Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gamna

Clostilbegyt i bromergon - moze sie uda

Polecane posty

do szymanka bardzo mi przykro z powodu twojej ciąży. Mogę szczerze powiedzieć że wiem co czujesz bo u mnie mija właśnie 4 tydzień od poronienia. U mnie to było dosyć skomplikowane ale ogólnie plamiłam przez ponad tydzień na przemian z mocniejszymi krwawieniami ( takimi jak przy @) ale to nie było poronienie u mnie do samego poronienia doszło prawie dwa tygodnie od początku plamień po dwóch dniach kiedy wogóle przestałam krwawić dostałam potwornego krwotoku który trwał może 1,5 godziny a potem już tylko plamienia. U mnie nic nie zostało chociaż zabieg i tak miałam wykonany ale jak to lekarz stwierdził w zasadzie bez większej ingerencji. Bardzo mi przykro ale głowa do góry niektórzy twierdzą że po stracie łatwiej zajść. Ja na początku nawet nie chciałam o tym myśleć ale teraz już wraca do mnie ta chęć, będzie dobrze wiem to napewno, ale ja już postanowiłam koniec z paranoją, lekami, kalendarzami itd. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szymanko Ja w 9 tygodniu byłam na pierwszym usg. Pęcherzyk ciążowy mialam wielkości odp na 6 tydzień i nie było w ogóle echa zarodka a powinno bić już nawet serduszko. Od tego pierwszego usg byłam jeszcze badana przez 3 rożnych lekarzy i w szpitalu i prywatnie. Przetrzymali mnie tak jeszcze tydzień i dopiero jak mieli pewność że zarodek sie nie rozwija zrobili mi zabieg gdyż poronienie przez prawie 4 tygodnie nie nastąpiło samoistnie. Swoją drogą ta wędrowka po lekarzach od usg do usg to największy koszmar jaki przeżyłam. Jestem tera na 4 cyklu z clo..... ale to chyba nie ma sensu abym truła sie tymi hormonami, bo moja mężczyzna znow wyjechał na targi i szkolenia na ponad tydzień...... A mnie sie chyba dni płodne zaczynają bo czuje sie zupełnie inaczej..... o ile mam coś takiego jak dni płodne bo po tym clo to sie tak rozreguloalam że muszę być stale przygotowana bo ostatnio 21 dzień i...@. ale jak pisala ktoraś z Was \"nadzieja umiera ostatnia!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na 5 cyklu jestem.... nie czwartym. Mam receptę jeszcze na następny a potem mamy obrać inną strategię z moim ginem... zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwona 1974
Dziewczyny , mam pytanie czy Wy też jak przyjmujecie clo macie tak że brzuch robi Wam się dwa razy większy niż macie normalnie. Denerwuje mnie to bo czuję się jak balon.? napiszcie czy to normalne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki bardzo za wszystkie slowa otuchy i za wasza pomoc. Dzis ide do lekarza i zobaczymy co powie. Mam nadzieje ze wszystko juz ze mnie wylecialo i moze nie bede musiala miec zabiegu. Dzis odbieram wyniki bety i chyba pierwszy raz w zyciu modle sie zeby byly jak najblizsze zero. Goraco pozdrawiam i zycze powodzenia wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kattya
Witajcie dziewczyny! Widzę, że wiekszość z Was ma doświadczenie w tym temacie, więc proszę o radę. Od roku staramy się z mężem o dziecko i niestety nic z tego:( Ostatnio gin. zapisał mi clostilbegyt. W 5 dniu cyklu zaczęłam brać i skończyłam 13 września. Z ulotki wiem, że teraz powinnam mieć owulację, ale po obserwacji śluzu tego nie stwierdzam. Za to strasznie boli mnie brzuch, zwłaszcza podczas oddawania moczu. Jeśli któraś z Was brała CLO, proszę napiszcie co dalej powinnam robic, i w którym dniu u Was wystąpiła owulacja? Z góry dziękuję za rady i trzymam kciuki za wszystkich, którzy walczą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kattya Powiem Ci z doświadczenia, że owulacji możesz nawet nie czuć. Lub czuć jakiś ból w takim momencie, który możesz błędnie interpretować. Najlepiej jest poprostu monitorować cykl na usg u ginekologa i wykonywać testy owulacyjne w domu. Powodzonka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny mozecie mi poweidziec jak to jest z bromkiem jesli sie podejrzewa ciąże?? czy nalezy przerwac??? biorę 1/2 tabletki na noc a test chce zrobic dopiero jutro zeby był pewniejeszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dana71
