drugie imię

Nie podoba mi się moje pierwsze imię, chciałabym w ogóle o nim zapomnieć. Tylko że wiele osób zna mnie właśnie pod tym imieniem i nie wiem czy nie byłoby tak jakoś schizofrenicznie zacząć się nagle przedstawiać tym drugim Poza tym czy ktoś wie, czy w dokumentach można zamiast pierwszego wpisywać drugie imię (jeśli w jednych jest tak, w drugich inaczej...)...I czy mówić że imię którym się przedstawiam nie jest moim prawdziwym (bo i tak w końcu się dowiedzą, prędzej czy później..)...Eh tyle problemów z tymi imionami, zazdroszczę osobom które mają zwykłe , nierzucające się w oczy, powszechnie znane imiona z którymi czują się dobrze...Kurde jak ja wam zazdroszczę:P. zcy jest osoba która moglaby mi pomóc?albo jest w sytuacji takiej jak ja???

W dokumentach nie można używać na pierwszym miejscu drugiego imienia. W życiu prywatnym możesz przedstawiać się jak chcesz. Możesz nawet powiedzieć, że Krystyna to zdrobnienie od Hermenegilda. A swoją drogą: żadne imię nie hańbi, więc czym uszczęśliwili cię rodzice?

Jak masz na imie??? Euzebia???

ja ci tylko powiem że osobiście możesz miec problem z przestawieniem się, dużo zalezy od tego jak bardzo ci twoje pierwsze imię dopiekło ale z racji zawodu pytam często ludzi o ich dane i naprawdę często spotykam się z tym że przedstawiają się drugim imieniem, lub że mają na imię tak a tak ale przedstwiają się i są wśród ludzi znani jako siak...

Mam kumpele ktora nazwali NATALIA a na drugie dali jej JUSTYNA.Potem jednak zalowali tego i od malutkiego mowia na nia JUSTYNA.W ogole to kumpluje sie z nia 5 lat a jakis rok temu dopiro dowiedzialam sie ze nazywa sie NATALIA naprawde...a tak to nikt o tym nie wiem :P w dokumentach ma NATALIA ale kazdy zna ja jako JUSTYNA.

a jak masz na pierwsze i drugie imie>?jestem ciekawa czy jest ono az takie zle

i ich kolezanki - Sara, Dżesika, Andżelika itp. typowe imiona dzieci rodziców z nizin społecznych, pragnących choć w ten symboliczny sposób podnieśc poczucie własnej wartości

co ty pierdzielisz ?? :)

Cos w tym jest. Na Zachodzie takie zamerykanizowane imiona tez sa nadawane przez rodzicow pochodzacych z prostych, biednych rodzin.

Ja naszczescie nie jestem biedna..z czego bardzo sie ciesze...bo bez kasy nie da sie zyc...kiedy tyle pieknych ciuszkow,drogich fryzjerow...ale mam kumpele wlasnie o imieniu Sandra,jej rodzina jest tak biedna ze szkoda gadac...az mi to imie do niej nie pasowalo :P

Czy mi się wydaje, czy ktoś wrzucił "Natalię" do worka razem z Dżesikami i innymi? :-o

ja używam drugiego imienia, nikt mnie nie nazywał pierwszym, było z tego powodu zamieszanie z przepisywaniem świadectwa maturalnego, pierwsze imię mam z powodu urodzenia w danym dniu, gdyż taka był tradycja w mojej rodzinie.

krytykantka pewno należy do tych "wyżyn społecznch" co rodzice skatwanej Agatki i Kubusia ;) rany, jak głupota, oceniać status meterialny po imionach dzieci......

materialnym można być bogatym burakiem, ot co

chyba nie wiesz o czym piszesz, wspominając Kubusia (wogóle jest to nie na miejscu) jego rodzice tez nie należeli do orłów pod żadnym względem

właśnie tylko buraki przechwalają się co ładniejsze.... Jasiek czy Angelika... normalni ludzie wiedzą.... że o gustach się nie dyskutuje.

co do zrozumienia..... wiesz ten cudzysłów miał pewne znaczenie....

o gustach się nie dyskutuje, dlatego nie widzę nic złego w tym, że ubieram się na różowo od stóp do głów :) poza tym głupie to powiedzenie, bo przecież człowiek ma tylko jedną głowę, prawda? nic złego również w tym, ze obwieszam się złotem jak choinka i obgryzam paznokcie u stóp, w końcu taki mam gust

fajny podszyw ;)

sorry wiesz jestem trochę zfrustrowana....w końcu pięć lat studiów.... i tylko pracę w biedronce mi proponują, na kasie....muszę się gdzieś wyżyć..... poczuć choć troszkę lepiej od kierownika, który ma córką Angelikę ;)

"niziny społeczne" nie odnoszą się tylko do określenia statusu materialnego danej osoby czy grupy, choć pewnie dla ciebie to jedno i to samo grunt, żeby mieć forsę, prawda? reszta się nie liczy

zwłaszcza to "zfrustrowana" ci ładnie wyszło :) jestem sfrustrowana czytając wypociny takich miernot

a w tonie twojej wypowiedzi do czego się odnoszą te "niziny"? to co się dla mnie liczy to SZACUNEK do innych ludzi i ich wyborów.

i pewnie sie kurwisz w tej biedronce, bo w biedronce to same kurwichy pracuja które tylko dybia na facetów żonatych

co za Yneteligentka z Bożej łaski mi się trafiła....nic nie kuma.... nawet podszywów....

jeśli ktoś jest idiotą, nie będę nazywac go geniuszem nawet przez wzgląd na tzw. szacunek dla niego apropos poszanowania ludzkich wyborów - nie nakładam ustawowego zakazu nadawania dzieciom tak kretyńskich imion, jedynie wyrażam nie tylko swoją opinię, że jest to sposób na dowartościowanie się członków pewnych grup społecznych, z którymi ja nie mam nic wspólnego, proste dla przypomnienia - swobodne wyrażanie opinii jest naszym przywilejem od jakiegoś czasu, nie żyjemy w państwie totalitarnym ciao

super jeszcze byoby, jakby ta opinia wyrażana byłaby w ten sposób, żeby nie ranić innych. nikt nie ma przecież monopolu na prawdę!

Troche to głupie ale ubzdurałam sobie że chcę oficjalnie mieć dwa imiona:] Chodzę do gimnazjum więc myśle że nie ma problemu ze zmienianiem czegoś w urzędach ale chciałabym się upewnić:) Czy moge "ot tak" przedstawiać sie i podpisywać dwoma imionami? Moje drugie imie to Magdalena...:] Chce być Kamilą Magdaleną...:) ... proszę o jakieś podpowiedzi... :*

hmm, ja bym chciala miec 'rzucajace sie w oczy' imie, bo sama mam jedno z tych najbardziej popularnych. drugiego imienia nie posiadam myslalam natomiast nad zmiana imienia, po maturze [nowe srodowisko, nowi znajomi na studiach], ale nie wiem za bardzo jak to wszystko pozmieniać i pewnie beda problemy z papierami i zalatwianiem tego wszystkiego, poza tym znajomi i tak beda uzywac mojego obecnego imienia, bo sie juz przyzwyczaili. a, mam znajoma, ktorej nadali 3 imiona i od dziecka zwracaja sie do niej tym trzecim imieniem. miala kobieta problem, jak od jakiegos czasu do dokumentow mozna wpisywac tylko dwa imiona:d ale u niej to tradycja rodzinna, jej mama ma dwa imiona i zwracaja sie do niej od dziecka tym drugim...