Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gamna

Clostilbegyt i bromergon - moze sie uda

Polecane posty

acha -Pani Inka - dziekuje slicznie za rady. Ja juz jestem w tej kwestii troche madrzejsza, aler Franek nie tyle co nie umie, co juz nie za bardzo chce sie przystawiac i ssac - wiadomo - z butelki latwiej chocby nie wiem jaki byl ten smoczek podobny do cycka...Jeszcze troche powalcze, zobaczymy - kazdy dzien dluzej to lepiej, tak mysle. pozdrawiamy:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, najpierw gratuluje wszystkim swiezo upieczonym Mamom :):):) i wszystkim tym, ktore Mamami beda-Szacha ja Ciebie tez pamietam i bardzo sie ciesze!!! nie udzielam sie na forum bo postanowilam nieco odpoczac. ale problem z ktorym sie zmagam nie pozwolil mi nie zabrac w koncu glosu...od marca nie mam @ bylam u gina,powiedzial,ze nie ma torbieli,cyst,polipow-niczego.jajniki zdrowe-niezaziebione,ale powiedzial,ze @ dlugo nie bedzie bo endo cieniutkie...dal mi luteine na wywolanie i po wybraniu calego opakowania w dalszym ciagu cisza... na poczatku gdy zaczelam brac bromergon mialam cykle regularne jak w zegarku,a teraz takie anomalia.czy mysliscie,ze to moze byc wynik obnizenia prl przez bromergon?? teraz ja prosze o pomoc.. pozdrawiam wszystkie nowe i stare kolezanki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szacha-daj znac jak wynik, caly czas mysle o Tobie. Mi mija juz 4 lata staran, ale nadal mam nadzieje.... Ty jestes dla mnie przykladem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
one Wish-a jaka masz teraz PRL? ja kiedys nie mialam 7 m0cy @. ale jak wyjanil mi gin to z tesknoty za polska bo bylam za granica opraz z powodu diety: nie jadlam za wiele, a juz prawie nie miesa i jaj, ktore zawieraja dobry cholesterol potrzebny do budowy czegos tam. Tak mi wyjasnila. jak wrocilam do kraju to wrocila @. sama, bez lekow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co z tą Szachą sama jestem ciekawa jak wyszło, a tu cisza, Szacha?? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nadwislanka - robilam tylko raz badanie prl-wtedy mialam zawyzona 26 razy. teraz mialam zrobic wlasnie w 12 dniu cyklu,ale od marca nie mam @ i nie moge zrobic nic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny spoznia mi się @ - ale by to było!!! Zaczęliśmy co dopiero starania o adopcje.Na razie sie nie podniecam,bo bywało że spóznała się po 5 dni-więc czekam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tu znowu pusto, ja jutro mam wizyte u lekarza mam nadzieje że wszystko będzie dobrze.. powiem szczerze że znowu zaczynam się trochę stresować. agus zajac trzymam kciuki i mam nadzieje że ta czarownica @ nie przyjdzie (czaronica@- słyszałam to określenie gdzieś na forum i strasznie mi się spodobało:-)) pozdrawiam wszystkich gorąco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i przyszła ta czarownica@ :-( ale dzieki że trzymałyscie kciuki.Nic na to nie poradzimy-sama natura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety masz rację:-( czasami mam wrażenie że ona zawsze przyjdzie, zawsze nas znajdzie i nic nas przed nią nie uchroni:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny A ja jestem po badaniu prolaktyny z obciążeniem. Wyniki dopiero jutro po południu i trafiają prosto do mojego gina, który ma do mnie zadzwonić. Już się niecierpliwię... One Wish faktycznie długo czekasz na @ , że po luteinie jeszcze nie przyszła...? Ja ci nie odpowiem czy te spóżnienia są wynikiem obniżenia prl przez bromergon, ponieważ nie miałam jeszcze z tym lekiem do czynienia. Czekam na wyniki i wtedy się okaże czy też będę go łykać, bo lekarz o nim wspomniał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i juz po wizycie:-( niestety nie jest dobrze edno super ale za to owulacji w tym cyklu nie bedzie tylko jakieś małe pęcherzyki:-( mąż przyjął to strasznie, twierdzi że to wszystko jest bez sensu, znowu się załamuje, a ja sama chyba nie dam sobie rady z tym wszystkim:-(:-( to wszystko jest takie niesprawiedliwe:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agi22 od jak dawna staracie się o dziecko?? Mężczyźni są troche słabsi od nas psychicznie ale już na to nic nie poradzisz kochana.Ale musisz mu wytłumaczyć że to Ty chodzisz na te krępujące i często bolesne badania,że to Ty pakujesz w siebie różne leki-mężczyźni za zwyczaj czekają na rezultaty i dużo od nich zależy jak my to wszystko przechodzimy i jak się czujemy.Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i znowu nikogo nie ma. U mnie już trochę lepiej znowu przyzwyczajam się do myśli że to wszystko tak szybko sie nie skończy. Ja staram się dopiero pół roku wiem że to krótko ale i tak jest ciężko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nadal przestrzegam Was przed bromergonem . Tak jak pisałam wczesniej moja córcia urodziła po bromergonir dziecko z wodonerczem. potwierdziła to pani w aptece , ze ten hormon może prowadzić do złego rozwoju plodu. Dlatego pamietajcie nie dajcie sie faszerować lekami.tego już nie mozna cofnąć i zdrowia dziecku nikt nie wróci.ja cały czas żałóje ,ze nie uchroniłam córki przed tym lekiem, Nigdy sobie tego nie wybaczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nadal przestrzegam Was przed bromergonem . Tak