Witajcie dziewczyny!! Po piątkowym wyniku bety 116,00 byłam oszołowmiona i szczęśliwa, że chyba jednak jestem w ciąży, ale w poniedziałek miałam jakieś plamienie i wystraszyłam sie. Strasznie płakałam. W końcu mąż mój powiedział, że przeciez niczego nie wiemy jeszcze na pewno. Postanowiłam pójść do gina. Niestety mój jest na urlopie. Udało sie po 1,5 godzinnym czekaniu w kolejce. Dziewczyny jestem w 5 tygodniu. Lekarz coś widzi ja tak sobie. Dzidzia ma 0,34 cm. Dostałam zwiększoną dawkę duphastonu. Tak bardzo sie boję. Każde wyjście do toalety jest dla mnie stresem. Aha, lekarz powiedział, że nie warto wierzyć sikanym testom, beta jest najwazniejsza. Pozdrawiam was gorąco. Może teraz się uda, na razie trudno mi uwierzyć :-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odpowie mi któraś? gin mi nie mowil nic i nie wiem czy jesli zrobie test i wyjda 2 kreski ( oby ) mam przerwac bromergon??????????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babeczka fajna jestem
Nadwislako jak tam proces adopcyjny? masz ją swoją dzidzię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dana71 Stracznie, przeogromnie ciesze sie Twoim szczesciem. No to teraz dbaj o siebie, odpoczywaj i nie denerwuj sie. Zycze CI powodzenia i pisz nam co tam u Ciebie? I mam pytanko: czy poronilas juz kiedys wczesniej? I jesli mozesz opisz nam swoja sytuacje tzn. jak dlugo starliscie sie o dzidzie, jakimi lekami itd. Tulipanek Jak raz nie wezmiesz bromka to sie nic nie stanie, jak juz bedziesz miala pewnosc ze jestes w ciazy to go nie bierz, a mi lekarz mowil ze bromek nie ma wpywu na dziecko i mozna go brac na poczatku ciazy jak sie jeszcze nie wie ze jest sie w ciazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edzia.
ja rownież biore clo od ponad pięciu miesięcy 2x1-bez tego nie miałabym wcale miesiączki.oprocz tego jeszcze luteine pod język 2x1 przez 10 dni.oczywiscie bromergon.kończe drógie opakowanie.niedlugo pójde sprawdzić prolaktyne zobaczymy czy coś sie polepszyło.a czy mam jajeczko to nawet niewiem bo zawsze jak mam iść to zmiana w tej cholernej pracy mi wypada na popołudie.a mój gin przyjmuje dwa dni w tygodniu popoludniu.mam pecha.tabletki odstawiłam w styczniu i juz nie dostałam okresu.okazało sie że mamPCO i 10 pęcherzy na janiku.a to po Cilest(brałam 10miesiecy a wcześniej przez 4lata mikrogynon) a najciekawsze ze mam juz jedno dziecko i wydawało by sie że z drógim to łatwiej.a jednak nie .ale lekarz mówi ze będzie dobrze musi byc.pozdrawim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dana71
do Szymanki Tak Szymanka poroniłam w zeszłym roku po rocznym staraniu się o dziecko. A w zasadzie byłam w 11 tygodniu ale okazało się że nie było oznak zycia a płód wyglądał na 7 tydzień. Przezyłam więc martwą ciążę. Przez kilka tygodni chodziłam z martwym płodem. Leki zaczęłam brać od lipca. Teraz był drugi cykl clo pregnyl i duphaston.Mimo,że ucieszyłam się że jestem w ciąży, to cały czas bardzo się martwię plamieniem dziś znów lekki slad wydzieliny brunatnej. Tak się boję, nie chcę przechodzić drugi raz tego koszmaru. Tak bym chciała się cieszyć, żę dzidziuś się prawidłowo rozwija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny zrobilam ten test i wyszły mi 2 kreski nie wzielam wczoraj bromka a dzis ide do gina co dalej i czy dobrze zrobilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tulipanek-ja slyszalam o 2 wersjach co do broku: dwie skarajen. 