Jakie są wady tabletek antykoncepcyjnych?

Prawdopodbnie one sa najlepszym srodkiem anty ale mam jakies obawy przed ich braniem. Słusznie?

Ja biorę, jestem zadowolona :) Wady, hmm... Co niektóre mówią, że spadło im libido, że żle się czują ale to jest kwestia prawidłowego dobrania tabletek. No i trzeba o nich codziennie pamiętać ale teraz po dłuższym czasie ich brania, to nie jest żaden problem. Nie wiem jak jest po (po zakończeniu ich brania) bo kiedyś zdecyduje się w końcu na dziecko. Tutaj są także podzielone zdania, niektóre kobiety nie mają problemów z zajściem w ciąze, a inne mają rozlegulowana gospodarke hormonalną. Więc jak widzisz to jest sprawa indywidualna.

w wyszukiwarce najlepiej a nie powielasz temat

http://www.ginekologia.med.pl/forum/viewforum.php?f=2

niby maja leczyc, ale wiekszosc kobiet bierze je dla antykoncepcji, jak sam temat wskazuje, ja bralam je jako lek, no i wad moge wskazac sporo, te najgorsze to zle samopoczucie, poprostu ciagle dołowanie, watroba czy cosik mi nie wytrzymywalo, po odstawieniu spozniajacy sie okres (mimo lykania luteiny) a gdy juz sie pojawil dzien wyciety z zyciorysu, no a chlopaka nie mialam nawet ochoty przytulic, a po odstawieniu jakby cos ucielo, znowu wiem ze zyje :D

a jakie brałaś pigulki i jak dlugo?

z wiecznymi nawrotami grzybicy pochwy. odstwiłam pigułki i problem zniknął. spadku libido nie miałam.

najpeir diane przez 5 miesiecy, potem mialam 3 miesieczna przerwe i bralam yasmin przez 4

nie miałam ochoty na sex,pomimo,że mogłam:(.Paranoja.No i grzybice pochwy....Odstawiłam,jesteśmy na gumkach i jest ok:):):)

suchość pochwy , mrowienie łydek oraz skurcze, potworne bóle głowy, nudności, plamienia cały miesiąc, nerwy. Brałam rózne tabsy i każde miały jakies efekty uboczne, które nie chciały minać nawet po kilku miesiacach. Wolałam przerwać tę mękę,,

:(:(:(