Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyszła żonka

Od ilu lat zaprasza sie na wesele młodziez z osobami towarzyszacymi?? WAŻNE!!

Polecane posty

Gość przyszła żonka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a papier
przewijał sie już ten temacik. Nie ma znaczenia chyba ile ma lat , wążne by miał stała narzeczoną. Jeżeli kuzyn ma 20 lat i nie ma kobiety to zaproś go samego , chyba ,że jesteś bogata i stac ciebie na dwa odrębne hotele dla nich -bo kuzyn nie bedzie przeciez spał z koleżanka , którą zaprosi. Jeżeli kuzyn nie ma kobiety to przyjedzie z kumpelka spod remizy i wtedy co zrobisz? ciach do jednego pokoju? lepiej zapraszaj narzeczonych w parach , w stałych związkach , a nie kuzynów samotnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onnjeden
ja bym zapraszał od 18 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a papier
a jak nie ma stałej partnerki to wiesz z kim przyjdzie? z koleżanką jakąś. Najgorzej jak będzie musiał z nią jechac ileć km , i sie okaze ze nocleg w jednym pokoju. Ja nie zapraszam samotników. A poco robić sobie koszty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a papier
jest do tyłka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a papier
generalnie tak, ale i do podtarcia innych części ciała:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi sie wydaje ze powinno sie zapraszac od 16 lat z osoba towarzyszącą. Przypomnijcie sobie swoje czasy w tm wieku. Przciez nie bedziesz sie dopytywac czy ktos ma dziewczyne / chlopaka, a jak brat cioteczny jest sam, a chce np. kolezanke zaprosic? nie mozna tak robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miej litość
każda osoba na weselu to dodatkowy wydatek i nie uważam, żeby było konieczne fundowanie takich przyjemności chwilowym sympatiom nieletnich krewnych. ja tez uważam, że na wesela zaprasza się osoby towarzyszące, jesli są z osobą zaproszoną w dłuższym związku (małżonkowie, narzeczeni, wieloletni partnerzy) a na ślub pod kościół, jak chcą, to 16-latkowie mogą całą klasę ze szkoły przyprowadzić, wolna wola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam 14 lat jak mnie pierwszy raz zaproszono na wesele z moja wlasna os. towarzyszaca i uwazam ze to bylo swietne posuniecie...o wiele lepiej sie czulam majac przy sobie mojego \"chlopaka\" niz jakbym miala siedziec sama...tym bardziej ze os. w moimi wielu tam za bardzo nie bylo. A tak to i mialam z kim potanczyc i sie powyglupiac i wogole bylo super. Moi rodzice wtedy rowniez uwazali to za doskonaly pomysl bo im chociaz nie jeczalam za uszami ze sie nudze i sami tez mogli sie swobodnie pobawic. Pozdrawiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ty miej litośc dla małoletnich 16 latków! jak masz w rodzinie 30 niedorosłych to ich nie proś z osobą towarzyszącą. Twoja sprawa. Ja tam nie chce żeby ktos siedział z miną cierpiętnika. Tez mialam tyle lat i jak tak sama siedziałam to az mi sie ryczeć chciało. Zreszta na pewno wszyscy bedziecie wymagali od gosci potwierdzenia przyjscia wiec mozna zapytac tez o osoby towarzyszące prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miej litość
ja na szczęście miałam w rodzinie tylko trzy nieletnie osoby. wszystkie trzy mieszkają z rodzicami. i zostały zaproszone z rodzicami. koniec, kropka. jak się nie podobało, mogły nie przychodzić, byle uprzedzić wcześniej (dwie dziewczyny i chłopak w wieku 15-17 lat) cała trójka przyszła i dobrze się bawili ze sobą i ze starszymi, bo na szczęście to są dobrze wychowane, elokwentne dzieciaki, które nie będą (w tym wieku!!!) marudzić mamusiom, i bez problemu zajma się sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My zaprosiliśmy z osobami towarzyszącymi tylko tych, o których wiemy, że są w jakiś poważnych związkach, czyli są zaręczenie lub prawie-zaręczeni:-) Gdybym miała 16-letnie kuzynki zapraszać ze szkolnymi sympatiami, to zamiast 60 osób na weselu, miałabym chyba 160!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miej litość
dokładnie... plus nie wiadomo, jak by się te sympatie na weselu zachowywały... szkoda pieniędzy i ryzyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona_she
a ja mam dziewietnascie lat i zostalam zaproszona bez chlopaka, ktorego mam 3 lata-ale nie jestem zla ani urazona, gdyz wiem ze nie jest to duze wesele i rodzina nie jest bogata!dodam, ze cztery lata temu, tez bylam na weselu w tej rodzinie-mojej drugiej kuzynki-i wtedy zaproszono mnie z os. towarzyszaca, ale nie przyszlam bo czulam sie jeeszcze zbyt mloda na to by paradowac z chlopakiem:) Co do tematu to mysle, ze najlepsze byloby zapraszene z os.osob po 18 ktore maja juz stale sympatie, a nie tak, zeby musieli szukac kogos, na jeden wieczor!choc z drugiej strony moj kuzyn ktory ma 25 lat nie ma dziewczyny i chcial zaprosic od dawna wyczekiwana mu kolezanke, ale zostal zaproszoy sam, a drugi kuzyn ktory ma 17 lat i ma dziewczyne