Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Rolnik.

Znota fajne przyśpiwki?

Polecane posty

Bo jo znum takom: Łooooj.... Jaaak ja była młoda to ja była ważna saaaama ja dawała saaama na kuń lazła... Łoj dygu, dygu, dygu... danaaa dygu dana.. łoj :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miłośniczka pedałowania
przepiękna a ja znam taką: Hej przez zywiecki pola leci sarna Hej nóskami przebiero boby zarła Jo by tes tak przebierała kiebyk taki nóski miała Hej jak ta sarna jak ta sarna Hej przez zywiecki pola leci zając Hej wesoło łogonkiem pomyrdając Jo by tes tak pomyrdała kiebyk taki łogon miała Hej jak tyn zając jak tyn zając Hej z kamienia na kamień skace sarna Hej dumno swej urody łeb zadarła Jo by tes tak zadzierała kiebyk tom urode miała Hej jak ta sarna jak ta sarna Jescek nie widzioł takigo lynia Jak ta Maryna co mo być moja Piknygo rodu drobnygo chodu Robić się jij nie kce zdechnie łod głodu Hej patrzcie na nos wszyscy patrzcie wszyscy Hej my do tańcowania jako piscy Muzykańci piknie grajom nóski nase łoglondajom Hej pódźcie tańcyć podźcie wszyscy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tys ładne :) A jesce takom słysołym: Tidiritkum, tidiritkum zasyła sobie nitkum a ino kiedy chciała to fastryge wyciongała Łooooj dygu, dygu........ :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ło nastympno... Jezdym jo ci Luśka Rolnik. zez kropeckom ale juzem mówiuł łozynie sie z beckom ...... łokowity :) :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może to
łozeń sie łozeń jak mos zdrowy kozeń jak mos w portkach licho to siedź w kącie cicho

