Jak pokochać, albo chociaż zaakceptować siebie, gdy inni Cię odrzucają?

Chociaż jesteś lubiany i akceptowany (do pewnego stopnia) w towarzystwie obu płci, to gdy proponujesz dziewczynie spacer czy spotkanie we dwoje, zawsze usłyszysz \"nie\". Ktoś powie, że mierzysz za wysoko, oglądasz się tylko za dziewczynami \"modelkami\". Otóż nie, podobają Ci się skromne, ciche \"myszki\". Najgorsze jest to, że jako koledze mówią Ci czasem o swoich facetach, że \"szkoda, że nie jest taki jak ty...\". O co chodzi? Tylko wygląd się dla was liczy, dziewczyny?

nie zgadzam sie z tym

Mam 24 lata i 1 miesiąc i nigdy nie miałem dziewczyny.

coś nie wierzę w to że żadna dziewczyna nie chce sie z Toba umówic

TMT - może akurat trafiłeś na takie dziewczyny, które miały już chłopaków? Może troszkę za odważnie podchodzisz do tych \"myszek\" i one się wycofują?

Będziesz przez cale życie samotny :-(

jak przyjdzie czas na TE, nie bedzie czegos takiego:) ale to prawda jak znasz kobiete z widzenia i mowisz jej ze chesz ja za zone, to moze ona sie cofnac;) bedzie dobrze:)

Chyba wpierw trzeba pokochać samego siebie,zeby mógła nas pokochać druga osoba.Wpierw zaakceptować siebie,a potem wyjsć do ludzi