod most nam zostanie. Chyba podajecie w nominałach przed wymianą

Katarina tak?:P nie wiedzialam :O:P

3500 brutto?? Sądzę, że spokojnie dostaniesz kredyt na to 2-pokojowe:) Sproboj w GE Money banku :)

While no to już wiesz :P Laska pyta o Kielce a nie Warszawkę :D Nefrytowy - jw ;) Kielce, jak sądzę, nie należą do najdroższych miast Polski ;)

Napisz jeszce raz miejscowosc gdzie chcesz kupic to mieszkanie i czy ma hipoteke , reszte zaraz Ci wytlumacze

kielce, dom bedzie dopiero budowany przez spoldzielnie mieszkaniową. nawet nie wiem, co to jest hipoteka. w lipcu wplata 30% a mieszkanie do oddania w grudniu 2007

eee tam kupuj! Nie stracisz. W Sopocie 34 mkw cena 220 tys ale 10 min do morza:))))

W nowych, jak sądzę, hipoteki nie ma - księgę trzeba założyć :) Tak mi przynajmniej developerzy tłumaczyli :D Chociaż w moim, z rynku wtórnego, tez hipoteki nie było :)