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Korzyń mom jo zdrowy ale do połowy łod połowy wisi za bardzom go kisił łoj dygu, dygu..... :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja znam taką:D daleko za zbożem za górą, za morzem od nocy do rana czeka ukochana osiodłam konika co po łące fika i do niej pojadę wszystko tutaj zostawię chodź koniku do mnie - tu pojedziemy tam - haj! dam ci owsa, dam ci cukru heta, wiśta, wio - hej! gnaj koniku miły, gnaj patataj, patataj przez góry doliny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dalej było tak gnaj koniku miły, gnaj patataj, patataj... czeka ukochana na razie nie znana jak ją sobie odnajdę to odzieję ją ładnie kupię jej korale i sukienki i szale i złote buciki prosto z Ameryki chodź koniku do mnie - tu pojedziemy tam - haj! dam ci owsa, dam ci cukru heta, wiśta, wio - hej! gnaj koniku miły, gnaj patataj, patataj gnaj koniku miły, gnaj patataj, patataj... gnaj koniku biały przez morza i skały jak najszybciej wieź mnie tam bo ja czasu nie mam chodź koniku do mnie - tu pojedziemy tam - haj! dam ci owsa, dam ci cukru heta, wiśta, wio - hej! gnaj koniku miły, gnaj patataj, patataj :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tak tak tak
tiri-ritka tiri-ritka zaszylam sobie nitka zaszylam zacerowalam nikomu nie dalam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tamtej strony młyna kwitnie jarzębina jakże Cię nie kochac kiejs ładna dziewczyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może.........
tak cos z obórki Rolniku ? :D Uciekają partyzanci, gonią ich Niemcy. Wpadli do obory, patrzą skóra z krowy leży na słomie, no to bach, Franek poszedł w przód, Józek w tył i udają krowę. Niemcy wpadli do obory, zobaczyli zachudzone zwierzę, a że to gospodarny naród, to postanowili coś z tym zrobić. Franek (ten z przodu) z przerażeniem szepce do Józka: - Jezus Maria, oni kubeł siana niosą, co robić? - Jedz Franiu jedz, bo się wyda. Wściekły Franio zeżarł co mu dali i widzi, że idą z dokładką. - Jezus Maria, oni drugi kubeł siana niosą, co robić? - Jedz Franiu jedz, bo się wyda. Zeżarł, a za chwilę: - Rany Boskie oni z wiadrem wody idą. Co robić? - Pij Franiu pij, bo się wyda. Wypił i jak głupi rechocze. Pyta się Józek: - Ty, Franek z czego tak rechoczesz? - Trzymaj się mocno Józiu. Oni byka prowadzą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy się nadaje , ale ładne świeci miesiąc świeci z wieczora do rana tak ale nie każdemu Tylko temu chłopcu Co powraca do domu ej zaświeć że miesiączku Gwiazdy ci dopomogą Żebym ja wiedziała Ej którą pójdzie drogą ej tobie świeci miesiąc A mnie to świecą gwiazdy Ciebie kocha jeden A mnie to kocha każdy :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anaonimmg
przez podwórko i ogródek zapierdala krasnoludek pali trawe idzie równo z dupy mu sie leje gówno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hit dwudziestolecia
miedzywojennego: hej dziewczyny w górę kiecki jedzie ułan jazłowiecki lance do boju, szable w dłoń bolszewika goń goń goń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też sobie pośpiewam
Choć mnie bieda bije, nie powiem nikomu: przy ludziak zaśpiewom, wypłacem się w domu. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hit dwudziestolecia
międzywojennego: kto w Pułtusku robił dzieci to ułanów pułk nasz trzeci lance do boju szable w dłoń bolszewika goń goń goń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wańka Wstańka i inne
Jedzie pociung, jedzie po zelaznych synach a ja sobie jezdze po piknych dziewcynach hej ta co to za gospodas co ni ma chałupy co to za dziewcyna co nie daje... wina ;-) oj dana, oj dana Maryś moja, Maryś nie zamknęłaś izby zara jaka mucha wleci ci do... ucha (ucha-cha) Jom se góralicek spod samiućkich Tater obscałm sobie kierpce kiedym scoł pod wiater hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tamty struny płota bedzie dzis robota ło w tamtych pokrzywach Kaśka łodpoczywa Zaro sie robiegne i na ni legne łoj dygu, dygu.... :classic_cool: ps. krasnoludki - wyp...ać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wańka Wstańka i inne
Huśtała się ciotka na drzwiach od wychodka Drzwiczki się urwały - - i wpadła do środka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Dała mi matula puszeczkę groszeczku, zebym Ci dawała zawsze po troszeczku..!\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stare ale...
Siedzial sobie baca nad brzegiem Dunajca jednym ruchem kosy obcięli mu WŁOSY :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Posadzili bace na kamini kupe tańcowali w koło całowali w........ coło :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hit dwudziestolecia
międzywojennego? kto tradycji nie szanuje niech nas w dupę pocałuje lance do boju, szable w dłoń bolszewika goń goń goń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boli mnie noga w bodrze, nie moge chodzić dobrze, ale tańcować mogę, zawiążę chustką nogę, HEJJJ!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CWKS LEGIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matuś moja, nie wytrzymam, Wszystkie mają, a ja ni mom, Wszystkie mają po chłopoku, \\ bis ja muszę patrzeć z boku. / Olaboga, co się sytało, Pod fartuszkiem pękło ciało, Ni to zaszyć, ni załatać, \\ bis Musi dziewczę z dziurką latać. / Moje dziewczę, nie lamentuj, Kup Se laku, zapieczętuj, Kup se laku za trzy centy, \\ bis Będziesz miała spokój święty / Moja matuś, daj mnie za mąż, Albo mi ją nitką zawiąż, Albo mi ją zalep gliną, \\ bis Bo już dłużej nie wytrzymam. / Matuś moja,przyszedł Ignac, Nie mogłam go z domu wygnać. Matuś moja, i wy macie, \\ bis Przyszedł Ignac to mu dacie. / Oj sąsiedzie! Co robicie, Wy mi córkę udusicie! Ja wam córki nie uduszę, \\ bis A com zaczął , skończyć muszę. / Ja nie mogę tańczyć dobrze, Bo mnie boli noga w biodrze, Ale chłopcom dawać mogę, \\ bis Bo odstawiam na bok nogę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W Zakopanem na rozstajach Powiesił się chłop na jajach, Powiesił się tak paskudnie - Lewym jajem na południe. Hej! Bo się nam zaczyna Kończyć butelczyna, kończyć butelczyna! W Zakopanem, tam na zboczu Baca bacę topił w moczu. Czy go topił czy utopił, W każdym razie go ożłopił. W Zakopanem na Giewoncie Bacę piorun trącił w prącie. Czy go zabił czy nie zabił, W każdym razie go osłabił. W Zakopanem, pięknym mieście Chłop się wyżył na niewieście. Czy się wyżył, czy nie wyżył, Fakt jest, że ją roznegliżył. Siedli my Se u szałasa, Która wlizie, będzie nasza. Antek z Mańką tak wywijał, Aż ją złapał za specjał. Nie będę ja piwka piła, Bo by mi się rozszerzyła. Napiję się gorzałeczki, Stuli mi się do kupeczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×