internetowa przyjaźń - czy to jest możliwe?

NO WŁAŚNIE ROMAN SKĄD JESTEŚ????

a moze drogie towarzyszki napisza skad sa?

ja ...to taka najwieksza wies w Polsce, ktorej sie nie lubi.

WARSZAWA CZYLI????? MY JUZ PISAŁYŚMY SKĄD JESTEŚMY

oj roman szanowne panie już to pisały w tym topiku, nawet nie raz, zawsze możesz sprawdzić:) to co napiszesz coś o sobie czy nie? a właściwie dlaczego chciałes przedstawć sie jako starszego i bardziej dystyngowanego:)??

własnie my juz pisałyśmy ale napisze jeszcze raz co mi tam z Częstochowy, miasta medalikarzy i straganiarzy, gdzie kwitnie dewocja i przemysł bombkowy prężnie sie rozwija, a pielgrzymi nie zawsze robia co im przystoi;-)

DOBRE PYTANIE ZAKRĘCONA

cos ten nasz roman mało rozmowny:)

ROMAN A WŁAŚCIWIE DLACZEGO WSZEDŁEŚ NA TEN TOPIK?? TEŻ SZUKASZ PRZYJACIÓŁ?

juz sprawdzilem .....czestochowa, stalowa wola , rzeszow.... no wiesz chcialem stworzyc takie wizerunek zebym wygladal na madrego .;) a pisaleyscie w jakich pracach jest tak dobrze ze mozna na kafe siedziec??? :)

MÓWIŁAM ŻE JAKIS NIEŚMIAŁY...

pewnie ze szukam przyjaciól.....no moze nie przyjaciol bo w to nie wierze, a nowych znajomosci

TU NIE CHODZI O PRACĘ TU CHODZI O SZEFA!!! BOŻE BŁOGOSŁAW MOJEGO!!

faktycznie..... za mojego tez chyba dam na msze w niedziele.....

DLACZEGO NIE WIERZYSZ W PRZYJAŻŃ???

o mój szef jest bardzo fajny:) nie narzekam:)

to zalezy jak interpretujesz słowo przyjaźń. Niektorzy na zwykle kolerzenstwo mowia przyjaciele. Jestem pewien ze i tak kazdy by sprzedal druga osobe za paczke fajek...takie zycie. Pare razy sie zawiadlem na \"przyjacielach\" nie ma ich i juz.

właśnie roman dlaczego? wiadomo że nie jest łatwo ale jest to możliwe, prawda dziewczyny??

a ja nie mam wcale szefa:-)a co do przyjaźni to ja tez sceptycznie podchodziłam. Podstawą jest zeby dać sobie szanse i nie zakładac z góry że się nie uda, a znajome juz masz Romeczku:-)a co bedzie dalej to czas pokarze

przyslowie \"najlepszych przyjaciol poznaje sie w biedzie\" jest bardzo dobra proba dla nich. Niestety u mnie nikt nie przeszedl tej proby.

drzewko laurowe sama sobie szefujesz....gratuluje...:)

i to prawda co mówisz że na kolegów tez nie którzy mówią że są ich przyjaciółmi, ja też nie mam dobrych doświadczeń z pseudo przyjaciółmi, ale nie zniechęce się bo bez przyjaciół zycie jest przykre. Ale na przyjaźń trzeba sobie zapracować.

to wszystko zależy, owszem niektórzy kolezństwo już nazywają przyjaźnią, ale prawdziwa przyjazń to co innego:) naprawde mozna znależć taką osobę na której możesz polegac zawsze i wszędzie i jesteś pewien że ci zawsze pomoże:) nikt nie mówi że to łatwe i prawde mówiąc nie każdemu jest dane, ale zawsze warto probować:) ja też zostałam zraniona nieraz, ale trudno żyje sie dalej:) trzeba mieć jednak wiare w ludzi:)

no mozna to tak nazwać Romek, w cudzysłowiu, jak coś zrobie i sprzedam to zarabiam a jak się napracuje i to sie nie spodoba to stracony czas i kaski nie ma

powiem wiecej ....zeby miec przyjaciol trzeba miec pierw kolerzenstwo...a ja nie mam.... ;)

drzewko laurowe informatyczka jestes?? :)

właśnie roman, znajome masz a od tego do przyjaźni jest jeszcze daleko:) co wcale nie oznacza, że tak sie stać nie może:) drzewko masz racje, na przyjaźń trzeba sobie zapracować:) no pewnie ze przyjaciół poznaje sie głównie wbiedzie, ale wtedy naprawde sie przekonasz czy znalazłeś przyjaciela, życze ci żeby kiedys ktos pozytywnie przeszedł tą próbe:) a co sie stało z piłeczka? gdzie jesteś??

JESTEM JESTE, DZIEWCZYNY CZAS Z WAMI TAK SZYBKO LECI, ŻE NAWET NIE WIEDZIAŁAM ŻE JUŻ 14:17. A CO DO PRZYJAŹNI ROMUŚ TO MUSISZ W NIA UWIERZYĆ BO BEZ PRZYJAXNI ŻYCIE JEST NIC NIE WARTE

no ale sie spisałam:) konie z tym wywodami na dziś:)

JA MAM JEDNA PRZYJACIÓŁKE , KTÓRĄ ZNAM 12 LAT I JESZCZE NIGDY SIĘ NA NIEJ NIE ZAWIODŁAM ANI ONA NA MNIE, A NASZ PRZYJAŹŃ BYŁA WIELE RAZY WYSTAWIANA NA PRÓBĘ. MAM NADZIEJĘ ŻE NIEDŁUGO ZYSKAM JESZCZE DWIE PRZYJACIÓŁKI...