zostal zaproszony z nia!trudno sie domyslic ze ten co mial 25 lat obrazil sie i nie przyszedl z tego powodu wiec jest to trudna sprawa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 lata temu moja kuzynka wychodziła za mąż. Przyjechała z przyszłym mężem i rodzicami prosić nas na wesele. Podała zaproszenie w kopercie, na której było napisane \" Katarzyna i Tomasz Kowalscy z rodziną\" i kuzynka spytała mnie i siostre czy przyjdziemy same czy z chłopakami. Ja miałam wtedy 19 lat i chłopaka,moja siostra(16) nie miała. Siostra powiedziała, że nie przyjdzie, a ja powiedziałam, że przyjde z chłopakiem:) i po problemie :) Na pozostałe wesela, odkąd skończyłam 16 lat byłam zapraszana z os.towarzyszącą, ale poniewaz w takim wieku miewa sie chłopaków na miesiąc, dwa itd :P to rodzice mi tłumaczyli, że lepiej będzie jak będę szła sama, a dopiero jak będę na powaznie chodzić z chłopakiem, to wtedy będę mogła z nim bawić się na weselach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uczelnie trzeba powiadomić
i bardzo dobrze, młoda kobirtko:)grunt to mądrzy rodzice:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a niby dlaczego osobne pokoje
skoro koleś bierze ze sobą jakąś laske na wesele to zakładam, że nie jest to pierwsza lepsza dupa spod remizy, ale ktoś dla niego bliski, wiec moga spać w jednym pokoju. wogóle chodzenie na wesele z osobami towarzyszącymi, które nie są kimś bliskim - partnerem od kilku lat, narzeczonym, męzem uważam za idiotyzm. ale wiem, ze na wsiach cos takiego sie praktykuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie będzie teraz zapraszać
moja przyjaciółka na swoje wesele. Mamy po 25 lat. Ja nie mam chłopaka, ale chciałabym być zaproszona z osobą towarzyszącą. Mam świetnych kolegów, z którymi zawsze się dobrze bawię i nie jedno wesele już zaliczyliśmy. Po prostu - na weselu będą prawie same pary - więc ja też się zkimś chcę bawić. A skoro nie mam chłopaka, to nie mam do tego prawa...?? Jakby nie patrzec to nieco skomplikowany problem ibie ma jednoznacznej odpowiedzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tani ciuch
jak zapraszasz kuzyna z osobą towarzyszącą to nie zawsze on przychodzi z sympatią, własnie często jest ze to jest kolezanka spode remizy i pokoje w hotelu musisz dac osobno, bo jak wygląda jak dasz ich razem? dlatego nie powinno sie zarpaszac tych co nie mają par, tzn bez osób towarzysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadowita żmija
narzeczonych tylko i w stałych związkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojee zdaniee
wg mnie wesele to nie jest pierwsza lepsza dyskoteka, czy impreza, gdzie mozna isc z byle kolegą, ale uroczystość rodzinna, na która młodzi zapraszaja rodzine i przyjaciół. w życiu nie poszłabym na wesele z osobą, która nie jest moim stałym chłopakiem, wchodzącym do tej rodziny. Jesli ktos ma inny poglad na t a sprawe, jego wybór. Ja na pewno nie bede zapraszać koleżanek i kolegów moich kuzynów. Wesele to wesele, a nie jakaśtam impreza w pubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że tak 16-18 lat to dobry wiek na zapraszanie z osobą towarzyszącą. Przecież i tak będą potwierdzać czy przyjadą czy nie i czy z kimś czy nie. Jako nastolatka raz byłam proszona bez osoby towarzyszącej, tak mi się nudziło, że chciało mi się płakać. Do wyboru miałam albo bawić się z dużo młodszym kuzynostwem albo odpowiadać na pytania cioć o szkołę....Wiec siedziałam za stołem i odliczałam czas do końca. Cóż, nigdy więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Studentka i pierścionek
Drodzy forumowicze... Nadszedł jednak czas w którym jak każdy student muszę zmierzyć się z napisaniem pracy, oczywistym jest również że jak każdy student (nie licząc tych z legend) zostawiłam to na ostatnią chwilę... Piszę pracę na temat wpływu przedmiotów na ludzi, za cel obrałam sobie PIERŚCIONEK ZARĘCZYNOWY. I tu moja prośba... JEŻELI BYŁAŚ LUB JESTEŚ ZARĘCZONA - BARDZO PROSZĘ POŚWIĘĆ MI SWOJE 10 MINUT I WYPEŁNIJ MOJĄ ANKIETĘ. Bardzo mi to pomoże a może i Ty dowiesz się czegoś ciekawego o sobie? Jeżeli ktoś ma mamę, siostre, przyjaciółke, znajomą która mogłaby wypełnić moją ankiete a Wy podesłałybyście im link byłabym bardzo wdzięczna. Wszelkie udostępnienia mile widziane!!! Dzisiaj Ty pomożesz mi, jutro ktoś pomoże Tobie :) To są tylko informacje do celów naukowch, nigdzie nie zostana udostępnione - jedynie w tej jednej pracy licencjackiej. Podaję link do ankiety: https://www.survio.com/survey/d/T5J1G6V8J3Z0T5S7W To nie jest żadna reklama a tylko studentka potrzebująca informacji. Mail podany jest w ankiecie jezeli ktoś miałby pytania. Pomóż studentce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obserwator

Zaręczać to potrafią sie mlodzi chłopacy , wiadomo ze i tak porzucą swoja partnerke ( nikt normlany nie zaręczy sie z osobą nieletnią  )ale się zaręczą .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×