1 ostawic, druga brac. Wioec najlepie udaj sie do lekarza i tyle. A jak 1 raz nie wezmiesz to nic sie nie stanie. A tes pozytywny wiec na pewno ciaza, wiec gratuluje ::):): do babeczki-proces nie zakonczony. malo tego. jestem rok w plecy. komisja nie zakwalifikowala nas, ze wzgledu na charakter pracy meza (5 dni poza domem). uznala, ze dziecko nie moze wychowywac sie w takich warunkach. Mamy cos z tym zrobic i probowac dalej. Poki co zglaszamy sie do innego osrodka, dla ktorego nie bedzie przeszkoda ze maz poza domem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze dziewczyny nie ma mojego gina, bedize dopeiro w poenidzialek nie mam z nim kontaktu i nie iwem co robic z bromkiem poradzcie mi cos jak wasi lekarze mowili czy jak sie zajdzie nalezy odsatwic czy brac dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym odstawila bromek, bo przeciez on ma ci pomoc zajsc w ciaze a nie ja utrzymac. A skoro ciaza sie pojawila to bromek juz nie pomoze a zaszkodzic niby nie powinien, ale ostroznosci nigdy za wiele. Teraz to powinnas brac duphaston albo luteine na podtrzymanie ciazy, ale to juz lekarz musi zadecydowac. Odpoczywaj i nie denerwuj sie, co ma byc to bedzie i trzeba wierzyc ze sie uda i wszystko bedzie dobrze. Zrob beta HCG. Bo to wazne aby stwierdzic ze ciaza rozwija sie prawidlowo. Dobrze bedzie jak w poniedzialek pojdziesz do lekarza z wynikiem a pozniej zrobisz kolejny i zobaczysz czy rosnie. Powodzonka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kattya
Szymanka 31 Bradzo Ci dziękuję za odpowiedź:) JUż trochę mi się to wszystko rozjaśnia. Byłam wczoraj u Ginesa i powiedział, że wzorowo zareagowałam na CLO i mam owulację. mam nadzieję, że za 2 tygodnie będą 2 kreseczki:) Bardzo bym chciała, ale ponieważ wiem, że nie ma co się za bardzo nastawiać, muszę poprostu być cierpliwa. W końcu staramy się już od roku i tej cierpliwości zdążyliśmy się już nauczyć:) Tulipanek Mam pytanie: w którym dniu zrobiłaś test ciążowy, bo sama się zastanawiam kiedy go zrobić, czy rzeczywiście w dniu spodziewanej miesiączki czy mogę np. 2 dni wcześniej? Czy będzie to miarodajne? Powodzenia dla wszystkich starających się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odnośnie testów ciążowych Ja zrobilam test w dniu spodziewanej miesiaczki, nawet dwa testy zrobilam i wyszly negatywne, a w ciąży byłam. Wiec mysle ze najlepiej poczekac z tym testem. A osobiscie polecam badanie z krwi, jest dokladniejsze i na 100% wykazuje ciaze. Zaoszczedza to niepotrzebnych nerwow. Ciezaroweczki piszcie co tam u was, jak sie czujecie i mam nadzieje ze sie juz nie denerwujecie tylko cieszycie sie z fasolek. Buziaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dana71
Do Szymanki Proszę cię napisz mi jakie były oznaki poronienia u ciebie. Przepraszam jesli będzie ci trudno o tym pisać to nie pisz. Bardzo się boję że spotka mnie to samo co ciebie. Jestem cały czas wilgotna. Zamiast się nie denerwować to jestem przerażona. Moje poronienie poprzednie to była tylko jedna kropla krwi i nic więcej. Dopiero gin stwierdził podczas badania, że nie ma oznak zycia.Ni i szpital i łyżeczekowanie pod narkozą.Czy mocno krwawiłaś i jak się czułaś?Napisz proszę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dana71