jak pisałam wczesniej moja córcia urodziła po bromergonir dziecko z wodonerczem. potwierdziła to pani w aptece , ze ten hormon może prowadzić do złego rozwoju plodu. Dlatego pamietajcie nie dajcie sie faszerować lekami.tego już nie mozna cofnąć i zdrowia dziecku nikt nie wróci.ja cały czas żałuje ,ze nie uchroniłam córki przed tym lekiem, Nigdy sobie tego nie wybaczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie! 49 - Czego sobie nie wybczysz? że ją urodziłaś? No sorry koleżanko, ale gdyby nie ten lek to pewnie wogóle nie pojawiłaby się w twoim życiu. Nie pisz nam takich rzeczy, nie dołuj. Każda z nas ma swój rozum, a jeżeli chodzi o wyczulenie na krzywde dzieci to my mamy je chyba nadzwyczaj rozwinięte - dzieci mordowane, na śmietnik wyrzucane, a my walczymy o jedno maleństwo latami .... Nie traktuj mojej wypowiedzi jak atak, zrozum poprostu, że to co stało się twojej córeczce to bardzo przykre i bardzo ci współczuję, ale to przypadek. Wybacz - ale \"pani z apteki\" to żaden autorytet naukowy, myślisz, że ginekolodzy rozumu nie mają? Gdyby to było szkodliwe na 100% to niejeden zasiadłby już na ławie oskarżonych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
49 - bromergon nie jest hormonem. po drugie jest lekiem bezinwazyjnym. nie powoduje wad plodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie wiem skąd ta Pani, ma takie informacje, to jest bardzo płytkie, ja myślę, że to jest znalezienie dobrego powodu żeby zrzucić winę, za to ,że maluch jest chory, miliony kobiet to bierze na zbicie prolaktyny...czyli miliony lekarzy to przypisuje, nawet w klinikach .... Pani 49 proszę się nie zadręczać...dziękujemy za troskę, ale czasem to jest jedyne wyjście żeby doczekać malucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do 49-Pani w aptece nie jest chyba specjalista od wad rozwoju dziecka, by potwierdzic, iz wade ktora ma twoja wnuczka jest spowodowana bromkiem. A ja w pracy, juz po dlugim weekendzie. Mzoe i dobrze :) Szacha-co z Toba? Pojawiasz sie i znikasz...Nie wiem co myslec o tym... Napisz co z wynikiem bety!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny, udzielam się na innym topiku, ale mam parę pytań do Was. Wybaczie nie mam czsu i siły czytać 200 stron ;) Od następnego cyklu mam brać clo, dokładnie od 3 dc przez 15 dni. Mma brać 2 razy dziennie po pół tabletki. Między 10 a 13 dc mam przyjść na usg, u mnie owulacja jest w 15dc. Mój gin stwierdził, że spróbujemy z clo, może się uda. Staram się juz 2 lata o dziecko, wszystkie wyniki, badania w normie. Jakie są Wasze odczucia co do clo? Warto? Może coś pomoże, ja nie mam problemu z owulacją, ale zobaczymy. Gin ostanio mi powiedział, że albo psychika albo niedowaga przyczyna kłopotów, on innych rzeczy nie dostrzega, bo wszystko wzorowo. Szykuje się po mału do inseminacji w klinice w Gdańsku. Pozdraiwm i życzę nam wszystkim 2 krech na testach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo opornie!! ale często tu zaglądam w zasadzie to nawet codziennie, napiszcie co u was nowego, ja jakoś powracam do normy po ostatniej klęsce, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iti, trochę mnie zdziwiło to kiedy będziesz przyjmowała clo bo z tego co wiem to zazwyczaj przez 5 dni sie go bierze, dla mnie clo to byla szansa na owulacje i udało sie przez 2 cykle przy trzecim znowu owulacji brak, także trudno mi coś więcej na ten temat powiedzieć może inne dziewczyny bardziej ci pomogą pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faktycznie ciekawa dawka przez 15dni , ja też biorę clo, ale przez 5dni od 4dc-8dc , owu miałam ładną teraz nie wiem bo zaczęłam znowu cykl z clo. Czuję się po nim normalnie choć pierwsza dawka mnie wykończyła(skutki uboczne)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jeszcze raz spojrzałam na kartkę, jest wyraźnie napisane od 3dc przez 15 dni, ale w takim razie, podpytam lekarza, będe na usd w 11 dc, to podpytam, zobaczę też co pisze na ulotce, jak wykupię lek. Najwyżej zadzwonię do gina się upewnić co i jak. A jakie miałyście skutki uboczne??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iti skutkami przedawkowania Clo są torbiele, Clo na 100% nie bierze się w takim długim okresie jak piszesz - max od 3-5 dc do 9-10 dc - potem organizm powinien wytworzyc pęcherzyki Graffa, które pękają już w 14 dc i działanie - a potem ... czekanie. Bardzo ważny jest monitoring - trzeba dobrac dawkę ... niektórym wystarczy 1/2 tbl. - niema co przesadzac. Nie strasze - ale mnie źle dobrana dawka Clo załatwiła na maxa - 3 miechy brania - a teraz już drugi rok leczenia - uważaj! - powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja np.miałam bardzo silne bóle podbrzusza i przytyłam 4 kilo.Teraz już wracam do nory.Każda pewnie przechodzi to troche inaczej i nie ma co sie zniechęcać.Ja również uważam że ta dawka jest zbyt duża.Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iti-ja niemialam zadnych ubocznych skutkow. waga w normie, wsio ok. Ale szybciutko dzwon do gina bo jak zyje i jestem na topiku przez 3 lata to nie slyszalam by ktokolwiek bral CLO 15 dni!!!! U mnie bez zmian. Nic sie nie dzieje, wiec nie mam o czym pisac. Cezkamy na dziecko, juz zakonczone formalnosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×