Do agi22 powiedz mi w którym tygodniu ciąży poroniłaś? A te plamienia miałaś jakiego koloru i jak się czułaś?Czy tak ja ja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie to bylo tak ze w dniu spodziewanej miesiaczki zaczelam delikatnie plamic w kolerze brunatnym. Te plamienia nie byly mocne. Jak lezalam w lozku to czasami nie bylo ich wcale a jak troche pochodzilam to byly wieksze i to trwalo tydzien. I zaczelam mocniej plamic a wlasciwie to juz bylo lekkie krwawienie bo kolor byl juz bardziej czerwony niz brunatny. PO tym tygodniu plamienia normalnie czulam ze cos jest nie tak bo moje piersi zrobily sie takie normalne, jak zawsze, a wczesniej tzn, od owulacji do poronienia byly bardziej nabrzmiale, a sutki byly twarde. Na szczescie ominal mnie zabieg bo wszystko jakby wylecialo ze mnie podczas miesiaczki ktora nastapila tydzien po poronieniu. To ze jestes wilgotna to chyba normalne, gorzej jak zaczniesz plamic lub co gorsza krwawic. Mi lekarz kazal duzo lezec, lecz to niestety nie pomoglo. Tlumacze to sobie ze dzidzius byl poprostu za slaby i moglby urodzic sie chory wiec moze tak jest lepiej. Pytajcie, chetnie podziele sie z wami moimi doswiadczeniami a i chetnie poczytam porad od bardziej doswiadczonych. Zycze wam z calego serca zeby sie udalo, trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny wczoraj powtórzyłam test i tez wyszły 2 wyrażne kreski załatwiłam numer do mojego gina i zadzwonilam wieczorem do niego z pytaniem co z lekami Powiedzial mi to co pisala Szymanka31 :ze bromergon mialm mi pomoc zajśc w ciąże obniżając PRL a skoro cel zosatł osiągnięty to już brać nie musze kazał bromergon odstawic a brac luteine i przyjsc za 2 tygodnie na wizyte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do odp na pytamie kiedy robilam test - to zrobilam go w 30dc gdyż po odstawieniu luteiny to był juz 7 dzien a @ nie pojawila sie a m-c wczesniej dostalam @ na 3 dzien po odstawieniu luteiny poza tym mdliło mnie juz od kliku dni czułam troszke jakby @ sie zblizał i najwazniejszym objawem ktory uznałam ze cos jest nie tak to było swędzenie piersi-sutków- a nigdy wczesniej tego nie mialam- to wszytko bylo jeszce przed terminem @ zawszłam już w drugim cyklu brania bromku+luteine także życze wszytkim staraczkom 2 kresek dla mnie leki zadzialaly prawie od razu a wczesniej starałam sie 8 m-cy bezskutecznie trzymam za Was kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tulipanek Prosze wybacz moje pytanie, ale jesli mozesz napisz ile masz lat :) Bo ja mam 31 i mam tylko nadzieje ze jeszcze nie jest za pozno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do dana71 u mnie to było dość pogmatwane ale z bety wynikało że to ok 5-6 tydzień plamienia miałam raz bardzo bunatne (jak na końcu @) albo bardzo jasno różowe (jak rozcieńczona krew) a potem to już normalna krew tyle że czysta bez jakichkolwiek skrzepów itp czułam się ogolnie dobrze nawet brzuch mnie nie bolał czasami sporadyczne skurcz dlatego ja do samego końca miałam nadzieję że wszystko będzie dobrze. Niestety beta nie pozostawiała wątpliwości z prawie 5 tysięcy spadła do niecałych trzysta w ciągu 5 dni więc poprostu przestaliśmy walczyć, bo to była walka z wiatrakami. Przez cały okres plamień zanim odebrałam bete leżałam w łóżku nie ruszałam się prawie wogóle i oczywiście brałam leki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edzia.
hej dziewczyny.mam do was pytanie-jaki macie przy bromku okres tzn.jaki kolor i ile on trwa.bo ja od dwóch cyklów mam dosyć brudny a nawet lecą mi skrzepy.przed bromkiem tak nie było.robiłam test to wyszedł negatywny.napiszcie prosze bo jak czytam o Waszych poronieniach to boje sie że ja tez poroniłam.pozrawiam i czekam na małą odp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×